Kolarstwo

[Jacuszyn]

Gdyby świadomie stosował clenbuterol, to w jego organiźmie wykrytoby większą ilość tego specyfiku. Najbardziej czy tak czy tak ucierpi Alberto, bo nawet gdy zostanie ostatecznie uniewinniony, przeciwnicy będą mu wypominać tą sprawę i prędko o niej nie zapomni.

[Ranger]

Porównanie Wielkich Tourów. Piekielne Giro



Tegoroczny Tour de France miał najmniej podjazdów spośród trzytygodniowych wyścigów w sezonie. Tylko we Francji organizatorzy zaplanowali więcej płaskich odcinków niż typowo górskich i pagórkowatych etapów. Na drugim biegunie znalazło się Giro – bez wątpienia najtrudniejszy wyścig mijającego roku.
Wyścig Dookoła Włoch był najdłuższym Wielkim Tourem obecnego sezonu (3480 km). Jego zwycięzca – Alberto Contador pokonał trasę w 84 godziny, 5 minut i 14 sekund, uzyskując średnią prędkość 41,4 km/h. To zdecydowanie najlepszy wynik spośród triumfatorów tegorocznych trzytygodniówek.

Mimo że w ostatnich 15 latach po zwycięstwo w Giro d’Italia sięgali kolarze specjalizujący się przede wszystkim w jeździe po górach, tylko we Włoszech rozegrano w tym roku aż trzy czasówki (w tym jedną drużynową). Jeszcze większy podziw budzi odsetek płaskich etapów – zaledwie 19% (4 z 21). Dla porównania podczas Tour de France aż 47% odcinków miało status etapów dedykowanych sprinterom. Siedem odcinków Giro było typowo górskich, z arcytrudnymi podjazdami na Montevergine, Etnę, Grossglockner, Monte Zoncolan, Sestriere czy Colle delle Finestre. Kolejnych siedem to etapy pagórkowate. O skali ich trudności najlepiej świadczy fakt, że wygrywali na nich kolarze pokroju Johna Gadret czy Pietera Weeninga.

- To najtrudniejszy wyścig, w jakim przyszło mi startować – mówił w maju Alberto Contador.

- To jakieś szaleństwo – wtórował Hiszpanowi David Millar. – Pod każdym względem Giro jest piekielnie wyczerpujące, fizycznie i psychicznie. Trasa jest absurdalnie trudna. Wystarczy spojrzeć na etapy, które teoretycznie mają być dojazdowymi. One czasami okazują się katastrofalne.

Tak ekstremalnej trasy nie miał w tym roku Tour de France – najbardziej płaski spośród trzytygodniowych imprez. Aż 11 etapów padło łupem szybkich kolarzy, specjalizujących się w rozgrywaniu końcówek. Z kolei dwa z zaledwie trzech pagórkowatych odcinków rozegrano w pierwszym tygodniu imprezy. Harcownicy i wszechstronni kolarze nie mieli we Francji łatwego życia. Jeżeli do mety nie dojechał na pierwszym miejscu sprinter, to po etapowy łup sięgał uznany „góral”. Z pewnością nie uatrakcyjniło to tegorocznej Wielkiej Pętli.

Triumfator – Cadel Evans – pokonał 3430-km trasę w czasie 86 godzin, 12 minut i 22 sekund, uzyskując średnią 39,8 km/h. To wynik lepszy od tego, jaki we wrześniu wykręcił zwycięzca hiszpańskiej Vuelty - Juan Jose Cobo (38,8 km/h), ale trasa francuskiego wyścigu była nieporównywalnie bardziej płaska.

W wyścigu Dookoła Hiszpanii nawet etapy oznaczone jako "płaskie" (było ich sześć) w rzeczywistości płaskie nie były. Trudno na przykład nazwać płaskim odcinek z Almaden do Tavalera de la Reina, gdzie różnica wzniesień sięga ponad 300 m, a szosa co chwilę prowadzi to pod górę, to w dół. Na pozostałych płaskich etapach regularnie wyznaczano górskie premie 3. kategorii.

