Przez Piotr J. Celary
Spoiler:
Czytelnicy naszego serwisu wiedzą już, że gro zawodników i zawodniczek zawodowego cyklu rozgrywkowego używa sprzętu, który znacząco odbiega od tego co reklamują i tego w co możemy zaopatrzyć się w sklepach, nawet tych specjalizujących się w tenisie ziemnym – przytaczam niektóre przykłady opisywane na łamach naszego serwisu: Andre Agassi, Justine Henin, Rafael Nadal.
Niezależnie jednak od powyższego jeszcze częstszą praktyką jest „dostrajanie” sprzętu do indywidualnych potrzeb gracza, zaczynając od prostego dociążenia za pomocą taśmy ołowianej, a kończąc na tworzeniu indywidualnych odlewów rączek o kształcie i wielkości preferowanej przez zawodnika. Mimo iż to ostatnie brzmi nieco ekscentrycznie jest to opcja dość popularna w zawodowym cyklu rozgrywkowym, lista jest dość długa ale pozwolę sobie wymienić parę nazwisk – Roger Federer, Andy Murray, Stanislas Wawrinka, Milos Raonic, Grigor Dimitrov, John Isner, Marcos Baghdatis, Steve Johnson, Sam Groth i wielu, wielu innych. Nie jest to dziwne jeśli uświadomimy sobie, że to co dla nas jest rekreacyjną odskocznią dla zawodowców jest jakby nie było pracą zarobkową. Przeróżne zabiegi, które mają dostosować rakietę do upodobań zawodnika najczęściej nie są jednak wykonywane przez producentów sprzętu tenisowego, a przez niezależne i nieliczne specjalistyczne serwisy, w Europie przykładem takowego może być tytułowy Ring&Roll Sports.
Działalność założonej w 1998 roku przez Michaela Müthela firmy początkowo polegała na oferowaniu mobilnych usług naciągania rakiet dla klubów tenisowych zlokalizowanych w rejonie Stuttgartu. Serwisowanie rakiet do dziś pozostaje ważną częścią usług oferowanych przez firmę, która obsługuje imprezy różnej rangi nie tylko na terenie Niemczech.
R&R MuthelObecnie Ring&Roll w którego szeregach znajdują się jej założyciel Michael Müthel, Olivier Müthel oraz Gunther Strähle (stringer niemieckiej drużyny Pucharu Davisa oraz Pucharu Federacji) oferuje szereg usług w tym dostrajania rakiet do indywidualnych potrzeb klienta, zarówno tego profesjonalnego jak i rekreacyjnego. Ich klienci są najlepszą reklamą ich profesjonalizmu,wśród nich znajdują się bowiem takie postacie jak David Ferrer (ATP #3²), Jelena Jankovic (WTA #1²) czy Annika Beck (WTA #43 ²).
W ramach usług oferowanych przez Ring&Roll znaleźć można nie tylko podstawowe modyfikacje wagi, balansu oraz momentu bezwładności ale wymagające odpowiedniego sprzętu oraz wiedzy w postaci przytoczonych na początku zmian w kształcie i rozmiarze rączki, ponadto oferują możliwość przedłużenia rakiety co w dzisiejszych czasach, kiedy oferta rakiet dłuższych niż standardowe 27 cali jest mocno ograniczona wydaje się szczególnie atrakcyjne.
No dobrze ale dlaczego amator tudzież gracz rekreacyjny miałby skorzystać z usług profesjonalnej firmy dostrajającej sprzęt?
Powodów może być bardzo wiele, opiszę kilka z istotniejszych kwestii, które mam nadzieję pozwolą ewentualnym zainteresowanym podjąć świadomą decyzję?
ExtNapisałem, że Ring&Roll oferuje m.in. przedłużenie rakiety. Młodsi czytelnicy mogą tego nie pamiętać ale w latach 90-tych XX wieku przemysł tenisowy przeżywał swoisty boom na długie rakiety. Każdy producent miał w swojej ofercie rakiet zawodniczych co najmniej 1 model o długości 28 cali i więcej, a obok tego po kilka rakiet 27,5 calowych – Dunlop, Wilson, Head, Prince… dosłownie wszyscy. Dzisiaj nie znajdziecie u nich rakiety 28 calowej¹. Ba! W większości przypadków nie znajdziecie nawet rakiety 27,5 calowej, a szkoda! Widzicie przedłużona rakieta nie jest magiczną różdżką, która nagle sprawi, że zaczniecie grać jak zawodowiec ale tego typu rakiety posiadają pewne cechy, które pomagają w grze niektórym graczom – tych o niższym wzroście czy też oburęcznym backhandzie. Zdziwilibyście się ilu zawodników używa rakiet dłuższych niż standardowe, dla przykładu takowych używają choćby Kei Nishikori, David Ferrer, Jo-Wilfried Tsonga, John Isner, Feliciano Lopez, Richard Gasquet, Bernard Tomic czy Thanassi Kokkinakis. U Pań też nie brakuje przykładów obok Eugenie Bouchard, Dominiki Cibulkovej czy sióstr Williams najbardziej medialnym przykładem wydaje się Sara Errani, która w wywiadach podkreślała iż właśnie zmiana na rakietę przedłużaną, której nota bene dokonała na własny koszt rezygnując z kontraktu z poprzednim sponsorem, pozwoliła jej osiągnąć nową jakość gry. Zanim jednak zdecydujemy się na ewentualne przedłużenie rakiety musimy pamiętać iż przez ten zabieg zmienią się jej poszczególne parametry, z których najistotniejszym będzie moment bezwładności. Niemniej jednak dla osób świadomych wszystkich za i przeciw usługa ta pozwala na możliwość przebierania pośród wszystkich rakiet nie zważając na ich wyjściową długość.
