ZIO Pjongczang 2018

[DUN I LOVE]

Uspokoiłeś mnie. Bo jeszcze ktoś gotów by pomyśleć, że to lata 90 wydały na świat kompletne ... .

To być może też.

Chociaż ta Niemka z rocznika 93 zapowiada się ok.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Jednak Polak może się wybić w świecie.

[Del Fed]

Ty Dejwu i te Twoje naciągane tezy, byle tylko zrelatywizować Tomugów tego świata co jest w tym dziwnego, że zjazdowcy raczej po 30 dają radę, bo mają większe doświadczenie na trasach?
Tak Svindal jest kimś wyjątkowym. No i dobrze, bo komu, by taki ukryty wielbiciel Fabsterów w innych dyscyplinach wszelkiej maści kibicował był?

Matthias Mayer zdobył tytuł Mistrza Olimpijskiego w wieku 24 lat.
A Michaela Schiffrin też jest z 83 tak w ogóle.
Klaebo z biegów też jest stary, całe lat 21 (zostawiam sprawy dopingowe na boku póki co)

[Del Fed]

Jednak Polak może się wybić w świecie.

Dobrze, że sanki wziął.

[DUN I LOVE]

Ty Dejwu i te Twoje naciągane tezy, byle tylko zrelatywizować Tomugów tego świata co jest w tym dziwnego, że zjazdowcy raczej po 30 dają radę, bo mają większe doświadczenie na trasach?

Starsi tenisiści też mają z reguły te kilka lat więcej doświadczenia.

[arti]

Jednak Polak może się wybić w świecie.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ten palant jeszcze był z siebie zadowolony .

[DUN I LOVE]

W latach 90. się urodził. Uff.

[Kiefer]

W latach 90. się urodził. Uff.

Jakie to szczęście, że nie urodziłem się 22 dni później.

[DUN I LOVE]

Wygląda na to, że jesteś rówieśnikiem Hirschera.

[Kiefer]

Wygląda na to, że jesteś rówieśnikiem Hirschera.

Hmmm myślę, że nie tylko jego nawet.

No to przed nami slalom pań, chyba najważniejszy start dla Shiffrin na tych Igrzyskach, jeśli zwycięży w swojej koronnej konkurencji to już będzie miała spokojną głowę i być może otworzy worek z medalami. Amerykanka na imprezach rangi mistrzowskiej w slalomie nie zaznała jeszcze goryczy porażki, wygrywała złoto MŚ 2013, 2015 i 2017 a także IO 2014, ale teraz jak nigdy wydaje się do ruszenia, dawno nic nie wygrała, wypadała z tras, w tym slalomowej na kilka skrętów przed metą. Wszystko zależy od niej, jej formy i jej psychiki, ostatnio dopadł ją kryzys, jutrzejszą wygraną może go zażegnać, przegraną pogłębić. Będę jej kibicował, bo jej pościg za rekordami w tak młodym wieku jest niesamowity, czarnym koniem będzie Petra Vlhova, rówieśniczka Mikaeli, która specjalizuje się jedynie w tej konkurencji.

[SebastianK]

A system szkolenia pewnie dalej w lesie.

Jak zawsze, Małysz, Kowalczyk czy Sikora to rodzynki, tak samo jak małżeństwo Siudków w łyżwiarstwie figurowym, talenty, które się objawiły mimo antysystemu szkoleniowego, Bródka to samo. Jedynie Stoch można powiedzieć skorzystał na tym, że zaczęły iść większe pieniądze dzięki czemu miał lepsze warunki, ale on też talentem się wyróżnił, w końcu miał już 14 lat jak Małysz zaczął rządzić, więc jeszcze chwila i był w kadrze A, aż tak zatem wiele na Małyszomani nie ciągnął.

