PKO Ekstraklasa

[Saboteur]

Przyzwoity mecz Lechii w Płocku, grający trener Dominik Furman mniej więcej w 60. minucie zadecydował, że bardziej pomoże swoim podopiecznym poza boiskiem. Polecam też obejrzeć bramkę na 2-0, jako lekcję pt. "jak nie bronić SFG".

[DUN I LOVE]

Widzę, że planowo Wisła Kraków ściąga coraz więcej iberyjskiego szrotu.

[Saboteur]

A wychodzi jej to na złe?

[DUN I LOVE]

Nie wnikam. Po prostu trochę mi przykro, że nasza liga daje kopa w tyłek młodym zawodnikiem, a w zamian grają najemnicy. Utrudnia mi to emocjonowanie się.

[Saboteur]

Najemnicy są tańsi i oferują wyższą jakość w porównaniu do rodzimych grajków. Poza tym łatwiej jest ich opchnąć za granicę za dobry pieniądz. Wisła nie jest klubem z potężnym budżetem, muszą ciąć gdzie się da, vide sprzedaż Mączyńskiego.

[Saboteur]

Ależ debiut Carlitosa, aklimatyzacja w polskiej lidze zajęła mu około 17 minut. Oby więcej takiego "szrotu" w Ekstraklasie.

[DUN I LOVE]

Wolny kozak.

Stilić to etatowy rezerwowy czy tak akurat wyszło?

[Saboteur]

Etatowy, prawdopodobnie jego motoryka jest na tak śmiesznym poziomie, że nie jest w stanie przebić się do środka pola Wisły. Aha, dobre spotkanie zagrał tam Brlek, chyba nie będą długo tęsknić za Mączyńskim w Krakowie.

[DUN I LOVE]

Mój szwagier debiutuje dziś w Ekstraklasie i od razu z Legią. Aż sobie obejrzę.

[Saboteur]

Mój szwagier debiutuje dziś w Ekstraklasie i od razu z Legią. Aż sobie obejrzę.

O proszę, kuzyn mojej dziewczyny również debiutuje w Ekstraklasie i również w barwach Górnika.

[DUN I LOVE]

Kto?

[Saboteur]

Ambrosiewicz. A u Ciebie?

[DUN I LOVE]

Damian Kądzior.

[Robertinho]

Mój szwagier debiutuje dziś w Ekstraklasie i od razu z Legią. Aż sobie obejrzę.

I jak mu poszło?

[DUN I LOVE]

3-1, nie widziałem spotkania, ale patrząc na skład Górnika, uwielbiam projekt. Większość to młodzi i zdolni Polacy, podparci trochę lepszym szrotem w Hiszpanii. Ambrosiewicz to rocznik 98, Żurkowski, Wieteska to też bardzo młodzi piłkarze. Damian już trochę starszy, ale w wieku 25 lat cały czas będzie się rozwijał (bardzo poukładany chłopak, mający na sobą ojca, który go mocno wspiera w bardzo zdrowy sposób - wiecie jak to czasami bywa z rodzicami). Kurzawa też rocznik 93.

Trochę jestem podjarany i życzę im utrzymania.

Jaga minimalnie lepsza na Termalice.

[Saboteur]

Kiepskie wejście w sezon Lecha, z tyloma nowymi obcokrajowcami trochę zajmie "dotarcie" się. Trochę bardziej ogarnięta drużyna od Sandecji spokojnie pyknęłaby dzisiaj poznaniaków.

Jan Urban z solidnym falstartem, nie oglądałem spotkania, ale domyślam się, że była typowa Arka w ostatnim czasie, słaba, ale i tak swoje potrafi ugrać.

[Hankmoody]

Śląsk dobrze zaczął, ale szybko spuchli. Wygrała Arka, większą determinacją, doświadczeniem i ambicją. Śląsk może być fajny do oglądania, bo ma mega mobilną pomoc i atak, ale czy to zagra? Wątpię. Poza tym zaległości finansowe wobec graczy, a to raczej na dobrą atmosferę nie wpływa.

A Lech sam sobie winien, ile można marnować. Majewski gamoń, spartolił dwie takie przed przerwą, że bramkarz się tylko nakręcił, i potem już ciągnął wszystko.

[Hankmoody]

VAR w akcji, i znów kompromitacja. Dwie bramki zabrali Craxie, które spokojnie mogły być uznane. Gol z 86 minuty, idzie akcja, jest minimalny ofsajd którego sędzia nie widzi, gra się toczy, toczy, toczy, toczy dalej, w zasadzie można powiedziec że poprzednia akcja już jest skasowana, piła do boku, drybling, zejście do końcowej, zagranie przed bramkę i gol Colvilo. Craksa się cieszy, piłka na śroodku, i po chwili cofają wszystko do spalonego który był z 1,5 przed golem.

[Saboteur]

Jedyna kompromitacja w tym meczu to gra zawodników Lechii Gdańsk, obie decyzje z VARem w akcji jak najbardziej prawidłowe i przede wszystkim zgodne z przepisami, na które zgodziły się kluby Ekstraklasy. VAR może anulować gola, nawet jeśli błąd pojawił się w akcji bramkowej kilkadziesiąt kontaktów z piłka wcześniej. Jedyne czego brakuje to transparentności tych decyzji, informacja na stadionie dla kibiców dlaczego jedna z drużyn została pozbawiona bramki/został przyznany rzut karny etc. Na chwilę obecną wszystko jest sprawiedliwe do bólu, ale bardzo enigmatyczne.

[Hankmoody]

Co kto lubi, to co dzisiaj zobaczyłem, to już nie jest piłka, dlatego będzie się trzeba niedługo przerzucić całkowicie na koszykówkę.