mtenis.com.pl

Cóż za bramkarz - Gigi Buffon. Być może Casillas broni bardziej instynktownie, Neuer ma większy talent, ale spokojem na linii Włoch niszczy system. Stoperzy Juve mają najmniej stresującą pracę na świecie. Nie widziałem i chyba nie zobaczę już lepszego bramkarza. "El Genio bramki" jak mawiał Mateusz Borek.

Gdyby to był dwumecz, to już pogratulowałbym Barcelonie zwycięstwa, ale tak zawsze może się coś przydarzyć. Więc cień nadziei jest...

Gigi 32 mln w 2001, Neuer 19 mln dziesięć lat poźniej...

lake pisze:Gigi 32 mln w 2001, Neuer 19 mln dziesięć lat poźniej...

W 2005 bodaj Abramowicz był skłonny wyłożyć za Buffona 52 mln.

Były wielkie emocje podczas tego meczu. Wspaniały, pełen napięcia wieczór. Pewnie będe nieobiektywny (wybaczcie), ale nigdy nie uległem Neuerowej gorączce i to Gigiego uważam za lepszego, także obecnie. To wielki piłkarz, ale też charyzmatyczny lider i inteligentny człowiek. Pora by wygrał LM, zasłużył jak mało kto .

lake pisze:Iker wyszedł na zero w tym meczu. Gol do złapania i ten aut na minus dwie wyciągnięte sety na plus. Ale pewnie znowu zrobią z niego kozła ofiarnego.

DUN I LOVE pisze:W finale oczywiście za Barcą, ale z drugiej strony równie mocno pragnę zobaczyć Buffona z LM.

Mam podobnie. Barca trzy zwycięstwa od potrójnej korony.

A Juve to może nie?

Brawo Juve
Uśmiech maluje mi się na twarzy jak sobie przypomnę jak "kibice" Realu jechali po Moracie. Co nie zmienia faktu,że piłkarzem jest średnim.

Odnośnie finału, podtrzymuje swoje zdanie, Barca z tytułem, w Turynie zresztą już pewnie dzwonią po betoniarniach.

Co do Gigiego, wielki bramkarz, ale to chyba wiadomo nie od dziś.

Juve nie, bo jedną już ma.

lake pisze:Juve nie, bo jedną już ma.

Ano prawda.

Neuer na tą chwile jest zdecydowanie lepszy od Buffona. Gigi nie ma już tak świetnego refleksu przez co jest gorszy w grze na linii bramkowej, gra na przedpolu też jest po stronie Manuela, w wyprowadzaniu piłki Niemiec przewyższa Włocha o klasę. Gdyby Diego Alves umiał grać na przedpolu to on byłby najlepszym bramkarzem świata, gra na linii i bronienie karnych w jego wykonaniu to fenomen.

Emu pisze:Gdyby Diego Alves umiał grać na przedpolu to on byłby najlepszym bramkarzem świata, gra na linii i bronienie karnych w jego wykonaniu to fenomen.

Odstaw używki, albo się podziel.

Hankmoody pisze:

Emu pisze:Gdyby Diego Alves umiał grać na przedpolu to on byłby najlepszym bramkarzem świata, gra na linii i bronienie karnych w jego wykonaniu to fenomen.

Odstaw używki, albo się podziel.

Wspaniały argument, Alves ma 50% obronionych karnych w karierze 17/34 jak znajdziesz mi większego kozaka w tym elemencie to będę pełen uznania.

E: Jednak jest to 16/35 co daje 45%, przepraszam za błąd. Ma tyle same obronionych karnych co rekordzista w ilości obronionych karnych w La Liga Zubi z tym ,że Andoni ma 16/102 co daje 15%

Problemem Buffona jest to, że Juventus jest od lat lekceważony w mediach. Casillas (kiedyś) i Neuer (teraz) mają znakomitą prasę i uwielbienie ekspertów. Gdyby Gigi był bramkarzem Barcy to pewnie byłoby mu łatwiej wygrywać różne plebiscty i fani odbieraliby Go inaczej, choć broniłby tak samo. Neuera odbiram osobiście jako kogoś ze zbyt dużą butą w grze, ale to mój subiektywny osąd.

Emu, nigdy nie sprawdzam cyferek, ale Buffon także znakomicie broni karne, choć strzelcy są coraz bardziej precyzyjni. W Superpucharze z Napoli wyjął 3 i były to dobrze wykonywane strzały, a nie pitu pitu w środek bramki.

Emu pisze:

Hankmoody pisze:

Emu pisze:Gdyby Diego Alves umiał grać na przedpolu to on byłby najlepszym bramkarzem świata, gra na linii i bronienie karnych w jego wykonaniu to fenomen.

Odstaw używki, albo się podziel.

Wspaniały argument, Alves ma 50% obronionych karnych w karierze 17/34 jak znajdziesz mi większego kozaka w tym elemencie to będę pełen uznania.

E: Jednak jest to 16/35 co daje 45%, przepraszam za błąd. Ma tyle same obronionych karnych co rekordzista w ilości obronionych karnych w La Liga Zubi z tym ,że Andoni ma 16/102 co daje 15%

Ricardo, w rękawiczkach czy bez?

Dokładnie Lucas, w zeszłym sezonie Buffon był bardzo dobry, w tym gra długimi momentami rewelacyjnie, czas się dla niego zatrzymał. Ależ fenomenalny trolling Moraty. Dokonaliśmy tego, pomimo słaaaabej gry Pirlo, zdecydowanie średniej Marchisio i wielu niedokładnych podań Pogby(widać, że jest po kontuzji), czyli pomimo nie najlepszej dyspozycji środkowych pomocników, którzy stanowią naszą największą broń.
Barca, jak wskazują wsystkie znaki na niebie i ziemi, tak nam wleje, że przez tydzień nie usiądę, ale jest w końcu po tylu latach kolejny finał, a do tego czasu można się śmiało łudzić. No i o to chodzi. Real miał sporo pecha obiektywnie, przy karnym Kielon dał pretekst...Natomiast Hernandez i Bale(jak on przestrzelił z 3 m nad bramką w prostej linii?) się starali, a w 2 połowie Ronaldo zupełnie zniknął z radarów, zupełnie. Beka z Hala Dzieci, nikogo nie można skreślać po losowaniu, a casus Alvaro tylko uwypuklił Moc Karmy.

Emu pisze:Neuer na tą chwile jest zdecydowanie lepszy od Buffona.

Buffon ma 37 lat, a w latach świetności nakrywał czapką większość swojej konkurencji. Trzeba jednak oddać, że rywalizował z nie lada kozakami na tej pozycji.

Przecież Neuer miał w tym sezonie sporo wpadek. I w klubie i w kadrze. A kiedy Bayern raz na sezon bardzo potrzebował cudotwórcy w bramce, nie pomógł.

Najgorsi trenerzy świata przed sezonem (w oczach kibiców prowadzonych przez siebie drużyn) zagrają o Puchar LM. Jak to się mogło stać?

Barca wyrzuciła już mistrza Anglii, Niemiec oraz Francji, a przed Nimi mistrz Włoch, ciekawa droga po tytuł.

Memy:
http://www.zczuba.sport.pl/Zczuba/5,138 ... 7.html?i=0

DUN I LOVE pisze:Najgorsi trenerzy świata przed sezonem (w oczach kibiców prowadzonych przez siebie drużyn) zagrają o Puchar LM. Jak to się mogło stać?

Też nie wiem, szok i niedowierzanie. Do tego w finale zagra "drewno" Morata, skończony(w MU) dziadek Evra. Życie pisze najlepsze scenariusze.