GIRO D’ITALIA



Dystans: 3480 km
- 7 górskich etapów
- 7 pagórkowatych
- 4 płaskie
- 3 czasówki (w tym jedna drużynowa)

Czas zwycięzcy - 84:05:14 (Alberto Contador)

TOUR DE FRANCE



Dystans: 3430 km
- 6 górskich etapów
- 3 pagórkowate
- 10 płaskich
- 2 czasówki (w tym jedna drużynowa)

Czas zwycięzcy - 86:12:22 (Cadel Evans)

VUELTA A ESPANA



Dystans: 3300 km
- 7 górskich etapów
- 6 pagórkowatych
- 6 płaskich
- 2 czasówki (w tym jedna drużynowa)

Czas zwycięzcy - 84:59:31 (Juan Jose Cobo).

Źródło: http://www.eurosport.pl/kolarstwo/porow ... tory.shtml

[Jacuszyn]

Tony Martin mistrzem świata w czasówce. Drugi Bradley Wiggins, trzeci Fabian Cancellara. Ponad minutowa przewaga nad największymi rywalami mówi sama za siebie - Niemiec jest najlepszym czasowcem sezonu 2011. W tym sezonie przegrał tylko jedną czasówkę - podczas mistrzostw Niemiec.

[asiek]

Stanowcze "nie" dla clenbuterolu Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) opublikowała listę środków zabronionych w sportach olimpijskich na 2012 rok. Na liście znalazł się m.in. słynny już clenbuterol.


O substancji, która sławna stała się po jej wykryciu w krwi Alberto Contadora podczas ubiegłorocznego Tour de France, można by napisać książkę. Od kilku miesięcy trwają nieustanne spory odnośnie nie tylko sprawy samego Contadora, ale także tego, czy clenbuterol może, a jeżeli tak to w jakiej ilości, znajdować się w organiźmie zawodników.

Jak na razie, ostateczna wersja ustalona przez WADA brzmi: Clenbuterol jest substancją niedozwoloną i nie ma takiej jego ilości w organiźmie, poniżej której stanie się dozwolony. Ta informacja nie pozostawia zbyt wielu nadzei Alberto Contadorowi, którego przesłuchanie przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu ma się odbyć za kilka tygodni, zwłaszcza, że jak dodaje WADA w swoim oświadczeniu: w chwilii obecnej nie planuje się wprowadzenia minimalnej dozwolonej ilości środka.

procycling

WADA zmienna jest Sprawę Contadora ciągniemy dalej.

Warto również wspomnieć, że tęczową koszulkę w 2012 roku będzie nosił Mark Cavendish. W Kopenhadze na ostatnich, sprinterskich metrach wyprzedził Matthew Gossa i Andre Greipela.

[Sempere]

Tour de Pologne od 10 do 16 lica w południowej Polsce



Trasa 69. Tour de Pologne zostanie poprowadzona na południu Polski, przebieg wyścigu zaplanowanego na 10-16 lipca jest już ustalony w ok. 80-90 proc. - poinformował w czwartek w Opolu dyrektor generalny kolarskiego touru Czesław Lang.

Opole może być metą drugiego etapu TdP. - Start będzie najprawdopodobniej w Świdnicy, lub Dzierżoniowie, meta w Opolu. Początek kolejnego etapu, z metą w Cieszynie, najprawdopodobniej nastąpi w Kędzierzynie-Koźlu - powiedział Lang na spotkaniu z dziennikarzami.

Przyszłoroczny Tour odbędzie się w dniach 10-16 lipca. - Zależało nam na tym, żeby termin nie kolidował z Euro 2012 i igrzyskami olimpijskimi, udało się nam zatwierdzić termin w 10 dni po Euro i 10 przed olimpiadą - podkreślił Lang.

69. edycja największej w Polsce imprezy kolarskiej rozegra się najprawdopodobniej w całości w południowej Polsce. - Idziemy w kierunku tego, żeby cały wyścig rozegrał się na południu, żeby był jeszcze cięższy, żeby było więcej gór - zapowiedział Lang, którego zdaniem za południową trasą przemawiają także względy logistyczne.

