M1000 - kto po Djokoviciu?

[DUN I LOVE]

Jak wspomniałem kilka razy: Novak Djoković, w wieku 28 lat i 4 miesięcy pozostaje najmłodszym aktywnym zwycięzcą turnieju M1000 - niezmiennie od Miami 2007.

Kto urodzony po 22 maja 1987 roku jako pierwszy przełamie ten impas?

[Anty]

Na moje oko to Thiem. W tym sezonie wpadły pierwsze 3 turnieje w karierze, może już niebawem będzie gotów.

[DUN I LOVE]

Daleka droga przed nim. Nigdy do tej pory nie liznął nawet połówki. Mi się wydaje, że szybciej któryś z przeszłych finalistów - Nishikori, Raonic.

[Anty]

Mi się wydaje, że szybciej któryś z przeszłych finalistów - Nishikori, Raonic.

Zapomniałem zupełnie o całej plejadzie "straconego pokolenia", ale to prawda ktoś z tej dwójki powinien prędzej dostąpić tego honoru, logicznie myśląc... Ja bardziej szukam kogoś kto złapie Tysiaka na zasadzie "ni stąd ni zowąd" i Thiem wydaje się kimś nieskażonym seryjnymi porażkami z ścisłym topem więc może któregoś razu zaskoczyć, a narzędzia ku temu ma.

[The Djoker]

A w IW w tym roku z Murrayem był w 1/4?

[DUN I LOVE]

W Miami.

[The Djoker]

Tak, pomyliłem się. Teraz sprawdziłem.

Paire.

[filip.g]

Del Potro

[DUN I LOVE]

Del Potro

Wczoraj mnie naszło i oglądałem skróty DelPo. Chyba już nigdy nie wróci do takiej formy.

[Anty]

Paire Science fiction. Chętnie bym to zobaczył, ale to science fiction.

[DUN I LOVE]

Paire Science fiction. Chętnie bym to zobaczył, ale to science fiction.

+1. Jak już marzymy, to niech zrobi to w Bercy za miesiąc.

[filip.g]

Del Potro

Wczoraj mnie naszło i oglądałem skróty DelPo. Chyba już nigdy nie wróci do takiej formy.

Potwornie go brakuje, szczególnie patrząc na to jak marne i żałosne jest obecne ATP. Ja mocno wierzę w owocny comeback.

[DUN I LOVE]

Regularnie czytam jego FB, mam w ulubionych.

Wczoraj oglądałem te skróty:
https://www.youtube.com/watch?v=2IfDf7to3wo
https://www.youtube.com/watch?v=Di71p-O_mTI
https://www.youtube.com/watch?v=rKQ9K6yh_fU

Na pewno jeden z tych tenisistów u których brak mastersa razi po oczach.

[Jacques D.]

U niego chyba jeszcze bardziej niż u Gonzo, Juznego, 007 czy Fisha. A tak w ogóle, to Soderling.

[DUN I LOVE]

Co Soderling?

[filip.g]

Regularnie czytam jego FB, mam w ulubionych.

Ja też i chyba jego zazwyczaj pozytywne zdjęcia i posty tak mnie nastrajają optymistycznie.

Na pewno jeden z tych tenisistów u których brak mastersa razi po oczach.

Dodałbym Cilicia. Też mistrz wielkoszlemowy i też młodszy od Serba.

[Jacques D.]

Soderling -tak ad tęsknoty, zmarnowanych talentów i potencjału na porządne parokrotne przeczolganie fab 4.
Cilic tak, bardzo się zgadzam, tyle że on nie ma nawet "500" .

[DUN I LOVE]

Cilić to wybitnie nie lubi M1000 i 500. Naprawdę czasami można odnieść wrażenie, że od oglądania logosów tych eventów zapomina jak się gra w tenisa.

[filip.g]

Cilić to tenisowe "jako kochać to księżniczki, jak kraść to miliony"

[DUN I LOVE]

Co do DelPo, to zdecydowanie tak. Mega pozytywne podejście prezentuje w tych wpisach - normalnie można, pomimo wielu niepowodzeń, pokochać życie.