NBA 2017/2018

[Mario]

James wciąż jest bardzo mocnym faworytem wschodu i to mogło się zmienić, gdyby Boston był ciut agresywniejszy podczas TD, co zresztą (jak pokazał czas) na nic by się zdało, bo wypadło im kilku kluczowych zawodników i taki Smart np. nawet jak zagra w PO, to na 100% sprawny nie będzie. Różnica taka, że zamiast typowego 12-0/1 może być jakieś 12-5 w drodze do finałów. A, że w finale znowu dostanie klapsa, to jakoś szczególnie mnie to nie martwi.

[DUN I LOVE]

O ile Goldeny się posklejają.

[Mario]

Pewnie w PO Durant i Curry graliby z tymi swoimi urazami, Klay do kwietnia zdąży, u Draymonda też chyba nic poważnego. Oni wszyscy po doświadczeniach sprzed dwóch lat wiedzą, że w formie mają być późną wiosną, więc korzystają z okazji na odpoczynek.

Zresztą, ten zachód jest tak mocny, że jak takie Rockets czy OKC będą na tyle mocne, by zrobić finał to LeBronów też poskładają.

[DUN I LOVE]

Czytam na e-nba temat o Kawhim i nie potrafię tego normalnie skomentować, co za krzywa akcja.

[Mario]

Kings to tak nieudolna organizacja, że nawet zatankować nie potrafią.

[DUN I LOVE]

Kemba Walker show w nocy. Czy on zostanie w Hornets na przyszły sezon czy są jakieś opcje odejścia?

[Lleyton]

Takiego pogromu w NBA nie było od 20 lat! Hornets wygrali różnicą 61 punktów!

Spoiler:

Charlotte Hornets pokonali Memphis Grizzlies 140:79, co jest najwyższym zwycięstwem w NBA od 1998 roku! Kemba Walker w trzy kwarty zdobył 46 punktów, trafiając 10 rzutów trzypunktowych.
Jacek Konsek
Jacek Konsek
23 Marca 2018, 07:11
Udostępnij 5
Tweetnij
Skomentuj 0
Getty Images / Streeter Lecka / Kemba Walker

12:2 na początku spotkania, 37:14 po pierwszej kwarcie, 75:42 do przerwy, a w końcówce czwartej odsłony nawet 137:72! Charlotte Hornets zmiażdżyli i ośmieszyli Memphis Grizzlies, wygrywając 140:79. To szósta największa wygrana w historii NBA, a do niechlubnego rekordu zabrakło naprawdę niewiele.

NBA: LeBron znów świetny, Cavaliers pokonali Raptors. 32 punkty i 30 zbiórek Howarda!

65 punktów przewagi w końcówce czwartej kwarty było już tylko o trzy oczka gorszym wynikiem niż słynne 68 pkt przewagi Cleveland Cavaliers nad Miami Heat w 1991 roku. Piątkowy wyczyn Szerszeni to także najwyższa wygrana od 1998 roku, kiedy to Indiana Pacers pokonała Portland Trail Blazers 124:59.

REKLAMA

Jak na treningu czuł się tego dnia Kemba Walker, który trafił 10 trójek, zdobywając 46 punktów w zaledwie 28 minut. - To coś niespotykanego, niecodziennego. Wiedzieliśmy, że oni bez Conley'a i Gasola, którzy są świetnymi graczami - powiedział Walker.

