mtenis.com.pl

Wielki Fernando Alonso, jeszcze najszybsze okrążenie w tym mizernym bolidzie.

W SPA do powrotu nie doszło, ale to nie znaczy, że nie dojdzie. http://www.f1maximaal.nl/nieuws/gerucht ... m-gevraagd

Po wrzuceniu w translator Kubica miał powiedzieć Doornbosowi, że nadchodzi jego powrót, a miesiąc temu się spotkali. W ciągu kilku tygodni coś się powinno wyjaśnić, to znaczy jakieś piątkowe treningi.
Tak czy inaczej RK raczej opcją nr 1, jak nie wypali, to chyba Sainz.

Hamilton ogarnął i poskładał rekord PP Schumachera. Ferrari z tyłu ale RBR startują z końca stawki.

W sprawie Kubicy wkroczyly gry negocjacyjne między Renault, a menadżerem, wygląda na to, że test na Hungaroringu nie poszedl aż tak dobrze jak 2 poprzednie (co nie znaczy, że źle,autobild i za nim WP piszą bzdury imo) i to otworzyło wątpliwości i możliwość furtki m.in dla Prosta który wydaje się być przeciw i chcialby wpuścić do zespołu Buemiego. Zobaczymy jak się to ostatecznie potoczy.

Del Fed pisze:Hamilton ogarnął i poskładał rekord PP Schumachera. Ferrari z tyłu ale RBR startują z końca stawki.

Ostro. Pamiętam kilkanaście lat temu jak myślałem, że rekord Senny (65 PP) będzie nieśmiertelny.

No. Ale parę lat robi różnice pamiętam jak ludzie mówili "co ten Hamilton robi idąc do Mercedesa" (coś jak teraz z Neymarem) a on już jest 4 sezon w czubie i dzięki temu 70 PP na luzaku powinien pyknąć.

Podobnie jak Ney w Qatar-SG.

Coraz więcej źródeł mówi, że Carlos Sainz JR przejdzie do Renault.
McLaren chciał silniki Renault, aby zatrzymać Alonso. Renault nie chciało obsługiwać dodatkowego zespołu, toteż zwolniło z kontraktu zespół Toro Rosso. Toro Rosso nic za to nie płaci, znaczy za zerwanie kontraktu na otrzymywanie silników, ponieważ oddają Francuzom Sainza właśnie. To wszystko jest powiązane z silnikami Hondy. Na tym, żeby zatrzymać Japończyków zależy kołnierzykom z F1,którzy musieliby się przyznać do błędu, iż wejście nowego dostawcy silników jest przy obecnych regulacjach dość trudne, a powrót Hondy właśnie to niewypał. Samego zaś młodego Sainza z juniorskiego programu Red Bulla (Toro Rosso to ich team filialny) musiał zwolnić właśnie RBR, ale zrobili to dość chętnie, ponieważ im z kolei nie do końca przypadają do gustu silniki Renault i chcieliby mieć alternatywę, dlatego Toro Rosso będzie w domyśle ich pilotem oblatywaczem w kwestii takiej czy z silnikami Hondy można wiązać nadzieje w przyszłości. A to dlatego, że Ferrari i Mercedes Red Bullowi silników nie dostarczą.

Trochę skomplikowane, ale generalnie sytuacja win-win-win. Dla wszystkich. Oprócz STR i Kubicy, któremu pozostaje z realnych opcji, o których się mówi, Williams.

Takich jaj na starcie jeszcze nie widziałem.

Niezły sabo0taż Kimiego.

Niby tak w pierwszym rzucie oka, ale zdecydowanie nie do końca, chciał zrobić Vettel typowego Schumachera przesuwając się w poprzek, żeby nikt go na starcie nie łyknął, a tu boom! Szkoda Maxa, 7 raz nie kończy wyścigu. Regularnie ogrywa Dana w Q, a nic z tego nie ma.

Sporo odjechał Hamilton w generalce.

Nie oglądałem dzisiaj, ale sezon jest skończony. Hamilton mistrzem wskutek niefarta Ferrari z ostatnich tygodni. Ponadto Sainz do Renault już od GP USA. Natomiast Kubica ma testować prywatnie w środę na Silverstone, a w kolejnym tygodniu przez 2 dni na Hungaroringu z Williamsem.

Smutny koniec tegorocznej kampanii po całkiem obiecującym początku.

Del Fed pisze:Nie oglądałem dzisiaj, ale sezon jest skończony. Hamilton mistrzem wskutek niefarta

Rok temu przez nieukończenie czterech GP przez Hamiltona mistrzem został Rosberg, więc fortuna się odwraca.

Niewiarygodne co Ferrari uczyniło w trzech ostatnich GP. Berdych się chowa.

Jacuszyn pisze:Rok temu przez nieukończenie czterech GP przez Hamiltona mistrzem został Rosberg, więc fortuna się odwraca.

W 2012 również miał sporo pecha, co kosztowało go potencjalne MŚ. Nawet w 2014, gdzie pokonał Rosberga, miał więcej nieszczęść. Szkoda tylko, że jak przychodzi do czystej rywalizacji z Ferrari to wszystko działa jak należy

Kierowcy F1 ruszą na znak Bolta. "Niezapomniane widowisko"
https://sport.tvn24.pl/najnowsze,135/bo ... 82374.html

10 lat minęło od comebacku stulecia. 17 pkt straty na 20 do zdobycia.



Kubica podobno wysuwa się na faworyta w walce o miejsce w Williamsie.

dziękować po tysiąckroć komuś, kto poratuje linkiem do transmisji GP USA.

http://www.sport365.live/pl/player/59ec ... R-/768/432

Ta stronka nie ma sobie równych.

Wyścig na wysokim poziomie, szkoda jedynie tej przewagi Hamiltona. Polecam highlighty jak się pojawią.

No to co zrobił Vettel przy wyprzedzaniu Bottasa to majstersztyk.

Szkoda Maxa.