Co jest w zasięgu Djokovica?

[DUN I LOVE]

Piszesz Bartosz o 2018 jak mniemam? Jeżeli chodzi o całą karierę, to te liczby Kiefera są optymalne, choć czyta się je z małym przerażeniem.

[Barty]

Tak, odnosiłem się do 2018, Dawid. Do końca kariery obstawiam 3-4 szlemy.

[lake]

W przypadku Nole kluczowe będzie właśnie to "w pełni sił". I nie fizycznych, bo tych pewnie nie będzie mu brakowało, tylko mentalnych. Czy będzie miał taką wole wygrywania i wyciągania spotkań jak miał do RG 2016. To że Fedal odskoczył, w tym kontekście też nie jest bez znaczenia. Poza tym to dla niego jednak nowa sytuacja. Jeżeli jednak sobie z tym wszystkim poradzi to tak jak napisałem, będzie grubo.

[Kiefer]

Piszesz Bartosz o 2018 jak mniemam? Jeżeli chodzi o całą karierę, to te liczby Kiefera są optymalne, choć czyta się je z małym przerażeniem.

Ale mniejszym, teraz bardziej należy obawiać się znowu Nadala, bo jednak +7 to olbrzymia przewaga a +3 to niby wciąż bezpiecznie, ale jednak blisko. Wielka Trójka ma w tym momencie 47 tytułów WS, 11 ATP Finals i 87 rangi Masters 1000, a razem 238 turniejowych zwycięstw. Nie wiem na czym skończą, ale drugiej takiej trójki raczej już nie doczekam. W 2002 GOAT był przecież Sampras, minęło 15 lat i spadł na miejsce trzecie i prawdopodobnie to nie koniec obsuwy.

[DUN I LOVE]

To przerażenie to w tym kontekście bardziej uznanie. Ja tam się specjalnie nie boję niczego - co będzie, to będzie.

[DUN I LOVE]

https://tt.tennis-warehouse.com/index.p ... 20.636716/

Ciekawa ankieta:
Nadal 17
Federer 20
Graf 22
Williams 23
Court 24
Jego własne 25

[Damian]

Novak już 261 tydzień na czele.

Wychodzi na to, że mniej więcej za rok osiągnie już te 310 tygodni i bardzo mało prawdopodobne by miało stać się inaczej.

[Kiefer]

Nie no to już jest klepnięte, Federer miał kilka meczowych by samemu mieć więcej tygodni i kilka by Djokovic miał mniej, przecież gdyby Fed wygrał Wimbledon to wcale nie tak znowu nierealne było wskoczenie samemu na pozycję lidera, poza tym równie duże szanse by miał Nadal.

[Kamileki]

Novak już 261 tydzień na czele.

Wychodzi na to, że mniej więcej za rok osiągnie już te 310 tygodni i bardzo mało prawdopodobne by miało stać się inaczej.

Novak wyprzedzi Feda jeśli utrzyma jedynkę do zakończenia Wimbledonu 2020. A jak wiadomo punkty za zwycięstwo odpisuje się dopiero po zakończeniu Szlema więc Serb już ma "wirtualną" przewagę w tym wyścigu o rekord tygodni.

[DUN I LOVE]

Novak będzie liderem każej poważnej statystyki na koniec swojej kariery. Znak zapytania stawiam tylko przy mastersach, ale i to zależy od tego jak długo Nadal będzie dawał radę wygrywać na cegle.

[Kamileki]

Novak będzie liderem każej poważnej statystyki na koniec swojej kariery. Znak zapytania stawiam tylko przy mastersach, ale i to zależy od tego jak długo Nadal będzie dawał radę wygrywać na cegle.

Wystarczą mu około trzy lata bardzo solidnej gry w których zdobędzie na luzie 6 Szlemów i dołoży jakieś 100 tygodni na jedynce. A patrząc na to co się dzieje od 2011 roku można być pewnym, że zdrowy Novak wejdzie w posiadanie najważniejszych rekordów. Murray i Wawrinka na oucie, Roger wypuści jeszcze ze 3 mecze po meczbolach z Novakiem, a Nadal poza cegłą się nie liczy więc musiałby Serb doznać poważnej kontuzji aby nie pobić liczb Feda. Gdyby hard i trawa miałaby chociaż po jednym Thiemie sytuacja byłaby znacznie ciekawsza, a tak nie ma kto zatrzymać marszu Nole.

[DUN I LOVE]

Roger wypuści jeszcze ze 3 mecze po meczbolach

Przy swoim serwisie od 40-15.

[Razing]

No i rodzi sie pytanie gdzie jest ta opcja pt. Wszystkie powyższe w tej ankiecie?

[DUN I LOVE]

Edytowałem ankietę, bo trochę się zdezaktualizowała.

[Albert]

Hmm, wygląda na to, że niestety na własne życzenie Fed się z Djokiem podzieli niektórymi rekordami. Dla mnie najpewniejszym to te 35 MS, no i 311 tygodni na jedynce. Tu jest problem, bo Fed oszczędnie wybiera starty w imprezach, a jak juz zachodzi wysoko, to dostaje po tyłku w finałach. Rafa już tylko punktuje na cegle, za mało żeby Serba zepchnąć z grzędy. Ciężkie czasy dla fanów Feda nadchodzą. Jedyna nadzieja w tym, że po prostu Djokovic zacznie się sypać. Dużo broni jeszcze do końca roku, wyszło ok. 5600 pkt. Naprawdę by to wyglądało całkiem spoko, gdyby pan Szwajcar ten Wimbledon wygrał. Tu by nawet Rogeiro mógł o tą jedynke walczyć, bo by było blisko wśród big3.

Nie mówiąc, że Djoko może skończyć po raz 6 rok na czele i tutaj odejdzie od Feda.

[Razing]

35 mastersów jak najbardziej do zgarnięcia nawet biorac pod uwage że jego prio będą już chyba tylko szlemy. A jedynka to się zdecyduje na USO. Jak tam będzie finał/zwycięstwo to niemal pewne. Ale te 21 WS....no nie wiem. To chyba tylko ja tak zawsze trzęse dupe że mi Novak odpadnie z jakimś ogórkiem i nie da rady tych szlemów zrobic. Ta kwestia sie rozstrzygnie q przyszłym roku bo jak 2020 będzie wygladać jak 2019 czyli żadnej konkurencji to to jest do zrobienia. Ale jak w 2020 będzie poniżej 2 szlemów to śmiem watpić czy przegonimy chociaż tą 19 Nadala.
A jak chodzi o WTF to wydaje mi się że Djoko może już chyba traktować tą impreze ciut na pół serio. W sensie wydaje mi sie że to już ten wiek...jejku jak brzmi a wydawało by sie że ledwie wczoraj 20paru letni Novak kicał 5godzinne finały w Melbourne i NY

[Piotrek]

Zwycięstwo z Kyrgiosem, jeżeli Nick będzie w słabszej formie.

[The Djoker]

Wszystko o zgrozo dla forum!!!

[Albert]

USO będzie bardzo ważne. Jakby jakimś cudem Fed wygrał w Nowym Jorku, to jego sytuacja by się zmieniła odnośnie rankingu. Tylko teraz nie wystąpi w Kanadzie a Rafole tam będą i podejrzewam, że przynajmniej Novak też pojawi się w Cincy. W sumie jeszcze wiele może się zdarzyć. Rafa do końca roku broni tylko punkty właśnie za Kanade i USO, więc może podjąć walkę z Serbem o jedynke.

[lake]

Wszystko do ogarnięcia jeżeli się nie posypie. No może poza klasykiem. I te 35 M1000 w pytaniu to jakiś żart? Ma wygrać pięć Szlemów, a mieć problem z dwoma Mastersami?