Jak skomentowali tę żenującą porażkę goście? - Po takim występie nikt nie może być z siebie dumnym i nic nie mamy na swoją obronę - powiedział tymczasowy szkoleniowiec J.B. Bickerstaff. - Oni się z nas po prostu śmiali. To było zawstydzające, wszystko co się wydarzyło. Musimy to jak najszybciej wyrzucić z pamięci - dodał Tyreke Evans.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski nie wytrzymał po pytaniu. Cała sala w śmiech
Reklama 16s
Dzięki reklamie oglądasz wszystko za darmo.
1:52
Lewandowski nie wytrzymał po pytaniu. Cała sala w śmiech
3:21
Adamek przed Polsat Boxing Night: trener zwariował
2:24
Tomasz Frankowski: Krychowiak fundamentem kadry. Bardziej niż Lewandowski!
0:44
"Nowy trener, stara bida". Dziennikarz przypomniał Adamowi Nawałce przykry tytuł
1:08
Adam Nawałka dostał pytanie o Sławomira Peszkę. I stanął w obronie piłkarza
0:41
Adam Nawałka pod wrażeniem Nigerii
0:54
Polska - Nigeria. Wszystkie gwiazdy zostają na drugi mecz!
1:36
#dziejesiewsporcie: nie poznałbyś tego grubasa. Był znanym napastnikiem
1:56
Maciej Rybus: Zgrupowanie bardzo intensywne
1:34
Maciej Rybus o ślubie: spoważniałem
0:50
Wojciech Szczęsny: Jestem zadowolony z tego, jak gram w klubie
0:39
Thiago Cionek o urazie oka. "Dostałem piłką, zrobiła się mała dziura"
0:44
Szczęsny o powołaniu dla Białkowskiego. "Ucieszyłem się z tego"
1:47
Zadyma w czasie meczu Piast Gliwice - Górnik Zabrze. Nagranie z monitoringu
3:30
Giovane Elber dla WP SportoweFakty: Musiałem mówić, że Bayern nie potrzebuje Lewandowskiego
1:18
#dziejesiewsporcie: Piękny mundial. Zdjęcie rosyjskiej modelki podbija sieć
1:58
I stało się niemożliwe. Robert Lewandowski nie strzelił karnego: Od razu wiedziałem, co źle zrobiłem
1:29
Szał pod hotelem na widok Lewandowskiego. Piłkarz odniósł się do zamieszania
0:37
Łukasz Piszczek: Koniec z grą w kadrze? Co będzie po mundialu, to zobaczymy
0:52
Reprezentanci dostali pytanie o bojkot MŚ. Robert Lewandowski: polityka i sport to różne rzeczy
1:24
#dziejesiewsporcie: francuska kick-boxerka niczym Jean-Claude Van Damme
0:30
Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland
1:32
Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Będę studził głowy!
2:38
"Damy z siebie wszystko" #17. Tomasz Iwan: To my jedziemy na MŚ, a nie gwiazdy z Włoch i Holandii
3:27
Rzecznik wyprawy na K2: Zainteresowanie mediów przerosło nasze najśmielsze oczekiwania
2:31
Ogromne problemy Barcelony w Burgos
0:57
Przemysław Guła: Praca lekarza na dużej wysokości jest bardzo trudna
2:37
Lekarz wyprawy na K2: Dużo pracy dostarczały nam osoby spoza ekipy
21:45
"Damy z siebie wszystko" #17. Tomasz Iwan (cały odcinek)
0:52
Legia Honorowa dla Adama Bieleckiego i Denisa Urubki? "Jesteśmy tym trochę zawstydzeni"
1:52
Lewandowski nie wytrzymał po pytaniu. Cała sala w śmiech

Piątą wygraną z rzędu zanotowali koszykarze Philadelphii 76ers, którzy tym samym po raz pierwszy od sześciu lat nie zakończą sezonu zasadniczego z ujemnym bilansem. Szóstki pewnie pokonały na wyjeździe Orlando Magic 118:98.

Ersan Ilyasova zdobył 18 punktów, a oczko mniej dołożył Joel Embiid. Co ciekawe, Sixers coraz bardziej depczą po piętach Cleveland Cavaliers w walce o 3. miejsce w Konferencji Wschodniej.

Trwa świetna passa Utah Jazz. 22 wygrane w ostatnich 25 grach pozwalają Jazzmanom realnie myśleć o grze w play-off, co jeszcze kilka tygodni temu wcale nie było takie oczywiste. Donovan Mitchell z 26 punktami poprowadził zespół z Salt Lake City do cennej wygranej na parkiecie Dallas Mavericks.

Wyniki:

Charlotte Hornets - Memphis Grizzlies 140:79 (37:14, 38:28, 37:15, 28:22)
(Walker 46, Williams 15, Bacon 15 - Selden 18, Evans 16, Martin 12)

REKLAMA

Orlando Magic - Philadelphia 76ers 98:118 (23:32, 26:38, 16:25, 33:23)
(Purvis 19, Biyombo 13, Gordon 10 - Embiid 17, Covington 15, Belinelli 15)

Houston Rockets - Detroit Pistons 100:96 (21:27, 27:23, 23:18, 17:20, 12:8)
(Gordon 22, Harden 21, Johnson 11 - Griffin 21, Smith 18, Drummond 17)

New Orleans Pelicans - Los Angeles Lakers 128:125 (40:44, 31:29, 26:35, 31:17)
(Davis 33, Holiday 26, Rondo 24 - Caldwell-Pope 28, Randle 23, Lopez 23)

Dallas Mavericks - Utah Jazz 112:119 (34:37, 24:28, 23:31, 31:23)
(Barea 23, Barnes 21, Ferrell 20 - Mitchell 26, Rubio 22, Favors 19)

Sacramento Kings - Atlanta Hawks 105:90 (25:28, 24:16, 31:27, 25:19)
(Jackson 20, Mason 16, Hield 16 - Taylor 18, Dedmon 13, Lee 13)

https://sportowefakty.wp.pl/koszykowka/ ... 61-punktow

[simon]

Kemba Walker show w nocy. Czy on zostanie w Hornets na przyszły sezon czy są jakieś opcje odejścia?

