Marin Cilić #1 w 2018 - możliwe?

[DUN I LOVE]

Mistrz US Open, finalista Wimbledonu, finalista Australian Open, triumfator turnieju Masters z Cincinnati, zwycięzca 17 zawodowych imprez, jako kolejny cel wyznaczył sobie wspinaczkę na sam szczyt tenisowego cyrku. Czy jest to waszym zdaniem możliwe? Marin twierdzi, że tak. Zapraszam.


Daily Express

Cilic Eyes No. 1 In ATP Rankings This Year
http://www.atpworldtour.com/en/news/aus ... c-reaction

[Robertinho]

Musiałby ostro poszaleć na cegle, a jeśli chce wygrać Wimbledon(a powinien chcieć), nie jest to wskazane. Priorytetem raczej powinno być ponowne wygranie Szlema. Jeśli fedal się rozsypie, jedynka sama wpadnie komuś w ręce, jeśli nie, to nie. Bo na taką regularność jak naszych ulubieńców, raczej Chorwata nie stać.

[Mario]

Troll temat zawsze na propsie.

Prawie jak niezapomniany #BernardSlam sprzed dwóch lat.

[DUN I LOVE]

Troll temat zawsze na propsie.

Zostałem brutalnie rozczytany.

[Robertinho]

Troll temat zawsze na propsie.

Prawie jak niezapomniany #BernardSlam sprzed dwóch lat.

Czemu zepsułeś zabawę? Odpowiedziałem ze śmiertelną powagą, liczyłem na więcej opinii, a tu kłoda pod nogi.

[Jacques D.]

Troll temat zawsze na propsie.

Prawie jak niezapomniany #BernardSlam sprzed dwóch lat.

Czemu zepsułeś zabawę? Odpowiedziałem ze śmiertelną powagą, liczyłem na więcej opinii, a tu kłoda pod nogi.

Naprawdę spodziewałeś się czegokolwiek konstruktywnego od Mario w kwestii Cilicia?

Jeśli Fedal utrzyma jakąś sensowną formę fizyczną przez większość sezonu - nierealne. Jeśli nie - pakiet 1 wygrany Szlem plus 1 finał (to drugie Marin już ma) powinien wystarczyć, a to jest w zasięgu Chorwata przy miernocie reszty.

[Robertinho]

To akurat nie jego wina, tj zdemaskował jedynie intencje DUNa. Szkoda, że przedwcześnie. Aczkolwiek jak bym chętnie pospekulował, kto będzie nr 1 po Nadalu i ew Fedzie. Ciekawa kwestia IMO>

[Kiefer]

Nie będę oryginalny jak napiszę, że jedynką będzie albo Roger albo Rafa.

[DUN I LOVE]

Byłby to niezły stempel na bylejakości ATP, gdyby Nadal bez żadnego przygotowania ogarnął jedynkę na koniec roku, ale zobaczymy.

[Kiefer]

Byłby to niezły stempel na bylejakości ATP, gdyby Nadal bez żadnego przygotowania ogarnął jedynkę na koniec roku, ale zobaczymy.

Wystarczy, że ogarnie mączke, zrobi na niej ze 4 tysie, drugi tyle dorzuci w pozostałych kilkunastu turniejach a Federer nie będzie aż tak skuteczny jak przed rokiem, a trudno oczekiwać żeby był. Nie widzę innego tenisisty, który jest w stanie zrobić 8-9k punktów w tym momencie, jak Federer i Nadal więc będą zdrowi to widzę ich na dwóch pierwszych miejscach. Wolę ich na jedynce niż jakiegoś chimerycznego Dimitrova, który sezon zaczął od wtopy, Cilic mimo wszystko nie sądzę by kiedykolwiek byłnumerem jeden. Dopóki poziom touru jest słaby to niech wyznacznikiem jego będą dobrze dysponowani Federer z Nadalem.

[lake]

Obawiam się że nawet gdyby Fedal się rozsypał, to Cilic nie ogarnie, nie ta regularność. Z drugiej strony przy spełnieniu pierwszego warunku ktoś musiałby, a w tej sytuacji to właśnie on byłby na pole position.

[Anula]

... Czy jest to waszym zdaniem możliwe?

Oczywiście, że tak.
Rogerowi wypada dysk ( może byc dwa).
Rafie wysiada drugie kolano, nadgarstek i może na końcu plecy.
Novak leczy przez najbliższe kilka lat chroniczną kontuzję łokcia. Do tego zaczyna odzywac się prawe kolano.
Andy przechodzi dwuletnią rehabilitację biodra, bez powodzenia.

Reszcie nie musi nic dolegac.

[DUN I LOVE]

1. Rafael Nadal - 9,760
2. Roger Federer - 9,605
3. Marin Cilić - 4,960

Spora strata na ten moment, ale jak wygra Wimbledon, pojawi się fajny strzał na #1.

[Kiefer]

Nie widzę tego, no chyba, że Rafa i Roger się połamią. Tylko rozumiem, że zakładamy objęcie prowadzenia w rankingu przez Cilica kiedy Fedale rozgrywają cały sezon, a w takiej sytuacji nie daje Chorwatowi żadnych szans.

[DUN I LOVE]

Powinienem to napisać w układzie sił, napiszę tutaj. Możecie później wypominać.

Znam wartość Rafy na cegle, ale będę w głębokim szoku jak powtórzy ubiegłoroczne granie na cegle i w ogóle sezon. Uważam, że jego obecne problemy z kontuzjami, piekielnie trudny sezon 2017 w nogach i brak normalnie przepracowanego grudnia, odbije się mocną czkawką. Może się okazać, że w tej Australii wcale tak źle nie zagrał.

[lake]

1. Rafael Nadal - 9,760
2. Roger Federer - 9,605
3. Marin Cilić - 4,960

Spora strata na ten moment, ale jak wygra Wimbledon, pojawi się fajny strzał na #1.

Jak już trolujesz to się chociaż przyłóż. Te marne 800 punktów to co najwyżej lekkie pierdnięcie, którego Fedal nawet nie poczuje jeżeli sam się nie posypie.

Znam wartość Rafy na cegle, ale będę w głębokim szoku jak powtórzy ubiegłoroczne granie na cegle i w ogóle sezon. Uważam, że jego obecne problemy z kontuzjami, piekielnie trudny sezon 2017 w nogach i brak normalnie przepracowanego grudnia, odbije się mocną czkawką. Może się okazać, że w tej Australii wcale tak źle nie zagrał.

Tu akurat Ameryki nie odkryłeś, o analogiach z wyrostkiem 2014 i ćwiartce na AO 2015 już parę razy wspominałem.

[DUN I LOVE]

Spora strata na ten moment, ale jak wygra Wimbledon, pojawi się fajny strzał na #1.

Jak już trolujesz to się chociaż przyłóż. Te marne 800 punktów to co najwyżej lekkie pierdnięcie, którego Fedal nawet nie poczuje jeżeli sam się nie posypie.[/quote]

1600.

[lake]

Jeśli już to więcej niż 1600 bo chyba nie sądzisz że ogra Dziadka w finale? Chodzi mi o to że dużo więcej do zyskania ma Cilic w marcu i na jesień a nie na Wimbledonie.

[DUN I LOVE]

Nie sądzę, dlatego ta różnica powinna być jeszcze większa. Zakładając marcowy i wiosenny zjazd Fedala i lepsze wyniki Marina niż rok temu, nie jest to nie do zrobienia.

[The Djoker]

Musiałby mieć moje klejnoty na stałe, a po tej żenadzie co odwalił w 5. secie nie pożyczę nawet na jeden turniej.