Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

Nasza gra, sprzęt, technika, taktyka, trening itp.
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Moja gra i problem

Post autor: SebastianK »

amator pisze:To nie jestem niski? Wy chyba na innej planecie żyjecie wszyscy.
Specjalnie wysoki nie jesteś, mojego wzrostu. Ale wiesz, wzrost to tylko wymówka. Popatrz na tego Pana i jego wzrost i zobacz gdzie zaszedł http://pl.wikipedia.org/wiki/David_Ferrer

A jak masz problem z dosięganiem piłek to musisz szukać przyczyny w poruszaniu się a nie wzroście.

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Moja gra i problem

Post autor: wyczesany »

Też twierdzę, że wzrost w przypadku amatorów ma niewielkie znaczenie, sam mam 1,9m wzrostu i przegrałem z Dunem który jest prawie 10cm niższy (teraz pewnie tyle samo szerszy), ale jeszcze lepszym przykładem jest mój wujek, który jest dobre 20cm niższy, a w zeszłe wakacje wygrałem z nim seta w 4 meczach do dwóch setów. Inna sprawa, że ja ciągle podnoszę poziom swoich umiejętności, a grę opieram na ataku co często wiąże się z podejmowaniem ryzyka, gdy większość amatorów po prostu biega z prawej do lewej i przebija balony. Kwestia czasu, aż zaczną dostawać ode mnie rowery. :)

Zamiast się mazać weź rakietę do ręki i do roboty.
Awatar użytkownika
Brzydal
Posty: 269
Rejestracja: 07 lip 2012, 23:33

Re: Moja gra i problem

Post autor: Brzydal »

Czy wzrost oraz inne warunki fizyczne w amatorskim tenisie ziemnym są do zignorowania?
Jest to raczej jeden z wielu czynników, którego ani nie należy odrzucać ani podnosić do rangi determinanty.

Wzrost to zasięg, zasięg (przy serwisie) to kąty, kąty to możliwość kreowania gry.
Ale aby móc skorzystać z tych kątów potrzebna jest technika.

Technika wliczając w to wejście na piłkę, transfer masy, przykrycie piłki główką rakiety, umiejętność korzystania z pozycji otwartej jak i zamkniętej oraz wiele, wiele innych przekłada się na szybkość, tempo oraz plasing poszczególnych uderzeń.

Warunki fizyczne będą miały znaczenie tak na początku przygody z dyscypliną - zmieszczenie tzw. patelnią piłki w karze serwisowym - jak i na dalszych jej etapach - będąc niższym, szczuplejszym gra będzie oparta na defensywie, ewentualnie kontrze. Nie będą one jednak mogły stanowić bezpośredniego, bezwarunkowego przełożenia na wynik sparingów.

178cm w wieku 17 lat rokuje na dodatkowe kilka centymetrów w ciągu kolejnych 3-4 lat.
A to już przybliży autora do wzrostu największych czempionów dyscypliny z Ery Open czyli Samprasa, Federera, Nadala...

Rzeczpospolita Polska jest zdominowana przez korty o nawierzchni z mączki ceglanej przez co bardziej w cenie jest regularność niż kmh poszczególnych zagrań. Dzięki opanowaniu uderzeń o głębokim umiejscowieniu jak i mocnej rotacji awansującej oraz dobrego skrótu można zniwelować, a wręcz obrócić "lepsze" warunki swojego adwersarza przeciwko niemu.

Na koniec warto sobie uświadomić iż żadne warunki fizyczne nie zastąpią dobrej zautomatyzowanej techniki oraz chłodnej głowy.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Mario »

Poszedłem po raz pierwszy od końca czerwca na kort i niestety nie będę miło tego wspominał. Trochę się zaniedbałem w ostatnim czasie, ale nie wiedziałem, że jest aż tak źle. Po kilku solidniejszych wymianach czułem się tak, jakbym właśnie ukończył jakiś długodystansowy bieg, im dalej w las tym oczywiście gorzej. Mecz, rzecz jasna przegrałem. O ile w pierwszym secie jeszcze coś powalczyłem, tak w drugim to była egzekucja. Trzeba coś ze sobą zrobić, bo przeszło dwa miesiące lenistwa narobiły wiele złego. :D
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: wyczesany »

Przez pierwsze 3 tygodnie października byłem w świetnej formie, aż tu nagle, załamanie, przerwa w grze i jakiejkolwiek aktywności ponad tydzień- lenistwo dopadło mnie takie, że szok... a ceny kortów w Białym nie zachęcają mnie do częstych wypadów na kort. :(
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: grzes430 »

Macie zadaszone korty? Jaka nawierzchnia?
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Mario »

