Winter Park 2017/2018

[Damian]

Kamil ewidentnie spóźnił, a więc nie jest aż tak regularny, a Dawid wiadomo było to do przewidzenia.

[kurcaczeudo]

Wiele osób, a już w szczególności dziennikarze, widzą (nie wiedzieć czemu) w Kamilu dominatora na miarę Schlierenzauera, czy Prevca w ich prime. Tymczasem Stoch, to świetny zawodnik, ale trafiający z formą na najważniejsze imprezy. Poza tym, na przestrzeni całego sezonu, bardzo często chimeryczny.

[Del Fed]

Skok Kubackiego nie był taki zły. No naprawdę ponad metr na sekundę Tandego i 0,5 Kubackiego, to robi różnicę, choć nie trzeba mi wierzyć oczywiście. Naturalnie nie neguję, że Dawid najlepszy skok oddał w próbnej, a ostatni był relatywnie najsłabszy. Sęk w tym, że jak na niego, to jeszcze dramatu w decydującej próbie nie było.
Kamil po prostu potwierdza, to co ci którzy nie skupiają się na statystykach li tylko i wyłącznie i tak już wiedzą od jakiegoś czasu. Trafił na właściwe czasy. Jest to świetny zawodnik, ale nie maszyna i nie absolutny top topów w tym sporcie.Trochę sporo tych popsutych skoków. Zako konkurs, wczoraj 2 trening, dziś w próbnej także "tylko" 5. Naturalnie, gdy skoczy swoje jest z tej bandy najlepszy, pod nieobecność top Krafta i peak Prevca, ale właśnie, to trzeba jeszcze skoczyć. Freitag i Tande będą mocni w Korei to już jest pewne.

[Kiefer]

Wiele osób, a już w szczególności dziennikarze, widzą (nie wiedzieć czemu) w Kamilu dominatora na miarę Schlierenzauera, czy Prevca w ich prime. Tymczasem Stoch, to świetny zawodnik, ale trafiający z formą na najważniejsze imprezy. Poza tym, na przestrzeni całego sezonu, bardzo często chimeryczny.

Sporo w tym racji, on i tak sporo wygrał, 26 zawodów to dużo. Dominatorem jednak on rzeczywiście nigdy nie był, kiedy wygrywał Kryształową Kulę to miał jedną z niższych średnich punktowych w sezonie, a jakieś wpadki to zalicza co sezon. Do tej pory ta jego kariera wygląda tak, że w którymś momencie w sezonie osiąga szczyt formy, ale jak już ma go za sobą to nie potrafi już do niego powrócić, identycznie było przed rokiem, cztery lata temu najwyższą formę osiągnął akurat w okresie około olimpijskim i na samym IO, w tym sezonie wstrzelił się w TCS, wygrał wszystkie zawody na przestrzeni tygodnia, ale poza tym żadnego. Zobaczymy jak będzie teraz, moim zdaniem potencjał ma największy ze wszystkich i pokazuje go w niektórych skokach, zgubił jednak powtarzalność, tej nie brakuje mimo wszystko Freitagowi, który prowadzi w generalce startują w dwóch konkursach mniej od Kamila, gdyby nie ten upadek w Innsbrucku to zapewne by dosyć wyraźnie prowadził.

[Del Fed]

Freitagowi też brakuje powtarzalności, tej sprzed kontuzji. W Zakopanem był dość daleko, w próbnej dziś również np.

Kubacki znów 2, tym razem w trialu, gdybym mu bardziej ufał, widziałbym go wyraźnie w roli czarnego konia na normalnej skoczni. Stoch 4. Żyła 6. :O Tym razem różnice minimalne. Prevc 3 z podobno najgorszym wiatrem, ale jak wiadomo gostek nie potrafi poskładać 2 dobrych skoków.

[Lleyton]

Za chwilę skoki! Fajnie że są dzisiaj tak wcześnie. Forfang najdalej w próbnej.

[Kiefer]

Freitagowi też brakuje powtarzalności, tej sprzed kontuzji. W Zakopanem był dość daleko, w próbnej dziś również np.

No aż tak mocny jak przed urazem nie jest, ale jednak wczoraj drugi, na MŚ w lotach trzeci, w Zakopanem trochę jednak warunki rządziły, chyba skończył na 10-ym miejscu, poza tym miejsce 30e po upadku w Innsbrucku i na tym koniec wpadek, 8 miejsc na podium, raz czwarty i raz szósty, serie próbne traktuję jednak z przymrużeniem oka.

