Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Obrazek

Mój ulubiony Turniej Wielkoszlemowy to:

Australian Open
33
58%
Roland Garros
8
14%
Wimbledon
10
18%
US Open
6
11%
 
Liczba głosów: 57
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Mario i Emu to za mało, żeby odwrócić wyniki ankiety.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Lucas »

Dziwne, że do tej pory nie głosowałem. W zasadzie lubię wszystkie Szlemy oprócz Wimbledonu, ale wybrałem AO. Jestem jeszcze młody ( :D ), więc absolutnie nie mam sentymentów związanych ze starą, zieloną nawierzchnią, bardzo lubię obecny kolor kortów. Dodatkowo z powodu temperatury to bardzo wymagający Szlem, a fakt, że wszyscy są (powinni być) świezi i zmotywowani sprawia (powinien sprawiać), że jest szansa na ciekawe mecze.

Tak osobiście miło wspominam edycje wygrane przez Li, Azarenkę i Rafę oraz ostatni finał Henin. Na AO pierwszy raz oglądałem też Wozniacki, więc trochę tego jest. Wybaczę im nawet buczenie na Nadala w 2014 i rezygnację z ładnego logo, niech tylko nie przenoszą się do Chin :).
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 126398
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Damian »

Australian Open - bo:
- atmosfera nocna robi swoje, wielokrotnie trzeba zarwać noc by zobaczyć najciekawsze mecze i to (paradoksalnie) zdecydowanie wyróżnia ten turniej z pozostałych.
Poza tym jest to zawsze pierwszy turniej wielkoszlemowy w sezonie i się na niego najbardziej czeka. :)


MTT - OSIĄGNIĘCIA:

MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
Spoiler:
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: jonathan »

Lucas pisze:Jestem jeszcze młody ( :D ), więc absolutnie nie mam sentymentów związanych ze starą, zieloną nawierzchnią, bardzo lubię obecny kolor kortów.
Dzisiaj fanpange AO przypomniał ostatnią edycję z zieloną nawierzchnią. Bardziej mi się podobała (wieczorem), ale tak kleiła się do butów i nagrzewała, że można było na niej jajka smażyć.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42858
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Barty »

Lucas pisze:fakt, że wszyscy są (powinni być) świezi i zmotywowani sprawia (powinien sprawiać), że jest szansa na ciekawe mecze.
Myślę, że potwierdza się to w rzeczywistości. Sądzę, że z ostatnich 10 lat ok. 50% pamiętnych wielkoszlemowych meczów z udziałem najlepszych pochodzi właśnie z Melbourne, chociażby: Tsonga-Nadal 08, Federer-Tipsarevic 08, Kohlschreiber-Roddick 08, Nadal-Verdasco 09, Nadal-Federer 09, Nalbandian-Hewitt 11, Djokovic-Nadal 12, Wawrinka-Djokovic 13,14,15 (dla mnie najlepszy z 2013), Nadal-Dimitrov 17, Federer-Nadal 17.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9026
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Emu »

W sumie nie mam ulubionego turnieju.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Byłem przekonany, że RG.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Federasta20 »

Barty pisze:
Lucas pisze:fakt, że wszyscy są (powinni być) świezi i zmotywowani sprawia (powinien sprawiać), że jest szansa na ciekawe mecze.
Myślę, że potwierdza się to w rzeczywistości. Sądzę, że z ostatnich 10 lat ok. 50% pamiętnych wielkoszlemowych meczów z udziałem najlepszych pochodzi właśnie z Melbourne, chociażby: Tsonga-Nadal 08, Federer-Tipsarevic 08, Kohlschreiber-Roddick 08, Nadal-Verdasco 09, Nadal-Federer 09, Nalbandian-Hewitt 11, Djokovic-Nadal 12, Wawrinka-Djokovic 13,14,15 (dla mnie najlepszy z 2013), Nadal-Dimitrov 17, Federer-Nadal 17.
Pamiętam jak hejtowaliście mecz Wawrinki z Djokoviciem z 2015 w szczycie hejtu na ZET, a tu taki kwiatek :D

Wimbledon wg mnie nie ustępuje AO. Epicki Fedal w 08, Roddick-Murray 09, Federer-Roddick 09, Nadal-Rosol 12, Federer-Benneteau 12, Federer-Murray 12, Djokovic-Del Potro 13, Federer-Djokovic 14, Wawrinka-Gasquet 15, Federer-Cilic 16, Murray-Tsonga 16, Nadal-Muller 17. No i Isner vs. Mahut.

Do niedawna też bym Melbourne wychwalał najbardziej, ale wobec obniżki lotów w ostatnich latach to Wimbledon jako jedyny trzymał poziom.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Akurat tamten mecz Wawrinki z Nole to był chyba najsłabszy z ich meczów w Melbourne.

