Strona 32 z 57

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 21:23
autor: DUN I LOVE
Jeżeli poskacze jeszcze z 3-4 lata na poziomie (powiedzmy tak jak Adam), to może i Małysz będzie w zasięgu (Ahonen ma 36, Adam 39).

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 21:58
autor: Kiefer
Pamiętam jak Małysz po kapitalnym sezonie 2006-2007 miał 38 wygranych i wydawało się, że rekord Nykanena jest tylko kwestią czasu, przez kolejne cztery lata dołożył tylko jeden triumf.

Nie sądze co prawa by Stoch aż tak się przyblokował jak Adam (tutaj też dochodzi kwestia rywali, szczyty formy w tym okresie po sezonie 2006/2007 zademonstrowali Schlieri, Ammann i Morgenstern, Kamil raczej takim tuzom przeciwstawiać się nie będzie musiał) ale 10+ zawodów będzie trudno mu wygrać, choć jest to na pewno zdecydowanie bardziej prawdopodobne niż np. 110 tytułów Federera.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:00
autor: DUN I LOVE
Ten rekord Mattiego pokazuje, że w sporcie nie ma rekordów nie do poprawienia. Przez lata wydawał mi się nie do ruszenia, a Gregor pobił go w niebywale młodym wieku i to z nawiązką. W tej chwili trudno sobie wyobrazić, by ktoś ruszył ten 53 wygrane, ale pewnie w przyszłości ktoś taki się pojawi.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:03
autor: Kiefer
Gdyby Schlieri mniej gwiazdorzył i nie dopadły go kontuzje to miałby 60 lekko. Wpisz sobie Mikaela Shiffrin, co dziewczyna robi w narciarstwie alpejskim w wieku niespełna 23 lat, jak nie dopadnie ją syndrom Gregora to....

Ps. Dla mnie te 46 Nykanena to nie był jakiś mega wyśrubowany rekord, nawet ten Schlierego nie jest, wydawało się, że wygra dużo wiecej. Messi czy Federer skoków jeszcze się nie objawił.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:07
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze:Gdyby Schlieri mniej gwiazdorzył i nie dopadły go kontuzje to miałby 60 lekko. Wpisz sobie Mikaela Shiffrin, co dziewczyna robi w narciarstwie alpejskim w wieku niespełna 23 lat, jak nie dopadnie ją syndrom Gregora to....
Ludzie, którzy wygrywają tak wcześnie, do tego znoszą w młodym wieku gigantyczne obciążenia, rywalizując tydzień w tydzień na maksymalnej intensywności, muszę się prędzej czy później wypalić. Wyjątkiem jest Nadal, który (w 2014) wydawać się mogło zjechał do bazy, ale po 2 latach niebytu potrafił się odrodzić. Niesamowite.

Gregor już się skończył moim zdaniem, a te kontuzje to pokłosie tego, że Mistrzostwo osiągnął już w wieku 18-19 lat.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:10
autor: Kiefer
Oczywiście zgadzam się, że zwykle kiedy bardzo szybko zaczynasz to też szybciej się kończysz, Gregorowi jednak szans nie odbieram, moim zdaniem złote dziecko skoków jeszcze się może odrodzić, jestem moim zdaniem zbyt wybitną jednostką by tak marnie skończyć.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:11
autor: DUN I LOVE
Mam nadzieję. :)

Co ciekawe, jak dominował, nie lubiłem go. Dopiero jakieś 2-3 sezony temu mnie do siebie przekonał i teraz jest chyba moim ulubionym soczkiem narciarskim.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:13
autor: Kiefer
Mnie też wpieniał swoim gwiazdorzeniem, ale ostatnio zaczęło mi się robić go szkoda, jest po prostu zbyt wybitną postacią by nie docenić jego dokonań, a widać, że zmężniał i jest innym człowiekiem i bardzo chce wrócić tam gdzie jego miejsce.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:16
autor: DUN I LOVE
U mnie to też wiązało się z tym, że nie lubiłem dominujących nacji w skokach. Najpierw Niemców, później Finów i Austriaków. Było dokładnie tak jak z kalendarzem tenisowym przełomu wieków - tam mnóstwo turniejów było w USA i mocno mnie to denerwowało. Jak już dominacja znalazła swój kres, to zaczęło mi tego brakować. :D

Cieszę się więc z odrodzenia Niemców, liczę to samo zrobią za kilka lat Finowie.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:18
autor: Żilu
DUN I LOVE pisze:Ten rekord Mattiego pokazuje, że w sporcie nie ma rekordów nie do poprawienia. Przez lata wydawał mi się nie do ruszenia, a Gregor pobił go w niebywale młodym wieku i to z nawiązką. W tej chwili trudno sobie wyobrazić, by ktoś ruszył ten 53 wygrane, ale pewnie w przyszłości ktoś taki się pojawi.
Po sezonie 2015/2016 wydawało mi się kwestią czasu kiedy Prevc, może niekoniecznie prześcignie Schlierenzauera, ale przynajmniej przekroczy barierę 40 wygranych, tym bardziej że niezły wynik (22 konkursy) nabił jeszcze w stosunkowo młodym wieku, a na dodatek pod każdym względem wydawał się wyjątkowo poukładanym sportowcem.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:20
autor: DUN I LOVE
Prevc jeszcze się odbije, teraz musi pobłądzić po kilku świetnych sezonach. Na rekord chyba jednak się nie targnie, chociaż 25 lat to prawie jeszcze dziecko. :D

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:33
autor: Żilu
DUN I LOVE pisze:Prevc jeszcze się odbije, teraz musi pobłądzić po kilku świetnych sezonach. Na rekord chyba jednak się nie targnie, chociaż 25 lat to prawie jeszcze dziecko. :D
Ale sporo w tym prawdy, bo w ostatnich latach jest doskonale widoczne, że sportowcy i to w różnych dyscyplinach, swój szczyt formy osiągają w okolicach 30 roku życia. Sam do końca nie wiem czy to wyjątkowy zbieg okoliczności, czy już stały trend.
DUN I LOVE pisze:U mnie to też wiązało się z tym, że nie lubiłem dominujących nacji w skokach. Najpierw Niemców, później Finów i Austriaków. Było dokładnie tak jak z kalendarzem tenisowym przełomu wieków - tam mnóstwo turniejów było w USA i mocno mnie to denerwowało. Jak już dominacja znalazła swój kres, to zaczęło mi tego brakować. :D
Moim zdaniem dominacja zwiększa jednak zainteresowanie daną dziedziną sportu, chociażby dlatego że można na nią ponarzekać :] I chociaż wydaje się nudna, to istnieje wtedy dodatkowy dreszcz emocji, kiedy w końcu mistrz się potknie, kto pierwszy go pokona. Doskonale widać to było na przykładzie Djokovica, kiedy wiele osób na forum uaktywniało się, jeśli tylko pojawiał się choć cień szansy na jego porażkę.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:38
autor: DUN I LOVE
Zdecydowanie. Przykładem jest chyba Nadal na cegle, nie podoba mi się to, ale jednak oglądam co roku tę cegłę w oczekiwaniu aż ktoś go wreszcie pokona. :P

Stały trend, ktoś niedawno powiedział (jakiś sportowiec), że kiedyś planowano kariery do 31-32 roku życia, dziś do 36.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 22:46
autor: Mario
Tak tylko, poniekąd obok tematu, wspomnę że w mojej opinii, właśnie te wszystkie zmiany na lepsze (pomijając oczywiście kwestie kontuzji) w charakterze Gregora nie pozwalają, i już nie pozwolą, mu na powrót do czołówki. Kiedyś ta jego bezczelność, trochę bucowatość napędzała go do wielkich wyników, teraz gdy dojrzał i zrozumiał, że skakanie na nartach nie jest najważniejszą i jedyną rzeczą na świecie, nie jest w stanie znaleźć w sobie siły do wielkiego powrotu. Tzn. być może stan zdrowia (nie wiem na ile ma rozwalone kolana, ale więzadła zerwał 2 albo 3 razy) nie pozwoliłby na taką dominację jak kiedyś, niemniej sądzę, że wyglądałoby to ciut lepiej, gdyby fakt bycia osiemnastym w jakimś konkursie, nie wspominając już o braku awansu do drugiej serii, wzbudzał w nim więcej negatywnych emocji niż obecnie.