- Jeśli zaczniemy na południu, to wszystkim ekipom będzie łatwiej dojechać, bo akurat kończy się wyścig dookoła Austrii - wyjaśnił.

Pytany przez PAP o więcej szczegółów Lang powiedział, że w tej chwili trasa TdP jest ustalona w 80-90 proc. - Końcówkę chcemy zachować - Kraków, Bukowina, Zakopane, etapy górskie. Jest też Cieszyn, Katowice, Będzin. Za wcześnie mówić gdzie będzie start, ale może to być np. Jelenia Góra. Trwają negocjacje, i na razie nie chcę precyzować tej informacji - zaznaczył.

Dyrektor zapowiedział też, że etapy przyszłorocznego wyścigu będą dłuższe niż w tym roku. - Chcielibyśmy, żeby ten wyścig - dla tych kolarzy, którzy nie będą walczyć o zwycięstwo - był dobrym przygotowaniem do zmagań w igrzyskach olimpijskich. 7 dni wyścigu etapowego idealnie wpisuje się w przygotowania - ocenił.

W Opolu Lang spotkał się z wiceprezydentem miasta Krzysztofem Kawałko. - Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby ta impreza była w Opolu, ale wszystko - jak zwykle w takich przypadkach - będzie się rozbijało o pieniądze, a konkretnie o 315 tys. zł netto - mówił wiceprezydent, który zastrzegł, że z pewnością będzie negocjował wysokość tej kwoty.

- Nasze oczekiwania będą na pewno inne, niż tych miejscowości, które nie są tak znane jak Opole. Marka Tour de Pologne spotyka się tu z marką Opole, i na pewno będziemy rozmawiać. Ja przyjmuję, że ta kwota jest do negocjacji - podsumował Kawałko.

http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... ej-polsce/

[DUN I LOVE]

Tour de France w przyszłym roku w tradycyjnym terminie czy będą przesunięcia?

[Sempere]

Wielka Pętla zacznie się w przyszłym roku troszkę wcześniej (30 czerwca).

[DUN I LOVE]

Ok, dzięki.

[Jacuszyn]

12 lat – takiej kary dyskwalifikacji dla Riccardo Ricco żąda CONI. Się wysilili, powinni dać mu dożywocie, przecież wiadome jest, że w przypadku recydywy na powrót wielkich szans nie ma, zwłaszcza po tym co się z jego zdrowiem działo ostatnio.

[Jacuszyn]

Oliver Zaugg z Leoparda wygrywa Giro di Lombardia - ostatni wyścig w sezonie. Klasyfikację World Touru w sezonie 2011 wygrał Philippe Gilbert jako zwycięzca największej liczby wyścigów - 5(Amstel Gold Race, Walońska Strzała, Liege - Bastogne - Liege, Clasica San Sebastian, Grand Prix Quebecu).

[Sempere]

Oliver Zaugg z Leoparda wygrywa Giro di Lombardia - ostatni wyścig w sezonie.

Warto dodać, że Przemysław Niemiec zajął 5. miejsce.

[Jacuszyn]

http://www.cyclingnews.com/news/2012-wo ... -confirmed

Kalendarz na sezon 2012.

[Sempere]

Giro d'Italia: W przyszłym roku start w Danii



W duńskim Herning rozpocznie się przyszłoroczny wyścig kolarski Giro d'Italia. Organizatorzy zaprezentowali w niedzielę szczegółową trasę - w sumie 3476 kilometrów podzielonych na 21 etapów.

Jeszcze nigdy Giro nie zaczynało się tak daleko na Północy. W Danii kolarze pozostaną przez trzy dni. Po dniu przerwy, przeznaczonym na przelot do Włoch, wystartują w Weronie w jeździe drużynowej na czas.

Nowy dyrektor imprezy Michele Acquarone, który zastąpił krytykowanego za ekstremalnie trudne warunki tegorocznej rywalizacji Angelo Zomegnana, zaproponował - jak podkreślają komentatorzy - "bardziej ludzką trasę", z ciekawym i wymagającym finałem.

