mtenis.com.pl

Całe szczęście, że ten Zverev ma już odpowiednio wysoki ranking. Kompletnie bez pomysłu na niego cały czas Szwajcar. W efekcie masa fatalnych decyzji. Rzecz jasna zgodnie z moim planem, Roger ma przegrać ten mecz, niemniej wygląda to niepokojąco.

4. z rzędu Tb między nimi w Perth.

Niepokojące to jest zachowanie Saszy, który po wygraniu seta, po chwili zapomina jak się gra w tenisa.

Powiedziałbym, że po wygraniu zaciętego pierwszego seta takie chwile odprężenia zdarzają się dosyć często.

Muszą być trzy sety przecież.

Robertinho pisze:Muszą być trzy sety przecież.

Każdy chce być jak Nick - tamten gra w Brisbane w formule Fast6.

Brawo Alex.

To chyba teraz dopiero będzie drugi set.

Przełamał posuchę Alex i pewnie otworzył wynik decidera.

Bez komentarza z tym suchym jak zaczyna przegrywać. Totalny dramat i żenada. No4.

Rzucił wszystko co ma w pierwszym secie i tyle. A że ma niewiele do zaoferowania w tym tygodniu widzieliśmy w fazie grupowej.

Suchy ten tenis Niemca w Perth, oby po prostu był myślami w Melbourne. Chociaż cały czas może wyjechać ze stolicy stanu Australia Zachodnia z pucharem w ręku.

Dawno nie widziałem takiej autodestrukcji.

Milenials.

Barty pisze:Dawno nie widziałem takiej autodestrukcji.

Milenials.

#milenials

Minął rok od ich meczu tutaj i ciężko znaleźć pozytywy po tym co dzisiaj widzieliśmy.

Oby teraz było tylko lepiej.

No to AO w plecy.

Mam nadzieję, że te 158 wypraw do siatki to był tylko element strategii na ten konkretny mecz.

Ładnie sobie Federer poćwiczył na Hopman Cupie, teraz pora chyba zgarnąć 20sty szlem do kolekcji
Przedtem jeszcze finałowy mikst trzeba luknąć, ma być widowiskowo.

Zverev - nie wiem co myśleć, bo gdyby to był wypadek przy pracy to mogło się zdarzyć, ale on w poprzednich meczach też nie wyglądał jakoś oszałamiająco...

O, nie wiedziałem, że Monica Seles powróciła na zawodowe korty, i to jeszcze od razu przyznali jej Federera jako partnera do miksta.

Dobry mecz. Obie prary skoncentrowane, bez heheszków.