Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Obrazek

Jaki był najlepszy sezon w erze open?

Laver 1969
0
Brak głosów
Connors 1974
0
Brak głosów
Borg 1979
0
Brak głosów
McEnroe 1984
0
Brak głosów
Lendl 1986
0
Brak głosów
Sampras 1994
0
Brak głosów
Federer 2006
8
44%
Nadal 2010
4
22%
Djoković 2011
2
11%
Djoković 2015
4
22%
 
Liczba głosów: 18
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Lucas »

Mario pisze:Odnośnie finału sezonu na początku kolejnego, ostatni raz podobną bzdurę słyszałem, gdy ktoś gadał o dwuletnim rankingu...
Dawno temu kobiety grały Masters w marcu, więc różne rzeczy tu wymyślano. Jakby nie było popierdółek w Abu Dhabi może coś by się pokombinowało. Co do tego wyjścia jako rezerwowy to myślałem, że Radwańskiej się udało, ale była wtedy trzecia na 5 osób. Gdyby rozpatrzyć jakiś patologiczny scenariusz może dałoby się i tak znaleźć się w semi.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35180
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Mario »

Wydaje mi się, że jest przepis, który nie pozwala rezerwowemu (szczególnie wchodzącemu na jeden mecz) na wyjście z grupy. Ale głowy sobie uciąć nie dam.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Barty »

Takiego przepisu nie ma na pewno. Po prostu matematycznie chyba nie ma takiej możliwości, ale musiałbym to sprawdzić.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
filip.g
Posty: 960
Rejestracja: 26 cze 2013, 23:11

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: filip.g »

Tudno mi zdecydować który sezon indywidualnie był najlepszy według mnie (czy Federera 2006 czy Djokovicia 2015) jednak mogę z całą pewnością stwierdzić że oba sezony były nudne, pozbawione emocji, pozbawione wielkich meczy i całkowicie do zapomnienia. W sumie nie spodziewałem się, że po wyjątkowo beznadziejnym 2006 (od którego zresztą moje zainteresowanie tenisem bardzo spadło by później osiągnąć mały renesans w 2009 i 2013 roku) tak szybko będzie mi dane śledzić równie słaby rok ATP. :]
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: lake »

Barty pisze:Takiego przepisu nie ma na pewno. Po prostu matematycznie chyba nie ma takiej możliwości, ale musiałbym to sprawdzić.
Może tak?

Nadal Djokovic 2-0
Federer- Murray 2-0
Fed out
Nadal-Ferrer 2-0
Djokovic-Murray 2-0
Djokovic out
Nadal -Murray 2-0
Berdych-Ferrer 2-0

1 Nadal 3 6-0
2 Berdych 1 2-0
3 Ferrer 0 0-4
4 Murray 0 0-6
5 Djokovc 1 2-2
6 Feder 1 2-0
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: DUN I LOVE »

Ręki uciąć nie dam, ale pierwszeństwo przy równej ilości zwycięstw ma chyba ten, który zagrał więcej spotkań.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: lake »

Zgadza się ale ta konfiguracja zakłada wycofanie się Fedrera i Djoka, odpowiednio po pierwszej i drugiej kolejce. W tej sytuacji liczymy pozostałych 3, z których tylko Czech ma pozytywny bilans.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Barty »

To jest dobry przykład, Lake. Ale tylko przy założeniu 2 wycofań, co jest jednak bardzo mało prawdopodobne.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35180
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Mario »

Czyli patrząc realnie, nie ma opcji by gość rozgrywający jeden mecz wygrał turniej. Ale dzięki za uświadomienie o braku przepisu odnośnie powyższego, bo naprawdę myślałem, że rezerwowy wchodzący w trakcie turnieju gra jedynie o kasę i punkty za grupowe zwycięstwa.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: lake »

Lucas mówił o patologicznym scenariuszu no to taki przyjąłem. Taka łamigłówka z dwoma pasożytami w roli głównej. :D
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: grzes430 »

Nie byłem świadkiem sezonu 2006, a suche liczby nie pozwalają na obiektywne zdecydowanie, który rok był tym najlepszym. Dlatego też zrezygnowałem z głosowania w tej ankiecie.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Nomader
Posty: 284
Rejestracja: 06 kwie 2015, 0:29

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Nomader »

Jacques D. pisze:
filip.g pisze:
Jacques D. pisze:Oczywistą oczywistością jest, że żaden Nadal nie ma do tej rywalizacji wstępu.
Użycie przez ciebie jakże idiotycznego sformułowania "oczywista oczywistość" to zawsze znak, że zaraz napiszesz bzdurę. I w tym wypadku tak było.
Oczywistą oczywistością jest, że Twoje posty pozbawione są jakiejkolwiek argumentacji, wyprane z jakiejkolwiek wartości merytorycznej, wyczucia ironii i że mają większość fatalnych cech, jakie mogą posiadać posty jakiegokolwiek użytkownika jakiegokolwiek forum tematycznego. To oczywistości równie oczywiste jak ta, że sezon jakiegokolwiek zawodnika pozbawiony WTF nie może być brany pod uwagę wśród najlepszych w historii.

Dawid, obaj wiemy, że trochę zbyt dużo sprzyjających okoliczności musiałoby zajść, by tak się rzeczywiście stało.
Że co... :niedowierzanie: :o :lol: Na tej podstawie mógłbym stwierdzić że obijany przez Federera jak jakiś młokos Denko zaliczył lepszy sezon i od DelPo i Federera. Co ma WTF do wiatraka? ;-) To ostatni turniej gdzie normalnym jest że dominator może nie dotrwać z formą czy wytrzymałością do ostatniego etapu. Przypadki samego finału się zdarzały, ale i pewnie
one cię nie przekonają bo dany pretendent MUSI wygrać imprezę wieńczącą sezon. (ciekawe) To ja stwierdzam w takim razie że Djoko w 2008 zdeklasował Nadala, a ten ze strachu nawet nie pojawił się na tej imprezie. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gentleman
Posty: 194
Rejestracja: 23 lip 2015, 15:23

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Gentleman »

Woah, mega ciekawy temat. Generalnie pod uwagę brałbym trzy sezony (Roger'06 i Djoko'11 i '15).

Statystycznie najlepszy jest 2015 (najwięcej wygranych turniejów, najwięcej mastersów) ale wiadomo jak ta "rywalizacja" wyglądała. W drodze po tytuły epickich meczów raczej brak (a jeśli już to zostały przegrane - finał Rolanda), tak samo jak i rywali na poziomie. Dwa finały WS 34-letniego Federera mówią same za siebie.

Sezon Rogera wyróżnia się nieprawdopodobnym bilansem (92-5) (gdzie dla porównania w drugiej połowie 2011 roku Djoko zdychał na korcie na sam koniec kompromitując się w WTF), ale z kolei nie ma żadnego tytułu na clayu. Bilans h2h z Nadalem również ujemny (2-4).

Z tego też powodu (a i trochę z sentymentu :) )głos poszedł na ten pierwszy niesamowity sezon Novaka. Druga połowa była jaka była ale koniec końców wpadły trzy szlemy i pięć mastersów (co wtedy było rekordem). Do tego, co robi na mnie największe wrażenie. 10-1 w bezpośrednich pojedynkach z Fedalem, który jeszcze wtedy grał na całkiem niezłym poziomie. Nieprawdopodobna dominacja. No i ten streak wygranych meczów od poczatku roku który trwał aż do semi RG :ok:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: DUN I LOVE »

Cyferki z pomeczowych statystyk wskazują, że Federer04 > Federer06.

2004: Roger Federer's Best Season Ever?
http://www.atpworldtour.com/en/news/inf ... ember-2016
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: DUN I LOVE »

Rafa 2021.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Michael Scott »

Rafa Nadal w finale FO w 2006 roku to najlepsze, co przytrafiło się tenisowi w pierwszej dekadzie tego stulecia.

McEnroe 84'.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: Kamileki »

Czy ktoś oprócz Nadala wygrał w jednym sezonie trzy Szlemy na trzech różnych nawierzchniach? Bo jeśli nie to mamy całkiem mocny argument na korzyść sezonu 2010 w wykonaniu ulubieńca większości z nas.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najlepszy indywidualny sezon w erze Open

Post autor: DUN I LOVE »

Nikt.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości