Masz urojenia? Nie mam nawet pojęcia, kim jesteś, poza nickiem i awatarem na forum, a w tenisa nawet nie bawię się okazjonalnie już od dawna.COA pisze:A pośrodku nich Ty, o profesorze, wraz ze slajsem swym.Jacques D. pisze:No, jakieś pięć, w porywach sześć osób z tego forum może, może...
Australian Open 2017
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Re: Australian Open 2017
Przynajmniej samouwielbienie zostało szczęśliwie i w pełni przeniesione na tenis zawodowy.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Czyli się nie myliłem, masz urojenia.
Z tym samouwielbieniem to rozumiem Twoja własna samokrytyka? Bo rzeczywiście, trzeba mieć go trochę, by się publicznie wypowiadać, prezentując umiejętności czytania ze zrozumieniem i ogólną jakość wypowiedzi na poziomie może ucznia 3 klasy podstawówki, a może i nie.
Z tym samouwielbieniem to rozumiem Twoja własna samokrytyka? Bo rzeczywiście, trzeba mieć go trochę, by się publicznie wypowiadać, prezentując umiejętności czytania ze zrozumieniem i ogólną jakość wypowiedzi na poziomie może ucznia 3 klasy podstawówki, a może i nie.
Re: Australian Open 2017
Oczywiście, że się myliłeś, a co najśmieszniejsze doskonale o tym wiesz. W każdym razie, nieodmiennie wywołuje na mojej twarzy uśmiech, gdy stawiasz siebie ponad zdecydowaną większością forumowiczów w temacie rzekomego rozumienia dyscypliny, po tak brutalnej weryfikacji z zakresu tenisa amatorskiego, czyli czegoś, czego mogłeś dotknąć, zobaczyć na własne oczy, sam doświadczyć, mieć punkty odniesienia. I żeby było jasne, na Boga, to o czym piszę nie jest w żadnym razie argumentem w stylu ,,kto sam dobrze nie gotuje nie ma prawa krytykować kucharza w restauracji'', bynajmniej. A tymczasem przepraszam za to wtrącenie w tym zacnym wątku, Tobie zaś życzę dalszego błogiego pobytu w stanie nieomylności.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Po pierwsze, dalej nie mam pojęcia o co chodzi, bo nigdy nie zagrałem z Tobą ani seta i nawet nie mam pojęcia jak wyglądasz i jak wygląda Twoja gra. Po drugie, ja się w tenisa bawiłem, nie grałem i dopóki to robiłem, podkreslalem to na każdym kroku. Jak zresztą każdy amator i niedzielny pykacz, problem w tym, że część z tych pykaczy nie ma świadomości tego, że ich zabawa nie mówi im nic o ludziach, którzy realnie w tenisa grają. Najkrócej mówiąc, jeśli myślisz, że będąc amatorskim "graczem" wiesz na tej podstawie cokolwiek na temat tenisa zawodowego, cóż - cechuje Cię samouwielbienie i masz urojenia.
Brutalna weryfikacja? Mówisz może o nagonce ad personam na wiadomym forum, w ramach której co niektórzy mieli ochotę wyrównać prywatne porachunki w żałosny sposób? Cóż, sami o sobie dali w ten sposób świadectwo, ja zaś mogłem wypełnić swą dobrą zasadę, która mówi, że - wybacz chwilowe zejście z poziomu (ale dla Ciebie powinien być w sam raz) gdy widzę g..., z daleka je omijam.
Jeśli zaś masz jakiekolwiek zastrzeżenia co do jakości moich postów, proszę o zarzuty - konkretne i merytoryczne. Chętnie o tym podyskutuje, jak również o Twoich dennych, nic nie wnoszacych jednozdaniowkach lub postach, które w ogóle nie mają prawa się na forum znaleźć (Regulamin, pkt.4.2 b).
Brutalna weryfikacja? Mówisz może o nagonce ad personam na wiadomym forum, w ramach której co niektórzy mieli ochotę wyrównać prywatne porachunki w żałosny sposób? Cóż, sami o sobie dali w ten sposób świadectwo, ja zaś mogłem wypełnić swą dobrą zasadę, która mówi, że - wybacz chwilowe zejście z poziomu (ale dla Ciebie powinien być w sam raz) gdy widzę g..., z daleka je omijam.
