Euro 2016

[lake]

Feddek, przy analizie też żałoba i też białe myszki widział przy drugim golu.

[Barty]

W końcu jednak wyszedł brak napastnika u Niemców. Ogólnie fatalny występ Mullera w tym turnieju.

[lake]

Jeszcze dwie godziny temu wyśmiewałem Didiera, ale posadzenie na ławce Griezmanna w grupie od fazy pucharowej zwraca się z nawiązką. Muller i Lewy grali od dechy do dechy i już odpoczywają. Ktoś powie, że Francja ma najszerszą kadrę i mógł sobie na to pozwolić, ale czy Nawałka i Wąchacz nie mogli też sobie na to pozwolić?

[lake]

Nie są tak tragiczne te mistrzostwa. Polacy wyszli z grupy i przeszli pierwszy mecz fazy pucharowej. Niemcy pokonali swoją wieczną traumę po to żeby odwasaliwować po 58 latach Francję. Czyżby teraz Portugalia miała zrzucić klątwę w meczach z Francją?

[Robertinho]

Oba zespoły grają strasznie, niech wygra mniej gorszy.

[Lleyton]

Co nie wyszło Włochom, to zrobiła to Francja, brawo!

[Hankmoody]

Wynik świetny, jednak do gry już się można przyczepić, do przerwy lepsza ekipa jednak przegrywała. W końcówce też się mocno kotłowało pod bramką gospodarzy.
Z finale również liczę na Francję, ciekawe jak zagra Portugalia? Jeśli tak jak dotychczas, bez pressingu to nie mają szans.

Że też Neuer dał taki prezent.

[Wujek Toni]

Bycie gaszonym jak pet to hobby Stanowskiego? Pytam, bo kompletnie mnie jego twórczość internetowa nie interesuje, po prostu wyświetlił mi się taki obrazek na mojej Facebook'owej tablicy:

[lake]

Nie miałem dziś wiele czasu na analizowanie pomeczowych komentarzy, ale naprawdę niedobrze się człowiekowi robi jak czyta opinie pseudoekspertów o wydrukowaniu meczu, o zemście Włochów. Całe Niemcy widziały, karnego, całe Niemcy uznają porażkę za zasłużoną. Nawet znaleźli Świniotygrysa ofiarnego. Może sama kadra niemiecka ma inne zdanie, ale to akurat normalne, że po przegranym meczu gdzie przez 30 minut dominowałeś. Ale nawet oni nie twierdzą że nie było karnego. Polscy fani ekipy Niemiec mają innych winnych. Piątkę sędziowską i spisek UEFA. A już ten faul na Neuerze no śmiech na sali.
Nasz ulubieniec widział karnego w meczu z Irlandią Płn. gdzie piłka trafiła w rękę obrońce po odbiciu od kolana. Ale wyciągnięta łapa niemieckiego kolegi to już niezgodne z duchem gry i poskładało mecz.
Co takiego grali Ci wielcy Niemcy na tym turnieju? Jeden mecz ze Słowacją. Najsłabsza drużyna Mistrzostw najbliżej gola a nawet goli była w meczu właśnie z nimi. Dobre pierwsze 15 minut z Polską i dość szczęśliwy remis. 1-0 z Irlandią Północną. Przypadkowy gol z Włochami i awans dzięki kroczkom Zazy i prowokacji Pelle. I wreszcie Francja. Dominacja w pierwszej połowie od piątej minuty ale wtedy już powinno być 1-0 dla Francji. Nawet w trakcie dominacji była akcja gdzie Giroud zagrał Higuaina. Niewiele z tej dominacji wynikało. W drugiej połowie było już dużo gorzej. Olivier znowu grał z pianinem na plecach jak stwierdził Lineker, ale gol i tak padł dla Francji. Dopiero wtedy Niemcy stworzyli jakieś sytuacje.

[Rodżer Anderłoter]

Może przypomnisz wyniki grupowe wielkiej Francji i ich drogę w fazie pucharowej ?

[Mario]

Między innymi klepnęli Niemców na względnym luzie.

[Rodżer Anderłoter]

No z pomocą samych Niemców, a konkretnie Schweinsteigera. A tak to biegali na własnej połowie.

[Mario]

No tak się składa, że zwykle słabszy popełnia błędy.

[Rodżer Anderłoter]

Zawodnik, ale nie drużyna.

[Mario]

Na tym etapie turnieju, przy tak wyrównanych drużynach, jeden słabszy zawodnik decyduje o wyniku meczu. Takiego gracza mieli Niemcy, nie Francuzi.

[Rodżer Anderłoter]

A co ma etap turnieju do tego ? Gdzie tam te drużyny były wyrównane jak Francuzi nie mogli wyjść z własnej połowy ? To ma być to pyknięcie na luzie ?

[Mario]

W półfinale zazwyczaj nikt przez przypadek nie gra. Nie mogli, a jakiekolwiek sensowne sytuacje Niemcy tworzyli gdy było już po meczu. Względnym luzie.

[Rodżer Anderłoter]

Względnym luzie = względnym farcie. Względnym.

[Mario]

Nazywaj to sobie jak chcesz.

[lake]

Może przypomnisz wyniki grupowe wielkiej Francji i ich drogę w fazie pucharowej ?

A ja gdzieś pisałem o Wielkiej Francji? Padaka w grupie i z Irlandią do momentu gdy obudził się Griezmann. Nawet za mecz z Islandią ich krytykowałem, ale Ty wtedy pewnie w swoim wątku kroiłeś posta w stylu "sami sobie policzcie" więc nie zauważyłeś.
Trochę szkoda, że rzygiem na UEFA rzuciłeś właśnie tam. No ale w sumie pasuje do Twojej wizji. Moje poletko to mogę wszystko.
Francja mnie ryra, jak dla mnie mieli odprawić Niemców i to zrobili. A Ty możesz ronić łzy w stylu Tomaszewskiego, Dziekana, Hajto i paru innych, ale przynajmniej po moim poście robisz to we właściwym temacie.