Piłkarz roku - plebiscyty

[Michael Scott]

Napewno nie wszystkie 8 było w pełni zasłużonych, z większością owszem, nie ma co dyskutować ale np. ta z 2010 to tak na wyrost przyznana.

Moim zdaniem ostatnie 3 piłeczki dla Mesjasza nie powinny mieć miejsca, ostatnia w pełni zasłużona to 2015 rok.

[Kiefer]

[Federasta20]

2010 - Iniesta, 2021 - Lewy i teraz Messi symbolicznie by wyprzedził Ronaldo w ZP + paru gości byłoby zasłużenie docenionych. Problem z Messim'21 jest takim, że ten plebiscyt obejmował zdaje się okres do połowy października, a więc dwa miesiące kiedy Leo był najgorszy w swojej karierze. Jeśli już ustala się tak dziwny podział czasu to warto się do niego odnosić. A tak trudno nie odnieść wrażenia, że Messi jest ciągnięty za uszy bo dostaje ZP za mundial, a kiedy był po drugiej stronie konwersacji w 2010 i to z mniejszymi osiągnięciami niż Haaland to też dostał.

Van Dijk zaliczył świetny sezon 2019, ale nie wybijał się znacząco ponad kilku innych bardzo dobrych piłkarzy Liverpoolu.

[Michael Scott]

Już nie chciałem o tym pisać, ale w sumie śmieszne, że przez trzy ostatnie mundiale sukces na nich był kompletnie nieistotny, a teraz nagle stał się kryterium absolutnym przy wyborze zwycięzcy ZP. Nagle, po kilkunastu latach wracamy do wręczania ZP za miesięczny turniej bo wygrał Messi.

Moje osobiste zdanie jest takie, że za mistrzostwa świata są już wręczane osobne nagrody i nie widzę sensu w dublowaniu osiągnięć na mundialu jeszcze w kolejnych plebiscytach i konkursach.

[Kiefer]

Wy tak sobie na poważnie, oglądacie w ogóle te mecze? Mundial zawsze był istotny, tylko od czasów Ronaldo 2002 żaden zawodnik się na nim aż tak nie wybił, Iniesta również nie, strzelił złotego gola, ale Forlan czy Sneijder wyróżniali się bardziej. No i niby za co ten Modric wygrał złotą piłkę? Nie za to, że z malutką Chorwacją dotarł do finału MŚ? Mundial w Brazylii już w ogóle nie miał żadnego wyraźnego bohatera, choć gdyby Argentyna go wygrała, a Messi strzelił decydującego gola, to pewnie by ją zgarnął. Oczywiście gdyby Francja wygrała ostatni finał to złotem byłby obsypany Mbappe i pewnie dokładnie tak samo byłoby z Zidanem w 2006, ale wygrali Włosi, a on jeszcze uznał, że 110 minuta gry to dobry moment, żeby komuś zaje*ać z dyńki.

[DUN I LOVE]

Ale Cannavaro dostał wtedy.

[Kiefer]

Oczywiście, co prawda nie wiem czy słusznie, bo było wtedy w czym wybierać, ale chyba najlepszy występ obrońcy na mundialu jaki widziałem, chciałem tylko zwrócić uwagę, jak ta granica jest cienka w sporcie. Generalnie Ronaldinho był wówczas wybitny w Barcelonie, ale na mundialu to już delikatnie mówiąc nie, Henry cały czas równa forma, ale brakło kropki nad "i", w każdym razie ja prędzej dałbym Pirlo niż Cannavaro. Natomiast jeśli wygrał Messi w 2010 to chyba tym bardziej powinien Ronaldinho w 2006.

Co do Erlinga, jego forsowanie miałoby sens gdyby w kluczowych meczach był Benzemą z sezonu 21-22, a nie tłem dla swoich kolegów. Najlepszym piłkarzem LM został wybrany Rodri.

[Jacuszyn]

Napewno nie wszystkie 8 było w pełni zasłużonych, z większością owszem, nie ma co dyskutować ale np. ta z 2010 to tak na wyrost przyznana.

Moim zdaniem ostatnie 3 piłeczki dla Mesjasza nie powinny mieć miejsca, ostatnia w pełni zasłużona to 2015 rok.

No ale dostał bo jest Messim, po prostu.

[lake]

Polaczków popie*doliło przede wszystkim w tym 2021 roku, po roku 2020, kiedy Lewy faktycznie zasłużył na tę nagrodę zaczęła się u nas zbiorowa histeria, że znowu został okradziony, tym razem w 2021, i wuj z tym, że w okolicy sierpnia-września Messi był bitym faworytem. Nie mówiąc już o 2019 roku, bo co niektórzy serio uważają, że Van Dijk był lepszym piłkarzem od Messiego wtedy.

+1

[Michael Scott]

Napewno nie wszystkie 8 było w pełni zasłużonych, z większością owszem, nie ma co dyskutować ale np. ta z 2010 to tak na wyrost przyznana.

Moim zdaniem ostatnie 3 piłeczki dla Mesjasza nie powinny mieć miejsca, ostatnia w pełni zasłużona to 2015 rok.

No ale dostał bo jest Messim, po prostu.

Ano, raz liczą się liczby, raz trofea klubowe, innym razem reprezentacyjne. Ostatecznie wszystko i tak sprowadza się do tego, że decydujące są te kryteria, w których lepiej wypada Argentyńczyk. Tak, by wcisnąć mu kolejnego złotego balona. Dla mnie nie ma w tym krzty powagi.

[Kiefer]

Ano, raz liczą się liczby, raz trofea klubowe, innym razem reprezentacyjne.

A w jeszcze innym, kto jak gra w piłkę, na całe szczęście.

[lake]

Ano, raz liczą się liczby, raz trofea klubowe, innym razem reprezentacyjne. Ostatecznie wszystko i tak sprowadza się do tego, że decydujące są te kryteria, w których lepiej wypada Argentyńczyk. Tak, by wcisnąć mu kolejnego złotego balona. Dla mnie nie ma w tym krzty powagi.

Słychać wycie? Znakomicie.

[Kamileki]

Oczywiście, co prawda nie wiem czy słusznie, bo było wtedy w czym wybierać, ale chyba najlepszy występ obrońcy na mundialu jaki widziałem, chciałem tylko zwrócić uwagę, jak ta granica jest cienka w sporcie.

[Kiefer]

Akurat Szwajcar mi tutaj średnio pasuje, ale ok.

[Robertinho]

Słychać wycie? Znakomicie.

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.

[lake]

To chyba był Twój podpis? Ale fakt mnie też to dotyczy. Na szczęście głównie podczas gry z gatunku Dark Souls. Niemal zawsze wolę bardziej mroczne zakończenie. W życiu chyba jakoś udaje mi się zachować dystans. A że nie jestem gołosłowny, to choć oczywiście dla mnie Messi>CR7, to przy okazji MŚ i poźniej forumowych malin chyba wyraźnie dałem do zrozumienia, że zbyt czołobitne posty względem Mesjasza budzą mój niesmak.

[Robertinho]

To chyba był Twój podpis? Ale fakt mnie też to dotyczy. Na szczęście głównie podczas gry z gatunku Dark Souls. Niemal zawsze wolę bardziej mroczne zakończenie. W życiu chyba jakoś udaje mi się zachować dystans. A że nie jestem gołosłowny, to choć oczywiście dla mnie Messi>CR7, to przy okazji MŚ i poźniej forumowych malin chyba wyraźnie dałem do zrozumienia, że zbyt czołobitne posty względem Mesjasza budzą mój niesmak.

Tu po prostu miałem na myśli przyjęcie retoryki PiSu i zwłaszcza jego fanbazy, bo ten tekst o wyciu to chyba był tam jednym z ulubionych. Aczkolwiek to jest rzecz jasna zasada mająca zastosowanie w wielu dziedzinach życia.

[lake]

No to trafiłeś, bo miałem świadomość, że cytatem chyba z Lichockiej, powinienem raczej walnąć w naszych miłośników TVP i jej przekazu, i na pewno w innym wątku, w którym MS jest po tej samej co ja stronie. No ale nie mogłem się powstrzymać
Od małego dziecka interesowały mnie poglądy w danym temacie, a nie kto je wygłasza. Coś jak AMŻ, która potrafi walnąć w każdego i poprzeć każdego Najpierw temat, potem człowiek.

[DUN I LOVE]

[Kiefer]

Dobre posunięcie, tym bardziej, że reguły głosowania pozostają bez zmian, za to gala odbędzie się znacznie wcześniej.