Najwyższy "peak level"
Re: Najwyższy "peak level"
Po prostu "wyrzucenie" Delpo ze zdania spowodowałoby jego nieczytelność (do pewnego stopnia), dlatego w nim został (choć nie jesteś mną, więc i wiedzieć tego nie mogłeś).
E: Poza tym było tam napisane, który zawodnik robi na nas największe wrażenie. Najwyraźniej Jo jest dla niektórych bardziej widowiskowy.
E: Poza tym było tam napisane, który zawodnik robi na nas największe wrażenie. Najwyraźniej Jo jest dla niektórych bardziej widowiskowy.
Re: Najwyższy "peak level"
Gdzie jest Tipsarević?
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta
twitter.com/saboteur_cod
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta
twitter.com/saboteur_cod
Re: Najwyższy "peak level"
Trudne pytanie.
Zagłosowałem na Tsongę, choć Nalbandian, Dawydienko i Del Potro i Soderling to dla mnie mniej więcej równorzędni kandydaci.
Może i pała z taktyki dla Francuza, ale nie to się liczy Wciąż oglądam HL semi AO 08 i do dziś nie wierzę, że można tak dobrze grać w tenisa.
Zagłosowałem na Tsongę, choć Nalbandian, Dawydienko i Del Potro i Soderling to dla mnie mniej więcej równorzędni kandydaci.
Może i pała z taktyki dla Francuza, ale nie to się liczy Wciąż oglądam HL semi AO 08 i do dziś nie wierzę, że można tak dobrze grać w tenisa.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Re: Najwyższy "peak level"
Głos na Robina, do tej pory pamiętam jak prawie 3 lata temu zbierałem szczękę z podłogi po jednym z gemów Szweda, w którym miał średnią prędkość serwisu wynoszącą ponad 210km/h (jeśli dobrze pamiętam drugim przekraczał 200km/h).
Re: Najwyższy "peak level"
Gael M.
Ma w sobie tę radosną nieprzewidywalność, fantazję, swobodę zachowania i emocjonalność, która wciąż robi na mnie wrażenie.
Wyniki wprawdzie marne, ale co tam wyniki.
Ma w sobie tę radosną nieprzewidywalność, fantazję, swobodę zachowania i emocjonalność, która wciąż robi na mnie wrażenie.
Wyniki wprawdzie marne, ale co tam wyniki.
Re: Najwyższy "peak level"
Davydenko, Nalbandian i Soderling.
Gdy ten pierwszy wchodził na swoje najwyższe obroty i wyskakiwał z kosmiczną formą, to nawet Federer i Nadal nie dawali mu rady. Był wtedy niemal poza zasięgiem i nie do zabiegania nawet przez Rafę. Seryjnie zdobywał punkty, gemy i niszczył wszystkich, jakby pochodził z innej planety. Bardzo lubiłem oglądać to jego szybkie tempo gry, jakie starał się cały czas narzucać. Szkoda, że nie ma dziś w stawce żadnego odpowiednika Rosjanina.
Nalbandian - swego czasu tenisista, który mógł ograć każdego. Niezwykle wszechstronny, nie ustępujący wcale talentem Federerowi i potrafiący w szczycie formy znaleźć odpowiedź na każde zagranie rywala. Dawniej legitymował się dodatnimi bilansami meczów z Rogerem i Rafą. Ale niestety zdarzały mu się tylko momenty, kiedy był w stanie wygrywać ze wszystkimi. W Szlemach nie miał tego "zęba" i po prostu się spalał. Przez kontuzje (w tym biodra - bardzo podobna do tej, która przydarzyła się wcześniej Kuertenowi) i brak profesjonalizmu Davidowi uciekło sporo czasu. Jego największym sukcesem pozostanie zwycięstwo w Masters Cup 2005. Też wspaniałe osiągnięcie, jednak po jego potencjale (to według mnie obok Agassiego najczyściej uderzający piłkę tenisista poprzedniej dekady) spodziewałem się czegoś więcej.
Soderling to tenisista, którego brakuje mi ostatnio chyba najbardziej - w tym wydaniu, w którym prezentował bezkompromisowy styl i nie bał się nikogo. Ten jego obszerny, piekielny forehand jest nie do podrobienia. Czegoś takiego już się dzisiaj nie ogląda.
Gdy ten pierwszy wchodził na swoje najwyższe obroty i wyskakiwał z kosmiczną formą, to nawet Federer i Nadal nie dawali mu rady. Był wtedy niemal poza zasięgiem i nie do zabiegania nawet przez Rafę. Seryjnie zdobywał punkty, gemy i niszczył wszystkich, jakby pochodził z innej planety. Bardzo lubiłem oglądać to jego szybkie tempo gry, jakie starał się cały czas narzucać. Szkoda, że nie ma dziś w stawce żadnego odpowiednika Rosjanina.
Nalbandian - swego czasu tenisista, który mógł ograć każdego. Niezwykle wszechstronny, nie ustępujący wcale talentem Federerowi i potrafiący w szczycie formy znaleźć odpowiedź na każde zagranie rywala. Dawniej legitymował się dodatnimi bilansami meczów z Rogerem i Rafą. Ale niestety zdarzały mu się tylko momenty, kiedy był w stanie wygrywać ze wszystkimi. W Szlemach nie miał tego "zęba" i po prostu się spalał. Przez kontuzje (w tym biodra - bardzo podobna do tej, która przydarzyła się wcześniej Kuertenowi) i brak profesjonalizmu Davidowi uciekło sporo czasu. Jego największym sukcesem pozostanie zwycięstwo w Masters Cup 2005. Też wspaniałe osiągnięcie, jednak po jego potencjale (to według mnie obok Agassiego najczyściej uderzający piłkę tenisista poprzedniej dekady) spodziewałem się czegoś więcej.
Soderling to tenisista, którego brakuje mi ostatnio chyba najbardziej - w tym wydaniu, w którym prezentował bezkompromisowy styl i nie bał się nikogo. Ten jego obszerny, piekielny forehand jest nie do podrobienia. Czegoś takiego już się dzisiaj nie ogląda.
Re: Najwyższy "peak level"
To wręcz nieprawdopodobne, ale muszę się zgodzić.jonathan pisze:Davydenko, Nalbandian i Soderling.
A jeżeli mam głosować na tego jedynego, to wybieram Argentyńczyka.
http://www.sportowefakty.pl/tenis
MTT Rank -4 (High Rank -2)
W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
MTT Rank -4 (High Rank -2)
W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 172923
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najwyższy "peak level"
Wahałem się pomiędzy Nalbem, a del Potro - ostatecznie zagłosowałem na Juana Martina.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Najwyższy "peak level"
A mój głos wędruje na Davida Nalbandiana
MTT zwycięstwa:
Hamburg, San Diego(2022) Chengdu (2023)
Finały:
Dubaj, Stuttgart (2023)
Hamburg, San Diego(2022) Chengdu (2023)
Finały:
Dubaj, Stuttgart (2023)
Re: Najwyższy "peak level"
Wyboru dokonam drogą eliminacji, bo każdy (no może poza Ferrerem) będąc w najlepszej dyspozycji jest tenisistą piekielnie groźnym, zaznaczam, że będzie subiektywnie.
Na początek ze względów estetycznych wypadają Ferrer i Soderling, następnie Berdych z Delpo, bo uderzyć potrafią bardzo soczyście, ale żadnej finezji, szczególnie u Czecha nie znajdziemy. Odrzucę też Roddicka i Monfilsa. Andy w szczycie formy prezentował agresywny tenis, ale wszystko w zbyt dużej mierze oparte było na serwisie, Gaela mimo, że bardzo lubię eliminuje, bo nawet będąc na fali, gdy strzela asa za asem poprawiając potężnymi forehandami oraz dokonuje cudów w obronie jest w stanie skomplikować sobie życie zbędnym pajacowaniem. Zostają Davydenko, Tsonga i Nalbandian. Rosjanin mimo, że szalenie dokładny w swoich przyspieszeniach odpada, bo brakuje mi pewnego błysku, błysku, który ma Tsonga, razem z Monfem najbardziej widowiskowy i spektakularny z tego grona, tylko, że to jest chyba tenis z wyższej półki niż rodaka, na minus jednak zbyt duża dziura backhandowa. Zostaje, więc Nalb, tenisista niemalże kompletny, poza głową bez słabych punktów, człowiek, na którego (kiedy jest w formie) można patrzeć godzinami.
Jednak zaznaczyłem opcję inny, czyli ...Gonzaleza.
Na początek ze względów estetycznych wypadają Ferrer i Soderling, następnie Berdych z Delpo, bo uderzyć potrafią bardzo soczyście, ale żadnej finezji, szczególnie u Czecha nie znajdziemy. Odrzucę też Roddicka i Monfilsa. Andy w szczycie formy prezentował agresywny tenis, ale wszystko w zbyt dużej mierze oparte było na serwisie, Gaela mimo, że bardzo lubię eliminuje, bo nawet będąc na fali, gdy strzela asa za asem poprawiając potężnymi forehandami oraz dokonuje cudów w obronie jest w stanie skomplikować sobie życie zbędnym pajacowaniem. Zostają Davydenko, Tsonga i Nalbandian. Rosjanin mimo, że szalenie dokładny w swoich przyspieszeniach odpada, bo brakuje mi pewnego błysku, błysku, który ma Tsonga, razem z Monfem najbardziej widowiskowy i spektakularny z tego grona, tylko, że to jest chyba tenis z wyższej półki niż rodaka, na minus jednak zbyt duża dziura backhandowa. Zostaje, więc Nalb, tenisista niemalże kompletny, poza głową bez słabych punktów, człowiek, na którego (kiedy jest w formie) można patrzeć godzinami.
Jednak zaznaczyłem opcję inny, czyli ...Gonzaleza.
MTT bilans finałów (18-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 172923
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najwyższy "peak level"
Mario pisze:Zostaje, więc Nalb, tenisista niemalże kompletny, poza głową bez słabych punktów, człowiek, na którego (kiedy jest w formie) można patrzeć godzinami.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Najwyższy "peak level"
Jakaś aktualizacja po kilku latach?
Dziwi mnie tak mała liczba głosów DelPo, a tak duża Tsongi (którego peak level został pokazany w zasadzie w jednym turnieju w życiu).
Dziwi mnie tak mała liczba głosów DelPo, a tak duża Tsongi (którego peak level został pokazany w zasadzie w jednym turnieju w życiu).
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 172923
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najwyższy "peak level"
W dwóch, bo moim zdaniem najlepszy tenis zaczął grać w połowie 3. seta meczu z Fedem na Wimblu11 (wyłączając semi z Rafą 3 lata wcześniej oczywiście).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Najwyższy "peak level"
Okej, pewnie tak było.
Jednak spodziewałbym się pokazania takiego poziomu choć z kilka razy w karierze, a nie w półtora meczu.
Jednak spodziewałbym się pokazania takiego poziomu choć z kilka razy w karierze, a nie w półtora meczu.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości