Strona 65 z 66

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:08
autor: Emu
Ronaldo tak skacze na ławce, że raczej nie jest tak źle jak wyglądało.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:11
autor: COA
No, prawie zrobili Dellasa.

E:
:o Ale wolny.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:19
autor: COA
Dwa ostrzegawcze, trzeci prosto w łeb.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:19
autor: Barty
Ale jaja. :D

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:20
autor: lake
Jednak mają napastnika. Chowali go na koniec?

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:28
autor: Lleyton
Beka. Portugalia to wygra. :D Wolałem jednak Grecję z 2004.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:30
autor: lake
Ronaldo w kwadracie dla trenera aktywniejszy niż sam selekcjoner.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:32
autor: Emu
Ore ore, czas odpocząć od piłki - myślałem, że nic nie przebije Chelsea, ale to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jeden wygrany mecz w regulaminowym czasie i jedna wielka chujn.. przez cały turniej zakończona pucharem...

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:35
autor: lake
No i która część drabinki była lepsza? :P

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:39
autor: Hankmoody
Ja tam sie cieszę,

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:42
autor: Lucas
Ale rozstrzygnięcie. Na MŚ oglądałem i Edera i wydawało mi się, że dawno nie widziałem tak daremnego napastnika, ale dziś to On jest bohaterem. Znakomity mecz rozegrał także bezbarwny do tej pory Patricio.

Francja zmęczona, bez błysku, Coman ładnie się wprowadził, ale sam nie dał rady. Coż, nie zamierzem biadolić jakie to niesprawiedliwe, że Portugalia nie wygrała meczu w grupie, a jest mistrzem, albo jak ta Francja pięknie grała, a przegrała. Mamy zwycięzcę i należą mu się gratulacje. Udało się osiągnąć wielki sukces z przeciętnymi piłkarzami a to też sztuka, brawo Portugalia.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:43
autor: Barty
Trzeba przyznać, że piłka potrafi płatać niesamowite figle.

Ronaldo rzeczywiśćie zarządzał drużyną jak trener, ciekawe czy to symboliczne sceny (i zostanie trenerem po zakończeniu kariery).

Nawiązując do Waszej dyskusji kwestia Złotej Piłki chyba przesądzona.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:43
autor: Emu
Z czego? Pomijając moją niechęć do Portugalczyków to wygranie przez jakąkolwiek drużynę pucharu w takim stylu jest klęską dla dyscypliny. Piłkę oglądam dla widowiska, a poziom finału jak i całego turnieju był dramatyczny.

Re: Euro 2016

: 10 lip 2016, 23:47
autor: lake
Ja też, się cieszę. Francja miała jedno zadanie jak dla mnie i się z niego wywiązała należycie.
Co do Portugalii. Można powiedzieć że optycznie to była najgorsza drużyna w historii. Ale po pierwsze zwycięzców się nie sądzi, po drugie skoro nigdy się nie udało gdy grali swoją piłkę to coś trzeba było zmienić. Poza tym gdyby wpadło chociaż połowę w Austrią i Islandią jeden rykoszet mniej Węgrów i nie byłoby gadki o greckiej Portugalii.
Historycznie rzecz ujmując, pokażcie mi inną reprezentacje która dotąd nie ma tytułu a powinna mieć.

Ale tak refleksyjnie, czy dziś nie mogło być święto w innym kraju?

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:01
autor: DUN I LOVE
Zwycięzców się nie sądzi, więc swoją 20-letnią przygodę z futbolem zakończę na gratulacjach dla Portugalii. ;-)

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:05
autor: Barty
Również już nie chciałem wracać do meczów grupowych, gdzie 2 z 3 goli dla Węgrów padły po rykoszetach z sytuacji, gdzie normalne strzały w 99% przypadków są bronione.

Poza tym takich oczywistości jak fakt, że piłka nożna jest najmniej wymiernym sportem (z najbardziej popularnych) chyba nie trzeba nikomu przypominać.

