Turnieje ITF

[DUN I LOVE]

Nie mamy gdzie zbiorczo o tym pisać, a wydaje mi się, że jest tu kilka osób, które śledzą turnieje "pierwszego stopnia", jeżeli idzie o poważny tenis.

W tym tygodniu ITF w Poznaniu. Zagrają Polacy i będą mogli oni się sprawdzić na tle Kyle'a Edmunda. W Turcji gra Corić, na Białorusi rewelacyjny Rublew, w Kanadzie ponownie Peliwo i Kokkinakis. Numerem 1 ITF-a w Belgii jest ich główna nadzieja - Kimmer Coppejans.

Zapraszam.

[DUN I LOVE]

Ale Corić ciśnie w Turcji - przeszedł dwie rundy, w których stracił zaledwie gema. Wprawdzie grał z pół-amatorami, ale mimo wszystko - szacun.

Młody Zverev pojawił się w Kanadzie, ale przegrał w pierwszym meczu. Dalej grają Peliwo i Kokkinakis, który drugi raz w ciągu tygodnia okazał się lepszy od Markusa Erikssona.

[Sempere]

Też się zastanawiałem nad założeniem podobnego tematu. W każdym razie będę często tutaj pisał.

Corić jest już w półfinale w Izmirze, oby wygrał ten turniej. 18-letni Mateo Donati robi furorę w Finalndii, tym razem dotarł do finału w Nastoli. Edmund zakończył przygodę w Poznaniu na ćwierćfinale. Niestety nie robi postępów Ciorcila, który odpadł w swoim pierwszym meczu w rumuńskim Medias.

Warto zwrócić uwagę na najlepszego polskiego juniora Kamila Majchrzaka (rocznik 1996), który w zeszłym tygodniu pokonał Panfila i był w 1/4 bydgoskiego futuresa. W tym tygodniu Polakowi poszło gorzej i przegrał w 2. rundzie w Poznaniu.

[DUN I LOVE]

Corić jest już w półfinale w Izmirze, oby wygrał ten turniej.

Wygrał, dosłownie przed chwilą.

Drugi tytuł w 2 tygodnie gry.

[Sempere]

Też się bardzo cieszę z triumfu Coricia.

Tymczasem Donati zwyciężył też drugi raz z rzędu na fińskiej ziemii. Może jednak z niego coś będzie.

[Rroggerr]

Dziwnie układają się niekiedy tenisowe losy - Nadal, który poległ w 1. rundzie Wimbledonu, potem wygrał duet Montreal-Cincinnati, a jego pogromca, Steve Darcis - wygrał właśnie futuresa w Enschede.

W Mińsku w 2. rundzie wycofał się Rublew - w niesamowitym gazie jest młodziutki Rosjanin. Najpierw w lipcu dwukrotnie awansował do ćwierćfinałów futuresów w Bułgarii, potem zdobył dublet na Mistrzostwach Europy Juniorów - w turnieju indywidualnym stracił seta, a w drużynowym ograł w finale Alexandra Zvereva, by potem awansować do finału futuresa na Białorusi, m.in. po zwycięstwie nad 258. na świecie Francuzem Julesem Marie. Teraz przedwcześnie zakończył start, żeby polecieć za Ocean i tam wystąpić w bardzo prestiżowym, poprzedzającym juniorski US Open, Canadian Open Junior Championships, gdzie ponownie, tym razem w 3. rundzie, może spotkać się ze Zverevem. Łamana angielszczyzna Rublewa jeszcze bardziej urzekająca niż Marata. A tak na poważnie - nie wiem, czy Rosjanin nie wyrasta obok Kozlova na najbardziej utalentowanego zawodnika (jeszcze) młodszego pokolenia - dopiero w październiku kończy 16 lat (pół roku młodszy od Zvereva jest).

Pewnie swój turniej wygrał Thiem (wypadałoby, żeby po 20-tych urodzinach we wrześniu zaczął regularnie wygrywać na poziomie challengerowym), cieszą dobre wyniki Donatiego (kolejny junior, który wygrał turniej tej rangi).

Pierwszego futuresa w karierze wygrał też 17-letni Belg Clement Geens, który do turnieju w Jupille-Sur-Meuse przebijał się przez kwalifikacje.

Przypomniał także o sobie Yuki Bhambri, który doszedł do finału w Tajwanie, gdzie przegrał z obiecującym i grającym interesujący (jak dobrze kojarzę) tenis Liang-Chi Huangiem. Zaś Peliwo poległ z Pavicem w 1/4 w Kanadzie - nie przekonuje mnie Kanadyjczyk nic, a nic. Grinduje na maksa, solidne wyniki, ale gdzie z czymś takim może zajść? Coppejans chyba lepszy, choć ostatnio też płaci frycowe za intensywność swoich startów.

I najciekawsze - Coric

P.S

Zapomniałem dodać - w wieku Chorwata (16 lat i 9 miesięcy), Murray i Djokovic mieli tylko jedno zwycięstwo w seniorskich ITF-ach, Coric ma ich już trzy. Nie wiem, czy to jest aby na pewno ten sam szczebel potencjału ja ci dwaj, ale fakt faktem, że w XXI wieku lepsze wyniki od Corica w tym wieku mieli chyba tylko Wang, Nadal i Gasquet, ewentualnie Tomic.

