mtenis.com.pl

Jest jakaś tam drama.

Jest !

5-2!!

Bezradna Serena z baseline.

Psuje wszyściutko. Jeden gem i będzie mega sensacja.

Odrobione.

Serena *4-5.

Sensacja stała się faktem. Angelique Kerber mistrzynią Australian Open 2016 !!!

Jutro Murray do kompletu.

Kerber! Mamy sensację. Brawo.

jaccol55 pisze:Jutro Murray do kompletu.

Poproszę.

Przerzucam się na WTA.

Jak tam Robert, beton porównywalny do ATP?

Jacques D. pisze:Jak tam Robert, beton porównywalny do ATP?

Serena jednak ma już trochę lat, dziś było widać, że po każdej wymianie w której musiała zrobić przebieżkę nabierała powietrza niczym miech kowalski.

Dobry mecz jak na spotkanie finałowe, bywało gorzej wiele razy, dziś była walka do samego końca. Wydaje mi się, że Williams została zaskoczona tak dobrą grą Kerber. Za to Niemka doskonale rozpracowała rywalkę, umiała zagrać skrót, piłkę pod nogi, a wymianach nie ustępowała broniącej tytułu. Ta lewa reka też nie była bez znaczenia. W ostatnim secie Williams grała mniej odważnie, próbowała nie popełniać błędów, ale taka asekuracja nakręciła Niemkę. Nawet to przełamanie niewiele zmieniło, czułem, że Serena nie wyserwuje, ciąży Jej ten nadchodzący rekord Graff. Była dziś spięta liderka, a że trafiło na zainspirowaną przeciwniczkę, to nie udało się wygrać. Naprawdę zasłużyła Kerber, doskonale wytrzymała ten mecz, brawo !

Zaskakujące jest wyluzowanie Sereny po przegranej. Na ceremonii ma humor, jakby wygrała.

Kuba, bo wbrew temu co się sądzi, Serena potrafi zachować twarz po porażce.

jaccol55 pisze:Zaskakujące jest wyluzowanie Sereny po przegranej. Na ceremonii ma humor, jakby wygrała.

Może to Jej jakoś pomoże, dziś było już dużo lepiej niż w meczu z Vinci, ale zdarzały się momenty takiej niezdrowej dekoncentracji. Ona nie musi nikomu nic udowadniać, ale widać, że także w tym finale odczuwała większą presję niż Kerber. Więcej luzu, takiego jak na tej dekoracji, przydałoby się też na korcie . Samo zachowanie bardzo przyjemne, oby to był dobry prognostyk na przyszłość.

Najlepszy mecz w turnieju pan!
Obie graly swietnie. Alez byla walka!
Gratulacje Angie! Oby na 1 sie nie skonczylo.
Wiara czyni cuda!
A Serena pokazala klase swoim zachowaniem!
Prawdziwa mistrzyni !

Brawo Kerber, oglądałem tylko pierwszego seta, i jeśli dalej też tak wyglądało to w pełni na to zwycięstwo Andżelika zasłużyła.
A jutro Novak na luzie, za pasywny Murek. Może być problem z ugraniem seta.