[Lleyton]

Ja wszystkie serie prócz QF i zawodów tak traktuję, zawodnicy sobie kombinezony testują, sprawdzają skocznie, niema co się tym sugerować. Pan Snopek is back!

[Kiefer]

Snopek jest okej, szkoda, że tak mało komentuje, głos Kota jednak średnio trawię. Na ES z kolei Pindera.

[Lleyton]

Ale leci ten konkurs, pyk pyk i po zawodach.

[Kiefer]

Ale leci ten konkurs, pyk pyk i po zawodach.

Po Freitagu również, niby warunki słabe, ale że 130 nawet nie skoczył...

[Lleyton]

Bo nie ma tej psychy co Kamil, nie oszukujmy się.

[Ferenc]

A co ma psychika do tego, że został puszczony w takich warunkach?

[Lleyton]

A co ma psychika do tego, że został puszczony w takich warunkach?

Zepsuł skok plus warunki swoje zrobiły, nie pierwszy raz. Nie rób z niego nie wiadomo kogo, nudne to już ciągle zwalanie na warunki. Adam skakał przy mega wiatrach w plecy i wygrywał. Zawsze jak ktoś skoczy krócej, obojętnie kto to dyskutujecie o warunkach.....Tak naprawdę żeby dobrze sprawdzić te warunki to trzeba być tam na miejscu i zobaczyć jak wieje na całej skoczni a anie spojrzeć w tabelkę i punkty za wiatr, bo to nie jest jeszcze na tyle miarodajne. Skoro miał pod narty(lekko) to przecież dobre warunki czy nawet ciszę.

[Del Fed]

Jeszcze coś chce ktoś powiedzieć po różnicach w czołówce, o małym wpływie wiatru na dzisiejsze skoki?
Freitag może nie oddał genialnego skoku, ale wcale nie musiał być aż tak zły. Sedlak ma tę zaletę, że nie patrzy na narodowości, ale tym razem jakoś tak trochę przegiął. Gdyby odwalił taką akcję dywersyjną na Polaku, już by był w drzazgach. Mam nadzieję, że w Korei nie zechce wyrównywać czegoś.

Horngacher naprawił i wzniósł Żyłę na najwyższy poziom w sezonie. Szanuję mocno. Mam nadzieję, że to ewentualnie dziś jest ten jedyny dzień, kiedy Forfang ma wszystkie skoki udane i za tydzień mu przejdzie. Duży potencjał ma ten zawodnik, do tej pory niewykorzystany.

[Lleyton]

Oby Kamil i DAWID utrzymali podium.

[Del Fed]

Z 2 strony Freitag do Insbrucku pewnie coś by z tego więcej wyciągnął. Patrz Kubacki. Niemniej warunki równe dziś nie są.

[Lleyton]

Ciężko znaleźć konkurs w którym warunki będą równe dla wszystkich skoczków w konkursie.Taki to sport, trzeba skakać swoje i nie patrzeć na wiatry. Sedlak jest od puszczania, mógł poczekać minutę do 5 i byłoby może lepiej a tak puścił go od razu i hej przygodo. Zobaczymy jak w 2.

[Kiefer]

Nie no, nawet jeśli Freitag miał gorsze warunki to nie oznacza, że powinien skoczyć 20 metrów bliżej od reszty. To Hoffer mówił, że rekompensata za wiatr wynosi ok 70% by to mimo wszystko z reguły odległość była decydująca. Freitag może ma gorszy dzień, w kwalifikacjach też szału nie było.

[Del Fed]

Popatrzyłem teraz, no Freitag miał jednak wyraźnie najgorsze warunki (o 6 pkt gorsze od Kubackiego, wg. przeliczników, które pewnie i tak prawdy całej dziś nie mówią), więc jak odda 2 skok dobry, będzie burza.
A co do nie zważania na warunki, łatwo powiedzieć. Dziś to poł biedy. Ale takie warunki jak dziś plus fakt, że IO są raz na 4 lata, raczej zawodnicy nie byliby przekonani do "ahoj przygodo".
Proszę, Hula 1.5 m/s pod nart i już 145 m.