Wimbledon ostatnio trochę taki "zatęchły" się stał - nie ma swego rodzaju świeżości, jaką proponuje początek sezonu.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Federasta20 »

Być może otoczka robi swoje ale patrząc chłodno na przebieg turnieju to lata 2011, 2013, 2015 i 2016 nie da się nazwać ani powiewem świeżości ani dobrą imprezą (identyczny finał z identycznym zwycięzcą cztery razy - rzecz niespotykana). Mam nadzieję, że ostatnia edycja odwróciła falę.

Wimbledon oferuje większą różnorodność, od dziesięciu lat zwycięstwa Big4 to 3 vs. 3 vs. 2 vs. 2 i trzech "nowych" finalistów. We wcześniejszych fazach też łatwiej o niespodzianki, które w zasadzie się nie zdarzają w AO, wielokrotnie w ćwierćfinałach Melbourne meldowała się prawie cała top-8 z rozstawienia.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 17476
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: no-handed backhand »

Mój ulubiony to oczywiście AO, ale sam nie wiem czemu zagłosowałem na Wimbledon.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Kiefer »

Australian Open, najbardziej wyczekiwany przeze mnie turniej odbywający się po 2-miesięcznej przerwie, więc i głód do oglądania tenisa największy. Kapitalna atmosfera, środek lata kiedy u nas właściwie nie wiadomo co, bo nawet nie zima. Tenisiści z kolei zwykle zdrowi i wypoczęci, więc teoretycznie najlepiej przygotowani, gigantyczny jest kontrast w tym względzie w porównaniu do US Open.

Warto jednak dodać, że Australian Open zyskał porównywalny status co pozostałe Wielkie Szlemy dopiero z 15 lat temu, jeszcze w latach 90-ych czołowi gracze ten turniej omijali szerokim łukiem, Agassi wystąpił tam raptem 9-krotnie a po raz pierwszy zdecydował się dopiero kiedy miał 25 lat. W latach 80-ych najlepsi w ogóle tam nie grali, Lendl wyjątkiem. Teraz z kolei to nie do pomyślenia by ten turniej odpuszczać z innych przyczyn niż zdrowotnych.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Mario »

Federasta19 pisze:Pamiętam jak hejtowaliście mecz Wawrinki z Djokoviciem z 2015 w szczycie hejtu na ZET, a tu taki kwiatek :D
Znowu?

My hejtowaliśmy, tzn. kto? Bo sorry, ale nie biorę odpowiedzialności za wpisy innych. A mecz był słaby, jak cała kampania Djokovica w tamtym roku, teraz ludzie go wspominają, bo dwa poprzednie były świetne, a z czasem wszystko się zlewa, coś jak z walkami bokserskimi, gdzie jest kilka rewanżów, ten ostatni jest z reguły najgorszy, ale z sentymentu nikt złego słowa nie powie.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze:Warto jednak dodać, że Australian Open zyskał porównywalny status co pozostałe Wielkie Szlemy dopiero z 15 lat temu, jeszcze w latach 90-ych czołowi gracze ten turniej omijali szerokim łukiem, Agassi wystąpił tam raptem 9-krotnie a po raz pierwszy zdecydował się dopiero kiedy miał 25 lat. W latach 80-ych najlepsi w ogóle tam nie grali, Lendl wyjątkiem. Teraz z kolei to nie do pomyślenia by ten turniej odpuszczać z innych przyczyn niż zdrowotnych.
Synówka rok temu mówił na antenie ES, że jest wręcz przeciwnie niż kiedyś - gracze nie mogą się doczkeać Australii i poważnej gry na punkty. Wylot na Antypody z reguły oznacza koniec katorżniczego okresu przygotwawczego. ;-)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Federasta20 »

Ale ja Ci ich nie przepisuję :) Chodzi o narrację jaka była nadawana wtedy. Dobrze, że tego już nie ma, bo atmosfera się mocno toksyczna zrobiła, kilku ludzi odeszło/zrobiło długi urlop.

Odnośnie tematu, Australian Open najlepsze - atmosfera sesji nocnych, początek sezonu, wiele pamiętnych historii. Wimbledon przegrywa też ze względu na porę roku, która nie zawsze zachęca do przesiadywania całymi dniami przed TV jak podczas AO. I nie ma problemu w Australii z nakładaniem się spotkań.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Federasta19 pisze:Ale ja Ci ich nie przepisuję :) Chodzi o narrację jaka była nadawana wtedy. Dobrze, że tego już nie ma, bo atmosfera się mocno toksyczna zrobiła, kilku ludzi odeszło/zrobiło długi urlop.
Chyba jednak trochę Ci tego brakuje, skoro tak często wracasz myślami do tamtych czasów.

Akurat co do listy rzekomych nieobecnych, wydaje mi się, że w miażdżącej większości rezygnacja z pisania wiąże się ze spadkiem zainteresowania dyscypliną. Najbardziej zubożała grupa kibiców Roddicka i nie sądzę, żeby odpowiedzialność za taki stan rzeczy brał negatywny wpis na temat poziomu meczu Djoko ze Stanem.