Poza tym kulejemy na każdej płaszczyźnie, biorąc pod uwagę ile kasy poszło w skoki narciarskie to tak naprawdę wiele z tego nie wynikło, udało się osiągnąć kilkoro zawodnikom po prostu przyzwoity poziom, no i to by na tyle było. W biegach i biathlonie jest klapa, narciarstwo alpejskie u nas nie istnieje w ogóle, od 20 lat żyjemy rodzynkami, które nie wiedzieć czemu właściwie się objawiły, w dodatku w podobnym czasie anie było ku temu żadnych przesłanek, cieszmy się więc z tego co było, bo obawiam się, że po Stochu możemy wpaść w czarną dziurę. W sumie dokładnie to samo jest z Radwańską, ona co prawda w swojej dyscyplinie nie osiągnęła statusu Małysza, Stocha czy Kowalczyk, to bardziej taki poziom Sikory w biathlonie, ale trudno porównać tenis ziemny do biegów czy skoków, i tak zrobiła więc dużo ponad stan, a po niej nic nie zostanie. Inna sprawa, że za nią przemawiają wyniki, bo gra już nie do końca.

Bo systemu nie ma. Tak naprawdę w Polsce sukcesy sportowców to tylko zasługa sportowców i ich rodziców. Pomocy ze strony państwa praktycznie nie ma - poza piłką nożną.

W moim kochanym mieście jedyna wielofunkcyjna hala sportowa zamknięta była od świąt Bożego Narodzenia do dzisiaj - w tym czasie w weekendy odbywały się tam bale i studniówki - doprawdy kończący ten okres bal sportowca jest wspaniałą okazją do wzajemnego lizania sie po fiutach ale jest też swoistą satyrą na sport w Skierniewicach.
Co najciekawsze najemca (firma Cateringowa organizująca dwa bale i studniówki) płaci za najem hali od piątku do poniedziałku - dalej hala jest nieczynna bo się po prostu nie opłaca zwijać wykładziny

Dotacje na sport w Skierniewicach http://infoskierniewice.pl/dotacje-spor ... ubieglymi/

Tenisa brak - w zeszłym roku było 7 tys. Za to szachy, sporty walki i piłka mają się świetnie. Swoja drogą 88 tys na szachy to jest dla mnie coś niepojętego.

Ale kij z tym. Miałem pisać o braku systemu ale w sumie nie ma o czym pisać. Nigdy go u nas nie będzie po prostu.

Dlatego przestałem mieć jakiekolwiek pretensje do naszych sportowców, większość i tak robi wynik ponad stan - prócz piłkarzy i pływaków. Ci przynajmniej mają normalną możliwość trenowania.

Zgadnijcie ile darmowych godzin dla młodych tenisistów w sezonie letnim oferuje jedyny posiadacz publicznych kortów w Skierniewicach czyli OSIR ? No właśnie..

[Damian]

Pjongczang 2018. Skoczkowie wracają do treningów, biathlonistki przed biegiem prawdy

Spoiler:

Środa będzie ciekawym dniem igrzysk z punktu widzenia polskiego kibica. W poszczególnych finałach wystąpi liczne grono naszych zawodników, a ponadto pierwsze treningi na dużej skoczni odbędą skoczkowie.

Pamiętny sobotni konkurs skoków na K98 przeszedł już do historii. Przez kilka dni nasi kadrowicze mogli zresetować głowy i przynajmniej częściowo zapomnieć o niepowodzeniu w decydujących momentach drugiej serii. W środę ponownie pojawią się na skoczni, ale na razie tylko treningowo. Nie znaczy to jednak, że oddane skoki nie będą miały znaczenia - to m.in. od nich będzie zależało kogo Stefan Horngacher wybierze do zespołu, który przystąpi do piątkowych kwalifikacji.
Bardzo ważny bieg czeka biathlonistki. Dystans 15 km jest najdłuższym w kobiecym programie i jedynym, gdzie za niecelny strzał nie biega się karnej rundy, ale dostaje karną minutę doliczaną do czasu. Dla Polek może to być już ostatni indywidualny olimpijski występ - w praktyce tylko naprawdę dobry występ może zapewnić im prawo udziału w biegu ze startu wspólnego.

REKLAMA

Po raz pierwszy w Pjongczangu pokażą się nasi kombinatorzy norwescy. O medalu nie ma co marzyć, ale miejsce w czołowej dwudziestce może być w zasięgu Pawła Słowioka lub Szczepana Kupczaka - ten drugi musiałby jednak świetnie skoczyć, gdyż biega przeciętnie.

W slalomie zaprezentuje się Maryna Gąsienica-Daniel. Nasza najlepsza alpejka w Pucharze Świata puka do czołowej trzydziestki. W Korei powinno być łatwiej o zrealizowanie takiego celu, gdyż najsilniejsze kraje mogą wystawić tylko czteroosobowe składy, a więc nie tak liczne, jak w pucharowym cyklu.

Środa to nie tylko dzień narciarzy. Drugi olimpijski start w przeciągu kilku dni czeka zaledwie 17-letnią Karolina Bosiek, naszą przyszłą nadzieję w łyżwiarstwie szybkim. Oprócz niej na 1500 metrów wystąpi także doświadczona Natalia Czerwonka.

Na torze lodowym zaprezentuje się za to nasza najlepsza dwójka saneczkarzy, czyli Wojciech Chmielewski oraz Jakub Kowalewski.


REKLAMA
Inne ciekawe konkurencje, które w środę odbędą się w Pjongczangu, to m.in. finał halfpipe mężczyzn, a także kolejne pojedynki grupowe w turniejach hokejowych i curlingowych.

Środa (14 lutego)

1:00 - curlling, 1. runda turnieju mężczyzn
2:00 - łyżwiarstwo figurowe, pary sportowe - program krótki
2:15 i 5:45 - narciarstwo alpejskie, slalom K (Maryna Gąsienica-Daniel)
2:30 - narciarstwo dowolne, halfpipe M
4:10 - hokej na lodzie K: Szwecja - Szwajcaria
7:00 i 9:45 - kombinacja norweska, K98+10 km (Adam Cieślar, Szczepan Kupczak, Wojciech Marusarz, Paweł Słowiok)
4:10 - hokej na lodzie K: Korea - Japonia
11:00 - łyżwiarstwo szybkie, 1500 m K (Karolina Bosiek, Natalia Czerwonka)
12:00 - skoki narciarskie, treningi na dużej skoczni (Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła)
12:05 - curling, 1. runda turnieju mężczyzn
12:05 - biathlon, 15 km K (Krystyna Guzik, Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska)
12:20 - saneczkarstwo, dwójki M - 1. i 2. ślizg (Wojciech Chmielewski, Jakub Kowalewski)
13:10 - hokej na lodzie M: Słowacja - OAR, USA - Słowenia

https://sportowefakty.wp.pl/pjongczang- ... egiem-praw

[DUN I LOVE]

Podobno biathlon kobiet też przełożony.

[Kiefer]

Podobno biathlon kobiet też przełożony.

Chyba mamy "przyjemność" obserwować najbardziej żenujące ZIO w historii...

[DUN I LOVE]

Trzeba było powierzyć organizację Niemcom.

[Damian]

Podobno biathlon kobiet też przełożony.

Tak, na jutro na 9:15.

Niezla wichura w parku olimpijskim. Kibice są proszeni o pozostanie w domach, a wszystkie konferencje i inne atrakcje zostały zostały zawieszone do końca dnia.

[Kiefer]

Trzeba było powierzyć organizację Niemcom.

Kasa misu kasa?

[DUN I LOVE]

Wiadomka. Najpierw Katar miał budować sztuczną chmurę na mundial, później przerzucono imprezę na grudzień. Wszędzie wiadomo o co chodzi i mocno mnie to irytuje.

[Kiefer]

Wiadomka. Najpierw Katar miał budować sztuczną chmurę na mundial, później przerzucono imprezę na grudzień. Wszędzie wiadomo o co chodzi i mocno mnie to irytuje.

Ja dlatego odchodzę powoli od sportu w tv, czuje się zwyczajnie robiony w bambuko, pieniądze są ważne, to musi się opłacać, ale nie może on przysłaniać innych wartości. Jesto po prostu żenujące i przykre.