mtenis.com.pl

Przemek, a remisowy bilans Rogera z Rafą na hard podchodzi czy nie?

Cała ta cudowna "rywalizacja" podchodzi, ale nie pod "Paradoksy", tylko pod "Absurdy ATP".

Dobra, wiem że na to czekaliście.

Cilic z tytułem wielkoszlemowym.

To już też Szlem Gorana.

Murray bez tytułu na AO.

A w którym finale był faworytem?

Mario pisze:A w którym finale był faworytem?

Był faworytem całego turnieju w 2009 i w 2017.

Nie był faworytem w 2017.

Wszystkie finały Murray'a na cegle.
Tsonga i Kyrgios nieporadni w starciach ze Szkotem.
Spartolone MP szczególnie te Robredo i Kohhli'ego z Murkiem właśnie.
USO Bez Fedala, i Del Potro bez Mastersa.

Finał wielkoszlemowy bez meczu Nadala z Murrayem.

Murray z tylko 1 wielkoszlemowym zwycięstwem nad Federerem.

DUN I LOVE pisze:Murray z tylko 1 wielkoszlemowym zwycięstwem nad Federerem.

Chyba aż 1.

Nomader pisze:Wszystkie finały Murray'a na cegle.

Oczywiście.

Mój typ? Zero występów Haasa w TMC/WTF.
W 2001 był co prawda na koniec sezonu ósmy, ale przypadła mu tylko rola rezerwowego, gdyż musiał zrobić miejsce Goranowi.

Berdych i Tsonga mają po sześć zwycięstw nad Federerem, choć z Nadalem, Djokovicem i Murrayem idzie im kiepsko.

Edit: kurczę, jednak pomyłka. Obaj mają z Nadalem po cztery zwycięstwa, a więc to całkiem nieźle jak na nich.
Mój błąd, bo swoje z czołówką ugrali. Federer - Nieminen to to nie jest.

Tsonga to nawet był oprawcą Djokovicia na samym początku rywalizacji. Później się to odwróciło.

Ten przykład Haasa, podany przez Alana, chyba najbardziej pochodzi pod temat. Mówimy przecież o człowieku, który w pewnym momencie kariery był numerem 2, a nigdy nie zagrał w Turnieju Mistrzów.

Tak, to jest bardzo fajny przykład z tym Haasem.

W sumie okrągłe 0 Ferrera w bilansie meczów z Fedem to również swego rodzaju paradoks. W końcu jak różnie by nie grali, i jak różne by nie były ich potencjały, to mówimy o kliencie, który długi czas był 4-ty na świecie, a przez prawie 10 lat w TOP10,

Barty pisze:Tak, to jest bardzo fajny przykład z tym Haasem.

Ciężko będzie ten przykład pobić. Szacunek, Alan.

Nie wiem z tym Ferru, jednak Roger przez te wszystkie lata był wyjątkowo regularny w meczach z graczami z zaplecza.

Półfinał szlema bez straty seta w wykonaniu Carreno Busty.

"po tak intensywnym sezonie, Rafa, w wieku 31 lat, wygląda fizycznie fantastycznie" i "gra swój najlepszy tenis na hardzie po 15 latach w tourze"

Co do Pablo dopisałbym, że na hardzie.