Strona 21 z 126

Re: F1

: 12 lis 2017, 17:03
autor: DUN I LOVE
Ok. Szkoda, że nie leje, byłoby ciekawiej. :P

Re: F1

: 12 lis 2017, 19:29
autor: Federasta20
Ferrari wraca do grona zwycięzców :ok: Już tyle samo zwycięstw w tym sezonie co przez poprzednie 4,5 roku. Kimi zaskoczył mnie, będąc w stanie utrzymać Hamiltona za sobą.

Odchodzi prawdziwy dżentelmen, oby jego następcą był... wiadomo kto. Nawet polskie radio już wyrokuje :-)

Re: F1

: 26 lis 2017, 15:39
autor: DUN I LOVE
Bottas wygrywa na zakończenie sezonu. :ok:

Re: F1

: 26 lis 2017, 15:53
autor: Federasta20
Potwornie nudny wyścig. Odchodzi Felipe Massa, ciężka kariera, zwłaszcza druga część.

Teraz nasze myśli już przy Kubicy, który powinien zastąpić Brazylijczyka.

A i Krzysztof Stanowski to obrzydliwy typ. Jego kpiny z Roberta i wypadków to dno i wodorosty.

Re: F1

: 04 gru 2017, 10:11
autor: Mario
Federasta19 pisze:A i Krzysztof Stanowski to obrzydliwy typ. Jego kpiny z Roberta i wypadków to dno i wodorosty.
Może i tak, ale ciężko pominąć fakt, że Kubica rozwalił pewnie ze 3 razy więcej samochodów niż odniósł sukcesów.

Re: F1

: 04 gru 2017, 10:13
autor: DUN I LOVE
Moim zdaniem, co kiedyś spowodowało wylanie na moją głowę wiadra pomyj, Kubica na własne życzenie przekreślił szanse na naprawdę znakomicie zapowiadającą się karierę w F1. Wiadomo, kocha się ścigać, ale sprowokowanie tamtego wypadku (poprzez decyzję o starcie w trakcie przerwy między sezonami) to skrajna głupota.

Re: F1

: 04 gru 2017, 21:10
autor: Federasta20
Mario pisze:Może i tak, ale ciężko pominąć fakt, że Kubica rozwalił pewnie ze 3 razy więcej samochodów niż odniósł sukcesów.
W F1 miał może z trzy wypadki z własnej winy... W rajdach owszem było jak piszesz, ale to w żadnym stopniu nie usprawiedliwia pogardy jaką ten człowiek prezentuje zarówno do RK jak i jego fanów.
DUN I LOVE pisze:Wiadomo, kocha się ścigać, ale sprowokowanie tamtego wypadku (poprzez decyzję o starcie w trakcie przerwy między sezonami) to skrajna głupota.
Kimi Raikkonen dachował w rajdzie w czasie sezonu, kiedy jego ówczesny partner leżał w szpitalu z urazem głowy. Alonso w tym roku wziął udział w niebezpiecznym Indianapolis 500, a pozostali kierowcy też nie szczędzą sobie wrażeń. Łatwo mówić po fakcie.

Re: F1

: 04 gru 2017, 22:26
autor: Mario
Skoro ma rację, to poniekąd usprawiedliwia.

Ale nie brnę, bo ten Kubica i jego losy interesują mnie tak samo mocno jak deszcz za oknem. A nawet trochę mniej, szczerze mówiąc.

Re: F1

: 04 gru 2017, 22:42
autor: DUN I LOVE
Federasta19 pisze: Kimi Raikkonen dachował w rajdzie w czasie sezonu, kiedy jego ówczesny partner leżał w szpitalu z urazem głowy. Alonso w tym roku wziął udział w niebezpiecznym Indianapolis 500, a pozostali kierowcy też nie szczędzą sobie wrażeń. Łatwo mówić po fakcie.
Nie wiem - jak sobie wyobrażę się jako sportowca światowej klasy, to jednak np. grając dla Barcelony, odpuściłbym sobie mecz towarzyski na dożynkach w Niecieczy. Prowokowanie nieszczęścia, choć domyślam się, że miał zgodę swojego teamu na ten start.

Re: F1

: 04 gru 2017, 23:26
autor: Del Fed
Mario pisze: Skoro ma rację, to poniekąd usprawiedliwia.
Wypadki Kubicy to pochodna niepełnosprawności, braku doświadczenia w rajdach i tego, że nigdy ie dysponował najlepszym sprzętem. Natomiast wygrał Mistrzostwa WRC2 (II linia, ale zawsze), wygrywał OS-y na poziomie WRC (jako jeden z kilku ludzi w historii, będąc przy tym równocześnie zwycięzca GP Formuły 1) Goście tacy jak Gronholm czy Loeb, wielokrotni Mistrzowie Świata, nie szczędzili mu pochwał za czystą szybkość w rajdach.

Także pisanina Stanoskiego, że Kubica to Pan Nikt to brednie obliczone na klikalność. Jak w połowie przypadków z jego udziałem.Bo Kubicy czego jak czego ale skilla odmówić nie można było. I jest to postać bardzo szanowana w jednym z najbardziej prestiżowych widowisk sportowych na świecie. Wystarczy też poczytać, co o nim mówili Hamilton i Alonso dla zagranicznej prasy jako o kierowcy F1.Natomiast zawsze Kubica był to kierowca wyścigowy właśnie, na tym się wychował i przy tym powinien pozostać. Ale chyba wymyślił sobie, że po zakończeniu kariery w F1 przejdzie do rajdów, stąd trochę dla treningu, trochę dla wprawy jeździł sobie w rajdach, będąc kierowcą F1 jeszcze przed wypadkiem. Błąd.

No i niestety, lecz Dejwu ma sporo racji, oczywiście Rob miał pecha (a nawet szczęście, że jeszcze żyje), ale w momencie tego wypadku, co potwierdził lekarz RK od ręki oraz największe szychy w Ferrari, on miał przynajmniej przedwstępną umowę z Ferrari na 2012. To tak jakby Lewandowski miał umowę z Realem. W sumie to te starty w rajdach od 2012-2015, to była forma rehabilitacji i zadośćuczynienie, w sensie możliwości rywalizacji na najwyższym dostępnym poziomie. Różnica między Alonso z dziś, a Kubicą sprzed 6.02 2011 jest taka, że ALO kilka drzwi sobie pozamykał, możliwe że więcej niż 2 tytuły sprzed 11 lat nie wywalczy, więc może sobie pozwolić zwyczajnie a szukanie nowych wyzwań.

Tymczasem mam nadzieję, że RK wróci, bo chociaż ambicja go chyba jednak poniosła i poczuł się zbyt pewnie w określonej chwili i zrobił błąd, to nie zasłużył do końca na to co go spotkało, a poza tym (prawie) nikt mu szans na powrót do F1 nie dawał. 500 razy lepiej byłoby to zobaczyć niż znowu natknąć się na biografię piłkarza co przegrał z czymś tam i się nie podniósł. No ale pomimo poprawy stanu zdrowia, trudno orzec jak to będzie, zmieniły się auta przez 7 lat, a decyduje każda dziesiąta sekundy.

Re: F1

: 04 gru 2017, 23:30
autor: DUN I LOVE
Nie chcę mędrkować, ale od najmłodszych lat się wychowywałem w towarzystwie mistrzów Polski w juniorskiej piłce (rocznik 85, Jaga) i pamiętam już wtedy miały miejsce sytuacje, gdzie trener (nie do końca zrównoważony, fakt :D), wszedł na siłkę, zobaczył 2 chłopaczków i z drugiego końca sali zaczął im sadzić joby, że zagrali w jakimś kurnikowym meczu na hali w niedzielę. Mówimy o zawodnikach 14, 15-letnich.

Dlatego też mi się w głowie nie mieści, żeby Lewy teraz grał sobie w piłkę z kumplami w niedzielę czy inny Hazard brał udział w Tańcu z Gwiazdami.

Re: F1

: 04 gru 2017, 23:59
autor: Federasta20
Ja też preferuję profesjonalne podejście, jednak aktywność poza-F1 Kubicy nie była żadnym ewenementem. Nikt generalnie z tego nie rozlicza, większość pewnie nawet nie wie o niej, dopóki nie zdarzy się nieszczęście, które zawali karierę/sezon/wyścig kierowcy i zespołu.
Del Fed pisze:Wypadki Kubicy to pochodna niepełnosprawności, braku doświadczenia w rajdach i tego, że nigdy ie dysponował najlepszym sprzętem.
Przede wszystkim podejścia wszystko albo nic. Jak już przejechał bezwypadkowo to wyniki były powyżej oczekiwań.