Swoją drogą, to częsta sytuacja wśród tych cudownych dzieci. Pomijając oczywistą kwestię urazów, gdy zatracą swój młodzieńczy ogień, nie są w stanie zbudować czegoś nowego, pozwalającego im znów być na szczycie już jako dorosły sportowiec.

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 23:13
autor: Robertinho
Mario pisze:Tak tylko, poniekąd obok tematu, wspomnę że w mojej opinii, właśnie te wszystkie zmiany na lepsze (pomijając oczywiście kwestie kontuzji) w charakterze Gregora nie pozwalają, i już nie pozwolą, mu na powrót do czołówki. Kiedyś ta jego bezczelność, trochę bucowatość napędzała go do wielkich wyników, teraz gdy dojrzał i zrozumiał, że skakanie na nartach nie jest najważniejszą i jedyną rzeczą na świecie, nie jest w stanie znaleźć w sobie siły do wielkiego powrotu. Tzn. być może stan zdrowia (nie wiem na ile ma rozwalone kolana, ale więzadła zerwał 2 albo 3 razy) nie pozwoliłby na taką dominację jak kiedyś, niemniej sądzę, że wyglądałoby to ciut lepiej, gdyby fakt bycia osiemnastym w jakimś konkursie, nie wspominając już o braku awansu do drugiej serii, wzbudzał w nim więcej negatywnych emocji niż obecnie.

Swoją drogą, to częsta sytuacja wśród tych cudownych dzieci. Pomijając oczywistą kwestię urazów, gdy zatracą swój młodzieńczy ogień, nie są w stanie zbudować czegoś nowego, pozwalającego im znów być na szczycie już jako dorosły sportowiec.
Na szczęście nasz ulubiony tenisista pielęgnuje w sobie młodzieńczy zapał i dalej pompuje jak oszalały, po wygraniu piłki w pierwszym secie drugiej rundy kurnika. :ok:

Re: Winter Park 2017/2018

: 07 sty 2018, 23:25
autor: DUN I LOVE
Kilka wpisów wyżej napisałem, że niestety Rafa postanowił być wyjątkiem od tej reguły. :(

Re: Winter Park 2017/2018

: 08 sty 2018, 8:42
autor: Kiefer
Tylko w przeciwieństwie do Gregora to Rafa raczej stronił (na ile mógł) od błysku fleszy, raczej był pokorny i skromny, trochę nawet głupio mu było lać tego Federera.

Re: Winter Park 2017/2018

: 09 sty 2018, 9:57
autor: Damian
Oficjalnie: Freitag nie wystąpi w Kulm.

https://www.skispringen.com/richard-fre ... it_twitter

Re: Winter Park 2017/2018

: 09 sty 2018, 13:48
autor: Lleyton
Sporo Kamil może zyskać punktów, ciekaw jestem jak jego forma się przełoży na loty.

Re: Winter Park 2017/2018

: 09 sty 2018, 17:34
autor: lake
Jakoś nie rozumiem tej fascynacji bucem, szczególnie przy ciągłym kontestowaniu osiągnięć Stocha. Owszem sam mam wątpliwości czy zasłużył np na tytuł sportowca roku i czy nie powinno się zamknąć głosowania 31.12, ale skoro piszą o nim nawet w USA a we Francji nominują go do sportowca tygodnia to naprawdę nie trzeba lukrować rzeczywistości żeby w kraju gdzie skoki są popularne docenić wyjątkowość sukcesu i zwyczajnie się nim cieszyć. Poza tym mam wrażenie, że za dużą uwagę przywiązujecie się do pojedynczych zwycięstw w PŚ.

Skład na loty bez niespodzianek.