2014 WTA Tour Championships

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35138
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Mario »

Advantage pisze:Halep może podziękować Ivanovic, że ta nie potrafiła skorzystać z prezentu, który Rumunka chciała jej podarować.
Jakby chciała jej coś darować, to by przegrała 36 36. Bądźmy poważni...
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Advantage
Posty: 3149
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Advantage »

Za każdym razem, gdy prowadziła, to nagle drastycznie obniżała swój poziom gry i zaczynała w łatwy sposób oddawać tę przewagę, zagrywając proste, krótkie piłki, do tego sama psuła. Nie sposób było tego nie zauważyć. Ana niestety była zbyt spięta, by to wykorzystać i grała jeszcze gorzej.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35138
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Mario »

A gdyby okoliczności nie były jakie były, to po prostu powiedzielibyśmy, że Halep miała groszy moment.

Sorry, ale jak chcesz przegrać to przegrasz i naprawdę można to zrobić w miarę "niewidoczny" sposób. Tym bardziej na takim poziomie.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Advantage
Posty: 3149
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Advantage »

Wiesz, w WTA wszystko jest możliwe.
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 26573
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Lucas »

Ależ zemsta Willams. Chyba nie przebolałaby Amerykanka drugiej porażki z Halep i dzięki temu była mocno zmotywowana.

Kiedyś tylko szanowałem Serenę, ale odkąd przestała tak potwornie dominować (o ile mogę tak napisać, bo wciąż jest numerem jeden) to odczuwam do Niej większą sympatię. Niezwykle doceniam wielkich mistrzów wygrywających jak automaty, ale bardziej imponuje mi gdy mistrz(-yni) ma problemy, zmaga się ze swoją grą, a mimo to potrafi wygrać. Cały ten sezon dla Sereny jest takim zmaganiem, z którego wyszła zwycięsko. Pokazywała liderka ludzką twarz, miała słabe momenty, ale koniec końców znów udowodniła swoją wartość. Niektórzy nie znoszą ekspresji na korcie, ale reakcje jakie dziś prezentowała Williams bardzo mi się podobały. Widać, że wciąż niebywale Jej zależy i mimo, że czasem ciało nie daje rady, to serce nadal jest gotowe do walki.

Halep to bardzo dobra zawodniczka, dobrze się ją ogląda, może spokojnie trzymać się w czubie rankingu. Dziś brakowało trochę tego pierwszego podania, poza tym tak nakręcona Serena była niezwykle trudną przeciwniczką.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Del Fed »

Można sobie wmawiać, że WTA jest jakoś wyraźnie lepsze lepsze od ATP, ale tak nie jest za bardzo, niestety. W ATP mamy ogółem kompletny brak zaciętych pojedynków trzymających w napięciu na dobrym poziomie, jeśli chodzi o te naprawdę isotne konfrontacje, a jak już są, to nie powala zawarta w nich akcją. W WTA nawet jeśli to się zdarza częściej (częściej mamy do czynienia z meczami, które mają szanse przejść do historii potencjalnie, z tego względu, że obie zawodniczki grają dobrze w tym samym momencie), to co z tego, skoro zagranie na jednym i tym samym poziomie 5 meczów z rzędu zwyczajnie widać graniczy z cudem w tych rozgrywkach. Także i w wypadku podobno solidnej Halep. Duży minus dla Rumunki za dzisiaj. Rozumiem, że się można spalić, stremować pierwszym finałem YEC, ale żeby zacząć dobrze, gonić Williams po korcie, narobić niepotrzebnj nadzei i potem grać coraz gorzej - dać się USA-nce rozpędzić stopniowo? Tego to już nie ogarniam, sorry.
Kielnia Panie, kielnia jest...
Dobrze, że chociaż Dziadek Fed gra, to jest na co popatrzeć i mam nadzieję, że wszyscy wysyłający go rok temu na emeryturę, zdążyli się od tego czasu rozpędzić do 100 km/h i rąbnąć dokładnie w czerep, na czele ze znanym redaktorem...
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Jacques D. »

Del Fed pisze:skoro zagranie na jednym i tym samym poziomie 5 meczów z rzędu zwyczajnie widać graniczy z cudem w tych rozgrywkach.
Że słucham? Każda z tegorocznych zwyciężczyń Szlema poza Sereną rozegrała na tym samym wysokim poziomie nie 5, lecz 7 meczów, do tego Li w Shenzhen, Muguruza w Hobart, Halep w Dosze i Bukareszcie, Szrapowa w Stuttgarcie i Pekinie, Switolina w Baku, Kvitova w New Haven i Wuhan, Ana w Tokio, Serena w Stanford i Cincinnati, Lucic w Quebecu, Ana w Tokio, Stosur w Osace. To tyle z najbardziej oczywistych tegorocznych przykładów.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Del Fed »

No, może i przesadziłem, zresztą jako jedyny niemalowany w swojej (jakże skromnej :P ) opinii widz WTA oglądałeś więcej niż ja, ale Li o mało ne wypadła z Safarovą, pierwszy set finału - dramat. Szarapowa, nikt mi nie powie, że się na RG nie męczyła dłuższymi fragmentami ze swoją grą, i nikt mi nie powie, że to co było do połowy meczu ze Stosur, było choćby średnie.
SF z Cincy pomiędzy Woz, a Sereną akurat widziałem, nie zachwycił mnie. Strasznie szarpana gra. :P Do Halep z Bukaresztu mógłbym się doczepić w pierwszych rundach też, ale to raczej nie ma sensu.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Jacques D. »

Del Fed pisze:No, może i przesadziłem, zresztą jako jedyny niemalowany w swojej (jakże skromnej :P ) opinii widz WTA oglądałeś więcej niż ja, ale Li o mało ne wypadła z Safarovą, pierwszy set finału - dramat. Szarapowa, nikt mi nie powie, że się na RG nie męczyła dłuższymi fragmentami ze swoją grą, i nikt mi nie powie, że to co było do połowy meczu ze Stosur, było choćby średnie.
SF z Cincy pomiędzy Woz, a Sereną akurat widziałem, nie zachwycił mnie. Strasznie szarpana gra. :P Do Halep z Bukaresztu mógłbym się doczepić w pierwszych rundach też, ale to raczej nie ma sensu.
Tym sposobem można zdyskredytować prawie każdy tryumf turniejowy, oprócz paru jednostkowych przypadków, gdy dany zawodnik był naprawdę w formie z innej galaktyki przez całe zawody. Fed na AO'10 nie rozegrał dobrego, równego turnieju bo mordował się z Andriejewem, podobnie na USO '08, Wimbl '12 to już w ogóle - męczarnie z Julkiem i naprawdę słabe pierwsze 1,5 seta finału. Cilic grający perfekcyjny tenis w decydujących rundach tegorocznego USO grał wcześniej momentami fatalnie z kontuzjowanym Simonem. Czy to oznacza, że to nie były dobre, rozegrane na równym poziomie zawody w ich wykonaniu? Nie, to po prostu normalna sprawa, słabsza forma w pojedynczych spotkaniach, zwłaszcza we wczesnych fazach - tak na tourze kobiecym, jak i męskim.
Trochę tych niemalowanych jest, zdarzają się nawet na tym forum. ;) Ale faktem jest też, że w Polsce, czyli kraju bez prawie żadnych tradycji tenisowych, niemal kompletnie pozbawionym kultury mówienia o tenisie i oglądania go, obrywa na tym najbardziej WTA, czyli ten wycinek dyscypliny, wokół którego narosło najwięcej mitów i stereotypów. I że przeważająca większość tak chętnie wypowiadających się na temat WTA osób, to kibice niedzielni, przypadkowi, którzy zainteresowanie rozgrywkami tracą po każdym przegranym meczu Radwańskiej.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: 2014 WTA Tour Championships

Post autor: Jacques D. »

Dla formalności: ostatnią indywidualną turniejową zwyciężczynią w tym roku została Andrea Petkovic, pokonując w finale w Sofii Flavię Pennettę.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość