Największe porażki w historii sportu

Pozostałe dyscypliny sportu.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 3633
Rejestracja: 24 sty 2012, 19:05

Największe porażki w historii sportu

Post autor: Piotrek »

Jak w temacie, trochę pod wpływem chwili stypy w wątku Wimbledonu. Jakie typy?
DUN I LOVE pisze: 05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: hokej »

ZSRR-USA w kosza, olimpiada 1972.
A co :-)
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36979
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kamileki »

hokej pisze: 16 lip 2019, 14:24 ZSRR-USA w kosza, olimpiada 1972.
A co :-)
Hokej, aż dziw że nie wspomniałeś o cudzie na lodzie z 1980 roku :D

Walka bokserska wagi ciężkiej: Mike Tyson - James Douglas z 1990 roku.

Niemcy - Węgry. MŚ w piłce nożnej 1954 roku.

Holandia - Włochy, Igrzyska Olimpijskie w siatkówce w 1996 roku.

Ach kurła. Polska - ZSRR- MŚ w hokeju z 1976 roku :D

Brazylia - Urugwaj , MŚ w piłce nożnej z 1950 roku.

Nadal - Söderling: Garros 2009.

Jimmy White i jego ciąg niepowodzeń (1990-1994) w finałach MŚ w snookera.
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Michael Scott »

Nikt nie wspomniał o 1:7 Brazylii z 2014? :-)
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: lake »

A cud na trawie w 1950?
Niemcy-Korea 0-2
I dublet Francuzów w 1993. Najpierw 2-3 z ostatnim Izraelem, potem 1-2 z Bułgarią.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171473
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: DUN I LOVE »

Michael Scott pisze: 16 lip 2019, 15:56 Nikt nie wspomniał o 1:7 Brazylii z 2014? :-)
Na pewno, chociaż ja bardziej pamiętam (bo mocniej przeżywałem zapewne) finał z 1998 roku, z dramatem Ronaldo na pierwszym planie.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36979
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 16 lip 2019, 17:26
Michael Scott pisze: 16 lip 2019, 15:56 Nikt nie wspomniał o 1:7 Brazylii z 2014? :-)
Na pewno, chociaż ja bardziej pamiętam (bo mocniej przeżywałem zapewne) finał z 1998 roku, z dramatem Ronaldo na pierwszym planie.
Tak. Powiedział niedawno, że na kilka godzin przed meczem dostał drgawek, ale chciał koniecznie zagrać. Wiadomo jak się skończyło. Też kibicowałem wtedy ogromnie Brazylii.
Federasta20
Posty: 9040
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Federasta20 »

Mówimy o upsetach, pogromach, dramatycznych porażkach/choke'ach czy ogólnie? :) Głównie wrzucę te ostatnie.

Na pewno te domowe porażki Brazylii na mundialach, Tyson czy White w Crucible. Ronaldo we Francji też.

* Atlanta Falcons, dysponująca zabójczą ofensywą, przegrywa prowadząc 4 posiadaniami z NE w Super Bowl LI (2017)
* New Orleans Saints wpuszczające przyłożenie w ostatniej akcji meczu z nieprawdopodobnej pozycji boiskowej (2018)
* Lewis Hamilton wypuszczający tytuł w 2007 roku
* Ferrari przedwcześnie świętujące mistrzostwo Massy rok później
* Bayern vs. ManU - finał LM'99 na Camp Nou
* Malaga i PSG dające sobie strzelić dwie bramki w doliczonym czasie gry i odpadają z LM (kolejno 2013 i 2017)
* Usain Bolt popełniający falstart i zdyskwalifikowany w Daegu 2011
* Michael Phelps przegrywający na swoim koronnym dystansie w Londynie 2012, nie pamiętam już z kim
* Japonia przegrywająca złoto w skokach, prowadząc z przewagą 55pkt przed ostatnią kolejką (Lillehamer'94)

* Hingis z Capriati na AO'2002. Wtedy 21-letnia Martina już nigdy potem nie przeszła QF WS (sorry Żak :P )
* Federer z Nadalem w Paryżu i Londynie 2008, najpierw pogrom, następnie porażka. I na dobitkę Melbourne za rok

I z polskiego podwórka:
* horrendalne choke'i siatkarzy w Pucharze Świata 2011 (bodajże z Iranem, Brazylią i Rosją)
* Stelmet prowadzi 20 pkt z Anwilem na kilka minut przed końcem zeszłorocznego decidera w SF. Anwil wygrywa i zdobywa dwa tytuły, a Zielona Góra 0 medali.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171473
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: DUN I LOVE »

Kamileki pisze: 16 lip 2019, 17:35Tak. Powiedział niedawno, że na kilka godzin przed meczem dostał drgawek, ale chciał koniecznie zagrać. Wiadomo jak się skończyło. Też kibicowałem wtedy ogromnie Brazylii.
To była pierwsza, poważna porażka, jaką przeżyłem w roli kibica. Nie zapomnę nigdy swoich nerwów 4 lata później podczas finału z Niemcami. Tak chciałem, żeby ta historia miała ostatecznie szczęśliwe zakończenie.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36979
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 16 lip 2019, 17:47
Kamileki pisze: 16 lip 2019, 17:35Tak. Powiedział niedawno, że na kilka godzin przed meczem dostał drgawek, ale chciał koniecznie zagrać. Wiadomo jak się skończyło. Też kibicowałem wtedy ogromnie Brazylii.
To była pierwsza, poważna porażka, jaką przeżyłem w roli kibica. Nie zapomnę nigdy swoich nerwów 4 lata później podczas finału z Niemcami. Tak chciałem, żeby ta historia miała ostatecznie szczęśliwe zakończenie.
Też Twój ulubiony grajek ? Wspaniałe umiejętności, GOAT po prostu :D Plakat na ścianie do dziś wisi :padam:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171473
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: DUN I LOVE »

Gorzej/lepiej. :D

Na pewnym etapie swojego dzieciństwa miałem 3 Bogów: Rivaldo, Ronaldo i Ronaldinho. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36979
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 16 lip 2019, 17:51 Gorzej/lepiej. :D

Na pewnym etapie swojego dzieciństwa miałem 3 Bogów: Rivaldo, Ronaldo i Ronaldinho. :D
A boski Roberto i jego lewa noga? ;) Tak się strzela z wolnego :krol:

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171473
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: DUN I LOVE »

Carlos, Cafu, Lucio - wszystkich lubiłem.

Zaczęło się oczywiście od Ronaldo (głowa na łyso, koszulka na bazarze i gramy), później Rivaldo (do dziś chyba mój ulubiony grajek), później magia Ronaldinho wiadomo.

Ronaldo był jednak najbardziej romantyczną postacią, głównie przez swoje wzloty, upadki, sukcesy, dramaty.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36979
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 16 lip 2019, 17:57 Carlos, Cafu, Lucio - wszystkich lubiłem.

Zaczęło się oczywiście od Ronaldo (głowa na łyso, koszulka na bazarze i gramy), później Rivaldo (do dziś chyba mój ulubiony grajek), później magia Ronaldinho wiadomo.

Ronaldo był jednak najbardziej romantyczną postacią, głównie przez swoje wzloty, upadki, sukcesy, dramaty.
Ja głowy aż do łysa nie goliłem, ograniczyłem się do żółto niebieskich barw. Koszmarne były te kontuzje kolana. Cud, że w ogóle wrócił do gry i pokazał kto rządzi. Super była chwila gdy po hat tricku kibice MANU oklaskiwali go na Old Trafford. Na szacunek trzeba zasłużyć. Już nie utożsamiam się tak z żadnym piłkarzem i pewnie tak zostanie do końca.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38921
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Kiefer »

Kamileki pisze: 16 lip 2019, 18:02
DUN I LOVE pisze: 16 lip 2019, 17:57 Carlos, Cafu, Lucio - wszystkich lubiłem.

Zaczęło się oczywiście od Ronaldo (głowa na łyso, koszulka na bazarze i gramy), później Rivaldo (do dziś chyba mój ulubiony grajek), później magia Ronaldinho wiadomo.

Ronaldo był jednak najbardziej romantyczną postacią, głównie przez swoje wzloty, upadki, sukcesy, dramaty.
Ja głowy aż do łysa nie goliłem, ograniczyłem się do żółto niebieskich barw. Koszmarne były te kontuzje kolana. Cud, że w ogóle wrócił do gry i pokazał kto rządzi. Super była chwila gdy po hat tricku kibice MANU oklaskiwali go na Old Trafford. Na szacunek trzeba zasłużyć. Już nie utożsamiam się tak z żadnym piłkarzem i pewnie tak zostanie do końca.
No Ronaldo to był faktycznie prze-kozak, pograł na najwyższym poziomie krótko bo krótko, ale to jak to robił wystarczyło by zapisać się w historii, no i ten powrót po dwóch latach na turniej w Azji, niezwykła sytuacja.
Awatar użytkownika
TennisUser
Posty: 961
Rejestracja: 02 wrz 2017, 17:27

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: TennisUser »

Myślę, że wygraną Grecji na Euro 2004 można zaliczyć do tego grona. Pokonując w finale gospodarzy turnieju ze wschodząca gwiazdą CR7.
You lost that heartbreaking final at Wimbledon, what did you do differently today?

"I won the match point, I guess."
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Del Fed »

Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9272
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: COA »

Jak Krawczyk to i Rżany.

Fajdek w Londynie i w Rio też się nada.

A, jeszcze to:
Awatar użytkownika
kurcaczeudo
Posty: 842
Rejestracja: 04 paź 2012, 12:17

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: kurcaczeudo »


[/quote]
MTT:
GS: Australian Open 2019 debel (W)
ATP 1000: Monte Carlo 2019 debel (F), Szanghaj 2019 debel(W/F), Bercy 2019 debel (F)
ATP 500: Rotterdam 2020 (W)
ATP 250: Auckland 2019 (W), Houston 2019 (F)
Davis Cup: 2018 (F)

Typer piłkarski:
LM UEFA: 2019 (W)
MŚ Rosja 2018: III miejsce
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Największe porażki w historii sportu

Post autor: Michael Scott »

Real 11:1 Barca :-)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: no-handed backhand i 27 gości