Kiedy Federer przejdzie na sportową emeryturę?

[Kiefer]

Dlatego jestem zdania, że rok 2018 jest odpowiednim rokiem by odejść będąc na szczycie, mając drugie lub nawet pierwsze miejsce w rankingu i szlema na koncie. Niestety szansa, że Szwajcar przegapi najlepszy na to moment jest bardzo duża moim zdaniem.

[DUN I LOVE]

Nie skończy w tym roku. Gdyby miał zamiar to zrobić, to pewnie nie zmieniałby brandu odzieżowego na 5 miesięcy.

[Kiefer]

Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że zmieni sponsora.
Można przypuszczać, że te dwa lata będzie chciał jeszcze pograć.

[DUN I LOVE]

OK.

Ja nie wiem, czy nie pomyliłem daty, ale chyba z którymś z turniejów przedłużył jakiś czas temu kontrakt do 2019 włącznie.

[Kiefer]

OK.

Ja nie wiem, czy nie pomyliłem daty, ale chyba z którymś z turniejów przedłużył jakiś czas temu kontrakt do 2019 włącznie.

Tak, już ze dwa lata temu przedłużył na turniej w Bazylei, ale to przecież nie oznacza, że na pewno go wypełni.

[DUN I LOVE]

Dopisujemy Michasia.

Mocno "odchudzony" zostanie nasz dział zawodniczy jesienią.

[Kiefer]

Dopisujemy Michasia.

Mocno "odchudzony" zostanie nasz dział zawodniczy jesienią.

?????

[Barty]

Nie przejmuj się, Kiefer, i tak ostatnio mało myli wątki, jak na siebie.

[DUN I LOVE]

Cały ja.

Przepraszam tych fanów RF, którym stanęło serce.

[Federasta20]

Patrząc po opcjach ankiety to i tak długo trwa kariera Szwajcara. Dzisiaj powiedział, że gdyby nie kibice by zakończył grę w 2012 roku. Niestety kiedyś przyjdzie moment, którego tak nie chcemy, więc cieszmy się jego grą ile się jeszcze da

[Kiefer]

No ten 2012 to była pierwsza zapowiadana data jego odejścia, następnie 2016, mamy 2018 i jeszcze gra, no przedłużyło się...

Gdyby wygrał US Open to nie wiem czy nie byłbym za tym by się nie pożegnał, ale on chyba dociągnie do tego 2020-ego, chyba, że ewidentnie organizm już wystawi rachunek i wypadnie do 2-3 dziesiątki.

Ps. Taka jego gra jak przez ostatnie pół roku kiedy zamiatają nim kort Borny Corice albo Keviny Andersony i to na Wimbledonie i to od stanu 0:2 to średnio cieszy. Dobre info jest takie, że odpuścił sobie Toronto, może zrobi formę, dubel Cinnci-USO jest wskazany, akurat będzie oczko i setka.

[DUN I LOVE]

Obejrzałem w ramach wspominek i stwierdzam, że drugiego takiego już nie będzie.



To będzie bardzo refleksyjny dzień. Nie wiem czy smutny czy wesoły, na pewno mnóstwo myśli i wspomnień przewinie się przez głowę.

[DUN I LOVE]

Tak sobie myślę, że Basel2020 wydaje się bardzo sensowny - do Tokio na pewno będzie chciał dotrwać.

[lake]

Nawet bardziej niż sensowny, ale tylko pod warunkiem, że się zakwalifikuje do WTF, bo pewnie wtedy i tam wystartuje. Mnie bardziej ciekawi czy pożegna się z RG a jeżeli tak to kiedy w przyszłym roku czy właśnie 2020.

[Kiefer]

2018-y byłby odpowiednim momentem, jeszcze będąc w czubie rankingu, że Szlemem w garści.

[DUN I LOVE]

Delu coś wspomniał o Genewie2019 i plotkach na MTF. Średnio mi się chce wierzyć, żeby odchodził w kantonie Stasia.

[Robertinho]

Może kort imienia Philippe'a Chatrier'a? Tyle miłych wspomnień...

[Kiefer]

Może kort imienia Philippe'a Chatrier'a? Tyle miłych wspomnień...

Miłe to jedno, większość chyba przykrych, ale może właśnie dlatego tam? Kończenie kariery raczej nie będzie przyjemne.

Szkoda, że prawdopodobnie nie zakończy jej osiągając coś dużego na koniec, teraz to w ogóle jest bardziej prawdopodobne, że na koniec będzie chłopcem do bicia. Ciekawe czy dobije w ogóle do tych 100 tytułów.

[DUN I LOVE]

Dobije, pewnie z czasem dorzuci kilka kurników i wtedy powinno się udać.

[Barty]

Bazylea19 najbardziej prawdopodobna, o ile trend obecny się utrzyma. RG wykluczone, tak myślę.