Tenisowe rocznice

[Piotrek]

Dziecinada. Zarówno przy zwycięstwie nad Nadalem, jak i Fedem - super, że Robin grał tak jak grał, co dokonał. A czy szczęśliwy, czy nieszczęśliwy? Patrząc na ostatnie 10 Szlemów, to dyspozycja Soda byłaby z miejsca w kategorii najlepszy zawodnik turnieju.

[DUN I LOVE]

No wtedy kozak pograł. W sumie to nie wiem, który mecz był lepszy w jego wykonaniu.

[Del Fed]

Optycznie to wyglądało jak mecz z Wawrinką na RG 15, mniejszą może precyzję z głębi nadrobił serwisem.

Za parę dni 12 rocznica z kolei. Jak człowiek popatrzy na te filmy z Nim i skonstatuje, że On w tej chwili łysieje, to jakoś nieswojo się robi.

[DUN I LOVE]

6 lat. 12 lat też.

[lake]

Zapomnieliście?

[Joao]

Zapomnieliście?

Najsmutniejszy dzień w historii dyscypliny

[DUN I LOVE]

20 lat temu narodziła się legenda jednego z najbardziej kochanych tenisistów w historii.


Le Monde

[DUN I LOVE]

Mija pół dekady od zwycięstwa Lukasa Rosola nad Rafą Nadalem na Wimbledonie. Błyskawicznie zleciało.

[Mario]

W zeszły weekend była rocznica meczu Isner - Mahut na Wimbledonie. Byłem pewien, że napisałem.

[Federasta20]

Pamiętam to jakby było niedawno. Mam przed oczami te bomby Rosola, który momentami grał kosmicznie. To nie tylko była gigantyczna sensacja, ale nie spowodowana fatalną grą faworyta. Następnego dnia Fed był na krawędzi wylotu z Benneteau. W ogóle to był świetny szlem, już nawet pomiajając końcowy rezultat. Youzhny, Mayer i Kohlschreiber w ćwiartkach czy Baker (co z nim się dzieje?) czyniący cuda. Nieźle, chyba nawet najlepszy do czasu tegorocznego AO

[DUN I LOVE]

W ogóle to był świetny szlem, już nawet pomiajając końcowy rezultat. Youzhny, Mayer i Kohlschreiber w ćwiartkach czy Baker (co z nim się dzieje?) czyniący cuda. Nieźle, chyba nawet najlepszy do czasu tegorocznego AO

Baker gra przeważnie w deblu i to nawet nieźle (34. w rankingu deblistów teraz). Z singla chyba się wycofał, widocznie była to zbyt obciążająca forma gry dla niego.

[DUN I LOVE]

9 lat.


Forum Bukmacherskie - Zakłady Bukmacherskie

[Del Fed]

August 16, 2008: Federer and Wawrinka win Olympic doubles gold medal

Spoiler:

After a surprising loss to Tomas Berdych in Athens 2004, Roger Federer came to Beijing as one of the favorites to win the men's singles Olympic gold medal, only to be denied by James Blake. Despite that, Roger turned his focus to men's doubles event, with his good friend Stan Wawrinka, and they went all the way to win the gold medal for Switzerland and bring the Olympic glory for themselves. A day earlier Swiss duo had a busy schedule, defeating Mahesh Bhupathi and Leander Paes in the quarters first before they toppled Bob and Mike Bryan in the semis to reach the title match against Simon Aspelin and Thomas Johansson (in the semis, they beat Arnaud Clement and Michael Llodra in 4 hours and 46 minutes).

After that great win over the Bryan brothers, Roger and Stan were pumped and motivated to make one final push and grab the gold, and they beat the Swedes 6-3 6-4 6-7 6-3 to start a huge celebration after a service winner from Roger in the final point.

Swiss players earned the first break in game 4 and they closed the opener by 6-3 after good hold from Roger. The second set also brought them one break, enough for a 6-4, as they served better than Swedes and made fewer errors.

Johansson and Aspelin finally broke their rivals at the start of the third set, to gain some momentum, but it was a short-one, as they lost serve in the very next game after 3 double faults! Still, they won the tie break 7-4 to prolong the match for at least one more set, but that was all they could do.

Wawrinka and Federer broke in the 4th game of the 4th set and they kept it until the end. This came in the perfect moment for Roger, who was about to lose the number 1 spot to Rafael Nadal 2 days later, for the first time in 4 and a half years.

http://www.tennisworldusa.org/news/news ... old-medal/

[lake]

5 lat

[lake]

Sześc lat temu szósty tytuł. Zleciało.

[DUN I LOVE]

Wczoraj z kolei minęło 7 lat od finału WTF 2010.

[DUN I LOVE]

Czas leci.



troll tennis

[Federasta20]

Dzisiaj dokładnie 10. rocznica dnia, w którym:
* Hewitt pokonał Baghdatisa w pięciosetówce, która zakończyła się o 4:34 czasu lokalnego.
* Federer napotkał na naćpanego Tipsarevicia, trafiającego wszystko, ale ogarnął 10-8 w 5.
* Grosjean ponownie przegrał wygrany mecz, Blake powrócił z 0-2 w setach, 1-4 w 4 i 3-5 w TB tej partii
* 19-letni Cilic wyrzucił z turnieju ubiegłorocznego finalistę Gonzaleza

[Mario]

Miałem nawet o tym wspomnieć. Ale zleciało. Pamiętam, że siedziałem i patrzyłem praktycznie na wszystko.

Jeszcze nasza Agniesia chyba z Kuzniecową jakoś na początku dnia wygrała.

[DUN I LOVE]

Niezły proof, gdyby ktoś się dopytywał, czy naprawdę kiedyś mogło być ciekawiej niż dziś. Niesamowity dzień.