Hiszpania - La Liga cz. I

[jonathan]

A wyobrazcie sobie, gdyby za nygusa Benzeme grał tam taki Lewandowski, albo Kane. Nic Francuzówi nie odbieram, dla mnie świetny gracz (stworzony do wielkich meczy), z nim Francja by Euro wygrała, ale tytanem pracy to nie jest.

Też myślałem o jakimś głośnym transferze typu Mbappe za kogoś z BB, bo trzon ataku się starzeje, tylko tak naprawdę po co? Nawet po sprzedaży Moraty, który był tylko dobrym jokerem, są Asensio, Vazquez, Bale, a w ostateczności Mayoral. Wczoraj było dobrze widać, że jak Benzema robił powroty do obrony, to od razu na jego miejsce wchodzili Lucas albo Asensio. Jeśli Benz ma z kim poklepać, to nagle stać go na wielki mecz, a nie człapanie po boisku jak w niedzielę w pierwszym meczu. Niebo a ziemia.

Jeszcze z takim Kovaciciem, którym jestem coraz bardziej oczarowany, Real ma pakę na dominacje na najbliższe lata.

[Lucas]

Sam jakoś nieszczególnie przepadam za Benzemą i pamiętam sporo Jego faili i słabych meczów, ale nie oszukujmy się. Real stać na prawie każdego zawodnika, a atakujący gracze zawsze byli tam szczególnie cenieni, więc gdyby Karim nie był wystarczająco dobry nie trzymaliby Go w drużynie. Nie jestem przekonany czy udźwignąłby ciężar liderowania, gdyby CR7 wyparował, ale póki Portugalczyk jest Francuz jest dla Niego idealnym partnerem. Może Jego jakość trochę blednie przy Crisie, ale to nie znaczy, że jej nie ma.

[jonathan]

Nie jestem przekonany czy udźwignąłby ciężar liderowania, gdyby CR7 wyparował, ale póki Portugalczyk jest Francuz jest dla Niego idealnym partnerem. Może Jego jakość trochę blednie przy Crisie, ale to nie znaczy, że jej nie ma.

Jak Benzema gra obok Ronaldo, to CR7 świetnie wychodzi strzelanie goli jako klasyczna "9".

Bardzo jestem ciekaw, jak wyglądałby napad Ronaldo-Asensio.

[Hankmoody]

Ja nie robię, dla mnie świetny piłkarz. Okres w Lyonie, też robi na jego korzyść.

Dzony, z Kovacicem to bym uważał, dla mnie taki średni, ale zobaczymy, przyszłość przed nim.

[jonathan]

Lucas, są jeszcze teorie, że Benzema ma jakieś haki na Zidane'a.

Dzony, z Kovacicem to bym uważał, dla mnie taki średni, ale zobaczymy, przyszłość przed nim.

A te jego zrywy do przodu? Kolejne zalety też mógłbym mnożyć. Oby dostawał jak najwięcej minut jak to tylko możliwe. Choć fakt, przeglądu pola i kontroli gry mógłby się od Modricia poduczyć.

[Lucas]

Jak były jakieś plotki transferowe między Realem, a Juve to włoskie gazety zawsze (raczej życzeniowo) włączały Kovacica w ewentualne wymiany . W Italii też widzą w Nim potencjał, przypuszczam, że Allegri chętnie by Go przytulił. ale z punktu widzenia Realu Chorwat powinien zostać w Madrycie.

Benzema był u Królewskich jeszcze przed Zidanem więc chyba długo zbiera te haki . Szczerze to nie pamiętam momentu w którym kibice jakoś mocno nosiliby Francuza na rękach, częściej jeżdżą po Nim jak po łysej kobyle, ale zarząd jest rozsądniejszy. W końcu nauczenie gracza schematów i wdrożenie Go w drużynę to nie zawsze jest łatwa rzecz, Karim już to ma, a jeśli nie schodzi poniżej pewnego poziomu nie ma potrzeby zmiany. Tak generalnie podoba mi się, że Real ogląda się w stronę młodych Hiszpanów, trochę zamienili się z Barcą, która zaczęła kupować przeciętniaków za nieprzeciętne ceny.

[Hankmoody]

Choć fakt, przeglądu pola i kontroli gry mógłby się od Modricia poduczyć.

Czyli, generalnie tego, co u środkowego pomocnika jest najbardziej oczekiwane. No zobaczymy, w każdym razie Real ma wielki zespół aktualnie, chociaż Bayern czy PSG mogłoby ich ruszyć.

[jonathan]

No Kovacić to jest jedyna dobra pozostałość z czasu Beniteza (który wypatrzył go, jak pracował we Włoszech właśnie) w Realu.

Tak generalnie podoba mi się, że Real ogląda się w stronę młodych Hiszpanów, trochę zamienili się z Barcą, która zaczęła kupować przeciętniaków za nieprzeciętne ceny.

Real przejął największe hiszpańskie talenty (praktycznie całe U-23 mają), bo Florek zmienił politykę.

[jonathan]

Czyli, generalnie tego, co u środkowego pomocnika jest najbardziej oczekiwane.

Odbiór piłki, wyjście z pressingu (genialnie potrafi się uwolnić), drybling i strzał (vide akcja w towarzyskim z Barceloną w Miami) to są jego atuty. Wczoraj jak schodził z boiska, dostał zasłużoną owację.

Mała próbka:

https://twitter.com/RMadrid11BR/status/ ... 86/video/1

[Emu]

Victor Valdes zakończył karierę.
Rewelacyjny w bronieniu sam na sam, ze świetnym refleksem. Przez wielu uważany za najlepszego bramkarza Barcelony w historii. Szkoda, że jego kariera po zerwaniu więzadeł potoczyła się w taki, a nie inny sposób. Przez kibiców w Polsce kojarzony głównie z kilku komicznych wpadek(Villa, kiwanie się z Di Maria czy bramka z Liverpoolem), a szkoda bo był to przez kilka sezonów jeden z czołowych bramkarzy.

[Lucas]

Na pewno dobry bramkarz, ale niestety te wpadki są roztrząsane w prasie dużo dokładniej, niż znakomite występy. Generalnie media nie darzyły Go jakimś szczególnym uwielbieniem, stąd pewnie lekkie niedocenienie wysokich umiejętności. Valdes na pewno świetnie czuł się w środowisku Barcelony, kariera poza nim nie udała się z powodu kontuzji, o której piszesz.

Myślę, że Barca wyciągnęła z Victora to, co najlepsze, On bardzo pasował do tego klubu, był jego ważną częścią. Miałem podobne wrażenia, co do Bravo, który niestety poza Barcą czuje się jak ryba bez wody.

[jonathan]

Może to mit fanów Realu, ale pamiętam, jak mówiło się, że na tle tamtej wielkiej Barcelony to bramkarz jest ich największą słabością.

Byłbym zapomniał, Barca miała dziś na pocieszenie po wczoraj prezentację Paulinho.

[Lucas]

Myślę, że Valdes był lepszy niż się wszystkim wydawało, pewnie za mało tych naprawdę wielkich występów, które mogłyby zrównoważyć flopy. W czasach VV wszyscy zachwycali się magią ofensywnych formacji Barcy, więc nie dziw, że to co robił Valdes zostało nieco w cieniu. Casillas zasłużenie zbierał wtedy cały miód i zainteresowanie jakie kibice mogli dać bramkarzowi, więc z Valdesem było jak było.

Może i był najsłabszy w FCB wtedy, ale co to była za drużyna . Tam nawet najsłabszy musiał być najlepszy w swoim fachu. Pewnie w 70% meczów bramkarz nie miał nic do roboty, a uwaga ogniskowała się na popisach napastników. Może gdyby Valdes był bardziej charyzmatyczny zostałby bardziej zapamiętany, co nie zmienia faktu, że doskonale wywiązywał się ze swej roli. Teraz mamy w bramce Barcy być może lepszego Ter Stegena, wcześniej był bardzo dobry Barvo, ale żaden z nich nie był pierwszoplanową figurą. Gdybyśmy byli we Włoszech może byłoby inaczej.

Oczywiście jest jeszcze opcja, ze Barca tak osłabnie, że Ter Stegen będzie musiał im ratować tyłki i błyszczeć w każdym meczu. Wtedy pozycja bramkarza zostanie doceniona i dostrzelona przez kibiców Barcy, ale nie wiem czy by chcieli takiego rozwoju sytuacji .

[Hankmoody]

Nie ma co gadać, do najlepszych to mu brakowało, ale wyrobił się z upływem kariery. Takiemu Buffonowi, Cechowi, to mógł nosić ręczniki na treningu. Najlepszy i tak był szalony Fabien Barthez.

[Lucas]

Nie ma co gadać, do najlepszych to mu brakowało, ale wyrobił się z upływem kariery. Takiemu Buffonowi, Cechowi, to mógł nosić ręczniki na treningu. Najlepszy i tak był szalony Fabien Barthez.

Oczywiście, dlatego mam wątpliwości, czy poradziłby sobie poza Barcą. Środowisko na pewno wpłynęło na Niego pozytywnie. Z Barcy bardziej niż Valdesa pamiętam Pinto. Pewnie nie zagrał nawet pół dobrego meczu, ale co najmniej dwa razy dostał czerwo siedząc na ławce, bo do bójki to był pierwszy. Do tego jeszcze ten warkocz, gdyby Go odpowiednio przebrać mógłby zagrać w westernie.

[Rroggerr]

Benzema miał jeden-dwa (gdzie grał gorzej niż Higuain) sezony na miarę Realu, bardzo dobry gracz, ale nie na półce Madrytu, gdyby nie sympatia Zidane'a rok temu wylądowałby na ławce a w wyjściowym składzie grałby Morata. Zamiana na Cavaniego to byłby no-brainer, Urugwajczyk nie dość, że jest wszechstronniejszy, to ma też lepsze wykończenie.

[Hankmoody]

Benzema miał jeden-dwa (gdzie grał gorzej niż Higuain) sezony na miarę Realu, bardzo dobry gracz, ale nie na półce Madrytu, gdyby nie sympatia Zidane'a Pereza rok temu wylądowałby na ławce a w wyjściowym składzie grałby Morata. Zamiana na Cavaniego to byłby no-brainer, Urugwajczyk nie dość, że jest wszechstronniejszy, to ma też lepsze wykończenie.

[DUN I LOVE]

Emu, o co jest ten strach kibiców na fcbarca.com, że Messi jeszcze nie podpisał? On ma kontrakt do 2018 czy jak? Hurtowo kreowane są wizje, że w styczniu ogłosi przejście do City.

[Emu]

Niestety ma kontrakt do 2018 i wygląda na to, że nie przedłuży umowy przy tym zarządzie. Jak nic się nie zmieni to wyląduje u Guardioli.

[DUN I LOVE]

[']