NBA 2015/2016

Pozostałe dyscypliny sportu.
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: NBA 2015/2016

Post autor: matek20 »

Trudno będzie GSW. Wyraźnie wybici z rytmu no i James na fali. Wystarczy dać mu piłkę a on dzięki swojej masie zaraz jest pod koszem, jeszcze jak mu będzie siedzieć rzut jak dzis w 4 kwarcie to nie ma na co liczyć. Słabo to widzę.
Jeszcze jest nadzieja w tym, że GSW potrafią się podnieść jak nikt inny, w tym sezonie nie przegrali 3-ech meczów z rzędu. Na dodatek grają u siebie gdzie rzadko zdarzy się żeby zagrali 2 słabe mecze pod rząd, no i nie zapominajmy, "never underestimate the heart of a champion".
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Hankmoody »

Pozamiatał LeBron. Po tym jak zgasł Irving, czyli po pierwszej połowie w pojedynkę to ciągnął przez całą 3 kwartę i część 4. No niesamowity występ.
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: NBA 2015/2016

Post autor: simon »

Kiedy ostatnio mieliśmy mecz o takiej wadze? G7 finałów zawsze robi swoje, ale w tym wypadku mamy kilka dodatkowych smaczków. Warriors są na wyciągnięcie ręki od b2b mistrzostwa, co zawsze było w cenie, i przyklepania najlepszego sezonu ever. Cavs grają o pierwszego majstra dla organizacji i pierwszy od bodaj 52 lat tytuł mistrzowski dla swojego zapyziałego miasta. Jest jeszcze LeBron (uwaga Mario, nie czytaj przed zażyciem takiego czy innego środka uspokajającego), który po wyciągnięciu finałów TAKIMI meczami, wskakuje z nietypową dla siebie gracją do top5 all time. Niektórzy już dzisiaj go tam widzą, a reszta nie będzie miała wyjścia, jeśli doprowadzi sprawę do końca.

Nie wiem czy Barnes dobrze spał tej nocy. 2-22 w dwóch ostatnich meczach, dużo niewykorzystanych open looków, które mogły kosztować Warriors pierścionki. Cavs raczej nie zmienią koncepcji i będą prowokować sytuację z rzucającym Harrisonem. Najwyższy czas ich pokarać.

Podobno Iggy uszkodził się już w trakcie g6. Ewentualna blokada przed ostatnim meczem i może nie będzie poruszał się jak paralityk.
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: NBA 2015/2016

Post autor: matek20 »

Jak dla mnie wygrana GSW i emocje tylko w pierwszej połowie. W 3-ej kwarcie GSW odnajdą swój mistrzoswski rytm i wszystko skończy się dobrze dla koszykówki.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Mario »

Jedynie fakt, że Warrios przegraliby dwa mecze z rzędu u siebie, co w obliczu dokonań na własnym parkiecie wydaje się nieprawdopodobne, pozwala dawać mi jakiekolwiek szanse aktualnym mistrzom.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: NBA 2015/2016

Post autor: matek20 »

Ktoś stąd zamierza oglądać ? Czy brak nerwów i sprawdzenie wyniku rano ?
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Rroggerr »

Byłem przekonany, że Warriors wygrają, więc nawet nie brałem pod uwagi wygranej Cavaliers (tzn. było mi obojętne kto wygra, bo i tak mieli to być GSW), ale teraz jak o tym myślę - Cleveland robiące największy comeback w historii finałów, LeBron grający GOAT-finały, 73-9 nie zdobywa tytułu - obiektywnie dużo ciekawsza perspektywa niż wymordowane b2b przez napakowaną talentem drużynę w której ciężko wskazać w tych playoffach MVP.

Dla LeBrona win-win sytuacja, jak zagra dobrze i przegra wciąż pewnie dostanie MVP (chyba, że Curry zrobi >40 pkt), jak wygra to żaden obwodowy nie był tak blisko Jordana jak on.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Mario »

Faktycznie, super sprawa przegrać piąty raz na siedem podejść.

Obejrzeć zamierzam, tym bardziej, że zaczynają o 2.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Rroggerr »

Odnosiłem się do kwestii legacy o której Simon pisał. Nikt (rozsądny) nie będzie krytykował LBJ za przegrane w finałach z Warriors gdy dwukrotnie był ich najlepszym zawodnikiem.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Mario »

Nikt (rozsądny) nie będzie też go za to chwalił.

