T24: Stuttgart, 's-Hertogenbosch 2018

[robpal]

Taa, widzę, że boli fakt, że Staruch wciąż jest w stanie grać na poziomie.

Prawdę powiedziawszy, to po ostatnich sześciu WS niespecjalnie ma co boleć. A i Rafael tak nas rozpieścił przez 2 miesiące, że mam centralnie wywalone na tę trawę.
Chyba już pisałem, ale nie zdziwi mnie hat-trick Szwajcara. Nie było opozycji na cegle, na trawie jest podobnie. Dwie klasy różnicy między Fedem a resztą.

[Barty]

Trwa końcówka meczu Evans-Dr Minaur, polecam.

[Robertinho]

Rzadko bronię takich kurników, ale jeśli Kyrgios i Raonic na trawie to odpowiednicy np. Andujara czy Edmunda w Marrakeszu, to nie mamy o czym rozmawiać.

Myślę, że to poziom Carreno i jakiegoś Berdicza w finale.

Taa, widzę, że boli fakt, że Staruch wciąż jest w stanie grać na poziomie.

Spoko, kiedyś skończą kariery, będzie przyjemniej się rozmawiało.

Robu serio uważa, że te dwa dziady są nie do ogrania, ja już odpuściłem.

[DUN I LOVE]

Nie wiem jak Fed, bo to dopiero początek trawy, ale Rafa na cegle faktycznie jest nie do ogrania przez swoją konkurencję. Chyba, że macie jakieś nazwiska, które pominąłem.

[Federasta20]

Nie było opozycji na cegle, na trawie jest podobnie. Dwie klasy różnicy między Fedem a resztą.

7-6(5) w trzecim secie to straszna przewaga i różnica klas

Gasquet coraz bliżej swojego pierwszego tytułu od ponad dwóch lat.

[Robertinho]

Dobrze, tylko pierdziel jest do ogrania/może się posypać, lepiej? Bo już widzę kult świętego Wafy naruszony, trzeba interweniować.

Przypominam, że raz został łatwo ograny, dwa razy dupę ratował deszcz. Ale spoko, te mecze się nie liczą, liczy się tylko mieczowanie w wykonaniu Tima w finale RG.

[DUN I LOVE]

Ja tylko o RG, mnie nie interesuje to co się dzieje poza szlemami. Na RG wygrał bardzo łatwo.

[robpal]

No nie wygrał łatwo, przecież deszcz go uratował przed gniewem Diego.

[DUN I LOVE]

Jeżeli wygranie WS z bilansem setów 21-1 to nie jest łatwa wygrana, to ja nie wiem.

Po walce to Fed wygrał AO17, tutaj w Paryżu był spacer.

[robpal]

Jeżeli wygranie WS z bilansem setów 21-1 to nie jest łatwa wygrana, to ja nie wiem.

To było nawiązanie do postu Roba, że jakiś deszcz ponoć Hiszpana ratował przed porażkami.
RG wszedł jak w masełko, można było nie rozgrywać.

7-6(5) w trzecim secie to straszna przewaga i różnica klas

Dokładnie tak jest, na tym ta różnica klas polega. Że jeden gra bezbłędnie najważniejsze punkty, a drugi między gemami zarzuca nogę na nogę i ziewa.

[Robertinho]

Poddaje się, bo widzę, że się znowu nakręcacie. Codziennie milion gwieździ w milion desek...

[DUN I LOVE]

Tu nie ma co się poddawać, wystarczy spojrzeć na wyniki.

[Robertinho]

Patrzę na wyniki, źle, oglądaj mecze. Oglądam mecze, też źle, patrz na wyniki. Rozumiem potrzebę racjonalizacja rzeczywistości, a i pewnie mentalnego przygotowania do utraty rekordu WS, więc pasuje.

[DUN I LOVE]

Nie wiem no, DelPo wziął 7 gemów, Thiem 9. Może się nie znam i mamy całą armię żołnierzy mogącą pokonać Nadala, ale nikomu po prostu nie nie chce. Niech będzie.

[Robertinho]

Zaczęło się od tego, że 37 letni za chwilę połamaniec, który naprawdę się w tu trochę męczył, jest ponoć ileś tam razu lepszy od reszty. I znowu wyskakuje Nadal i RG, a nawet Monte Kałrlo. Znowu jedno słówko przeciw boskości i się seria postów o niczym pojawia.

Dobrze, zrobimy dla nich dwóch oddzielnie rozgrywki, oddajmy Szlemy i niech Fed gra finały z Mirką, a Nadal z wujkiem Tonim, a skoro reszta jest taka niegodna. I oddzielne tematy, żeby kto nie chce, nie musiał co chwila czytać, ile tysięcy razy jest Rafał lepszy od reszty.

[DUN I LOVE]

To jakieś odwracanie kota ogonem, bo ja nigdy nie nazwałem konkurencji "niegodną" i to chyba Ty się lubujesz w krytykowaniu tych "niemot". Z Nadalem też Ty wyskoczyłeś jako pierwszy (wpis poniżej).

Robu serio uważa, że te dwa dziady są nie do ogrania, ja już odpuściłem.

Ja po prostu uważam, że (jeszcze) Rafa jest o klasę wyżej niż pozostali na cegle, tym bardziej, że Novak gra jak gra. Tyle.

[Robertinho]

Ale nie chodzi przecież tylko o cegłę, w cytacie który przywołałeś, nie ma o tym słowa, ja zaś czytałem i słyszałem pewność, że Nadal wygra USO, a co najmniej jest głównym faworytem. A i na dywanie by Szlemy wygrywał, a zwolnienie nawierzchni pomogło Federerowi, no już odlot totalny sympatyków Ekscytującego się zaczyna.

Nie chce mi się, za 2-4 lata i tak będzie tylko Nadal GOAT, chociaż do tego czasu chcę mieć trochę spokoju.

[DUN I LOVE]

Nie wiem, w USO i szybkość nawierzchni nie wnikam, nie znam się.

Federer i Gasquet otwierają sezon trawiasty jako zwycięzcy kurników.

[Robertinho]

No to jest ciekawa sprawa z tym Rysiem. Jednak istnieje coś takiego, jak umiejętność gry na trawie. Sądzicie, że będzie jakiś ciekawy wynik na Wimbledonie?

[Barty]

Trochę pospamowaliśmy w ostatnich dniach i udało się wyprowadzić wątek na 11. miejsce w historii kurników, a na 4. w tygodniach zawierających wyłącznie ATP250 (tylko 3 x pierwsze tygodnie sezonów 2014, 2012, i 2015 przed nami).

Dajcie znać, jak Rafa pojedzie do Marakeszu, to spróbujemy pobić wynik.