Re: F1

: 08 gru 2017, 19:04
autor: grzes430
Zmiana systemu kar w Formule 1
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... -formule-1

Re: F1

: 11 gru 2017, 18:13
autor: Del Fed
Roberto Chinchero bzdur nie pisze, więc "poszli do domu wesela cudu na (80-90%) nie będzie". Jakby to Pawlak ujął. Szkoda Sirotkin ma mieć 25 mln euro na koncie przy sobie na sezon, a to ustawić może zespół na długo. (Kubica miał mieć max 10) Poza tym możliwe, że RK ogarniał jeszcze bdb auta, którymi sam jeździł (zszokował Renault jazdami bolidem z 2011 w czerwcu), ale auta z 2017 prowadzą się trudniej, są szybsze, nieznane terytorium dla RK. Musiałby Ruska pozamiatać, a to się nie udało najwyraźniej. Już zawsze facet pozostanie niespełnionym talentem. Przykre. Mam nadzieję, że ktoś go chociaż w Le Mans przygarnie...

Re: F1

: 11 gru 2017, 19:29
autor: Federasta20
Myślę, że na Hungaroringu w sierpniu i Yas Marinie w listopadzie nie było tak różowo jak byśmy chcieli. Te kilka milionów (ja słyszałem 15 vs. 8 ) różnicy to nie jest przepaść, gdyby rzeczywiście Robert był szybszy to występy na torze mogłyby nawet przeważyć kwestie finansowe + rozwój bolidu jeszcze.
Del Fed pisze: Poza tym możliwe, że RK ogarniał jeszcze bdb auta, którymi sam jeździł (zszokował Renault jazdami bolidem z 2011 w czerwcu), ale auta z 2017 prowadzą się trudniej, są szybsze, nieznane terytorium dla RK.
To bardzo możliwe, ostatni raz jak jeździł nie było DRS, (K)ERS, zupełnie innych opon Pirelli, o hybrydowych układach napędowych i innej aerodynamice to nawet nie ma co dyskutować. Poczekajmy jeszcze na oficjalne wieści, ale źle to wygląda. Jeśli zaufali tempu Roberta z bolidów'14 (mniej wymagających) i podziękowali Massie (który nalegał na szybką decyzją przed Interlagos), a potem okazało się, że Węgry nie były wypadkiem przy pracy to w ogóle smutna historia.

Re: F1

: 17 sty 2018, 21:40
autor: Federasta20
Nikt nie napisał, ale Robert Kubica został rezerwowym kierowcą Williamsa i pojeździ w testach i podczas treningów, niestety nie w wyścigach. To słodko-gorzka wiadomość, czego chyba nie trzeba tłumaczyć. Patrząc jednak na to jak rusza prawą reką to należy mu się ogromne uznanie.

Re: F1

: 19 sty 2018, 15:43
autor: Jacuszyn
Federasta19 pisze:Nikt nie napisał, ale Robert Kubica został rezerwowym kierowcą Williamsa i pojeździ w testach i podczas treningów, niestety nie w wyścigach. To słodko-gorzka wiadomość, czego chyba nie trzeba tłumaczyć. Patrząc jednak na to jak rusza prawą reką to należy mu się ogromne uznanie.
Zawsze to lepiej niż zostać zupełnie na lodzie. Będzie miał pełną styczność z padokiem i naprawdę Williams może wiele zyskać, że go nie odesłali. A na Sirotkinie się przejadą. Nie jest on tak dobry jak go malują.

Re: F1

: 19 sty 2018, 17:41
autor: Del Fed
Jacuszyn pisze: Nie jest on tak dobry jak go malują.
Ale ma kasę, a biorąc pod uwagę, że RK chyba zabrakło szybkości w AZ z powodu nieprzystosowania do obecnych bolidów, niewiele im pozostało. Massa wymiksował się z tego zawczasu. Ale kontrakt jak na rezerwowego drajwera dobry dla Roberta, 8 treningow w piątek i udział w przedsezonowych testach w lutym.

Re: F1

: 02 lut 2018, 9:29
autor: Damian
Oficjalna lista startowa na sezon 2018
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... sezon-2018

Re: F1

: 25 lut 2018, 20:38
autor: Damian
Williams zadowolony z przejazdów Kubicy. "Samochód dobrze się spisał"
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/7 ... sie-spisal