Jeśli zaś masz jakiekolwiek zastrzeżenia co do jakości moich postów, proszę o zarzuty - konkretne i merytoryczne. Chętnie o tym podyskutuje, jak również o Twoich dennych, nic nie wnoszacych jednozdaniowkach lub postach, które w ogóle nie mają prawa się na forum znaleźć (Regulamin, pkt.4.2 b).
Re: Australian Open 2017
To akurat kompletna bzdura.Jacques D. pisze:Najkrócej mówiąc, jeśli myślisz, że będąc amatorskim "graczem" wiesz na tej podstawie cokolwiek na temat tenisa zawodowego, cóż - cechuje Cię samouwielbienie i masz urojenia.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Re: Australian Open 2017
Otóż delikatny szkopuł w tym całym wywodzie jest taki, że akurat ja nie rozpoczynam każdego posta siedząc dwa piętra wyżej niż pozostali dyskutanci, a to co sobie dośpiewałeś na temat mojej samooceny zwyczajnie nie znajduje odzwierciedlenia w moich postach.
Wstawka o zejściu do mojego poziomu natomiast idealnie obrazuje to o czym piszę, daj mi więcej, posiadaczu slajsa, którego zazdrościłaby peakująca Steffi Graf.
Wstawka o zejściu do mojego poziomu natomiast idealnie obrazuje to o czym piszę, daj mi więcej, posiadaczu slajsa, którego zazdrościłaby peakująca Steffi Graf.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Poczytaj sobie dowolny mój post i zestaw ze swoim, serio nie widzisz różnicy? W każdym moim poście jest to "więcej", którego tak pragniesz, ale rozumiem, że dla autora postów, które nierzadko nie zawierają nic prócz glupkowatych emotek może być to nieodczytywalne.
Spójrz sobie na dowolną dyskusję z moim udziałem i porównaj ze swoim "dorobkiem".
I jak powiedziałem, masz coś do poziomu merytorycznego - wystawiaj konkretne argumenty, nie jesteś w stanie ich podać - zamilknij.
Zresztą we fragmencie o Steffi Graf znów dajesz dowód tego, że przerasta Cię prosta ironia, czy, w tym wypadku - autoironia.
A we fragmencie, od którego zaczęła się dyskusja, chodziło mi przede wszystkim o kulturę oglądania kibicowania i dyskusji o tenisie, której w Polsce, poza nielicznymi wyjątkami, po prostu nie ma i Ty stanowisz najlepszy tego dowód.
Mario, nie wiem, czy jesteś tego świadom, ale ja pod pojęciem amator tenisowy rozumiem osobę, która gra od przypadku do przypadku, jest cienko przygotowana fizycznie, technicznie gra jakkolwiek. Czyli gigantyczną większość ludzi pojawiających się na polskich kortach. Im ich własny tenis na temat tenisa zawodowego nie powie owszem - praktycznie nic. Co innego "amatorzy", którzy pogrywali klubowo, zahaczyli o turnieje juniorskie, lub po prostu od lat grają regularnie po 5 razy w tygodniu. O nich można powiedzieć, że faktycznie zahaczyli już o grę w tenisa, nie tylko o zabawę, tylko jak duży jest odsetek takich ludzi wobec wszystkich, którzy się tenisem interesują?
Spójrz sobie na dowolną dyskusję z moim udziałem i porównaj ze swoim "dorobkiem".
I jak powiedziałem, masz coś do poziomu merytorycznego - wystawiaj konkretne argumenty, nie jesteś w stanie ich podać - zamilknij.
Zresztą we fragmencie o Steffi Graf znów dajesz dowód tego, że przerasta Cię prosta ironia, czy, w tym wypadku - autoironia.
A we fragmencie, od którego zaczęła się dyskusja, chodziło mi przede wszystkim o kulturę oglądania kibicowania i dyskusji o tenisie, której w Polsce, poza nielicznymi wyjątkami, po prostu nie ma i Ty stanowisz najlepszy tego dowód.