Już chyba nie ma kozaków, którzy próbowaliby grać na otwartym. Cegła, ewentualnie sztuczna trawa.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: wyczesany »

grzes430 pisze:Macie zadaszone korty? Jaka nawierzchnia?
Mączka, twarda i sztuczna trawa, ale 40zł (w najtańszej wersji) za godzinę to dla mnie dużo za dużo. Choć muszę przyznać, że nawierzchnia twarda leży mi niesamowicie, wysokość kozła, podatność na rotacje, szybkość... cudo po prostu. No i nie zabiera się mączki ze sobą. Tylko twardo trochę, ale wystarczy odpowiednia technika biegu (lub brak biegania jak to jest w moim przypadku) i nie trzeba się obawiać o kontuzje. ;)
Mario pisze:Już chyba nie ma kozaków, którzy próbowaliby grać na otwartym. Cegła, ewentualnie sztuczna trawa.
No coś Ty? Gdyby nie padało to chętnie. :D Byle wiatru nie było.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Mario »

Ja tam na hardzie w stylu Monfilsa na wślizgu. Ale nogi potem bolą. :D
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
bogdan1978
Posty: 3595
Rejestracja: 27 lip 2012, 13:45

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: bogdan1978 »

2 tygodnie temu jeszcze grałem na otwartych , tydzień temu miałem się żegnać z otwartymi ale sparingpartner zadecydował że już graliśmy w hali ... jedynej w okolicy ( 3 korty w tym 1 deblowy nawierzchnia twarda z jakąś gumowatą lekko powierzchnią zewnętrzną ) . Jakby nie te korty musiałbym się zdecydować na Ostrawę (30-40 km ) lub Gliwice/Bytom/K-ce/Chorzów ( 50-60 km ) .

Ogólnie dość tanio z tego co czytam/słyszę 20-25 zl/h zaleznie od dnia/godziny + ewentualnie za światło .
.
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: grzes430 »

Tydzień temu trening na dworze.
W rodzinnym mieście pod balonem mączkę zmienili na sztuczną trawę, cena- 35zł.
W Gliwicach do cenników nie doszedłem, nie mam tutaj żadnych znajomych, z którymi mógłbym pójść zagrać(czekam, może ktoś się znajdzie), zamierzałem wstąpić do sekcji tenisowej Politechniki, ale godziny i miejsca tak są dla mnie niekorzystne, że na razie odpuszczam. W tej chwili niestety moja sportowa aktywność jest zerowa. Z niecierpliwością czekam na powrót na kort(nawet ten pod dachem). Jedną z rzeczy, którą chcę sprawdzić to gra właśnie na hardzie. Nigdy na nim nie grałem.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: wyczesany »

grzes430 pisze:Jedną z rzeczy, którą chcę sprawdzić to gra właśnie na hardzie. Nigdy na nim nie grałem.
Polecam, jeśli grasz ofensywnie z przynajmniej średnią rotacją to przeciwnicy nieprzyzwyczajeni do tej nawierzchni będą mieli problem. 2 tygodnie temu miałem okazję grać ze znajomym pierwszy raz w życiu na hardzie. Pierwsze wrażenie- to jest twardsze niż beton! Do tego trakcja absolutna, czyli morderstwo dla stawów, a ja jeszcze grałem w butach z jodłą (miękka guma- lepsza przyczepność), a była to nawierzchnia z warstwą zmiękczającą. Jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć, że ona tak naprawdę nic nie daje, jest za cienka. Potem już było tylko lepiej. Nawierzchnia przewidywalna, ale trzeba zwracać uwagę na rotacje stosowane przeciwnika. Fajnie patrzeć jak kick leci mu na wysokości głowy. :D
Mario pisze:Ja tam na hardzie w stylu Monfilsa na wślizgu. Ale nogi potem bolą. :D
Ja jak już udawałem, że biegam to hamowałem małymi kroczkami, niestety nie mogę wariować, mam uszkodzone więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie.
Wina piłki nożnej, doprawiłem się też na tenisie lądując po serwisie na prostą nogę, w efekcie czego zdarzał mi się przeprost. Ale gdy jestem aktywny ból nie występuje, ostatni raz (nie licząc pojedynczych przypadków) był z pół roku temu. Dlatego teraz spaceruję, robię przysiady itp. staram się wzmocnić nogi i wszystko działa jak trzeba.

Ja niestety jestem dość podatny na kontuzje, na szczęście gram (uwaga wg niektórych będzie to narcyzm) dość poprawnie technicznie i w jakimś tam stopniu umiem modyfikować swoją technikę tak, aby zmniejszyć szanse na uraz. Mimo że o czysto książkowej technice wiem niewiele.
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3852
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Ostatnio odwiesiłem rakietę na kołek. Tenis to nawet fajny sport ale moim zdaniem nie zasługuje, na pieniądze jakie trzeba na niego wydawać. Może do niego powrócę, jak sobie wyrobię solidne zaplecze finansowe.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Mario »

Kiedyś grałem na tartanie (skoro już dyskusja ruszyła) i jeśli ktoś będzie miał kiedyś możliwość, to radzę nie próbować się ślizgać, ja się ślizgałem i tak przeciążyłem kolana, że ledwo chodziłem. :D Swoją drogą, w życiu nie grałem na wolniejszym korcie, skończyć to chyba tylko bardzo dobrym skrótem szło (oczywiście przerysowuję).

Ostatnio zrobiłem sobie tydzień przerwy (tak zawszę chociaż raz poodbijam), bo trochę plecy szwankują, ale to nie jest raczej nic poważnego, gdyż zazwyczaj po kilku godzinach ból ustępuje.

Wyczes, słyszałem, że grasz agresywnie, jaki backhand?
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: wyczesany »

No niestety, to w dużej mierze kwestia szczęścia. Mi się udało, w Białym mam darmowy kort w ramach AZS (co nie spodobało się Dunowi, on wolałby zapłacić) w rodzinnym mieście też 1 kort ziemny i czasem wchodzę na halę w godzinach znajomych. Gdybym miał płacić za każdą godzinę na korcie to też najpewniej bym nie grał. Do tego mam maszynę do naciągania rakiet więc roczny koszt grania (jeśli nie wymieniam rakiet zamyka się u mnie w ja wiem... 400zł? Wliczając w to sprzęt i kort, bo czasem trzeba zapłacić. ;)

Mario, moja taktyka do generalnie zagrać mocno lub mocniej. Bekhend jednoręczny (jeszcze za czasów gdy kibicowałem Roddickowi, nie umiem złapać rakiety oburącz), ostatnio poprawia mi się skuteczność z tej strony co niezmiernie cieszy, bo serwuję dobrze, forhend mam przyzwoity (brakuje regularności, ale siła jest), a jeszcze niedawno na bh miałem ogromną dziurę.

PS. Ludzie już słyszą opowieści o mojej grze, nie wiedziałem, że jestem sławny. :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: DUN I LOVE »

wyczesany pisze:PS. Ludzie już słyszą opowieści o mojej grze, nie wiedziałem, że jestem sławny. :D
Mała poprawka: wygrywasz ze sławnym.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: wyczesany »

DUN I LOVE pisze:
wyczesany pisze:PS. Ludzie już słyszą opowieści o mojej grze, nie wiedziałem, że jestem sławny. :D
Mała poprawka: wygrywasz ze sławnym.
Tylko nie dajesz mi wiele szans do tych wygranych, a niestety jak już wspominałem, nie stać mnie na tenis zimą w Białymstoku, może w grudniu bo planuję znaleźć robotę. :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasza sportowa aktywność [inna niż tenis]

Post autor: DUN I LOVE »

Za dużo nas zaczęło dzielić, aby chciał częściej grać. :P
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
wyczesany
Posty: 349
Rejestracja: 27 sie 2011, 20:34

Re: Nasza sportowa aktywność [inna niż tenis]

Post autor: wyczesany »

DUN I LOVE pisze:Za dużo nas zaczęło dzielić, aby chciał częściej grać. :P
No... jakbym podliczył to jakieś 300h, w czasie których moja gra zmieniła się kompletnie (był to zdecydowanie największy postęp jaki udało mi się wykonać w mojej grze), jak graliśmy 2,5 roku temu to w moim tenisie nie było nic poza siłą, w zasadzie wystarczyło przebić piłkę na drugą stronę 2-3 razy, teraz... a co ja Ci będę mówił, sam wiesz. :D
Ostatnio zmieniony 04 lis 2013, 1:17 przez wyczesany, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nasza sportowa aktywność

Post autor: Mario »

W wątku o Waszych meczach idzie poczytać.

U mnie podobnie, znaczy serwis określiłbym jako tylko przyzwoity. Backhand często podcinany (sporo osób ma z nim kłopoty), ale normalny też występuje, szału to uderzenie jednak nie robi (naturalnie jednoręczny). Forehandem operuję dość swobodnie (różne rotacje), skróty dobre, wolej przyzwoity. Dobre bieganie wciąż zostało i często się przydaje. Bo jako super ofensora bym siebie nie określił. Taktyka zależy od zawodnika. Leworęczność też momentami pomaga.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości