Kashima Antlers padła dopiero w dogrywce.Jacuszyn pisze:A Legia w Warszawie to co?Emu pisze:Jedyną drużyna, która postawiła się w tym roku Realowi jest cieniująca Barcelona.
Mocarny Madryt.
Kashima Antlers padła dopiero w dogrywce.Jacuszyn pisze:A Legia w Warszawie to co?Emu pisze:Jedyną drużyna, która postawiła się w tym roku Realowi jest cieniująca Barcelona.
I najlepszym ceglarzem, z jakim się kiedykolwiek zetknął, był szklany Coria, który rozsypał się po 2006 roku.DUN I LOVE pisze:Jest najlepszym w każdej erze ceglanego tenisa. Weź Ty się przestań oszukiwać.Wujek Toni pisze:Jest najlepszym w erze pozbawionej specjalistów od gry na cegle.
Nie dobijaj mnie. Wiesz, że za tydzień na 97% zdarzy się coś gorszego, a potem być może coś tak złego, o czym boimy się nawet śnić...Federasta18 pisze:Gigi dostał 4 dzisiaj. *** Wstaw zdjęcie Delpo po pierwszym secie ***
Wujek Toni pisze:I najlepszym ceglarzem, z jakim się kiedykolwiek zetknął, był szklany Coria, który rozsypał się po 2006 roku.
Nie ma kim Barca się podnieść. Dodatkowo Iniesta będzie kolejny rok starszy i mniej używany. Real dla odmiany ma kapitalną ławkę, pełną młodych i naprawdę zdolnych ludzi z wielką chęcią do wygrywania.lake pisze: Jak się Barca nie podniesie to może nie być koniec, bo szczerze mówiąc nie widzę za bardzo zagrożenia dla Realu.
I to jest w tym wszystkim najgorsze, bo oni w końcu zaczną grać lepiej.DUN I LOVE pisze: Real dla odmiany ma kapitalną ławkę, pełną młodych i naprawdę zdolnych ludzi z wielką chęcią do wygrywania.
No właśnie chciałem Ci uświadomić, że ten połamaniec był najpoważniejszym rywalem Nadala w okresie świetności. Bo Federer z racji match-upu to mógł sobie co najwyżej postrzelać do gumowych kaczek, a Nole to nigdy nie była liga wyżej wymienionej dwójki. Zresztą, nie brukajmy działu piłkarskiego jeszcze bardziej rakotwórczym sportem.DUN I LOVE pisze:Guillermo Coria - facet, który w finale szlema nie wytrzymał 5 setów był największym rywalem Rafy Nadala na cegle. Wpis roku.
Czy najgorsze? Najgorzej było chyba w tym sezonie, gdzie ligę wygrali ratując jakieś horrendalne ilości spotkań w doliczonym czasie gry. Jak zaczną grać lepiej, to zabiją swoje mecze w okolicach 70. minuty i nie będę miał bólu dupy jak teraz.lake pisze: I to jest w tym wszystkim najgorsze, bo oni w końcu zaczną grać lepiej.
Pisałem, że nieudacznik. Podobnie jak jego słynny kolega z kadry, który mając 2 razy więcej talentu i umiejętności 3 rok w ciągu ostatnich 4 nie jest w stanie wywindować swoich zespołów jak to w ostatnich 12 miesiącach zrobił CR (2xLM, Euro, La Liga, KMŚ, 2xZP).Federasta18 pisze:Higuain odszedł po wielu latach z Realu akurat wtedy kiedy zaczęli wygrywać, przegrał finał mundialu, dwukrotnie Copa America w karnych, a teraz łomot od swojego byłego klubu. Gigi ma chociaż MŚ.
A to nie Barcelona pod wodzą Messiego przeżywała przez kilka sezonów najlepszy okres w dziejach, gdzieś tak od 2008 roku wzwyż? Łyknij sobie Nestea na uspokojenie, bo zaczynasz pisać od rzeczy.DUN I LOVE pisze:
Właśnie przez to marnotrawienie swojego potencjału zaczynam gardzić Messim, Barcą i tą śmieszną kadrą, która nie potrafi przez kilka godzin gry w finałach strzelić bramki, mając taki personel w ofensywie.
Wybaczcie, ale ból tyłka i negatywne przemyślenia muszą gdzieś znaleźć ujście, bo spokojnie nie zasnę.
Być może aplikuje do gry w Barcelonie. Grę aktorską już zaliczył. Kataloński poziom.matek20 pisze:Co ten Ramos odtrącał wszystkich jak cham po dekoracji ? Ludzie nie mogą sobie z nim zdjęcia zrobić ?
Lepiej idź już spać, bo zaczynasz bredzić w niewiarygodny sposób.Pisałem, że nieudacznik. Podobnie jak jego słynny kolega z kadry, który mając 2 razy więcej talentu i umiejętności 3 rok w ciągu ostatnich 4 nie jest w stanie wywindować swoich zespołów jak to w ostatnich 12 miesiącach zrobił CR (2xLM, Euro, La Liga, KMŚ, 2xZP).
Użytkownicy przeglądający to forum: Nando i 13 gości