Leworęczni bandyci.

[lake]

Trochę na ten temat podyskutowaliśmy w RG więc może temat się przyjmie.

Obecnie w pierwszej setce mamy 13 leworęcznych.

1 Rafael Nadal
25 Denis Shapovalov
26 Adrian Mannarino
33 Feliciano Lopez
34 Gilles Muller
35 Fernando Verdasco
36 Albert Ramos-Vinolas
64 Mischa Zverev
69 Federico Delbonis
70 Maximilian Marterer
78 Guido Pella
80 Jiri Vesely (ten zaraz wyleci)

Trochę to więcej niż 5% ale nie przekracza ogólnej liczby mańkutów, którą szacuje się na 8-15%. No i pytanie czy leworęczność rzeczywiście daje przewagę, a skoro tak to czy ta liczba nie powinna być jednak większa niż w ogóle populacji, kolejne dlaczego po Nadalu trzeba było czekać aż tyle lat na zawodnika któremu wróży się Szlemową karierę. I wreszcie czy ktoś wie ile Szlemów % wygrali leworęczni?

[Lucas]

Powiedziałbym, że Ci Panowie już raczej nie rokują na jakieś super wyniki, jednak spora część tej trzynastki.

26 Adrian Mannarino
33 Feliciano Lopez
34 Gilles Muller
35 Fernando Verdasco
64 Mischa Zverev

Gdybym był osobą oburęczną i miałbym wybór to grałbym jednak lewą ręką. Sądzę, że przy serwowaniu daje to lekką przewagę. Jeśli do tego ma się pewną prawą rękę, jak Nadal, zyskuje też bh.

Oczywiście nie każdy leworęczny jest geniuszem, mamy też przeciętnych zawodników grających tą ręką, ale przy równym poziomie to może pomóc o ten 1-2 %. Tak jak pisał chyba Sebastian, samo to, że z leworęcznymi gra się rzadziej ma znaczenie.

Samą zmianą ręki jednak niewiele można zdziałać, zdaje się Nishioka jest leworęczny, a Jego fh nie robi wielkiego wrażenia, Donald Young potrafi grać fajnie, ale niekoniecznie wykorzystuje swój potencjał. Żeby zrobić z lewej ręki taki użytek jak Nadal to trzeba jeszcze mieć te rotacje, a to już od lewej/prawej ręki nie zależy.

[Saboteur]

Wielu amatorów (profesjonaliści raczej ogarniają temat) nie wie, że leworęcznego można uwalić tak samo łatwo jak leworęczny praworęcznego. Schematy są praktycznie te same, trzeba tylko się umieć przestawić, niestety niektórzy praworęczni łupią na pałę FH linia, BH kros więc mają spore problemy. W tenisie amatorskim lewa ręka daje większą przewagę, niż na szczeblach profesjonalnych.