Liga Mistrzów 2017/2018
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Khedira i Barza natychmiastowy wyjazd, Marchisio na boisko i liczymy na cud, tzn. ja, bo nic więcej nie zostało. 3 razy większa ruchliwość Londyńczyków, orają boisko.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Mieć nóż na gardle i grać taką kupę...
Oby Młoty wbiły jeszcze 2-3 gole. Lubię Włochów, mam do nich duży sentyment, uwielbiałem Milan, kibicowałem zawsze reprezentacji, nie da się jednak takiej grze kibicować, Włoski futbol jest w bardzo dużym kryzysie. Szkoda, że te mecze takie bezpłciowe, prawie jak w Wielkim Szlemie.
Oby Młoty wbiły jeszcze 2-3 gole. Lubię Włochów, mam do nich duży sentyment, uwielbiałem Milan, kibicowałem zawsze reprezentacji, nie da się jednak takiej grze kibicować, Włoski futbol jest w bardzo dużym kryzysie. Szkoda, że te mecze takie bezpłciowe, prawie jak w Wielkim Szlemie.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Gigi, Barza, Kielon mają swoje lata i to widać. Dybala - overrated w Europie zwłaszcza. Khedira wóz z węglem.
Natomiast, może i włoska piłka jest w kryzysie, ale Juve było przynajmniej w 2 finałach na 3 ostatnie, Anglicy byli przez ładnych pare lat w pi.zie, dopiero po przyjściu Kloppów i Pepów się to zmieniło oraz jeszcze większych pieniędzy.
Juve nie ma formy, co pokazał mecz z Lazio, więc nie jestem jakoś bardzo zaskoczony wynikiem, może skalą dominacji Tottków i tym jak nas tłamszą witalnością.
Natomiast, może i włoska piłka jest w kryzysie, ale Juve było przynajmniej w 2 finałach na 3 ostatnie, Anglicy byli przez ładnych pare lat w pi.zie, dopiero po przyjściu Kloppów i Pepów się to zmieniło oraz jeszcze większych pieniędzy.
Juve nie ma formy, co pokazał mecz z Lazio, więc nie jestem jakoś bardzo zaskoczony wynikiem, może skalą dominacji Tottków i tym jak nas tłamszą witalnością.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Tottenham płaci za rozluźnienie, mamy mecz. Ładna asysta Khediry
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Pierwszy celny strzał i gol w 65 minucie.
Kuhva, jak tu wykasować posty, Tottki to jest jednak pokonany klub, nie mogę.
Kuhva, jak tu wykasować posty, Tottki to jest jednak pokonany klub, nie mogę.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2018, 22:10 przez Del Fed, łącznie zmieniany 1 raz.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
1-2!!!
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
Spoiler:
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Co ja pacze...
- Robertinho
- Posty: 44314
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Tottki to frajerzy pokroju Arsenalu, nie wierzę.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Tottenham teraz 2 bramki od awansu. Nieźle się odwróciło
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Lichy został zgloszony na zimę i razem z Asamoahem i Khedirą oraz Higuainem i Dybalą co z 15 razy dotknęli pilkę razem, odwrócili losy meczu.
E: Z Lazio i Tottkami oddaliśmy 3 celne strzały, wszystkie wpadły.
E: Z Lazio i Tottkami oddaliśmy 3 celne strzały, wszystkie wpadły.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Ma tę niesamowitą umiejętność strzelania bramek z dupy Juventus, trzeba im oddać. A jeśli chodzi o bronienie wyniku, to chyba ciężko znaleźć aktualnie lepszy zespół.
Btw, ten szybki wylot Tottenhamu może przyklepać transfer Kane'a latem.
Btw, ten szybki wylot Tottenhamu może przyklepać transfer Kane'a latem.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Marciniak jeszcze chciał pomóc Totkom na koniec (Kane na półtorametrowym spalonym), ale słupek uratował Polaka Włochów.
