Strona 5 z 16

Re: Roland Garros 2015

: 30 maja 2015, 20:46
autor: DUN I LOVE
ivo karlovic on twitter:
Somebody hire Azarenka to voiceover screams in horror movies.
Doktorek jest przekozakiem. :D

Re: Roland Garros 2015

: 30 maja 2015, 20:56
autor: Lucas
Ten mecz pokazuje jak jedna piłka lub epizod może zmienić przebieg spotkania. Jako że Serena ze Stephens też ma jakieś zajścia to z motywacją w kolejnej rundzie nie będzie problemu.

Re: Roland Garros 2015

: 30 maja 2015, 21:51
autor: AniaPova
W dalszym ciągu podtrzymuje moje zdanie, iż Serena ma tegoroczne RG w kieszeni.
Teraz pojedynek ze Sloane. SW wygrała z nią łatwo i przyjemnie w Madrycie, grając chyba najsłabszy tenis w sezonie, nie ma szans, że w szlemie da się jej ograć grając na dodatek lepiej niż w Hiszpanii. Potem Goerges/Errani, czyli przegrana nastąpiłaby tylko wtedy gdyby Serena złamała dwie nogi, a później pewnie Petra. Jak wiadomo Serena jest pamiętliwa i na drugi Madryt sobie nie pozwoli. W finale może mecz z Marią, na który Serena na pewno przygotuje życiową formę ;)

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 0:29
autor: Mario
A po co jej życiowa forma w tym przypadku?

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 10:01
autor: Jacques D.
Żeby znienawidzona Masza nie wyszła poza dwa gemy. :P

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 10:09
autor: DUN I LOVE
ObrazekObrazek

Roland Garros - pary IV rundy:

S.Williams [1] vs S.Stephens
S.Errani [17] vs J.Goerges
P.Kvitova [4] vs T.Bacsinszky [23]
A.Mitu vs A.Van Uytvanck

A.Ivanovic [7] vs E.Makarova [9]
E.Svitolina [19] vs A.Cornet [29]
F.Pennetta [28] vs G.Muguruza [21]
L.Safarova [13] vs M.Sharapova [2]

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 12:03
autor: Lucas
Szkoda tej przerwy deszczowej, ładnie grały Ana i Makarova.

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 12:04
autor: AniaPova
Z wczorajszej konferencji Azarenki:
I don't know how she does it. When she plays against me and Maria, her level is not at all the same as when she plays against some of others
Może z tą "życiową formą" przesadziłam, ale każdy kto śledzi pojedynki Marii i Sereny widzi jak to wygląda ze strony Amerykanki. Zero problemów z serwisem, który nie działał dobrze przez cały turniej, a nagle w meczu z Marią mamy 20 asów serwisowych, zero problemów z returnem, grą z głębi kortu, poruszaniem itp.
Oczywiście, Maria też jest sobie winna, sama popełnia sporo błędów, oddaje Serenie w bardzo głupi sposób gemy,(czyt. podwójne błędy serwisowe), ale gdyby chociaż raz dostała się jej taka Serena jak ta z meczu z Friedsam, jestem pewna, że Rosjanka nie miałaby z nią problemów.
Wiem, że to nie sztuka pokonać słabą Serenę, ale jednak z perspektywy fana fajnie by było pooglądać ich wspólny mecz, w którym SW gra normalnie i nie włącza nagle piątego biegu :P
Serena z meczu ze swoją psiapsiółką Karoliną w Singapurze, a z meczu z Marią w Melbourne to jak dwie zupełnie różne osoby :)

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 12:25
autor: Lucas
Serena po prostu odpowiednio zarządza zasobami energii :D. Wydaje mi się, że Masha i Vika to jedyne zawodniczki, które przynajmniej na papierze zawsze są groźne dla Williams, a ich wojownicze charaktery powodują, że rywalizacja w tej trójce jest napięta także w sferze mentalnej. Caroline ma troche inne usposobienie, daje z siebie wszystko, ale nie ma w sobie takiej agresjii skierowanej w rywalkę jak Masha czy Vika. Być może dlatego Serena inaczej traktuje Dunkę. Mam wiele sympatii dla Wozniacki, ale Williams to Ona nigdy poważnie nie zagrozi, dlatego Amerykanka może sobie pozwolić na dobre relacje z Nią i nawet dać Jej czasem ze sobą wygrać bez późniejszych kwasów. Masha i Vika mają jednak większe predyspozycje do podkopywania tronu Sereny, a tego to Ona nie lubi i nie podaruje :D.

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 14:41
autor: Mario
Dobry set Any, ale drugiego zaczyna od 0:2...

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 14:46
autor: DUN I LOVE
Pierwszego też zaczęła od 0-2. :)

Cornet dostaje baty od laski, której nazwisko widzę pierwszy raz w życiu. :|

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 14:48
autor: Barty
DUN I LOVE pisze:
Cornet dostaje baty od laski, której nazwisko widzę pierwszy raz w życiu. :|
Weź to lepiej usuń, bo zaraz posypią się gromy od piewców WTA, jak można nie znać Svitoliny. :D

Nawet ja ją parę razy widziałem. :P

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 14:49
autor: DUN I LOVE
Aha, jeżeli to ktoś znany, to przepraszam. WTA tylko okazjonalnie. :)

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 14:51
autor: Lucas
Widzę DUN, że chcesz podnieść ciśnienie Przemkowi, ale skoro Elina wygrywa, to pewnie Ci wybaczy :D

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 15:26
autor: DUN I LOVE
Za szybko mnie zdemaskowaliście. :D

Ana coraz bliżej ćwierci finału. :)

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 16:42
autor: Mario
Zawiodła mnie Alize, tzn. zawsze sobie myślę, że jeśli zawodnik/zawodniczka na swoim Szlemie ma szansę na duży wynik i przegrywa z kimś pokroju Switoliny to trochę słabo. Oczywiście nie chcę obrażać Ukrainki, po prostu nie jest Sereną, Szarapową czy inną Kvitovą. Odnosząc to do turnieju mężczyzn, załóżmy że Monfils nie gra dzisiaj z Federer tylko np. z Goffinem (abstrahując od stylu gry, dalszego rozwoju karier itp., na dzisiaj oboje są na podobnej półce, o to chodzi) i przegrywa - też bym się wkurzył. Chyba nie będzie dane Cornet zdziałać coś większego w Paryżu...

Kiedy w pewnym momencie zacząłem rzucać mięsem na meczu Any (jakoś połowa drugiego seta), stwierdziłem, że idę na spacer (jeszcze kościół zaliczyłem po drodze), szkoda nerwów. Już widziałem klasyczną wtopę w deciderze, a tu miła niespodzianka. Właśnie przypominam sobie jak rok temu, po kolejnej porażce w Szlemie pomyślałem sobie coś w stylu: 100 razy bardziej wolę super wynik w WS i odpadanie w pierwszych gdzie popadnie niż takie coś. No i nie ma co ukrywać, jest szansa na duży wynik - Switolina jak na ćwierćfinał to rywalka wymarzona - świetne H2H, pasujący styl gry, nic tylko skorzystać. Jedyny problem widzę tradycyjnie w głowie - to jest jednak granie o pierwszy od 8 lat półfinał, dodatkowo w roli faworyta, różnie może być...

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 17:11
autor: Robertinho
Dobrze dla Szarej, że dziś nie będzie grać w tym wietrze.

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 17:12
autor: Mario
No właśnie, szkoda. Była szansa na jeszcze większe wyczyszczenie drabinki.

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 17:15
autor: AniaPova
Robertinho pisze:Dobrze dla Szarej, że dziś nie będzie grać w tym wietrze.
Jeszcze biorąc pod uwagę jej chorobę to już w ogóle dobrze się stało, że tego meczu dziś nie będzie :)

Re: Roland Garros 2015

: 31 maja 2015, 23:17
autor: Hankmoody
Ja tam bym się wcale nie zdziwił jakby Elina odprawiła Serbkę, generalnie Ukrainka moim zdaniem ma papiery na duże wyniki.