ZIO Pjongczang 2018

[Damian]

Jak Wellinger dziś?

10,11 i 7 czyli nie najgorzej, ale też bez rewelacji.

Co ciekawe w kwalifikacjach brakło miejsca dla Leyhe, który był odpowiednio we wszystkich treningach 1,9,11,6,9,9.

[Kiefer]

Shiffrin musi przełknąć pierwszą gorzką pigułkę w karierze, jej czwarte miejsce w slalomie to więcej niż sensacja, do tej pory w tej konkurencji wszystko co mogła wygrać to wygrała (3xMŚ i 1xIO), zostaje jej superkombinacja gdzie również jest wyraźną faworytką.

Dziś wygrała Frida Hansdotter na zakończenie kariery, trochę mi się to kojarzy z triumfem sprzed czterech lat 35-letniego Mario Matta, który niespodziewanie utarł nosa Hierscherowi.

[Damian]

Znowu wieje...
Na szczycie skoczni wiatr osiąga 6 m/s, na zeskoku o połowę mniej. Dobrze, że dzisiaj tylko kwalifikacje.

[Lleyton]

Znowu wieje...
Na szczycie skoczni wiatr osiąga 6 m/s, na zeskoku o połowę mniej. Dobrze, że dzisiaj tylko kwalifikacje.

Ups. Byleby kogoś nie zdmuchnęło w QF. W próbnej mogą zaszachować belkami i sprawdzić na czym stoją. Tak patrzę że tych skoków to cała masa tu jest, w niedzielę też trening a potem próbna i drużynówka. Idzie dobrze zapoznać się z obiektem.

[Damian]

ORGANIZATORZY WOJUJĄ Z WIATREM. DRUŻYNÓWKA ZOSTANIE PRZENIESIONA NA MAŁĄ SKOCZNIĘ?

Spoiler:

Organizatorzy igrzysk w Korei zabezpieczają się przed wiatrem i mogą przenieść konkurs drużynowy na normalną skocznię.
Kamil Stoch
Kamil Stoch
0
‹ WRÓĆ
Korespondencja z Pjongczangu

REKLAMA

W sobotę konkurs na dużej skoczni, w poniedziałek zawody drużynowe – taki jest plan na najbliższe dni w skokach narciarskich podczas zimowych igrzysk w Pjongczangu. Tak naprawdę jednak o wszystkim w Korei decyduje pogoda. W sobotę, przy okazji konkursu na normalnej skoczni, wiało bardzo mocno, do tego było przeraźliwie zimno, a zawody ciągnęły się ponad trzy godziny. W środę niedaleko skoczni wiał huraganowy wiatr, ale pierwszy trening na dużym obiekcie udało się przeprowadzić. W czwartek w Pjongczangu było już zupełnie spokojnie, do tego dużo cieplej niż w poprzednich dniach. Czyżby więc sytuacja się unormowała? Niekoniecznie, bo patrząc na prognozy już w piątek ma wiać mocniej, a w sobotę może być dużo gorzej.

Trudne warunki dla skoczków zapowiadane są też na poniedziałek, czyli dzień konkursu drużynowego. Później zostaje jeszcze kilka dni do zakończenia igrzysk, ale większość ekip ma już zaplanowany wylot z Korei i trudno byłoby przekładać zmagania. Organizatorzy szukali więc podobno innych możliwości i wygląda na to, że znaleźli pewien sposób. Nikt oczywiście tego nie potwierdza, ale według naszych ustaleń, w razie złej pogody na większym obiekcie, konkurs drużynowy może zostać przeniesiony na mniejszą skocznię, gdzie łatwiej trzymać zawody pod kontrolą. To informacja nieoficjalna widać, że mniejszy obiekt jest cały czas utrzymywany w gotowości.

W historii igrzysk jeszcze nie zdarzyło się, aby doszło do zmiany skoczni przy okazji konkursu drużynowego. Ten znajduje się w programie olimpijskich zmagań od 1988 roku i imprezy czterolecia w Calgary.

https://www.przegladsportowy.pl/igrzysk ... ni/lxmqdnh

[Lleyton]

Tylko nie to, już widzę tą loterię. Ja na drużynówkę liczę bardzo i pokusiłbym się nawet o srebrno dla naszych.

[DUN I LOVE]

Przypomnijcie mi proszę, o której jutro ma się zacząć konkurs?

[Damian]

Przypomnijcie mi proszę, o której jutro ma się zacząć konkurs?

13:30.

