mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:Kiedyś obok Charleston rozgrywany był też turniej na Amelia Island. Już go nie ma?

W 2010 r. zdaje się była ostatnia edycja tego turnieju.

DUN I LOVE pisze:Kiedyś obok Charleston rozgrywany był też turniej na Amelia Island. Już go nie ma?

LOL w WTA to chyba naprawdę w poprzedniej dekadzie zostałeś

Na to wygląda.

Fatalny finał Georges, a wydawało się, że dosyć łatwo będzie wykorzystać zmęczenie Bertens.

Warto też odnotować tytuł Muguruzy. Przydałoby się trochę ten dorobek poprawiać, bo do niedzieli miała 5 wygranych turniejów - 2 Szlemy, 2 mastersy i Hobart.

Ta Bogota to właśnie uroki WTA, tzn. kalendarza robionego na kolanie i kurnikowych limitów dla top 10. U panów pewnie jakiś Carreno, czy Thiem by się wybrali, i pewnie daliby to w jakimś sensownym terminie, zapewniając tym grupę grajków z okolic 20-40.

W Bogocie miała grać Kasatkina, ale się wycofała po porażce z Julią. Teraz to rzeczywiście śmiechowa obsada.

Za to w Lugano mamy wtorek wieczór, a jeszcze się nie skończyły kwalifikacje.

Barty pisze: Za to w Lugano mamy wtorek wieczór, a jeszcze się nie skończyły kwalifikacje.

Eliminacje dokończono wczoraj w hali, dziś rozegrano kilka meczów głównej drabinki, ale właśnie znowu zaczęło padać.
Podobno turniej może zostać odwołany, bo prognozy na najbliższe dni są fatalne.

Barty pisze:Podobno turniej może zostać odwołany, bo prognozy na najbliższe dni są fatalne.

A były kiedyś przypadki, aby turniej dość wysokiej rangi odwołać? Tak się zastanawiam, również w kwestii zbliżającego się Roland Garrosa, na wypadek gdyby Opatrzność zlitowała się nad nami.

Tego to na pewno nie odwołają.

Może przeniosą RG do hali, jak zrobiono z Lugano. W Sobocie pod Poznaniem pod balonem jest mączka, jak w Stuttgarcie. Mógłby być tylko niewielki problem z transportem zawodnikiem i całej reszty.

Chyba dalej pada w Lugano.

Tak, jutro ma się przejaśnić dopiero. W turnieju zostaną najmniej sfochowane zawodniczki.

Co ciekawe, w równolegle "granym" turnieju w Bogocie również prawie codziennie pada i jesteśmy na podobnym etapie, jak w Lugano. W Marrakechu też na początku tygodnia były lekkie przesunięcia przez deszcz, co oznacza, że tylko Houston jest normalnie grane w tym tygodniu.

Oby Magda się nie musiała rozdwoić.




Plan jest taki, że Polka jeśli wygrałaby z Jakupović, następnie musi grać semi singla, a dopiero po tym ćwiartkę debla i ewentualnie jeszcze połówkę debla (za jej zgodą).

Powodzenia!

Porsche Tennis Grand Prix



MAIN DRAW

[1] Simona Halep (ROU) wolna runda
Daria Kasatkina (RUS) vs Magdalena Rybarikova (SVK)
Barbora Zahlavova Strycova (CZE) vs [WC] Laura Siegemund (GER)
[WC] Coco Vandeweghe (USA) vs [7] Sloane Stephens (USA)

[3] Elina Svitolina (UKR) wolna runda
Julia Goerges (GER) vs Anastasija Sevastova (LAT)
[WC] Antonia Lottner (GER) vs [Q]
[WC] Maria Sharapova (RUS) vs [6] Caroline Garcia (FRA)

[5] Karolina Pliskova (CZE) vs Kiki Bertens (NED)
Carla Suarez Navarro (ESP) vs [Q]
[Q] vs [Q]
[4] Jelena Ostapenko (LAT) wolna runda

[8] Petra Kvitova (CZE) vs Angelique Kerber (GER)
Kristina Mladenovic (FRA) vs Anett Kontaveit (EST)
Madison Keys (USA) vs Anastasia Pawliuczenkova (RUS)
[2] Garbine Muguruza (ESP) wolna runda

TEB BNP Paribas Istanbul Cup



MAIN DRAW

[1] Caroline Wozniacki (DEN) vs Ekaterina Alexandrova (RUS)
Sara Errani (ITA) vs Kirsten Flipkens (BEL)
[WC] Ayla Aksu (USA) vs Pauline Parmentier (FRA)
Yulia Putintseva (KAZ) vs [6] Sorana Cirstea (ROU)

[3] Agnieszka Radwańska (POL) vs Donna Vekic (CRO)
Ajla Tomljanovic (CRO) vs Alison Van Uytvanck (BEL)
Mona Barthel (GER) vs Christina Mchale (USA)
[Q] vs [7] Irina Camelia Begu (ROU)

[5] Ekaterina Makarova (RUS) vs Aleksandra Krunic (SRB)
Maria Sakkari (GRE) vs [WC] Cagla Buyukakcay (TUR)
[Q] vs [Q]
[Q] vs [4] Shuai Zhang (CHN)

[8] Aryna Sabalenka (BLR) vs Polona Hercog (SLO)
[WC] Ipek Oz (TUR) vs Kateryna Bondarenko (UKR)
[Q] vs [Q]
Qiang Wang (CHN) vs [2] Swietłana Kuzniecowa (RUS)

Niesamowicie mocno wygląda ta drabinka Stuttgartu

Damian pisze: [8] Petra Kvitova (CZE)[/b] vs Angelique Kerber (GER)

Nie zgadniecie, jakie jutro jest zaplanowane spotkanie w ramach Fed Cupu Niemcy-Czechy. Oby do niego w ogóle doszło.

Garcia zmęczyła Szarapową, całe szczęście, bo miałem już przygotowaną dość solidną reprymendę za tegoroczne występy.

Ale w ten nowej fryzurze, wygląda okropnie.

Tymczasem Julka zagrała to co przeważnie grała przed cudowną metamorfozą. Ktoś powie wypadek przy pracy, tak ale w sumie niedawno finał Charleston też miała tragiczny, więc ja nie wiem czy przypadkiem nie należy się obawiać tego, że powoli znów zaczyna być sobą piękna Jula.

Fajno, że Polona Hercog wraca do żywych.

W międzyczasie ograła Pliskovą w FC.

Ogólnie finalistki z Charleston ugrały w sumie 8 gemów w pierwszych meczach w Stuttgarcie, obie przegrały po 2/6 2/6.

Isia skreczowała.

Poliglotka z Francji znów poległa w pierwszej rundzie. Los będzie naprawdę okrutny, jeśli po tym jak nie obroni punktów za finał Madrytu, straci rozstawienie i dostanie jakąś Halep w R1 Roland Garros.