Hiszpania - La Liga cz. I

[DUN I LOVE]

Mocno się spłaszczyła tabela. Atletico dogoniło, ale teraz nie mogą dać znowu uciec rywalom.

[Damian]

Czołówka po 6 kolejkach:

1 Barcelona 13
2 Real Madryt 13
3 Atletico Madryt 11
4 Deportivo Alaves 11
5 Sevilla 10
6 RCD Espanyol 10

[DUN I LOVE]

U mnie właśnie zakrwawione oczy od kolejnego popisu Barcy.

[Robertinho]

Sugerujesz potrzebę zatrudnienia trenera?

[DUN I LOVE]

Trener jest, ale chyba be odpowiedniej wizji.

[Robertinho]

Chyba nie ten rozmiar kapelusza.

[DUN I LOVE]

No na pewno nie do pracy z takimi piłkarzami. W Legii by się mógł sprawdzić.

[Robertinho]

Już mamy trenera. Teraz by się jeszcze jacyś piłkarze przydali, bo trzeba tych Kucharczyko-Radoviców pogonić wreszcie.

[DUN I LOVE]

Jest remis, ale to kolejna strata punktów. Bezbarwna kopanina. 2 punkty na Gironie, Leganes i Athleticu, a zaczyna się koszmarny terminarz teraz - październik zdrowia.

[Wujek Toni]

4 mecz z rzędu bez gola w Realu?

[DUN I LOVE]

Chyba jakiś rekord padł ostatnio (minut bez strzelonej bramki czy coś).

E: O lol, jeszcze bramkę dostali. 2 lata temu za ZZ ładowali gola za golem w ramosowej, teraz dostali w 95.

[Robertinho]

Chyba jednak rozwód z Krystyną zaszkodził obu stronom.

[DUN I LOVE]

4 mecze z rzędu bez zwycięstwa w Katalonii. Podział punktów na Mestalla jednak w pełni sprawiedliwy.

Sevilla nowym liderem!

[Damian]

Czołówka po 8 meczach:

1 Sevilla 16
2 Barcelona 15
3 Atletico Madryt 15
4 Real Madryt 14
5 Espanyol 14
6 Deportivo Alaves 14

[Robertinho]

Bez ognia ta Barca, bili głową w mur. Może jakaś niespodzianka w lidze wreszcie?

[DUN I LOVE]

Real - Levante 1:2;

Agresywnie sobie poczynają.

[Robertinho]

Ten Logopeda to widzę grubszy sabotażysta, Hiszpania na Mundialu pogrążona, Real dołuje, żeby po latach nie wyszło, że to on doradził Nawałce 3-5-2...

[DUN I LOVE]

Może to gubienie punktów przez Barcę wyjdzie na plus hiszpańskiej piłce? Im dłużej Real będzie siedział na ogonie Barcy, tym bezpieczniejsza będzie posada Lopategui.

[Damian]

A co z Messim?

[DUN I LOVE]

Chyba się połamał. Upadł na rękę, wyprowadzili go za linię, obandażowali i...nie dał rady Ból był tak silny, że zeszli z nim do szatni. Obawiam się, że będzie dłuższa przerwa. Szkoda, bo dobrze weszli w mecz, a od momentu jego zejścia średniawka.