Puchar Davisa 2015

[Mario]

Nie szkoda Ci Hewitta, Lucas? Murray ma jeszcze mnóstwo okazji przed sobą.

Całe szczęście nie oglądam.

[Lucas]

Mario, szkoda, szkoda, ale bez tego wygranego debla to ma teraz bardzo małe znaczenie. Gdyby Aussies mieli ten punkt na koncie, to byłbym za Kokkiem w tym ostatnim meczu. Tomicowi kibicować nie umiem.

[DUN I LOVE]

Tomicowi kibicować nie umiem.

Fakt, jest to bardzo trudne.

Świetnie zaczął Ołówek. 6-3 *2-1.

[COA]

Jesteśmy o seta od historycznego wyczynu, trzymaj Michał, na razie świetna gra Polaka.

[DUN I LOVE]

Wielka Brytania w finale.

Może się okazać, że mają 1,5 zawodnika można wygrać te rozgrywki. Rafa chyba miał rację.

E: Jesteśmy gem o grupy światowej.

E: Jest! Gramy w 2016 w elicie! Brawo!

[Hankmoody]

Mieliśmy przewagę w postaci debla, ale nie spodziewałem się że to Przysiężny da awans.

[Mateuszz91]

Michał zagrał dziś kapitalnie! Miejmy nadzieję , że w następnym roku czeka nas wydarzenie na miare przyjazdu Sharapovej.

[DUN I LOVE]

Rewelacyjnie dysponowany Michał dzisiaj. Z tych jego meczów, które oglądałem (może z 10 się uzbiera) ten był zdecydowanie najlepszy. W świetnym momencie się tracił. Brawo!

[lake]

Naprawdę świetny występ Ołówka. Przy Gombosie grał jak profesor. Wyglądało to na rutynową robotę zawodnika sklasyfikowanego 100 miejsc wyżej. A Janowicz? No już nawet gra w szopiehali z zawodnikiem najlepiej prezentującym się na ziemi to jak się okazuje żadna przewaga.

[Mario]

Cudu nie było. Tomic znów udowodnił, że wielkim tenisistą nie zostanie, i choć oczywiście nie ma sensu obwiniać go za tę porażkę, tak trochę szkoda, że sytuacja z Kyrgiosem rozwinęła się w ten sposób, bo dużo chętniej obejrzałbym drużynę (nawet przegrywającą) z nim w składzie zamiast Bernarda.

Oczywiście szkoda też Hewitta. Jeśli w jego karierze miało wydarzyć się coś przyjemnego, co w pewien sposób osłodziłoby ostatnie bardzo bolesne lata, to właśnie taki triumf. No niestety, na jednego Djokovica przypada jeden Hewitt, ktoś musi mieć rzucane kłody pod nogi, żeby ten drugi mógł mieć szczęście.

Co więcej, bardzo możliwe, że w sobotę obejrzeliśmy jeden z ostatnich oficjalnych meczów Lleytona. W przypadku zwycięstwa, oczywistym było zagranie kilku turniejów w celu trzymania formy na finał, tak najprawdopodobniej zakończy sezon i pojawi się dopiero w Australii. Nie ukrywam, że z mojej perspektywy to kolejna przykra konsekwencja półfinałowej porażki.

Pomijając kwestie sympatyzowania z którymś z zawodników, obiektywnie trzeba powiedzieć, że starcie Belgii z Wielką Brytanią będzie jednym z najnudniejszych i mimo wszystko najgorszych daviscupowych finałów w nowożytnej historii. Żadnych emocji nie wzbudza we mnie ten pojedynek.

---

Cieszy mnie sukces Polaków (później zabiorę się za analizę ewentualnych rywali, tj. czy zagramy u siebie), a kombinacja z wtopą Janowicza i innym tenisistą zostającym bohaterem jest z mojej perspektywy najlepszą z możliwych.

Bellucci kreczem w spotkaniu z Coricem ostatecznie pogrzebał swoich rodaków (zaczął z Argentyną) i Brazylia w przyszłym roku nie zagra w grupie światowej. Oczywiście to czysta gdybologia, ale jestem ciekaw jak potoczyłyby się ich losy, gdyby Souza wyserwował z Mayerem w piątym secie pieczętując niesamowity powrót i wprowadzając swoich rodaków do ćwierćfinału...

[Mario]

Belgia - dom
Argentyna - losowanie
Wielka Brytania - dom
Australia - wyjazd
Czechy - dom
Szwajcaria - dom
Włochy - dom
Japonia - losowanie
Niemcy - wyjazd
Chorwacja - wyjazd
Francja - wyjazd
Serbia - dom
Canada - losowanie
Kazachstan - losowanie
USA - losowanie

Tak to mniej więcej wygląda, pogrubione dotyczą naszych potencjalnych przeciwników w pierwszej rundzie (jeśli nic nie pomyliłem).

[Lucas]

Mnie trochę zdziwiły porażki niektórych debli. Melo/Soares ulegli parze z Chorwacji, a niezwykle utytułowani Hindusi Bopana/ Paes polegli z Czechami. Wprawdzie i w zwycięskich parach grali dobrzy debliści jak Dodig i Stepanek, ale ich partnerzy byli raczej anonimowi.

Bohaterem Japonii (obok Kei`a) został Taro Daniel, który pokonał Fallę i zdobył punkt na 3-2 w meczu z Kolumbią. Hiszpanie planowo 5-0 z Danią. Nadal zagrał singla i debla, Ferrer wygrał oba single, a ostatni punkt dołożył Agut.

[Widzu]

To już standard, że deble zawodzą w DC, W zeszłej kolejce Hiszpanie polegli w Rosji, a Rumunia po sukcesach na Wimbledonie przegrała ze Słowacją...

[DUN I LOVE]

Murray gotowy zrezygnować z WTF, żeby trenować na cegle przed finałem PD.
http://www.telegraph.co.uk/sport/tennis ... s-Cup.html

[DUN I LOVE]

Finał na cegle w Gandawie.

[Mario]

Bedene dopuszczony do gry. Jeśli zagra, to cegła wcale nie musi być taką przewagą dla Belgów.

[Widzu]

Nie powinni go dopuścić w tym sezonie, farbowany list. Słabe to...

[DUN I LOVE]

[Alan]

Nie dźwiga oczekiwań rodaków Goffy. Edmund zaraz bierze pierwszego seta.

[Hankmoody]

Wystrzelał się już Anglik.
Udało się wziąć seta, ale to by było na tyle, teraz 3 szybkie dla Gufiego.
Ponad swoje umiejętności grał na początku Edmund.