Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Było o przypuszczeniach, prognozach, teraz czas na oczekiwania. Czego byście chcieli w nadchodzącym sezonie ATP Tour?
Ja bym sobie życzył "spłaszczenia" listy rankingowej, co trochę wyrównałoby rywalizację. Moim marzeniem jest wreszcie sezon, kiedy turnieje WS wygrywa 4 różnych tenisistów. Może to być Top-4, ale najlepiej by było, aby przynajmniej 2 nowych Królów WS nam przybyło, co moim zdaniem uatrakcyjniłoby rozgrywki. Pomimo graczy o wielkich wynikach i osiągnięciach, ostatnie lata miały jednak rokrocznie wyraźnego dominatora w tourze, a relatywnie najciekawiej było wtedy, kiedy jedna osoba wygrywała 2 WS (08-09). Takiej zmiany bym sobie życzył w rozpoczętym już sezonie.
MTT - tytuły (27) 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
Wiesz, w 2009 Fed wygrał 2 razy, ale w finałach był czterech potęgując nudę
Choć, obiektywnie patrząc, trzeba przyznać, że 2009 to był ostatni dryg w turniejach wielkoszlemowych z trzema pasjonującymi finałami, a i w półfinałach mieliśmy świetne mecze.
Na kogoś nowego w tym roku bym nie liczył, bo najzwyczajniej nie ma kto tych Szlemów wygrać. Możliwe jest oczywiście, że jakiś niżej notowany zawodnik zagra legendarne spotkanie i wygra z kimś z czołówki, ale ostatnimi laty są to jednorazowe podrygi, które nigdy nie przekuwają się na końcowy triumf (poza del Potro w 2009).
Ja nie mam aż tak wysokich wymagań jak Wy Wystarczy,że w dwóch finałach WS będzie grało dwóch zawodników spoza TOP4. Obstawiam del Potro i Tipsara. Mam też nadzieję, że JMDP wróci do TOP 5, czyli tam gdzie jego miejsce. Ciekawi mnie też progres Tomicia, on jedyny z tej całej młodej zgrai chyba ma warunki na wygranie paru WS I żeby było więcej naprawdę świetnych meczów, pliz...
Murray i Tsonga? Oni mentalnie wciąż są dziećmi, a dzieci wielkich turniejów nie wygrywają. Ja żadnego progresu nie widzę.
DUN I LOVE pisze:... Czego byście chcieli w nadchodzącym sezonie ATP Tour?...
1. Fascynujących pojedynków.
2. Emocji wciskających w fotel.
3. Walki "do krwi ostatniej" na korcie.
4. "Młodego gniewnego", który zacznie wygrywać z najlepszymi.
5. Ognistych dyskusji na naszym forum.
Cóż, każde otwarcie wyzwala dodatkowy potencjał i możliwości, a Nowy Rok i nowy sezon w szczególności.
Ja nie oczekuję niczego ponad wygranie przez Federera jakiegoś Szlema lub Olimpiady i jednak większą liczbę epickich meczów z zaangażowaniem całej czołówki (i nie tylko), szczególnie na szczeblu wielkoszlemowym, chociaż na ubiegłoroczne turnieje nie narzekałem. Fajnie byłoby oczywiście, gdyby do wielkiego tenisa włączył się ktoś, kto byłby w stanie wprowadzić coś nowego i nieszablonowego. Ale przewaga pierwszej czwórki nad resztą wydaje mi się nie do przeskoczenia dla nikogo. Tylko wśród nich można wskazywać faworytów do triumfów w Szlemach i taki układ nie powinien się zmienić przez kolejne parę lat. Nie sądzę, żeby poziomem gry jacyś zawodnicy mogli im dorównać. Kiedy Federer, Nadal, Djoković i Murray zakończą kariery, dopiero wtedy doczekamy się poważniejszych zmian personalnych na szczytach rankingu. Mówię tak, mimo że z roku na rok nie da się niczego do końca przewidzieć, i mając na uwadze nawet to, że każdy kolejny sezon zwykle nas czymś zaskakiwał.
Ostatnio zmieniony 01 sty 2012, 18:20 przez jonathan, łącznie zmieniany 3 razy.
Primo Federer wygrywa KWS
Secundo Federer wygrywa RG z Nadalem 6-0 6-1 6-2
Terzo Fedziu triumfuje w IO w finale wygrywając z Wawrinką
Quatro Frytkowscy wygrywają IO i jeden WS
Quinto Malek Jaziri wygra turniej ATP
1. Kilku "epickich" pojedynków w końcowych fazach turniejów WS (pod względem poziomu gry, woli walki, emocji ).
2. Obecność zawodnika z poza Top 4 w finale WS.
3. Punktu zwrotnego w karierze Gaela Monfilsa. ( wiem wiem to raczej jest nie możliwe : D )
4. Wygranej Frytki i Matki w jednym turnieju WS.
5. Spektakularnych osiągnięć młodych wilków.
6. Powrót starego, dobrego Andy Roddicka.
Ranger pisze:Powrót starego, dobrego Andy Roddicka.
+
Wygranie Mastersa lub czegoś większego przez Fisha,
Wjazd Harissona,
Błysk Hewitta i Blake'a w jakimkolwiek turnieju ATP,
Pojawienie się na koniec sezonu kogoś z "młodych".
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Oczekuję wyższego poziomu rozgrywek, bo ostatni niebotyczny sezon zaprowadził tenis w ślepy zaułek. Nie będzie dużo lepiej, ale chociaż może trochę się poniesie z marnego padołu poziom gry. Mam nadzieję, że Federer wygra jednego Szlema. Resztę niech sobie zdobywają Nadale, Djokovicie i kogo tam chcecie. Zgadzam się z Wujkiem Tonim, spotkania Rafa-Novak zabijają tenis.
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Chciałbym zobaczyć chociaż jeden turniej, w którym to Roddick zagra jak dawniej potrafił. Oczywiście ten wymarzony turniej ma się skończyć zwycięstwem Amerykanina. Wimbledonik pliz
MTT GOAT, 144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1 W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14 F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Wystarczy,że w dwóch finałach WS będzie grało dwóch zawodników spoza TOP4. Obstawiam del Potro i Tipsara. Mam też nadzieję, że JMDP wróci do TOP 5, czyli tam gdzie jego miejsce. Ciekawi mnie też progres Tomicia, on jedyny z tej całej młodej zgrai chyba ma warunki na wygranie paru WS 