Mi tam trochę brakuje podgrzanej atmosfery w dyskusji.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Federasta20 »

Kontuzje czołówki też spowodowały brak zainteresowania w drugiej części roku, zobaczymy jak będzie w 2018, bo zeszłoroczne AO było rekordowe pod względem aktywności. Tak naprawdę postowanie zależy w duże mierze od Big4, nawet wyczyny Shapovalova ani Kyrgiosa w sierpniu nie podbiły za bardzo licznika. Najlepsza aktywność była wiosną, kiedy jeszcze wszyscy grali. Może być marnie jak odejdą, bo młodziaki mimo powszechnej sympatii nie mają tutaj fanów jak Big4.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42858
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Barty »

Zeście się uczepili tego Nole-Wawrinka 15. :D Celowo ująłem ich 3 wspólne mecze (dodając, że najlepszy zagrali w 2013 - te dwie piłki meczowe, co to w ogóle było?!), bo nie na co dzień się zdarza, aby dwaj czołowi tenisiści świata zagrali 3 lata pod rząd 3 pięciosetówki w tym samym turnieju. Poziom ostatniej rzeczywiście był najsłabszy, jednak na tle tamtego turnieju pewnie się wybijał.

Od 2:20.


Federasta19 pisze:Może być marnie jak odejdą, bo młodziaki mimo powszechnej sympatii nie mają tutaj fanów jak Big4.
Musiałoby też wejść nowe pokolenie kibiców, które zaczęłoby się jarać młodymi podobnie, jak kiedyś my mieliśmy z Rodem, Fedem czy Nadalem. Także sądzę, że wyższa średnia wieku forumowiczów również ma wpływ na inny typ dyskusji, które się (nie) odbywają.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171275
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: DUN I LOVE »

Te popisy Shapovalova i Kyrgiosa to kropla w morzu. W żadnym sporcie młodzian, który nic nie wygrał, nie przebije popularnością all-time playerów.

Ja tam nie dramatyzuję - życie jednak nie znosi próżni i prędzej czy później ktoś się pojawi. 20 lat temu było nie do pomyślenia, żebym w 2017 roku będę przeżywał apogeum swojego zainteresowania NBA. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Ulubiony Turniej Wielkoszlemowy

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: Akurat co do listy rzekomych nieobecnych, wydaje mi się, że w miażdżącej większości rezygnacja z pisania wiąże się ze spadkiem zainteresowania dyscypliną.
To raz, ale dwa, to też, przynajmniej w moim przypadku (ale przypuszczam, że nie tylko) problem tego, że po prostu nie ma z kim i o czym rozmawiać. Bo z tymi, którzy prowadzili ciekawe dyskusje, już w sumie wszystko omówione, każdy zna poglądy drugiej strony, o czym tu jeszcze dyskutować? Natomiast inni jakoś do dyskusji się nie palili, raczej do krytykowania tych dyskutujących za "toksyczną atmosferę"?
A czym ona w istocie jest? Czy ktoś tu kogoś banował za "nieprawomyślne poglądy", obrzucał wulgaryzmami za lubienie mniej popularnego na forum tenisisty? Taki Lucas choćby od początku podkreślał, że techniczny tenis to nie jego klimaty, że lubi defensywę i topspiny - i co, ktoś go za to obrażał, mówił mu, że ma się wynieść? Było dużo głosów krytycznych, jasne, ale co w tym dziwnego? - tenis dziś jest bardzo jednostronny, jednowymiarowy, głównie fizyczny i atletyczny. Nie jest tak, jak w końcówce lat 90.,gdzie praktycznie każdy mógł znaleźć coś dla siebie - obecność głosów krytycznych jest więc w takich warunkach najzupełniej logiczna.
Jaki problem jest zaś w tym, żeby, jeśli się ten współczesny tenis jednak lubi, wejść w dyskusję o tym, spróbować argumentacyjnie wyjaśnić, dlaczego on ma sens? Byłaby lepsza równowaga, więcej merytorycznych polemik, lepsza "atmosfera" - same plusy właściwie. Ale może po prostu wielu ta dyskusja nie interesuje, choćby toczona w dobrej atmosferze, może niektórzy wolą się poużalać nad złymi krytykantami, a jak ich nie ma, forumowo pogłaskać po główkach i poklepać po tyłkach radośnie kultywując jakże fascynującą i wzbogacającą narrację o wszechobecnej zajebistości. Tylko już te dyskusje jakoś nie porywają (najczęściej ich prawie wcale nie ma, a najbardziej zagorzałe są w dziale Polityka...), a forum śpi sobie spokojnym snem, podczas gdy kiedyś żyło pełnią życia. Ale dla większości to zapewne niewiele znaczący szczegół...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości