F1

[Federasta20]

No to co zrobił Vettel przy wyprzedzaniu Bottasa to majstersztyk.

Przepiękny manewr. Godna uwagi też walka Ricciardo z Bottasem na początku wyścigu, gdzie przejechali pierwszy sektor obok siebie, czy też wyprzedzenie Pereza przez Sainza. Ten tor jest świetny.

No i oczywiście to co stało się na końcu. Max i jego ojciec nie potrafią przegrywać niestety. Najśmieszniejsze jednak w tym jest, że Kimi bardzo zwolnił przed linią mety i prawie finiszował ponad 5s za Holendrem.

Massa też dawał show z tyłu, ale nie było dane nam to zobaczyć. Z kolei przed wyścigiem Michael Buffer zapowiadał kierowców, a Usain Bolt machał flagą przed startem i robił wywiady z kierowcami po.

[jonathan]

Z kolei przed wyścigiem Michael Buffer zapowiadał kierowców, a Usain Bolt machał flagą przed startem i robił wywiady z kierowcami po.

A po wyścigu puchar wręczał wybitny saksofonista Bill Clinton.

[Del Fed]

Hamilton ładnie się łupnął. Bottas jednak się nie poddał i przyzwyczaja się do nowej specyfikacji auta, jedzie jutro z PP, ale co jest ważne, to to, że wygląda na to, że jednak CHYBA dojdzie do największego sportowego powrotu ostatnich 20 lat (a już na pewno top 3) Na dziś fajnie się te plotki układają...

[DUN I LOVE]

MTT typuj.

[Del Fed]

Prezesie, zadanie wykonane.

[DUN I LOVE]

Panowie, czyli Ferrari ma kolejny sezon w plecy? 11 lat posuchy już?

[Federasta20]

10. Z tym, że i tak wygrali więcej GP niż przez prawie cztery poprzednie lata, a przed sezonem im wróżono duże straty. Jutro jak najbardziej mogą wygrać i bym nawet stawiał Vettela jako faworyta.

[Del Fed]

Ostatni tytuł, Kimi 2007 i przez pare sekund Massa w 2008 też był "miszczem". Trochę pecha mieli w tym roku, Najpierw race accident w Singapurze, potem kara za zdaje się wymianę podzespołu, a potem nie dopilnowali w Japonii czegoś w sprzęcie i start po Q VET w końcówce stawki (tu już ewidentna wina zespołu)

[DUN I LOVE]

Kubika ma jeszcze szansę na powrót?

[Del Fed]

Przecież o czym do jasnej anielki pisałem wyżej? Chyba lubisz powkurzać ludzi czasem, ale i tak wątpię, byś wygrał z żoną w tym. Ale fakt, mogłem napisać większymi literami, to robię to teraz - TAK MA. DUŻE.

[DUN I LOVE]

Chyba lubisz powkurzać ludzi czasem, ale i tak wątpię, byś wygrał z żoną w tym.

Nie ma szans. Nie z żoną.

[Federasta20]

Najpierw race accident w Singapurze

Jaki race accident, przecież wg brytyjskich ekspertów był to co najmniej azerska magnituda Potem była awaria w kwalfikacjach i startował z końca + Kimi nawet nie wystartował, a Hamilton miał słabszy dzień. W Japonii padła świeca zapłonowa, której nie zdążyli wymienić przed startem.

Z Kubicą to bardzo ostrożnie, ale wiadomość bardzo optymistyczna Jest się czym ekscytować.

[Del Fed]

Nie poddawaj się. Wierzę Ciebie. Solidnie trenujesz.
Przyszły sezon może być świetny. Może i znów będzie wygrywał Merc, ale stawka raczej się ścieśni.
O ile Renault zrobi konkurencyjne auto z dobrymi silnikami w grze może być właśnie Renault i McLaren, który przechodzi na ich jednostki (choć ostatnio coś wybuchają często), czyli ALO powinien być bliżej czołówki, do tego Szalony Max V, który imponuje czystą szybkością, oby powrót RK, zawsze porządny w wyścigach Ricciardo i duży talent z Monaco, przymierzany do Ferrari w przyszłości, Leclerc. A w połowie roku "Sezon ogórkowy", gdzie transfery kierowców mogą iść w przeróżne strony. Niemożliwe teraz do przewidzenia.

[Del Fed]

W Japonii padła świeca zapłonowa, której nie zdążyli wymienić przed startem.

Ale z tą świecą to nie dopilnowali. Nawet Arrivabene o tym wspominał, jednak dla Ferrari lepiej by było, żeby Marchionne, zwany człowiekiem gorączką, zostawił Maurycego na stanowisku.
Jeżeli ręka (tfu, tfu, tfu) nie zawiedzie Roberta w Abu Dabi na testach opon 28/29.11 ( obecności Polaka tam pisze dziś autosport i BBC), w mojej opinii mamy to, gdyż o wsparciu Kwiata ani widu ani słychu ze strony Putina, a Wehrlein narzeka, że jego rodzina nie jest w stanie mu przekazał 5-10 mln datków i sam pogodził się z utratą miejsca w F1.

Jeden Francuz z C+ napisał dziś nawet, że...ale ok, cisza, lepiej poczekać 2.5 tygodnia, chyba że coś wcześniej oficjalnego wypłynie.

[Federasta20]

Marchionne mówił, że zostawi Arrivabene. I słusznie, bo po raz pierwszy od dawna zespół dał radę z rozwojem bolidu, a atmosfera w zespole jest dobra mimo porażki. Obecność Kimiego bardzo pomaga i dlatego go trzymają mimo braku rewelacyjnych wyników. Niestety, ale Sainz i Perez nie raz pokazali, że mają gorące głowy, a i wcale nie musieliby być szybsi od Raikkonena.

Putin nie wspiera Kwiata, bo to jest (znaczy był) człowiek Red Bulla. Za Wehrleinem może stać Mercedesem, ale też pytanie czy będą chcieli w niego inwestować, bo nie rzadko przegrywa z kiepskim Ericssonem, a mają ewentualnego następcę w Oconie.

Williams zapowiedział, że decyzja najwcześniej w grudniu, a do tego czasu jest test o którym piszesz. F1 to taki biznes, w którym do ostatniej chwili jest niepewność.

[Del Fed]

Niestety, ale Sainz i Perez nie raz pokazali, że mają gorące głowy, a i wcale nie musieliby być szybsi od Raikkonena.

Myślę, że trochę jednak byliby. Gorące głowy można schłodzić, grożąc zwolnieniem z kontraktu jak Rosbergowi i Hamiltonowi.
Lubię Kimiego, nie przepadam za Vettelem i trochę jest to przykre jak zrobił z siebie wasala. No jednak Bottas, gdy jedzie dobry wyścig i kwale wygląda lepiej. A Ferrari może sobie stawiać na podział wyraźny no1 i no2, ale tym sposobem nigdy nie wygrają klasyfikacji konstruktorów, chyba że złożyliby najlepsze auto. I to zdecydowanie. Tak czy owak, myślę, że 2018 to ostatni sezon Kimiego, ale kto go zastąpi, to się nie podejmę wyrokować. Za dużo możliwości. Chociaż pamiętając, że Sainz jest wypożyczony do Renault z Red Bulla, to on chyba w Ferrari się nie znajdzie, Ale kombinacji jest wiele.

Co do RK, no właśnie F1 to biznes, a pamiętając pewną ankietę Lotosu i wspomnienie o niej przez Bańkę, to można liczyć, że pare baniek właśnie od Lotosu Robertowi wpadnie. Sama historia też powinna, musi się dobrze sprzedać. Dlatego sądzę, że wszystko w rękach, a właściwie to ręce Roberta. WEH jakieś wsparcie od Toto mógłby otrzymać, ale nie jeździ rewelacyjnie, a w odwodzie mają tam jeszcze niejakiego młodego Rusella, więc Pascal poszedł trochę w odstawkę.

[DUN I LOVE]

Tor w Brazylii źle mi się kojarzy - pamiętam jak kiedyś Schumi wypadł z gry i Barrichello objął prowadzenie - jechał po upragniony domowy wyścig i nagle awaria bolidu przekreśliła jego marzenia.

[Federasta20]

Prawda, Barrichello miał potwornego pecha do Interlagos, w latach 2002-2004 był wygrać, ale nie z własnej winy odpadał. Potem jeszcze w 2009 zdobył PP i wydawało się, że może nawet powalczyć o tytuł, ale klątwa dała o sobie znać.

Wyścig za dwie godziny, myślę, że do tego czasu Fed upora się z Sockiem.

[DUN I LOVE]

Poproszę na szybko o jakiś link do klasyfikacji generalnej kierowców. Dzięki!

[Federasta20]

http://f1wm.pl/php/sez_gen.php?rok=2017&dzial=3