Mario, nie wiem, czy jesteś tego świadom, ale ja pod pojęciem amator tenisowy rozumiem osobę, która gra od przypadku do przypadku, jest cienko przygotowana fizycznie, technicznie gra jakkolwiek. Czyli gigantyczną większość ludzi pojawiających się na polskich kortach. Im ich własny tenis na temat tenisa zawodowego nie powie owszem - praktycznie nic. Co innego "amatorzy", którzy pogrywali klubowo, zahaczyli o turnieje juniorskie, lub po prostu od lat grają regularnie po 5 razy w tygodniu. O nich można powiedzieć, że faktycznie zahaczyli już o grę w tenisa, nie tylko o zabawę, tylko jak duży jest odsetek takich ludzi wobec wszystkich, którzy się tenisem interesują?
Re: Australian Open 2017
Autoerotyzmu - na pewno.Jacques D. pisze:W każdym moim poście jest to "więcej"
Tak, chciałbym być taki jak Ty. Każdy by chciał. Mało tego, każdy powinien chcieć. Celem, do którego powinien dążyć każdy ludzki byt jest pisanie jak najbardziej wartościowych postów.Jacques D. pisze:którego tak pragniesz
Czy naprawdę do autora tak wielu postów bogatych w prawdy dotąd nieobjawione nie trafia, że cały czas odnoszę się do narracji, którą się posługujesz? Naprawdę tak piękny umysł nie potrafi prostej rzeczy przeczytać ze zrozumieniem?Jacques D. pisze:I jak powiedziałem, masz coś do poziomu merytorycznego - wystawiaj konkretne argumenty, nie jesteś w stanie ich podać - zamilknij.
Miałem się nie odnosić, ale cóż. Jeżeli nagonką ad personam nazywasz powiedzenie ,,sprawdzam'' na radosne dyrdymały o charakterze samouwielbiennym to tylko świadczy o stopniu zaawansowania tej megalomanii. Otóż doskonale pamiętam, te wszystkie litanie o poziomie reprezentowanym przez Ciebie na korcie tenisowym, zadziwiająco podobne do tych, które tutaj wypisujesz o poziomie swojej wiedzy o tenisie zawodniczym. I szkoda jedynie, że tak sokole oko obserwatora i konesera dyscypliny nie zauważyło we własnym przypadku, że ten magiczny slajs jednak nie przelatuje centymetra nad siatką i nie ląduje na spojeniu linii i trzeba było zastępu ludzi, żeby Cię do tego przekonać. Ale przynajmniej widzę odniosło to skutek, teraz mówimy o zabawie w tenis, jest nadzieja.Brutalna weryfikacja? Mówisz może o nagonce ad personam na wiadomym forum, w ramach której co niektórzy mieli ochotę wyrównać prywatne porachunki w żałosny sposób?
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Tak, jak powiedziałem - chcesz mi udowodnić niewiedzę, masz świetną okazję - wystarczy, że wytoczysz konkretne argumenty, odnosząc się do konkretnej mojej wypowiedzi. Jeśli nie jesteś w stanie, to cóż - chciałbyś mnie zdyskredytowac, ale nie jesteś w stanie, zatem o czym w ogóle dyskutujemy?
Co do tamtej sytuacji, albo nie jesteś zorientowany w sytuacji i jesteś tak naiwny/głupi albo jesteś zorientowany i udajesz frajera. Oczywiście, że była to nagonka i doskonale wiem z jakiego m.in. powodu, bo nigdy nie ukrywałem swojego niepochlebnego zdania na temat tamtego forum. Tak przy okazji, uważasz, że gdyby rzeczywiście cel tego działania był taki, jak piszesz, to czy tak właśnie powinno się załatwiać takie sprawy? Pewnie tak, to by do Ciebie pasowało. Czy nie sądzisz, że ci ludzie dali świadectwo swojego braku elementarnej klasy i kultury nie mówiąc mi o tym ani słowa w żywe oczy, albo na pw, zamiast tego zaś zbiorowo mnie oszczekujac? Nie sądzisz, że jeśli mieliby zastrzeżenia co do rozbieżności między moim poziomem a samooceną i realnie o to im chodziło, powiedzieliby mi to prosto w oczy? Nie uważasz, że jednak to, w jaki sposób to zrobili świadczy albo o ich skrajnym tchorzostwie i braku honoru albo o tym, że jednak coś więcej było na rzeczy?