[DUN I LOVE]

Nie mogę się już doczekać serii ITF-ów na Antypodach. Co roku grywa tam cała plejada rodzimych graczy, a przede wszystkim pierwsze kroki stawiają naprawdę młodzi, nastoletni, potencjalni następcy rodzimych mistrzów.

[vian]

O tak, Australijskie futuresy są najciekawsze, zwłaszcza, że nadchodzące pokolenie jest bardzo obiecujące (kokkinakis, kyrgios, czy w mniejszym stopniu Andrijic i Jasika).

[vian]

Donati wygrał dziś kolejnego futuresa - to całkiem dobry znak bo może udało mu się uporządkować swój tenis. Widziałem go w zeszłym roku w jakimś włoski challu do którego dostał dziką kartą - wrażenie zrobił mieszane - taki jeździec bez głowy, trochę ballbasher - widać było, że w ofensywie potrafi sporo, ale strzelał z praktycznie każdej piłki. Niedługo powinna nadarzyć się okazja by ponownie go obejrzeć - z takimi wynikami albo zacznie dostawać regularnie dzikie karty, albo po prostu zacznie przebijać się przez kwalifikacje.

[DUN I LOVE]

W jakim on jest wieku?

[Rroggerr]

95.

[DUN I LOVE]

Dzięki - tutaj dla mnie wykładnikiem jest póki co Kyrgios - w tym roczniku.

[Rroggerr]

O tak, Australijskie futuresy są najciekawsze, zwłaszcza, że nadchodzące pokolenie jest bardzo obiecujące (kokkinakis, kyrgios, czy w mniejszym stopniu Andrijic i Jasika).

Raz, że nie wiem, czy w przypadku Kyrgiosa miałoby jakikolwiek sens startowanie w tej rangi turniejach (no, nie miałoby), a dwa, że Andrijic nic nie pokazał, a kończy 18 lat za miesiąc, Kokkinakis i Jasika to zupełnie inna półka potencjału.

A Donatiego widziałem na początku roku i gra(ł) bardzo sympatyczny tenis.

W końcu coś wygrał leworęczny Broady.

[DUN I LOVE]

Raz, że nie wiem, czy w przypadku Kyrgiosa miałoby jakikolwiek sens startowanie w tej rangi turniejach (no, nie miałoby), a dwa, że Andrijic nic nie pokazał, a kończy 18 lat za miesiąc, Kokkinakis i Jasika to zupełnie inna półka potencjału.

Kyrgios nie będzie tam grał - jesienią wraca do Stanów, żeby mierzyć się tam w nieźle obsadzonych CH. Rozpoczyna 23 września od Napa Valley: http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=17&t=2634

[vian]

Różni tenisiści wypalają w różnym wieku - Andrijic jako ofensor o skromnych warunkach fizycznych na pewno będzie potrzebował więcej czasu od wyrośniętych, Kokkinakisa czy Kyrgiosa. Ale gra tenis fajny dla oka i na pewno poziom challengerów to minimum co powinien osiągnąć.

[Rroggerr]

Tylko popatrz, ilu w ostatnich latach było nieporównywalnie bardziej utytułowanych juniorów, którzy potem nie potrafili przeskoczyć chociażby na poziom odnoszenia regularnych zwycięstw w challengerach. Raczej unikałbym takich tez absolutnych w stosunku do jakiegokolwiek juniora, nawet Corica, a co dopiero zawodnika pokroju Andrijica.

Aczkolwiek miło by było. Każdy Australijczyk w szerokiej czołówce mile widziany, a jak go kojarzę, to jest bardzo dobry technicznie tenisista.

P.S

Ma chory Dun co chciał. W Toowomba grają Andrijic, Saville, Polmans (97), Santillan (97), Jordan Thompson i najbardziej utalentowany z tego grona - Oliver Anderson. Rocznik 98, mistrz Australii do lat 14 i 16 z tego roku, który na juniorskim Australian Open w wieku 14 lat (15. urodziny miał w kwietniu) potrafił ograć Braydena Schnura (triumfatora ostatniego Canada Junior Open Championships i jednego z kanadyjskich futuresów), a potem dopiero w deciderze przy wyniku 6-8 przegrał z ówczesnym liderem juniorskiego rankingu, Serbem Milojevicem. Wielki talent.

[vian]

Chyba się nie do końca rozumiemy - ja broń boże nie zakładam, że Andrijic w nabjliższym czasie przebije się do challi - po prostu oglądając jego tenis widzę, że ma potencjał by kiedyś się tam znaleźć. A, to czy zajmie mu to 2 czy 5 lat to inna sprawa
Niemniej rozumiem co masz na myśli i się oczywiście zgadzam.

[DUN I LOVE]

Widzę, że Andrijic już przegrał w pierwszym jesiennym/wiosennym futuresie w Australii. Polmans też dostał lekcję od zatraconego talentu - Saville'a.

[Rroggerr]

A tam zatracony talent - Saville nigdy nie miał znaczących rezultatów wśród seniorów jako junior, żeby tak rozpaczać nad tym jego domniemanym potencjałem.

Donati w kolejnym finale, ma szanse na 4. tytuł.

W półfinale też Quinzi.

Tydzień temu tytuły z juniorów zdobyli Nunez i Milojevic.

[DUN I LOVE]

A gdzie Gianluigi gra?