mtenis.com.pl

Na naszym forum generalnie często piszemy wprost i ostro, ale jaki cel mają te epitety?

Fabio jest przereklamowany?

No niedoceniany na pewno nie jest.

Jakby nie był takim pajacem to ma umiejętności na bycie top5 na clayu. W okresie względnej normalności był nawet 13 w rankingu.

Tak można powiedzieć o 85% tenisistów z czołówki. Fognini w gazie jest znakomity, ale jeżeli brać pod uwagę jego "normalne" wydanie (uśrednione), to jest to tenisista z adekwatnym do poziomu gry rankingiem (15-20).

Marcel "grabarz" Granollers? Nie wierzę, że przecenia go i zachwyca się nim ktoś, kto nie jest jego matką.

simon pisze:Marcel "grabarz" Granollers? Nie wierzę, że przecenia go i zachwyca się nim ktoś, kto nie jest jego matką.

Problem może leżeć u podstaw, np. może być tak, że autor nie przemyślał do końca swojej wypowiedzi, a że trzeba było coś wysłać, to wyszło jak wyszło.

Właśnie miałem pytać, jak przeceniany ma być ktoś kogo ceni rodzina, rodacy i Tomek Lorek.

Tomasz Lorek zachwyca się kimś, kto ma ujemny bilans w rozgrywkach o Puchar Dwighta Davisa?

Podaj pięciu dowolnych zawodników którymi nie zachwycał się Lorek.

DUN I LOVE pisze:Tomasz Lorek zachwyca się kimś, kto ma ujemny bilans w rozgrywkach o Puchar Dwighta Davisa?

Gra w debla. Za to też łapie się od groma bonusowych punktów. Nie tyle co za DC, ale zawsze. Granie debla w DC to chyba najlepsza kombinacja dla Lorka.

Rroggerr pisze:Podaj pięciu dowolnych zawodników którymi nie zachwycał się Lorek.

Federer, co nawet Pana Bohdana swego czasu mocno ukłuło. Żalił się na wizji, że w redakcji nazywają Rogera zarozumiałym.

Laaksonen, Kontinen, Cunha i Sidor - przynajmniej nie słyszałem.

Kontinen to podpora debla fińskiej kadry, nie bluźnij.

O Laaksonenie też coś kiedyś wspominał. Wiadomo w jakim kontekście...

Czy w tym kontekście wspominał = zachwycał się?

Piotrek, nawet nie wiesz jak mi głupio teraz.

Zachwycał się, że czasem jest powoływany do kadry PD.

Mario pisze:Zachwycał się, że czasem jest powoływany do kadry PD.

Jest tylko jeden tenisista, którego Lorek oficjalnie zjechał na wizji.

Jerzy z Łodzi czy ten baran Querrey?