Juventus awansował, polski arbiter raczej nie będzie na Wembley mile widziany Fatalny występ niestety.
Juventus awansował, polski arbiter raczej nie będzie na Wembley mile widziany Fatalny występ niestety.
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Niezłe jaja, szkoda młotów, Juve więcej już nie zdziałała, mimo wszystko brawa za skuteczność i ładne gole.
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Zobaczymy, jest spokojnie kilka drużyn w starciu z którymi będą mieli co najmniej równe szanse. Może wylosują City vs. Real, Barca vs. Bayern i ktoś z drugiej połówki wejdzie
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171476
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Widząc łzy Chielliniego podczas minuty ciszy postanowiłem kibicować Juve.
Wreszcie Higuain wziął na siebie ciężar wyniku.
Wreszcie Higuain wziął na siebie ciężar wyniku.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Nie powiem, bardzo przyjemny meczyk.
I zarazem potwierdzenie mojej dobrej zasady, żeby nic nie pisać w trakcie trwania meczu - bo już miałem na końcu języka elaborat o braku schematów ofensywnych u Allegriego i jego patologicznie strachliwym i w zły sposób kunktatorskim nastawieniu. I w sumie... to zdanie wcale się nie zdezaktualizowało. Bo ta drużyna ma idealne podejście, by punktować bezlitośnie średnie/niezłe zespoły lub dobre bez formy (Barcelona), ale w finale dostać baty z kimś z samego topu. Uśpić rywala, przeprowadzić dwie - trzy dobre akcje na dwumecz i zamurować się, żeby ostatecznie zarżnąć mecz. Tak sobie można ze zdecydowaną większością zespołów wygrywać, zwłaszcza w dwumeczach, ale w decydującej fazie najczęściej jednak gra się z przeciwnikiem dość kompletnym i wtedy już brakuje jakości w ataku. A nie musiałoby, bo z piłkarzy takich, jak Pjanic, Costa, Bernardeschi (temu jeszcze trochę brakuje, ale potencjał dobrego skrzydłowego jest) czy choćby duet napastników można by wyciągnąć, jak sądzę, sporo więcej, przy jednoczesnym zachowaniu jakości w obronie (która wcale taka monolityczna i tak nie jest)
Nie rozumiem natomiast podjarki grą Totków, ładny i dynamiczny mają styl, ale pod względem dojrzałości taktycznej daleko za też grającymi ofensywnie drużynami w stylu Realu, Barcelony czy Bayernu. W ogóle ta cała PL jak na razie nie robi na mnie, na tyle, na ile widziałem (rzecz jasna mało), specjalnego wrażenia. Liverpool to taka radosna kopanina bez obrony czasem, zbudowana jakby od tyłka strony, Totki to samo, tylko mniej rażąco, Arsenal żałosny jak zawsze, CFC też mocno niepoukładane, a szkoda, bo zespół dość lubię i ceniłem za dojrzałą taktycznie piłkę, MU strasznie truposzczakowaty styl, choć tu nie skreślam, ze względu głównie na osobę trenera. City - w drużyny turbaniaste z założenia nie wierzę i nie lubię, choć wygląda na dojrzalej to budowane niż typowy ciapaty żałosny zespolik w stylu P$G. Generalnie jednak, nie wiem, na czym polega szał na tę ligę wśród co poważniejszych kibiców, bo że pokemony różne jarają się kasą i szeroko pojętą efektownością, to się domyślam. Jakby ktoś mi wytłumaczył jako nieukowi w tej materii, będę wdzięczny.
I zarazem potwierdzenie mojej dobrej zasady, żeby nic nie pisać w trakcie trwania meczu - bo już miałem na końcu języka elaborat o braku schematów ofensywnych u Allegriego i jego patologicznie strachliwym i w zły sposób kunktatorskim nastawieniu. I w sumie... to zdanie wcale się nie zdezaktualizowało. Bo ta drużyna ma idealne podejście, by punktować bezlitośnie średnie/niezłe zespoły lub dobre bez formy (Barcelona), ale w finale dostać baty z kimś z samego topu. Uśpić rywala, przeprowadzić dwie - trzy dobre akcje na dwumecz i zamurować się, żeby ostatecznie zarżnąć mecz. Tak sobie można ze zdecydowaną większością zespołów wygrywać, zwłaszcza w dwumeczach, ale w decydującej fazie najczęściej jednak gra się z przeciwnikiem dość kompletnym i wtedy już brakuje jakości w ataku. A nie musiałoby, bo z piłkarzy takich, jak Pjanic, Costa, Bernardeschi (temu jeszcze trochę brakuje, ale potencjał dobrego skrzydłowego jest) czy choćby duet napastników można by wyciągnąć, jak sądzę, sporo więcej, przy jednoczesnym zachowaniu jakości w obronie (która wcale taka monolityczna i tak nie jest)
Nie rozumiem natomiast podjarki grą Totków, ładny i dynamiczny mają styl, ale pod względem dojrzałości taktycznej daleko za też grającymi ofensywnie drużynami w stylu Realu, Barcelony czy Bayernu. W ogóle ta cała PL jak na razie nie robi na mnie, na tyle, na ile widziałem (rzecz jasna mało), specjalnego wrażenia. Liverpool to taka radosna kopanina bez obrony czasem, zbudowana jakby od tyłka strony, Totki to samo, tylko mniej rażąco, Arsenal żałosny jak zawsze, CFC też mocno niepoukładane, a szkoda, bo zespół dość lubię i ceniłem za dojrzałą taktycznie piłkę, MU strasznie truposzczakowaty styl, choć tu nie skreślam, ze względu głównie na osobę trenera. City - w drużyny turbaniaste z założenia nie wierzę i nie lubię, choć wygląda na dojrzalej to budowane niż typowy ciapaty żałosny zespolik w stylu P$G. Generalnie jednak, nie wiem, na czym polega szał na tę ligę wśród co poważniejszych kibiców, bo że pokemony różne jarają się kasą i szeroko pojętą efektownością, to się domyślam. Jakby ktoś mi wytłumaczył jako nieukowi w tej materii, będę wdzięczny.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171476
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Chyba jedyna liga z tych poważniejszych, gdzie co roku masz innego mistrza. Ostatnio nie oglądam prawie wcale, ale trzeba przyznać, że liczba klasowych zespołów dobrze opakowanych marketingowo nigdzie nie jest tak duża. Poza tym wiesz, Stepanek zawsze pokaże pełnie swojego tenisa w meczu z godnym siebie rywalem, mało kiedy z Nadalem np.Jacques D. pisze:Generalnie jednak, nie wiem, na czym polega szał na tę ligę wśród co poważniejszych kibiców, bo że pokemony różne jarają się kasą i szeroko pojętą efektownością, to się domyślam. Jakby ktoś mi wytłumaczył jako nieukowi w tej materii, będę wdzięczny.
Generalnie jednak to rozgrywki ligowe są grubo zabetonowane dziś - to nie to, co kiedyś, że fan Barcy zgrzytał zębami jak zespół jechał do jakiegoś Betisu czy zebrać baty od Racingu Santander. Premier League, może poza City w tym roku, jednak gwarantuje charakter i walkę do końca w każdym meczu. Tu niewiadoma wyniku jest mimo wszystko największa.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Re: Liga Mistrzów 2017/2018
Nie spodziewałem się, że City wyjdzie w tak mocno rezerwowym składem. Przy tylu rotacjach nie powinno im zabraknąć paliwa w końcówce sezonu. Bardzo jestem ciekawy tego co pokażą na tle Barcelony(jak awansuje), Realu, Bayernu czy Juventusu jeżeli wylosują któraś z tych drużyn w ćwierćfinale.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości