Strona internetowa turnieju
Profil turnieju na oficjalnej stronie ATP
Miejsce rozgrywania turnieju: Londyn, Wielka Brytania
Czas rozgrywania turnieju: 27.06.2016-10.07.2016
Drabinka: Singiel - 128 osób, Debel - 64 pary
Nawierzchnia: Trawa
Pula nagród: -
Zwycięzca singla 2015:
- Novak Djoković (SRB)
Zwycięzcy debla 2015:
- Jean-Julien Rojer (NLD)/Horia Tecau (ROU)
Punktacja:
Zwycięzca - 2000 pkt.
Finalista - 1200 pkt.
Półfinalista - 720 pkt.
Ćwierćfinalista - 360 pkt.
Uczestnik 4. rundy - 180 pkt.
Uczestnik 3. rundy - 90 pkt.
Uczestnik 2. rundy - 45 pkt.
Uczestnik 1. rundy - 10 pkt.
Zagraj to jeszcze raz, Novak!
W gorących czerwcowych dnia, kiedy większość zainteresowanych sportem umysłów emocjonuje się rozgrywanym we Francji EURO, po drugiej stronie kanału La Manche rozpoczyna się turniej, który ma szansę stać się częścią pisanej na naszych oczach na nowo historii dyscypliny. Oto dzielny śmiałek, mający w sobie cząstkę geniuszu każdego z największych mistrzów dyscypliny, Novak Djokovic, kroczy pewnie ku tytułowi największego tenisisty wszech czasów.
Budowana latami maestria techniczna i taktyczna, wsparta perfekcyjnym przygotowaniem atletycznym i ostatnim szlifem nadanym przez Borisa Beckera, daje w połączeniu z żelazną psychika Serba, efekt w postaci najwspanialszego gracza, jakiego mieliśmy dotąd zaszczyt oglądać na światowych kortach. Mistrzostwo w grze z głębi kortu, uzyskało wreszcie godne wsparcie w postaci doskonałego serwisu i perfekcyjnej gry przy siatce. Te właśnie elementy pozwoliły stać się Novakowi królem trawy, mistrzem na miarę na XXI wieku, na którego Wimbledon niewątpliwie zasługuje.
Niełatwa dotąd droga ku staniu największym z wielkich, stała nieoczekiwanie prostą i szeroka autostradą. Łatwość z jaką Serb od roku rozprawia ze wszystkimi największymi rywalami, budzi powszechny podziw i poklask. Tym większy, że Serb musiał mierzyć się po drodze z całą armadą znajdujących się w doskonałej formie mistrzów dyscypliny! Tylko największego geniusza stać na tak pewne pokonywanie młodych, zdrowych i pewnych siebie rywali, oraz danie odporu potężnemu naciskowi ze strony idących całą ławą ku tenisowemu Olimpowi młodych talentów.
Tylko największy potrafi przy tym, po drodze do tych najważniejszych spotkań, w pojedynkach z pozornie słabszymi, ale szalenie ambitnymi rywalami, dawać chwytające za serca i pieszczące zmysły widowiska, w czasie których bije rekordy w liczbie wygrywających piłek i fantastycznych zagrań, co i rusz podrywając z krzeseł publiczność. Te woleje, te smecze! Publiczność, która na całym świecie podziwia i wspiera powszechnie lubianego ambasadora dyscypliny i całego świata sportu.
Nadchodzący turniej ma szanse stać się kolejną z pereł, którymi Djoko tak szczodrze obdarza swoich wielbicieli pod każda szerokością geograficzna. Imprezą pełna wielkich emocji, niespodzianek, przechodzących do historii epickich pojedynków, a przede wszystkim, możliwością podziwiana najwyższej tenisowej jakości, którą zawsze prezentuje Serb. Zagraj to jeszcze raz, Novak!
- Wątek poświęcony temu eventowi przed rokiem: klik!