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:08
autor: Emu
lake pisze:Ja też, się cieszę. Francja miała jedno zadanie jak dla mnie i się z niego wywiązała należycie.
Co do Portugalii. Można powiedzieć że optycznie to była najgorsza drużyna w historii. Ale po pierwsze zwycięzców się nie sądzi, po drugie skoro nigdy się nie udało gdy grali swoją piłkę to coś trzeba było zmienić. Poza tym gdyby wpadło chociaż połowę w Austrią i Islandią jeden rykoszet mniej Węgrów i nie byłoby gadki o greckiej Portugalii.
Historycznie rzecz ujmując, pokażcie mi inną reprezentacje która dotąd nie ma tytułu a powinna mieć.

Ale tak refleksyjnie, czy dziś nie mogło być święto w innym kraju?
Holandia, Igle rośnie godny następca we Francji. :D Znalazłem trafną analizę gry Portugalii na przestrzeni całego turnieju

"Tyle w futbolu znaczy trener. w grupie Portugalia miała leszczy, którzy nie czują się dobrze w ataku pozycyjnym, w dodatku mieli ten komfort (dzięki Platini) i świadomość, że nawet z jednym zwycięstwem można wyjść z grupy, to grali ofensywnie, częściej zapominali o obronie, starali się nabić Cristiano licznik bramkowy (wielokrotnie zresztą on sam się starał bez pomocy kolegów, naparzając skąd tylko się da i nie da).

Przyszła faza pucharowa i pojawiła się pragmatyczna Portugalia, grająca znacznie bardziej zachowawczo, kolektywnie. Gołym okiem widać było, że np. KB7 w porównaniu do fazy pucharowej przestał uderzać z taką częstotliwością z każdej pozycji (inna sprawa, że przy zmianie stylu gry miał w tym aspekcie mniejsze możliwości), a Portugalia zagrażała głównie po kontrach i rzutach rożnych, skupiając się przede wszystkim na zespołowej, głębokiej defensywie. I byli w tym do bólu skuteczni, mając przy okazji trochę szczęścia. Po meczu z Chorwacją absolutnie przekonałem się, że oni mogą zneutralizować każdą drużynę może z wyjątkiem Niemców, którzy wydawali się najbardziej wszechstronną i przy tym zaawansowaną taktycznie drużyną turnieju. Cyganeria straciła raptem 1 gola w fazie pucharowej i to o czymś świadczy.

A że Santos postawił na kolektyw kosztem indywidualności widać było po zejściu ich "lidera". Przecież to była kropka w kropkę ta sama Portugalia, którą oglądaliśmy od meczu z Chorwacją. Nic się w ich grze nie zmieniło. Sam gdybym miał wybierać piłkarza turnieju to z ogromnym niesmakiem, ale postawiłbym na Pepe jako lidera tego monolity, który chyba nie popełnił od fazy pucharowej żadnego poważnego błędu, a przy tym grał zaskakująco jak na swoje "możliwości" czysto. Imo na pewno miał większy wpływ na grę Cyganerii niż Cristiano
"

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:18
autor: Barty
Będąc szczerym Francja natarła solidnie dopiero w końcówce drugiej połowy regulaminowego czasu gry, wcześniej zbyt mądrze się broniła Portugalia. I chwała jej, że bez ewidentnego lidera przetrwała natarcie faworyzowanych gospodarzy i potrafiła znacznie lepiej fizycznie wytrzymać trzecią w turnieju dogrywkę.

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:22
autor: Hankmoody
Jestem sporo do tyłu na tym finale, i mimo sympatii Francuzów nie chce ich widzieć przez najbliższe miesiące. Co za geje.

Re: Euro 2016

: 11 lip 2016, 0:24
autor: lake
DUN, no ale po co tak patetycznie? Czym ten finał się różnił od dwóch ostatnich finałów MŚ?
Ja ten turniej zapamiętam z tego.
lake pisze:Nie są tak tragiczne te mistrzostwa. Polacy wyszli z grupy i przeszli pierwszy mecz fazy pucharowej. Niemcy pokonali swoją wieczną traumę po to żeby odwasaliwować po 58 latach Francję. Czyżby teraz Portugalia miała zrzucić klątwę w meczach z Francją?
Emu, Holandia wygrała ME w 1988 r. Co do następcy Igły napisałem znajomym którzy wietrzyli gola Antka w dogrywce, że on już jest zaszczepiony na finałowe wtopy i idzie w ślady Pipity. :D