Natomiast to, że bawię się w tenisa a nie gram, mówiłem wielokrotnie i na tamtym forum i chyba nawet kiedyś tutaj. Porównanie ze Steffi Graf zaś było czysto autoironiczne, nawet była przy nim o ile pamiętam, odpowiednia emotka, żebyś Ty i Tobie podobni właściwie zrozumieli, widać i to Cię przerosło. Z mojej zabawy w tenisa zaś zrezygnowałem dobry rok jeśli nie więcej po tej sytuacji i rozczaruję Cię - z zupełnie innych powodów, niż jakichś paru pajacow na forum internetowym, którzy, cóż - byli dla mnie nikim.
Nie wiem, co tu można jeszcze dodać, za mnie mówi treść moich postów, za Ciebie - chęć nieudolnego zdyskredytowania plus parę glupkowatych emotek.
Co do tamtej sytuacji, albo nie jesteś zorientowany w sytuacji i jesteś tak naiwny/głupi albo jesteś zorientowany i udajesz frajera. Oczywiście, że była to nagonka i doskonale wiem z jakiego m.in. powodu, bo nigdy nie ukrywałem swojego niepochlebnego zdania na temat tamtego forum. Tak przy okazji, uważasz, że gdyby rzeczywiście cel tego działania był taki, jak piszesz, to czy tak właśnie powinno się załatwiać takie sprawy? Pewnie tak, to by do Ciebie pasowało. Czy nie sądzisz, że ci ludzie dali świadectwo swojego braku elementarnej klasy i kultury nie mówiąc mi o tym ani słowa w żywe oczy, albo na pw, zamiast tego zaś zbiorowo mnie oszczekujac? Nie sądzisz, że jeśli mieliby zastrzeżenia co do rozbieżności między moim poziomem a samooceną i realnie o to im chodziło, powiedzieliby mi to prosto w oczy? Nie uważasz, że jednak to, w jaki sposób to zrobili świadczy albo o ich skrajnym tchorzostwie i braku honoru albo o tym, że jednak coś więcej było na rzeczy?
Natomiast to, że bawię się w tenisa a nie gram, mówiłem wielokrotnie i na tamtym forum i chyba nawet kiedyś tutaj. Porównanie ze Steffi Graf zaś było czysto autoironiczne, nawet była przy nim o ile pamiętam, odpowiednia emotka, żebyś Ty i Tobie podobni właściwie zrozumieli, widać i to Cię przerosło. Z mojej zabawy w tenisa zaś zrezygnowałem dobry rok jeśli nie więcej po tej sytuacji i rozczaruję Cię - z zupełnie innych powodów, niż jakichś paru pajacow na forum internetowym, którzy, cóż - byli dla mnie nikim.
Nie wiem, co tu można jeszcze dodać, za mnie mówi treść moich postów, za Ciebie - chęć nieudolnego zdyskredytowania plus parę glupkowatych emotek.
Re: Australian Open 2017
Panie, weź Pan lepiej plebiscyt policz...
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Re: Australian Open 2017
Jacques D. pisze:Tak, jak powiedziałem - chcesz mi udowodnić niewiedzę, masz świetną okazję - wystarczy, że wytoczysz konkretne argumenty, odnosząc się do konkretnej mojej wypowiedzi. Jeśli nie jesteś w stanie, to cóż - chciałbyś mnie zdyskredytowac, ale nie jesteś w stanie, zatem o czym w ogóle dyskutujemy?
Niech moją odpowiedzią będą słowa gdzieś już dziś przeczytane. Otóż ciężko będzie Ci zrozumieć o czym dyskutujemy,
Chcesz jeszcze porozmawiać na temat mojego i Twojego wykształcenia?Jacques D. pisze:(...) prezentując umiejętności czytania ze zrozumieniemi na poziomie może ucznia 3 klasy podstawówki, a może i nie.
Dokładnie, tylko o wstawkę ze Steffi mi chodzi.Jacques D. pisze:Porównanie ze Steffi Graf zaś było czysto autoironiczne, nawet była przy nim o ile pamiętam, odpowiednia emotka, żebyś Ty i Tobie podobni właściwie zrozumieli, widać i to Cię przerosło.
Cóż, wydaje mi się, że po prostu mogli nie chcieć sprawiać Ci przykrości. Może zwyczajnie w pewnym momencie ciężko było dalej milczeć...?Jacques D. pisze:Czy nie sądzisz, że ci ludzie dali świadectwo swojego braku elementarnej klasy i kultury nie mówiąc mi o tym ani słowa w żywe oczy, albo na pw, zamiast tego zaś zbiorowo mnie oszczekujac?
Można pisać wiele ciekawych i odkrywczych postów jak np. Mario (którego zwyczajnie szczerze podziwiam, za to że mu się chce) i przy okazji nie prezentować przy każdej okazji podejścia w stylu: ,, a co wy tam wiecie, kmioty". Można też być megalomanem. Gratuluję obranej drogi. Zresztą, doskonale widać Twój stosunek do drugiego człowieka poprzez to co piszesz, już pomijam zdania skierowane do mnie, natomiast nazywanie ludzi 'pajacami' tylko dlatego, że wyrazili krytyczną opinię na temat Twojej
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Z przyjemnością. Otóż nie tylko nie czytasz, ale i też nie piszesz ze zrozumieniem. Zarzucasz mi megalomanię. Megalomania to, upraszczając, czyjeś błędne przeświadczenie o własnej świetności w danej dziedzinie. Czyli koleś jest przekonany o tym, że ma o czymś pojęcie, nawet dużą wiedzę, a tak naprawdę nie wie o tym nic. A więc zarzucając mi megalomanię, tym samym zarzucasz mi niewiedzę/słabą wiedzę - rozumiesz teraz?COA pisze:Chcesz jeszcze porozmawiać na temat mojego i Twojego wykształcenia?
Nazwałem ich pajacami, tak, to i tak najłagodniej, jak można było w tym przypadku. Pojawiły się tam też sformułowania o braku honoru i tchórzostwie, mam nadzieję, że Ci nie umknęły. Tak po prostu oceniam postawę moralną tych ludzi, nie widzę powodu, by to ukrywać. Myślę, że człowiek, który miałby trochę honoru, zwróciłby komuś w takiej sytuacji uwagę bezpośrednio. Co w tym strasznego, powiedzieć komuś, że przeszacował swój poziom, zwłaszcza będąc od niego bardziej doświadczonym w uprawianiu dyscypliny? To o ile kojarzę, bardzo powszechna na tamtym forum praktyka, a jednak w moim przypadku zdecydowano się urządzić publiczną nagonkę w kilku oszczekiwaczy. Jak to świadczy o takich ludziach i jak trzeba być naiwnym, żeby nie dostrzegać, że może być tu jakieś "drugie dno"?
Co do mojego rzekomego braku szacunku do innych, pokaż mi choć jeden przypadek, kiedy kogoś personalnie obraziłem. Zawsze krytykuję tylko postawy, zachowania, co mylisz z obrażaniem kogoś jako człowieka. Poczytaj sobie moje dyskusje z Robertinho, tam jest pełno ostrych ripost z obu stron, a jednak nigdy nie poczułem się obrażony, Robert, jak mi się wydaje, też nie, może dlatego, że umie czytać ze zrozumieniem i emotek do tego nie potrzebuje. I myślę, że każdy zauważy, że mam do niego bardzo duży szacunek, jako do dyskutanta i osoby z ponadprzeciętną wiedzą, podobnie jak do Dawida, Rroggerra, Hanka, Jacuszyna czy Lucasa.
Re: Australian Open 2017
Jacques D. pisze: Z przyjemnością. Otóż nie tylko nie czytasz, ale i też nie piszesz ze zrozumieniem. Zarzucasz mi megalomanię. Megalomania to, upraszczając, czyjeś błędne przeświadczenie o własnej świetności w danej dziedzinie. Czyli koleś jest przekonany o tym, że ma o czymś pojęcie, nawet dużą wiedzę, a tak naprawdę nie wie o tym nic. A więc zarzucając mi megalomanię, tym samym zarzucasz mi niewiedzę/słabą wiedzę - rozumiesz teraz?
Otóż wyobraź sobie, nie uważam, że nie wiesz nic, uważam jedynie, że tego rodzaju jawne wywyższanie się jest nieco bezpodstawne i krzywdzące dla wielu użytkowników tego forum, których uważasz za gorszy sort. No ale rozumiem, Twoja definicja jest lepsza, bo pasuje pod tezę.
Jacques D. pisze:Co do mojego rzekomego braku szacunku do innych, pokaż mi choć jeden przypadek, kiedy kogoś personalnie obraziłem. Zawsze krytykuję tylko postawy, zachowania, co mylisz z obrażaniem kogoś jako człowieka.
Ponadto, doskonała furtka.Jacques D. pisze:Nazwałem ich pajacami, tak, to i tak najłagodniej, jak można było w tym przypadku.
Re: Australian Open 2017
Uważaj, bo można to zinterpretować, że do innych niekoniecznie. Abstrahując od interpretacji albo Panowie podrzućcie linka, żeby mniej i/lub bardziej godni mogli rozsądzić Wasz spór, albo prościej toczcie go dalej na PW, bo od dobrych kilku postów obaj powtarzacie to samo.Jacques D. pisze: podobnie jak do Dawida, Rroggerra, Hanka, Jacuszyna czy Lucasa.
*****
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Australian Open 2017
Lake, podałem tylko przykłady, jako że COA raczył stwierdzić, że nie mam do użytkowników szacunku. Równie dobrze mogłem podać Twoj.
COA, do tamtych nie mam szacunku, owszem, bo i sam go nie otrzymałem.
COA, do tamtych nie mam szacunku, owszem, bo i sam go nie otrzymałem.
Re: Australian Open 2017
Pisząc "inni" nie miałem na myśli siebie, a już z pewnością nie tylko, byłby to przejaw megalomanii. Swoją drogą JD skąd Ty wytrzasnąłeś tę definicję z ogranicznikiem?
*****
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Re: Australian Open 2017
Pavluczenkowa w kolejnej rundzie. U Svitoliny zabrakło najbardziej serwisu, Anastasija z drugiego podania Ukrainki zrobiła sobie kopalnię punktów, a że w wymianach nie odstawała, to koniec końców to Rosjanka zagra w nagrodę z Kuznetsową. Generalnie, w pierwszym secie można się było zorientować, że tak to się skończy, więc dość szybko przełączyłem na spotkanie USA-Kanada...
Jak Buchard to wypuściła, to pozostanie tylko jej tajemnicą, Coco słabo na returnie, ale w 8 gemie 3 seta Gienia postanowiła pomóc, potem jeszcze 4 niewykorzystane BPointy na 5:4, i porażka. Trzeba jednak przyznać że Coco fantastycznie serwowała i w tych najważniejszych momentach była zimna jak głaz, podczas gdy oponentka modliła się o błąd Amerykanki, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce, co udawało jej się mniej więcej do połowy trzeciego seta. Szkoda tylko, że sam powrót do meczu Amerykanki to bardziej zasługa rywalki, jednak gdy już cel osiągnęła to w końcówce była po prostu fantastyczna.
Zwycięski backhand przy meczowowej: http://video.eurosport.com/tennis/austr ... ideo.shtml
U Muguruzy dzisiaj nie było widać oznak, że coś jej dolega (przynajmniej w tych fragmentach które widziałem), więc myślę że trzeba brać na poważnie jej kandydaturę do tytułu.
Jak Buchard to wypuściła, to pozostanie tylko jej tajemnicą, Coco słabo na returnie, ale w 8 gemie 3 seta Gienia postanowiła pomóc, potem jeszcze 4 niewykorzystane BPointy na 5:4, i porażka. Trzeba jednak przyznać że Coco fantastycznie serwowała i w tych najważniejszych momentach była zimna jak głaz, podczas gdy oponentka modliła się o błąd Amerykanki, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce, co udawało jej się mniej więcej do połowy trzeciego seta. Szkoda tylko, że sam powrót do meczu Amerykanki to bardziej zasługa rywalki, jednak gdy już cel osiągnęła to w końcówce była po prostu fantastyczna.
Zwycięski backhand przy meczowowej: http://video.eurosport.com/tennis/austr ... ideo.shtml
U Muguruzy dzisiaj nie było widać oznak, że coś jej dolega (przynajmniej w tych fragmentach które widziałem), więc myślę że trzeba brać na poważnie jej kandydaturę do tytułu.
Re: Australian Open 2017
Coco i Lucic obie zdaje się trenował Synówka. Pytanie czy w tym samym czasie?
*****
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
***
MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Re: Australian Open 2017
Gdzieś czytałem wywiad z nim ostatnio, wychodzi na to, że Chorwatkę zaczął trenować po rozstaniu się z Coco.lake pisze:Coco i Lucic obie zdaje się trenował Synówka. Pytanie czy w tym samym czasie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości