Medical Timeout jako "alternatywna taktyka" w tenisie

[SebastianK]

W pewnej dość poczytnej książce o niejakim Rogerze Federerze można przeczytać, że w zasadzie większość jego porażek to wina kontuzji, chorób i Tuska..

No dobra, może Tuska nie..

Akurat to jest powszechnie wiadome, że Roger to bufonowaty pyszałek.

Co do fragmentu o Nadalu to nie wiem jak się odnieść.

Ja nie sądzę aby Federer był bufonowatym pyszałkiem. Z tego co kojarzę On mówił zawsze, że rywal po prostu był lepszy.

I z tego co kojarzę Nadal wypowiada się podobnie.

[Buzz]

Odcisk na dłoni tenisisty niecodziennym zjawiskiem ? No ludzie... To, że ktoś dopuścił aby to się tak rozpaprało to jest dziwne.

Sformułowanie - niecodzienne zjawisko - odniosłem do kontynuacji gry z czymś takim.

[Nomader]

To co jak kogoś coś pobolewa to nie ma prawa się skrzywić i ledwo dyszeć... Nie powiedziałbym że Nadal jest akurat królem symulki... Wyszedłby przy tym na mięczaka, krótkodystansowca, tego który 'niedomaga'. Mistrzem w tej dziedzinie są cwaniaczki jak np. Murray czy Seppi. Kontrowersyjnego medicala Novak brał w 2011 w finale, ale tam miał mordęgę w drodze do finału więc rozumiem że mogło coś boleć. Już nie czepiajcie się tego Nadala Federaści. On jak coś go boli to nałyka się środków przeciwbólowych jak w AO ze Smyczkiem i po sprawie, nie w głowie mu jakieś denne medicale.

[jonathan]

Słynne przerwy miał Agassi. W finale w Waszyngtonie najpierw zwymiotował do stojących z tyłu kwiatów, a potem ponownie musiał przerwać grę i pobiegł do toalety. W drodze do toalety zapaskudził korytarz. Ale mecz wygrał (lato ’95, kiedy do finału USO kładł wszystkich, po czym zaczął się jego upadek). Podczas ceremonii wręczenia nagród zastanawiał się, czy wypada napełnić puchar, bo jego żołądek chciał się opróżnić. Zastanawiał się też, czy nie byłoby dobrze wysłać wazon z kwiatami i dodatkowa zawartością do Jeffa Tarango, z którym miał zadawnione porachunki jeszcze z czasów juniorskich, kiedy to Jeff go oszukał.