T8: Rio de Janeiro, Marsylia, Delray Beach 2017

[Del Fed]

Ale za ogarnięcie tego tasiemca to duże brawa się należą.

[Mario]

Gdyby wtopił tamtego gema, to jakieś podłamanie i bajgiel w deciderze były jeszcze w jakimś stopniu realne. Teraz po zabawie.

[Rroggerr]

Ferrer się skończył, to teraz mamy norweską, bardziej utalentowaną, jednak podobną jemu wersję.

[DUN I LOVE]

Tabuny Norwegów właśnie rejestrują się na MTF. Kwestią czasu jest przeniesienie turnieju ze Metz/Antwerpii do Oslo/Trondheim. Chociaż z drugiej strony Belgrad się nie przyjął.

[Federasta20]

Trochę ofensywy w nim jest, może nie wyrośnie z niego nudny norweski przebijacz.

No i po przewadze

[DUN I LOVE]

Mario, jaki bilans gemów Cię urządza?

[Mario]

Bajgiel w deciderze.

[DUN I LOVE]

Ktoś się przymierza do kurnikowego meczu miesiąca? Pytam, bo nie chcę sam tu siedzieć w środku nocy.

[Rroggerr]

Ktoś się przymierza do kurnikowego meczu miesiąca? Pytam, bo nie chcę sam tu siedzieć w środku nocy.

Nie oglądnąłem dwóch meczów Delpo po powrocie, więc chyba ja.

Teraz chyba zjazd u Ruuda. Thiem powinien na luzie to wziąć.

[DUN I LOVE]

Miał moment słabości Dominator w drugim secie, ale przez pozostałe 1,5 partii brutalny (na tle Ramosa) pokaz siły. Tak, chyba to jest ten turniej, gdzie Austriak zakończy kilkumiesięczną posuchę i dorzuci do gabloty 8. już trofeum.

[Mario]

Irytujący jest z tymi asami przy bp Norweg, szczególnie że to chyba jedyne asy jakie serwuje w meczu.

[DUN I LOVE]

Nie, na samym początku miał chyba z 2-3.

[Mario]

Powiem, że zaczyna to wyglądać obiecująco, bo nie ma już chyba paliwa Ruud i nie bardzo widać, jak on miałby tego gema wygrać.

Z drugiej strony, pewnie zamknie oczy, strzeli i akurat kilka razy trafi, ewentualnie Carreno stwierdzi przy 4-0, że nie ma sensu się przemęczać...

E: Brawo, hiszpański ciulu.

[Mario]

Ależ obronił Mario jedną z trzech meczowych.

Wciąż w grze.

[DUN I LOVE]

Spokojnie, jest *3-0.

[Mario]

Teraz trafi kilka strzałów, znając życie.

[DUN I LOVE]

*5-0. Wszystko w Twoim serwisie.

[Mario]

Trafił, ale Carreno.

[DUN I LOVE]

MTT ryje banię, wiadomo nie od dziś.

[Mario]

Miałem naprawdę niebywałego pecha w tych rozgrywkach przez ostatnie pół roku (Nick w Shenzen, Raon z 3-1 na 3-6 plus mnóstwo głupotek typu wypuszczone decidery z breaka przewagi), całe szczęście jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie.

Dzięki, Pablo. Aż chyba zacznę lekko wspierać.