handle1Drugą szczególnie interesującą opcją jest możliwość doboru kształtu i wielkości rączki. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka dlatego zawodnicy często zmieniając sponsora nie chcą rezygnować z kształtu rączki rakiety, którą do tej pory grali. Przypomnę, że mimo iż każdy producent oferuje rączki w tym samym zakresie rozmiarów to każdego z nich charakteryzuje inny kształt, najbardziej skrajnymi są prostokątne w swym przekroju rączki Heada (paleta TK82) oraz będące oktagonem foremnym rączki marki Prince.
handle2Dlaczego to istotne? Dlatego że przy wyraźnie różnych kształtach rączek odczuwalna wielkość jest różna ale to nie wszystko. Lata gry przyzwyczajają dłoń do określonego kształtu co przy przejściu na inny, szczególnie skrajny może sprawić iż gracz nie tylko będzie odczuwał dyskomfort w trakcie i/lub po grze ale również w najgorszym przypadku może doznać kontuzji… nie jest to więc wymyślna fanaberia. Dodatkowym plusem jest też niewątpliwie możliwość wyboru rączki o rozmiarze pomiędzy standardowymi, w warunkach domowych jesteśmy skazani na dobór cieńszych lub grubszych owijek aby osiągnąć optymalny dla nas rozmiar. Ponadto skorzystanie z tej usługi może rozwiązać wiele problemów na przykład gdy otrzymamy w prezencie rakietę, której rączka jest dla nas zdecydowanie za duża czy za mała, nie musimy bawić się wówczas w jej sprzedaż albo gdy nasz ulubiony model rakiety nie jest już dostępny w naszym rozmiarze rączki.
Niezależnie czy skorzystamy z szeregu licznych usług jakie oferuje Ring&Roll miło jest mieć świadomość, że coś dostępne kiedyś wyłącznie dla profesjonalistów jest obecnie w zasięgu każdego z nas.
Zainteresowanych odsyłam na stronę: Ring&Roll Sports
Niezależnie jednak od powyższego jeszcze częstszą praktyką jest „dostrajanie” sprzętu do indywidualnych potrzeb gracza, zaczynając od prostego dociążenia za pomocą taśmy ołowianej, a kończąc na tworzeniu indywidualnych odlewów rączek o kształcie i wielkości preferowanej przez zawodnika. Mimo iż to ostatnie brzmi nieco ekscentrycznie jest to opcja dość popularna w zawodowym cyklu rozgrywkowym, lista jest dość długa ale pozwolę sobie wymienić parę nazwisk – Roger Federer, Andy Murray, Stanislas Wawrinka, Milos Raonic, Grigor Dimitrov, John Isner, Marcos Baghdatis, Steve Johnson, Sam Groth i wielu, wielu innych. Nie jest to dziwne jeśli uświadomimy sobie, że to co dla nas jest rekreacyjną odskocznią dla zawodowców jest jakby nie było pracą zarobkową. Przeróżne zabiegi, które mają dostosować rakietę do upodobań zawodnika najczęściej nie są jednak wykonywane przez producentów sprzętu tenisowego, a przez niezależne i nieliczne specjalistyczne serwisy, w Europie przykładem takowego może być tytułowy Ring&Roll Sports.
Działalność założonej w 1998 roku przez Michaela Müthela firmy początkowo polegała na oferowaniu mobilnych usług naciągania rakiet dla klubów tenisowych zlokalizowanych w rejonie Stuttgartu. Serwisowanie rakiet do dziś pozostaje ważną częścią usług oferowanych przez firmę, która obsługuje imprezy różnej rangi nie tylko na terenie Niemczech.
R&R MuthelObecnie Ring&Roll w którego szeregach znajdują się jej założyciel Michael Müthel, Olivier Müthel oraz Gunther Strähle (stringer niemieckiej drużyny Pucharu Davisa oraz Pucharu Federacji) oferuje szereg usług w tym dostrajania rakiet do indywidualnych potrzeb klienta, zarówno tego profesjonalnego jak i rekreacyjnego. Ich klienci są najlepszą reklamą ich profesjonalizmu,wśród nich znajdują się bowiem takie postacie jak David Ferrer (ATP #3²), Jelena Jankovic (WTA #1²) czy Annika Beck (WTA #43 ²).
W ramach usług oferowanych przez Ring&Roll znaleźć można nie tylko podstawowe modyfikacje wagi, balansu oraz momentu bezwładności ale wymagające odpowiedniego sprzętu oraz wiedzy w postaci przytoczonych na początku zmian w kształcie i rozmiarze rączki, ponadto oferują możliwość przedłużenia rakiety co w dzisiejszych czasach, kiedy oferta rakiet dłuższych niż standardowe 27 cali jest mocno ograniczona wydaje się szczególnie atrakcyjne.
No dobrze ale dlaczego amator tudzież gracz rekreacyjny miałby skorzystać z usług profesjonalnej firmy dostrajającej sprzęt?
Powodów może być bardzo wiele, opiszę kilka z istotniejszych kwestii, które mam nadzieję pozwolą ewentualnym zainteresowanym podjąć świadomą decyzję?
ExtNapisałem, że Ring&Roll oferuje m.in. przedłużenie rakiety. Młodsi czytelnicy mogą tego nie pamiętać ale w latach 90-tych XX wieku przemysł tenisowy przeżywał swoisty boom na długie rakiety. Każdy producent miał w swojej ofercie rakiet zawodniczych co najmniej 1 model o długości 28 cali i więcej, a obok tego po kilka rakiet 27,5 calowych – Dunlop, Wilson, Head, Prince… dosłownie wszyscy. Dzisiaj nie znajdziecie u nich rakiety 28 calowej¹. Ba! W większości przypadków nie znajdziecie nawet rakiety 27,5 calowej, a szkoda! Widzicie przedłużona rakieta nie jest magiczną różdżką, która nagle sprawi, że zaczniecie grać jak zawodowiec ale tego typu rakiety posiadają pewne cechy, które pomagają w grze niektórym graczom – tych o niższym wzroście czy też oburęcznym backhandzie. Zdziwilibyście się ilu zawodników używa rakiet dłuższych niż standardowe, dla przykładu takowych używają choćby Kei Nishikori, David Ferrer, Jo-Wilfried Tsonga, John Isner, Feliciano Lopez, Richard Gasquet, Bernard Tomic czy Thanassi Kokkinakis. U Pań też nie brakuje przykładów obok Eugenie Bouchard, Dominiki Cibulkovej czy sióstr Williams najbardziej medialnym przykładem wydaje się Sara Errani, która w wywiadach podkreślała iż właśnie zmiana na rakietę przedłużaną, której nota bene dokonała na własny koszt rezygnując z kontraktu z poprzednim sponsorem, pozwoliła jej osiągnąć nową jakość gry. Zanim jednak zdecydujemy się na ewentualne przedłużenie rakiety musimy pamiętać iż przez ten zabieg zmienią się jej poszczególne parametry, z których najistotniejszym będzie moment bezwładności. Niemniej jednak dla osób świadomych wszystkich za i przeciw usługa ta pozwala na możliwość przebierania pośród wszystkich rakiet nie zważając na ich wyjściową długość.
handle1Drugą szczególnie interesującą opcją jest możliwość doboru kształtu i wielkości rączki. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka dlatego zawodnicy często zmieniając sponsora nie chcą rezygnować z kształtu rączki rakiety, którą do tej pory grali. Przypomnę, że mimo iż każdy producent oferuje rączki w tym samym zakresie rozmiarów to każdego z nich charakteryzuje inny kształt, najbardziej skrajnymi są prostokątne w swym przekroju rączki Heada (paleta TK82) oraz będące oktagonem foremnym rączki marki Prince.
handle2Dlaczego to istotne? Dlatego że przy wyraźnie różnych kształtach rączek odczuwalna wielkość jest różna ale to nie wszystko. Lata gry przyzwyczajają dłoń do określonego kształtu co przy przejściu na inny, szczególnie skrajny może sprawić iż gracz nie tylko będzie odczuwał dyskomfort w trakcie i/lub po grze ale również w najgorszym przypadku może doznać kontuzji… nie jest to więc wymyślna fanaberia. Dodatkowym plusem jest też niewątpliwie możliwość wyboru rączki o rozmiarze pomiędzy standardowymi, w warunkach domowych jesteśmy skazani na dobór cieńszych lub grubszych owijek aby osiągnąć optymalny dla nas rozmiar. Ponadto skorzystanie z tej usługi może rozwiązać wiele problemów na przykład gdy otrzymamy w prezencie rakietę, której rączka jest dla nas zdecydowanie za duża czy za mała, nie musimy bawić się wówczas w jej sprzedaż albo gdy nasz ulubiony model rakiety nie jest już dostępny w naszym rozmiarze rączki.
Niezależnie czy skorzystamy z szeregu licznych usług jakie oferuje Ring&Roll miło jest mieć świadomość, że coś dostępne kiedyś wyłącznie dla profesjonalistów jest obecnie w zasięgu każdego z nas.
Zainteresowanych odsyłam na stronę: Ring&Roll Sports