Nie masz sentymentu do Hornets?

Jakoś w okolicach trade deadline, Michael Jordan mówił, że kocha Kembe Walkera i nie ma zamiaru go wymieniać. Dodajmy do tego, że Kemba jest rzeczywiście dobrym grajkiem na rewelacyjnym kontrakcie (12 baniek za przyszły sezon), chyba nawet najlepszym biorąc pod uwagę ludzi formatu all-star. Jeśli sam Walker nie zażąda wymiany w trakcie offseason, to ja bym się nie spodziewał jego przeprowadzki wcześniej niż w 2019 roku.

[SebastianK]

A nie było tak, że dwa tygodnie wcześniej powiedział, że projekt nie wypalił i wszyscy są na sprzedaż ?

Nie udało się sprzedać, więc Jordan musiał pokochać Kembę, znowu

[Mario]

Chyba właśnie było, tzn. coś mi się kojarzy, że Kemba był spokojnie do wyjęcia podczas trade deadline.

[DUN I LOVE]

Kemba Walker show w nocy. Czy on zostanie w Hornets na przyszły sezon czy są jakieś opcje odejścia?

Nie masz sentymentu do Hornets?

Ja w żadnym wypadku nie wyrzucam stamtąd Kemby, po prostu taki grajek chyba powinien poszukać lepszych opcji, a na najmłodszy już nie jest. A sentyment mam mieć przez MJ czy za to, że swego czasu jako jedyny zespół w sezonie pyknęli Bulls w United Center?

Thunder dziś już bez numerów, ważne zwycięstwo nad Heat i całkiem nieźle to wyglądało trzeba przyznać.

Spurs zaczęli grać.

[Mario]

Przede wszystkim Aldridge zaczął grać. W niesamowitej dyspozycji jest LMA od momentu, gdy Spurs chwilowo wypadli z "8".

[Damian]

Stephen Curry kontuzjował MCL

Spoiler:

Po kilkunastu dniach przerwy związanych z kontuzją kostki Stephen Curry wrócił do składu mistrzów NBA, jednak spotkania przeciwko Atlanta Hawks z pewnością nie będzie mógł zaliczyć do udanych.

Curry musiał opuścić parkiet już w trzeciej kwarcie z powodu urazu, jakiego nabawił się w jednej z akcji. Udawał się do szatni mocno kulejąc i najświeższe doniesienia na temat jego stanu zdrowia nie są optymistyczne. Warriors przy pomocy konta Twitter ogłosili, że Steph skręcił więzadło piszczelowe boczne (MCL):


W kontekście zbliżających się playoffów ta informacja na pewno może martwić wszystkich sympatyków Golden State Warriors. Na razie nie wiadomo jak długa przerwa czeka rozgrywającego – update w tej sprawie powinien ukazać się wieczorem. Podobnego urazu w listopadzie nabawił się Blake Griffin i wtedy jego odpoczynek od gry wyniósł blisko dwa miesiące.

http://szostygracz.pl/news/steph-curry-kontuzjowal-mcl/

[arti]

[DUN I LOVE]

Ja nie wiem, co oni tam mają z tymi sabotażami. Najpierw Zaza zgniótł KD, teraz Javale Stepha.

Boston bez Irvinga przez 3-6 tygodni. Wygląda na to, że początek PO bez bohatera finałów sprzed 2 lat.

E: Houston z 59 zwycięstwami osiągnęło nowy rekord organizacji.

[Mario]

Nawet fajnie grają Spurs z Bucks. No i Rudy coś odżył, co od razu przełożyło się na większe zaufanie ze strony Popa (też odgrywa jakąś tam rolę w tym runie Spurs dostarczając te 10-15 pkt z ławki w ostatnim czasie).

[DUN I LOVE]

Zaczyna to trochę wyglądać na Thunder vs Spurs w I rundzie i do końca walka o HCA.

[Mario]

W tej chwili, to poza tym, kto zajmie 1 i 2 miejsce, w zasadzie na nic jeszcze nie wygląda. Za dużo może się wydarzyć, nawet Utah ma 2,5 zwycięstwa straty do OKC.

[DUN I LOVE]

Dziś może sporo się wyjaśnić w kwestii 3. miejsca, jeżeli Spurs umoczą, a Portland klepie Thunder w nocy.

[Mario]

Niezły grajek już z tego Murraya, ale niestety wciąż umysłowa ameba, tu chyba najwięcej pracy przed sztabem Spurs, bo dwie akcje w końcówce dzisiaj miał wybitnie złe (i obu powinien uniknąć).