Strona 2 z 3

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 08 cze 2015, 1:19
autor: Mario
Aha, ok. Ale to raczej przeceniłem Nadala, bo na kort wyszły zwłoki.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 08 cze 2015, 1:23
autor: lake
No przeceniłeś, ale nie Ty jeden. :)

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 08 cze 2015, 1:29
autor: Nomader
No bo zawsze okąd sięgam pamięcią wstecz nie doceniałeś Novaka w starciach z Nadalem, a co się okazało
wygrał z nim oddając mu całe 8 gemów. Po drugie czepiłeś się jak rzep spartolonych smeczy i w kółko o nich
przypominałeś. A co się okazało 2 lata później? Murray ośmieszył się jeszcze bardziej, waląc w siatę 1-go
a kolejnego zafundował w trybuny. Sfaflunił w całym meczu bodajże z 3. :mrgreen:

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 27 lut 2017, 22:09
autor: DUN I LOVE
Pięknie się samozaorałem.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 01 mar 2017, 9:47
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Pięknie się samozaorałem.
Nie Ty, tylko obecne ATP.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 cze 2017, 21:59
autor: lake
DUN I LOVE pisze:Pięknie się samozaorałem.
Ale Rroggerr, pełna profeska i to na rok przed moimi przepychankami z Tobą co by było gdyby nie kontuzja Rafy, toczonymi do lutego tego roku.
Rroggerr pisze:Może ktoś już wspominał, pewnie tak, ale mnie zupełnie dziwi w kontekście oceny przyszłości Rafy ignorowanie tego wyrostka - to może nie to samo, co poważna operacja kręgosłupa (ale chyba Rafa miał coś też z plecami, nie?), ale przykład Murraya dobrze pokazuje, jak zaburzone przygotowania do sezonu po kontuzji mogą się później odbić na praktycznie straconym roku, a w przypadku Rafy chyba mało kto wspomina, że przeszedł operacje w listopadzie, wrócił do treningów na początku grudnia (!), zresztą nie wiadomo w jakiej kondycji, a od samego początku stycznia zaczął jeździć po świecie. Mowa o 29-letnim tenisiście, którego głównym atutem jest przygotowanie fizyczne, w tym wieku to może po prostu musiało się odbić na formie. I wiadomo, że na innym etapie kariery jest teraz Rafa, może faktycznie nie będzie w stanie podkręcić formy, tego nie wiemy, ale tym razem jak zdrowie pozwoli (a zbyt wielu finałów to nie zagra), to skróci sobie sezon do października i zacznie przygotowania do następnego sezonu, wg mnie trochę naiwne jest myślenie, że normalne przygotowania nie będą miały znaczenia i ta tegoroczna forma fizyczna Nadala to jakaś stała. Prędzej jestem w stanie uwierzyć, że ta dyspozycja będzie dużo lepsza, i może nie na regularną walkę tydzień w tydzień, ale tak definitywne wykluczanie Nadala to dziwne lekceważenie wroga, IMHO, zwłaszcza, że mowa o graczu, który nie wypadł poza top20, a który ma obecnie ze trzech poważnych przeciwników w tym tourze gdy jest w jako-takiej formie, a w wersji ''nie może grać gorzej'' jest w tym momencie 8. w race. Tak ku przestrodze. Zresztą wystarczy prześledzić co pisało się po poprzednim sezonie o Murrayu.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 11:29
autor: DUN I LOVE
Odświeżę swoją wielką wtopę. :kocham:

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 13:44
autor: Barty
I po co kopać leżących...

Już nawet 6 szlemów Djokovica w kolejnych latach mnie nie zdziwi.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 14:30
autor: lake
Obrazek

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 14:44
autor: Barty
Ostatnio miedzy sobą podzielili szlemy w 2010 roku, poprzednio w 2007. Zawsze jednak było to w proporcji 3-1.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 14:46
autor: DUN I LOVE
Jonny chyba pisał, że top pierwszy raz w Erze Open, kiedy jest 2-2.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 14:52
autor: Barty
Miedzy jakimikolwiek zawodnikami?

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 15:04
autor: DUN I LOVE
Pierwszy raz, że 2graczy podzieliło między sobą szlemy w stosunku 2-2.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 16:55
autor: Barty
Mhm, o to mi również chodziło.

Chyba trzeba się przychylić do opinii Żaka, iż koniec Nadala nastąpi wraz z ogłoszeniem końca kariery, nigdy wcześniej. I to pomimo wyniszczającego stylu gry, który zapewne dzięki postępującej medycynie oraz dużej jednak liczbie przerw w grze wciąż pozwala mu rywalizować na najwyższym poziomie.

Tak przy okazji, to Us Open pokazało, jak mógłby wyglądać Wimbledon, gdyby Rafa jednak przepchnął Mullera i rozkręcił się na kolejne mecze. Lekceważenie go w kontekście występów na trawie, bo nie dotarł do 1/4 od 6 lat, to gruby błąd.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 17:41
autor: lake
Nie odniosłem wrażenia żeby Rafał tutaj przed trawą lekceważony, wręcz przeciwnie trwają zbiorowe modły żeby wyleciał przed ćwierćfinałem. To już prędzej na hardzie jest względnie spokojnie bo liczy, się że ktoś go tam i tak wywali, bo gra słabo. Myślę, że dla niego samego nie ma większej różnicy. Niezależnie od nawierzchni im głębiej w turniej tym gra lepiej. Na 32 ćwierćfinały wygrać 16 razy cały turniej to jest naprawdę gruba statystyka, zwłaszcza jak to zestawić z Fedem czy Nole. Tylko Borg był chyba skuteczniejszy.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 18:03
autor: DUN I LOVE
Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że ten sezon wywalił na bruk wyobrażenie większości z nas o tenisie i krótko/długowieczności największych gwiazd. Jeżeli Rafa się nie skończył po RG14, to będzie wielki do samego końca pewnie (z przerwami oczywiście), co powoduje, że tutaj wszystko jest możliwe tak naprawdę.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 18:31
autor: Lucas
Liczę się z tym, że od przyszłego sezonu jednak nie będzie tak łatwo na hard jak teraz. Wrócą Sir i Novak, a przede wszystkim bogatsi o doświadczenia powinni być Zverev i Shapovalov. O tej mojej japońskiej łamadze nawet nie powinienem wspominać, ale wciąż tli mi się płomyk, że zacznie coś grać i wygra jakiegoś Mastersa i zrobi niespodziankę w Szlemie (znaczy wywali kogoś, bo o wygrywaniu nawet nie marzę). Rafa zrobił już wszystko co należy i więcej - wygrał US Open po raz trzeci i może to być ostatni. W zasadzie powinien, ale jeśli Jego jedyną konkurencją będą Novak, Roker i Andy to niech bierze i czwarty, jeśli ktoś nowy, to mogę trochę odpuścić :).

O Wimbledonie nawet nie rozmawiam, po co denerwować osoby zmartwione tym, że Zły mógłby kolejny raz zbrukać londyńskie trawniki. To już zamknięty rozdział, niech tam także zaistnieje ktoś nowy, kto zmieni Dziadka na tronie.

Dominacje na cegle zostawiam sobie do końca kariery :D, a potem niech Dominik Nas zmieni (choć moim marzeniem byłby nowy talent, rasowy ceglarz z Ameryki Łacińskiej).

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 22:37
autor: Rroggerr
Ale z tym Shapovalovem to serio dajcie na razie spokój. :D

Nie przesadzałbym w drugą stronę z tym Nadalem, wiadomo już, że nawet jak dostaje lanie od Troickiego po dwóch latach kiepskiej gry, to nie można wróżyć mu końca kariery, ale to nie zmienia faktu, że potrzebował jakichś 3 lat na powrót do topowej formy (bo na clayu w 2014 roku to już kiepsko to wyglądało), a w tym sezonie, jeżeli pogra na jesień podobnie jak w 2015 roku, rozegra jakieś ~90 spotkań. Skoro po 2013 roku grubo się posypał w następnym sezonie, i to w optymalnym wieku, to i tutaj chyba, zamiast wróżyć niestworzone rzeczy, trzeba po prostu poczekać jak organizm zareaguje na ten, nawet jak na Nadala, kosmiczny wysiłek. Bo niby wiadomo, że zdrowy Nadal będzie gonił tych pachołów gdziekolwiek nie każą mu grać minus trawa, ale jak się znowu przymusowo posypie, to już odbudowanie się znowu może zająć sporo czasu. A jednak tego czasu Hiszpan nie ma, i to nawet biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy, znowu tak dużo.

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 22:52
autor: Lucas
Wiadomo, że Denis i Rublev mają jeszcze czas, ale z drugiej strony jeśli ktoś ma skończyć tego Fedala i gorszą połowę Fab 4 to musi zacząć rozkwitać i być pewnym siebie już teraz. Wiadomo, że są Wawrinki tego świata, ale Mugowi i Wiśniowemu tak się tonowało oczekiwania, że aż ich zastała tenisowa dojrzałość i dalej niczego w walce ze wspaniałymi nie zrobili.

Szczególnie intensywnie będę patrzeć na wyniki Alexa, musi w kolejnym sezonie regularnie nawiązywać walkę, zwłaszcza w szlemach.

Wyskoczył mi na yt nagrywany suszarką mecz młodziutkiego Nadala z Albertem Costą grany w 2003, w Monako. Albert był wtedy mistrzem RG, ale przegrał. Da się?

Re: 2/3.06.2015 - umowny koniec Fedala?

: 11 wrz 2017, 23:07
autor: lake
Costa to chyba jednak nie najlepszy przykład. :)
Co do Rafy zgadzam się z Rroggerrem, zresztą już pisałem że każdy kolejny powrót był o rok dłuższy. Dlatego trzeba poczekać i zobaczyć czy będzie szybki zjazd jak w 2014 czy jednak powolny jak w 2011. Jeżeli to drugie to może jeszcze sporo nawygrywać jeżeli Roger obniży loty a Murole się nie odnajdą w przyszłym roku. Co do młodych no wciąż słabo w Szlemach, ale Zverev musi się w końcu przełamać a Shapovalow, będzie co raz groźniejszy. Na resztę specjalnie nie liczę.
Wracając do Hiszpana trzeba jednak pamiętać jakie były okoliczności tak długiego ostatniego powrotu, o czym Rroggerr kiedyś wpominał. Praktycznie brak okresu przygotowawczego do 2015 r. Dopiero końcówka jako taka. A 2016 przyplątała się kontuzja kiedy wchodził na właściwe tory. Zresztą sam niedawno przyznał że wg niego był gotowy wygrać RG 2016.