Wyścig prawdopodobnie rozstrzygnie się na trzech ostatnich etapach. Dwa z nich kończyć się będą podjazdami w Dolomitach - na Alpe di Pampeago oraz na Stelvio. Ostatnia próba to jazda indywidualna na czas w Mediolanie na dystansie 31,5 km.

95. Giro d'Italia odbędzie się w dniach 5-27 maja 2012 roku.

Trasa wyścigu:

5.5.: 1. etap, Herning - Herning, 8,7 km (jazda ind. na czas)
6.5.: 2. etap, Herning - Herning, 206 km
7.5.: 3. etap, Horsens - Horsens, 190 km
8.5.: dzień przerwy
9.5.: 4. etap, Werona - Werona, 32,2 km (jazda druż. na czas)
10.5.: 5. etap, Modena - Fano, 199 km
11.5.: 6. etap, Urbino - Porto Sant'Elpidio, 207 km
12.5.: 7. etap, Recanati - Rocca di Cambio, 202 km
13.5.: 8. etap, Sulmona - Lago Laceno, 229 km
14.5.: 9. etap, San Giorgio del Sannio - Frosinone, 171 km
15.5.: 10. etap, Civitavecchia - Asyż, 187 km
16.5.: 11. etap, Asyż - Montecatini Terme, 243 km
17.5.: 12. etap, Seravezza - Sestri Levante, 157 km
18.5.: 13. etap, Savona - Cervere, 121 km
19.5.: 14. etap, Cherasco - Cervinia, 205 km
20.5.: 15. etap, Busto Arsizio - Lecco/Pian dei Resinelli, 172 km
21.5.: dzień przerwy
22.5.: 16. etap, Limone sul Garda - Falzes, 174 km
23.5.: 17. etap, Falzes - Cortina d'Ampezzo, 187 km
24.5.: 18. etap, San Vito di Cadore - Vedelago, 139 km
25.5.: 19. etap, Treviso - Alpe di Pampeago, 197 km
26.5.: 20. etap, Caldes/Val di Sole - Passo dello Stelvio, 218 km
27.5.: 21. etap, Mediolan - Mediolan, 31,5 km (jazda ind. na czas)

http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... t-w-danii/

[Jacuszyn]

Tour de France: podano szczegóły przyszłorocznej trasy

W Liege w 2012 roku rozpocznie się słynny wyścig kolarski Tour de France. W 99. edycji zaplanowano trzy jazdy indywidualne na czas, o łącznej długości prawie 100 kilometrów. Na trasie liczącej 3479 km będzie 25 trudnych podjazdów górskich.

We wtorek i środę odbędą się kolejne mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wszystkie spotkania będzie można obejrzeć na żywo w Onet Sport. Serdecznie zapraszamy do naszego specjalnego serwisu.

"Wielka Pętla" wraca do belgijskiego miasta po ośmioletniej przerwie. W 2004 roku żółtą koszulkę lidera wywalczył w Liege Szwajcar Fabian Cancellara, który najszybciej przejechał krótki i płaski prolog. Rywalizację obserwowało ponad 200 tysięcy kibiców. Ten sam odcinek (6,1 km) kolarze pokonają 30 czerwca 2012. Będzie to czwarty start Tour de France w Belgii. Wyścig rozpoczynał się także m.in. w Holandii, Niemczech, Szwajcarii, Luksemburgu, Irlandii i Monako.

Kolejne jazdy indywidualne na czas zaplanowano na 9. i 19. etapie, ale już znacznie dłuższe, bo liczące 38 i 52 km. Ich mety wyznaczono odpowiednio w Besancon i Chartres.

W czasówkach dobrze sobie radzą i tegoroczny zwycięzca Australijczyk Cadel Evans, i trzykrotny triumfator (2007, 2009-2010) Hiszpan Alberto Contador (w listopadzie czeka go przesłuchanie przez Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu - ws. podejrzenia o stosowanie niedozwolonych środków podczas TdF 2010). Jednak nowe podjazdy sprawiają, że rosną szanse Europejczyka, jeśli wystartuje.

Zalicza się do nich Mur de Peguere, o nachyleniu sięgającym momentami nawet 18 proc. To rzadkość w tej imprezie.

Ciekawie zapowiada się również końcówka siódmego etapu. "Zawodników czeka prawie 6-kilometrowa wspinaczka o średnim nachyleniu 8,5 procenta. Dodaliśmy finiszowe 270 metrów, w tym 60 metrów o nachyleniu 20,2 procent" - powiedział dyrektor zawodów Christian Prudhomme.

Łącznie etapów górskich ma być cztery, pagórkowatych pięć, a płaskich dziewięć. Wyścig zakończy się 22 lipca na Polach Elizejskich w Paryżu.

Trasa 99. Tour de France:
30 czerwca 2012 roku - prolog, Liege - Liege (jazda indywidualna na czas) 6,1 km
1 lipca - 1. etap, Liege - Seraing 198 km
2 lipca - 2. etap, Vise - Tournai 207 km
3 lipca - 3. etap, Orchies - Boulogne-sur-Mer 197 km
4 lipca - 4. etap, Abbeville - Rouen 214 km
5 lipca - 5. etap, Rouen - St Quentin 197 km
6 lipca - 6. etap, Epernay - Metz 210 km
7 lipca - 7. etap, Tomblaine - La Planche des Belles Filles 199 km
8 lipca - 8. etap, Belfort - Porrentruy 154 km
9 lipca - 9. etap, Arc-et-Senans - Besancon (jazda indywidualna na czas) 38 km
10 lipca - dzień wolny
11 lipca - 10. etap, Macon - Bellegarde-sur-Valserine 194 km
12 lipca - 11. etap, Albertville - La Toussuire/Les Sybelles 140 km
13 lipca - 12. etap, St Jean de Maurienne - Annonay 220 km
14 lipca - 13. etap, St Paul Trois Chateaux - Le Cap d'Agde 215 km
15 lipca - 14. etap, Limoux - Foix 192 km
16 lipca - 15. etap, Samatan - Pau 160 km
17 lipca - dzień wolny
18 lipca - 16. etap, Pau - Bagneres de Luchon 197 km
19 lipca - 17. etap, Bagneres de Luchon - Peyragudes 144 km
20 lipca - 18. etap, Blagnac - Brive la Gaillarde 215 km
21 lipca - 19. etap, Bonneval - Chartres (jazda indywidualna na czas) 52 km
22 lipca - 20. etap, Rambouillet - Paryż 130 km
łącznie: 3 479 km

http://sport.onet.pl/kolarstwo/tour-de- ... omosc.html


2 czasówki indywidualne. Już wiemy, kto TdF napewno nie wygra

[FEDEER]

Spokojnie młody może wytrenuje TT.

[Jacuszyn]

Spokojnie młody może wytrenuje TT.

Jakoś w to nie wierzę. W tym roku też były gadki o rzekomej poprawie TT, a wiadomo co było.

[Sempere]

Uważam, że w każdym Wielkim Tourze powinny być conajmniej dwie czasówki. Zwycięzca Tour de France powinien conajmniej poprawnie jeździć na czas. Niech Schleck nadrabia nad Contadorem w górach.

[asiek]

Trasa znów pod Evansa.

[FEDEER]

Nie wiadomo czy staruszek tym razem wytrzyma pogoń za Albercikiem, który wiadomo co planuje.

[Robertinho]

Spokojnie młody może wytrenuje TT.

Jakoś w to nie wierzę. W tym roku też były gadki o rzekomej poprawie TT, a wiadomo co było.

Poza jakimś mega koksem typu tegoroczne wynalazki z Vuelty, to ja też za bardzo nie widzę szansy na zasadzniczą progresję u Andy'ego w jeździe na czas. Chłopak po prostu za słaby fizycznie jest na długie, siłowe czasówki