Zresztą 40 pkt na fatalnych procentach i pewnie historycznie wysokim usage rate to naprawdę nie jest żaden historyczny wyczyn. To odnośnie zeszłego roku jakby co.

A jeśli dzisiaj zrobi 23 pkt na 9/21 to też szału nie będzie (2 wielkie, 2 dobre, 3 słabe mecze).
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: NBA 2015/2016

Post autor: simon »

Mario pisze:Jedynie fakt, że Warrios przegraliby dwa mecze z rzędu u siebie, co w obliczu dokonań na własnym parkiecie wydaje się nieprawdopodobne, pozwala dawać mi jakiekolwiek szanse aktualnym mistrzom.
Forma jest. Dobrze, bardzo dobrze. Od siebie dodam, że ceny biletów na g7 zbliżone są do tych na Super Bowl. Tak więc atmosferę będą robić krawaciarze. Z resztą już w g1 było słychać, że to nie ta sama hala co w finałach zachodu.

http://www.usatoday.com/story/sports/nb ... /86030496/
matek20 pisze:Ktoś stąd zamierza oglądać ? Czy brak nerwów i sprawdzenie wyniku rano ?
Zamierza.
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Hankmoody »

Ja tam za LeBronem dzisiaj, po tym co pokazał, należy mu się jak psu buda, no chyba ze dziś zagra kupę, ale mentalnie to chyba jego najlepsze finały.
Sezon zaskoczeń i rekordów, powrotów zza światów(Gsw), więc absolutnie nie zdziwi druga z rzędu porażka Golden. Cavs są na fali, gospodarze mają kłopoty zdrowotne i liderów którzy zawodzą, dla równowagi mają parkiet. 50/50, oby tylko ktoś nie odpalił jak Klay w G6 rundę temu.

Ja też będę oglądał, wiadoma sprawa.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Rroggerr »

Oczywiście, uczynienie wyrównanych finałów z serii gdzie Twoim drugim najlepszym zawodnikiem jest Timofiej Mozgow/Matt Dellavedova, naprzeciw jednej z najlepszych drużyn w historii NBA, nie było niczym niepowtarzalnym. :D
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Hankmoody »

To nie były wyrównane finały, wbrew temu jak się zaczęły.
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: NBA 2015/2016

Post autor: simon »

Mario pisze:Nikt (rozsądny) nie będzie też go za to chwalił.

Zresztą 40 pkt na fatalnych procentach i pewnie historycznie wysokim usage rate to naprawdę nie jest żaden historyczny wyczyn. To odnośnie zeszłego roku jakby co.

A jeśli dzisiaj zrobi 23 pkt na 9/21 to też szału nie będzie (2 wielkie, 2 dobre, 3 słabe mecze).
Przy takim podejściu do sprawy, okaże się, że nawet Św. Michael miał sporo serii w których nie robił szału.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Mario »

Te finały były wyrównane przez 3 mecze, dopóki Kerr nie schował honoru do kieszeni i nie zaczął grać więcej Iguodalą i Davidem Lee. Zresztą tam główną robotę robiła obrona, a nie mało efektywne punktowanie LeBrona.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Rroggerr »

simon pisze:Przy takim podejściu do sprawy, okaże się, że nawet Św. Michael miał sporo serii w których nie robił szału.
:ok:

Swoją drogą, rok temu LeBron był pierwszym graczem w historii finałów, który liderował w nich w punktach, zbiórkach i asystach - teraz może być pierwszym, który lideruje w punktach, zbiórkach, asystach, przechwytach i blokach. :o
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171256
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: NBA 2015/2016

Post autor: DUN I LOVE »

LeBron, masz w nocy historyczną szansę, żeby zyskać moją sympatię. Jak Cię nie lubię, tak proszę o pomszczenie 72-10 Bulls i OKC Thunder w semi konferencji...
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: NBA 2015/2016

Post autor: Mario »

Swoją drogą, kto by pomyślał, że sieroty po Jordanie połączą swoje siły z fanami LeBrona. W związku z tym naprawdę zaczynam kibicować Warriors i wcale nie tylko w myśl, że wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem.

Inna sprawa, że przeciwko Jamesowi byłbym w stanie kibicować ekipie złożonej z Hitlera, Stalina, Nadala, Messiego i kogoś na centrze...
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: NBA 2015/2016

Post autor: matek20 »

Czego ja się tu dowiaduję, Mario jest w większym stanie przetrawić Nadala niż Jamesa o.O
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości