Strona 9 z 50

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 11 gru 2017, 19:53
autor: Federasta20
Czyli kilka hitów, ale i Szachtar vs. Roma. Godne uznania wyczyny piłkarzy z Doniecka, biorąc pod uwagę co się tam dzieje.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 11 gru 2017, 20:12
autor: DUN I LOVE
Zdaje się, że w tej chwili jedynie reprezentują Donieck, a cała baza mieści się w Charkowie.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 gru 2017, 3:02
autor: Federasta20
Tak, na wschodzie Ukrainy cały czas toczy się wojna, a sam Donieck jest w rękach pro-rosyjskich separatystów.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 gru 2017, 12:22
autor: Lleyton
Chelsea - "La bestia negra" Leo Messiego

Spoiler:
http://www.fcbarca.com/80574-chelsea-qu ... paign=news

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 27 gru 2017, 11:00
autor: DUN I LOVE
Obrazek

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 28 gru 2017, 16:59
autor: Emu
W związku ze zbliżającym się dwumeczem z Chelsea obejrzałem sobie mityczny półfinały z sezonu 08/09 i rzekomą największą kradzież w historii piłki.
W pierwszym spotkaniu mamy brak karnego dla Barcelony i brak czerwonej dla Ballacka. W drugim mamy jeden oczywisty rzut karny za rękę Pique i drugi 50/50, reszta to żenujące pady Didiera "leżaka" Drogby i wyrzucenie Abidala za przegraną walkę Anelki z powietrzem( nie ma to jak "twardziele" z BPL). :lol:

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 28 gru 2017, 17:31
autor: Federasta20
Ja też w ostatnich dniach obejrzałem skrót tego feralnego rewanżowego starcia. Mimo sympatii dla Barcelony, trzeba przyznać, że sędziowie pomogli Blaugranie, nie dyktując co najmniej dwóch karnych. Zgadzam się co do ręki Pique, był jeszcze Abidal ciągnący Drogbę za koszulkę w polu karnym i Alves faulujący na granicy pola karnego. Natomiast ręka Eto'o w końcówce była raczej wymuszona i niejako z rozpędu (i zachowania Ballacka) dopisywano tę sytuację. A, no i Abidal wyrzucony niesłusznie po nurze Anelki.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 28 gru 2017, 21:02
autor: Emu

Według kolejności z filmu
Pierwszy mecz:
Kosa na Henry - ewidentna żółta
Faul na Iniescie - w tym sektorze boiska ja bym dał żółtą kartkę( przeciwne stanowisko też rozumiem)
Pozbawienie Barcelony okazji bramkowej - nie było spalonego Eto'o
Brak karnego dla Barcelony - Bosingwa powoduje upadek Francuza, ewidentnie karny

Drugie spotkanie:
Ręka Ballacka w polu karnym - za takiego coś nie dyktuje się karnych, nie wiem co komu strzeliło do głowy żeby rozpatrywać tą sytuacje
Faul Alvesa na Maludzie - ma miejsce przed polem karnym, prawidłowa decyzja sędziego
Starcie Drogby z Abidalem w polu karnym - Abidal nie spowodował upadku Drogby, w pierwszej fazie trzymał go za koszulkę, a potem Iworyjczyk padł bez kontaktu z rywalem
Drogba vs Toure - szarpali sie przed polem karnym, w szesnastce Toure wybija piłkę czysto wślizgiem
Anelka vs Abidal - nie ma czego analizować, Francuz próbował wymusić rzut karny
Anelka vs Pique - Piłka trafia w rękę Gerarda, ewidentny rzut karny
Abidal vs Anelka - Francuz przewraca się o własne nogi, niesłuszna czerwona kartka dla Erica
Ballack vs Eto'o - Niemiec oddaje strzał w polu karnym piłka trafia Eto'o w okolicach pachy? Za coś takiego nie dyktuje się karnych...
Brak karnego w pierwszym meczu dla Barcelony, brak karnego dla Chelsea w drugim spotkaniu, niesłuszna czerwona kartka dla Abidala i potencjalna druga żółta dla Ballacka w pierwszym spotkaniu.
Gdzie jest ta największa kradzież w historii? Do dziś słyszę te bzdury o UEFAlonie i pięciu niepodyktowanych karnych.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 28 gru 2017, 21:27
autor: Federasta20
Emu pisze:Gdzie jest ta największa kradzież w historii? Do dziś słyszę te bzdury o UEFAlonie i pięciu niepodyktowanych karnych.
Nie ma UEFAlony, są pomyłki sędziów. Ile razy Barca wygrała w LM dzięki zwycięstwom sędziów, raz, dwa? Tak jak każda inna ekipa, w tym Real, choćby w przytoczonym przez Ciebie spotkaniu (które nie wywołuje tyle emocji co ta porażka Chelsea). Już kiedyś była dyskusja na temat sędziów i doszliśmy do słusznego wniosku, że to jest człowiek, który czasem się pomyli, a nieraz sytuację trudno ocenić nawet po obejrzeniu 100 powtórek z 10 ujęć kamery. Nie znaczy to, że mamy nie zwracać na takie rzeczy uwagi, bo spalony CR7 czy ręka Pique zdecydowanie powinny być zauważone, ale to nie są przecież działania umyślne ani spiskowe :)

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 11 lut 2018, 23:05
autor: Damian
Obrazek

Wtorek, 13 lutego:
20:45 Basel vs Manchester City
20:45 Juventus vs Tottenham Hotspur

Środa, 14 lutego:
20:45 FC Porto vs Liverpool
20:45 Real Madryt vs Paris Saint Germain

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 19:34
autor: Emu
Jak typujecie wtorkowe mecze?

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 20:32
autor: DUN I LOVE
City zapewni sobie awans/wywiezie bardzo korzystny wynik, a w drugim meczu chyba 1-0 dla Juve.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 22:04
autor: Hankmoody
Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 22:11
autor: Emu
Hankmoody pisze:Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.
Puchary, a liga to dwa różne światy. Chelsea też gra piach w lidze, a na pewno będą trudni do pokonania w dwumeczu. Tak samo będzie w przypadku Realu. Nie zapominajmy też, że Koguty lubią sfrajerzyć.
Co do City to nie spodziewam się łatwego meczu, a już na pewno przyklepania awansu w Bazylei. Bilans zespołów Guardioli na wyjeździe w fazie pucharowej to 4W 10D 7L.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 22:23
autor: Hankmoody
Emu pisze:
Hankmoody pisze:Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.
Puchary, a liga to dwa różne światy. Chelsea też gra piach w lidze, a na pewno będą trudni do pokonania w dwumeczu. Tak samo będzie w przypadku Realu. Nie zapominajmy też, że Koguty lubią sfrajerzyć.
Co do City to nie spodziewam się łatwego meczu, a już na pewno przyklepania awansu w Bazylei. Bilans zespołów Guardioli na wyjeździe w fazie pucharowej to 4W 10D 7L.
To oczywiste, Juve jest faworytem, ale mają trochę problemów z kontuzjami, do tego średnia gra (wiem że oni zawsze w lidze grają z dużą rezerwą), uważam że to może nie wystarczy na Spurs. Niemniej mecz zapowiada się przednio.
City bez problemów, pewnie juz jutro wyjaśnią.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 12 lut 2018, 22:38
autor: DUN I LOVE
Ja już czekam na środę. Emery ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Rzadko spotykana sytuacja.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 13 lut 2018, 0:02
autor: grzes430
Emu pisze:
Hankmoody pisze:Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.
Puchary, a liga to dwa różne światy. Chelsea też gra piach w lidze, a na pewno będą trudni do pokonania w dwumeczu.
Bądźmy poważni. Co może być trudnego w wywaleniu Chelsea z pucharu, gdzie dwumecz jest przedzielony dwoma wyjazdami do Manchesteru, przegrywają dostają po 3-4 gole od klubów klasy średniej, a Conte używa tylko 14 zawodników?

Liczę na pewne wygrane drużyn z Anglii. To idealny sezon by przywrócić 2-3 zespoły z ligi angielskiej do półfinałów LM.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 13 lut 2018, 0:05
autor: Emu
Chelsea, która wygrała LM też była słaba.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 13 lut 2018, 9:31
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Chelsea, która wygrała LM też była słaba.
Patrząc pod tym kątem ostatni raz poważny turniej piłkarski, prezentujący bardzo wysoką formę, wygrała Barca w 2015 (LM). Zgadzam się jednak, że Chelsea to chyba najbardziej niewygodny rywal dla Barcy w Europie i bez względu na aktualne położenie obu ekip, będzie to wyrównany mecz.

Swoją drogą, mnóstwo się w ostatnich latach mówi o Barcelonie, a oni tymczasem zagrali w 1 finale LM na 6 ostatnich edycji. Nie pamiętam już, kiedy zagrali kompletny mecz w fazie pucharowej - jest to 6-1 z PSG, ale mimo wszytko to chyba bardziej kompromitacja Paryża niż wielka Barca.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 13 lut 2018, 10:38
autor: Jacques D.
Hankmoody pisze:Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.
Błędny tok myślenia. Drużyny o defensywnych taktykach zazwyczaj w "małych" meczach nie zachwycają. Oczywiście nie mówię, że jestem pewien, że Juve przejdzie choćby dlatego, że nie mam do Allegriego bezgranicznego zaufania, ale to normalna specyfika tego typu zespołów, że to w tych ważnych wychodzi na wierzch siła ich gry. Nie lubię porównań piłki z tenisem, ale Nadal w początkowych rundach wielu Szlemów też nie rzucał na kolana, co bywało później wiemy. :)