[Lleyton]

143,5 i spokojnie wylądował czyli można nawet 5 metrów dalej skoczyć.

[Damian]

Po treningach i kwalifikacjach:
O medale będą walczyć:
-Stoch (jest regularność, we wszystkich skokach oprócz kwali na podium)
-Wellinger (chyba już się otrząsnął po sukcesie i będzie się na pewno liczył)
-Freitag (skacze dobrze, pomimo że to nie jest co przed TCS ma także szanse na pudło)
-Johansson (chyba największe zaskoczenie jak dotąd na dużej skoczni, będzie groźny)
-Forfang (Podobnie jak Robert dobrze się tutaj czuje i może zagrozić jutro)
-Geiger (skacze świetnie i chyba jest najbardziej regularny z Niemców i raczej także będzie się bił o najwyższe miejsca)
-Hayboeck (zaczyna wreszcie coś skakać, ale czy wystarczy medal?)
-Tande (skacze na równym poziomie, ale może trochę zabraknąć)
-Stjernen (zależy od dnia, wczoraj świetnie, dzisiaj gorzej moze znowu jutro zaskoczy?)

Reszta bez większych szans w moim odczuciu.

[Barty]

Kraft nawet bez przebłysków?

[DUN I LOVE]

Poza Stochem nie ma szans medalowych Polaków?

[Damian]

Kraft nawet bez przebłysków?

Na treningach i kwalach odpowiednio 24,17,21,15,8,12,11,11. Poza tym w powietrzu kiepsko to wygląda i będę bardzo zaskoczony jak znajdzie się jutro na pudle.

Poza Stochem nie ma szans medalowych Polaków?

Hula to już nie to, Maciek dopiero w kwalach coś skoczył, ale czy uda mu się to powtórzyć nie sądzę. Dawid z każdym skokiem z tendencją spadkową, poza tym w najważniejszych momentach nie wytrzymuje ciśnienia.

[Lleyton]

Ja bym tego Huli nie przekreślał, myślę że dwójka naszych powalczy o medal, reszta o top15.

[arti]

Moim zdaniem jutro raczej medalu nie będzie. A przy słabym konkursie obawiam się, że nawet ten wydawałoby się pewny brąz w drużynówce może przejść bokiem.

[Kubecki]

Kto miałby nas niby pozbawić chociaż tego brązu? Austriacy? Słoweńcy? Bez żartów. Z Niemcami i Norwegią walka o kolory.

[Lleyton]

Kto miałby nas niby pozbawić chociaż tego brązu? Austriacy? Słoweńcy? Bez żartów. Z Niemcami i Norwegią walka o kolory.

Oczywiście że tak i to w cuglach. Każde miejsce poza top3, będzie mega PORAŻKĄ.

[arti]

Zdecydowanie bardziej niepoważne jest pisanie, że będziemy w cuglach walczyć o medale z Niemcami i Norwegami .

Dla mnie na chwilę obecną też jesteśmy faworytem do brązu, ale wystarczy, że jutro Kamil nie zdobędzie medalu i z automatu mamy dla całego zespołu mniejszą pewność siebie i większą presję, a wiadomo jak z takową radzą sobie nasze mentalne cyborgi w osobach Dawida, a zwłaszcza Stefana .

Nie lekceważyłbym Austriaków i Japończyków, a zwłaszcza Słoweńców.

[Lleyton]

No proszę Cię, w prawie wszystkich drużynówkach w tym sezonie byliśmy na pudle, na IO motywacja będzie większa i niema znaczenia do tego sobotni konkurs. Każdy wie że musi skakać swoje żeby był medal, bardziej się martwię o warunki a nie o rywali. I nie byłbym taki pewien że u nich wszyscy będą skakali równo. Austriacy? Kraft skacze słabo, Hayboeck coś tam się budzi o reszcie nawet nie wypada pisać. Japończycy są nierówni, po za tym Kasai bez formy. Słoweńcy skaczą równo ale za słabo na strefę medalową, ot takie 4-5 miejsce. Zobaczymy w poniedziałek ale idę z Tobą o zakład że medal będzie dla nas.

[Kubecki]

Nawet gdyby - odpukać, powtórzyła się sytuacji z Lahti gdzie generalnie indywidualnie zawiedliśmy (in plus jedynie Piotrek) to według mnie nasi będą tylko dodatkowo zmotywowani do dalekiego skakania. W mojej ocenie kandydatami nr 1 do złota są w tej chwilli Niemcy, ale wierzę że my też możemy zawalczyć o najcenniejszy kruszec.