Winter Park 2014/2015

[DUN I LOVE]

Kruczek powiedział, że jutro Kamil przejdzie kompleksowe badania i będzie coś wiadomo na temat terminu jego powrotu.

[Lleyton]

Kruczek powiedział, że jutro Kamil przejdzie kompleksowe badania i będzie coś wiadomo na temat terminu jego powrotu.

Na chwilę przed niedzielną serią próbną, o stan Polaka zapytaliśmy również Łukasza Gębalę, fizjoterapeutę polskiej kadry. - Stan Kamila w tym momencie jest podobny do tego wczoraj. Z tego względu nie jest możliwy start w komfortowej pozycji najazdowej. Oto powód nieobecności. Szczegóły będziemy znali po jutrzejszej diagnostyce u doktora Aleksandra Winiarskiego. Myślę, że nie ma takiej obawy, że Kamil nie wystartuje w kolejnych zawodach.

Będzie dobrze.

[Lleyton]

Jednak bez Stocha w Kussamo, szkoda.

[Lleyton]

Dzisiaj wietrzne Kussamo, ciekawe czy warunki będą w miarę sprawiedliwe.

[DUN I LOVE]

Generalka po weekendzie w Kuusamo.

1. Simon Ammann - 236
2. Noriaki Kasai - 200
3. Roman Koudelka - 166
4. Anders Fannemel - 130
5. Peter Prevc - 124
6. Stefan Kraft - 120
7. Michael Hayboeck - 119
8. Severin Freund - 111

---

Ammann i Kasai wylądowali na 1. miejscu drugiego konkursu. To 10. przypadek w historii, gdzie 2 zawodników wygrywa jeden i ten sam konkurs PŚ.

[Lleyton]

Ammann i Kasai wylądowali na 1. miejscu drugiego konkursu. To 10. przypadek w historii, gdzie 2 zawodników wygrywa jeden i ten sam konkurs PŚ.

Pierwszy jaki widziałem to Adam i Roar, w Zakopane 2005 rok. A Simi mnie i chyba wszystkich pozytywnie zaskakuje na początku sezonu.

[Joao]

Może wreszcie Simonek w sędziwym wieku wygra TCS.

[Lleyton]

Może wreszcie Simonek w sędziwym wieku wygra TCS.

Jak pokazuje Kasai wiek niekoniecznie musi mieć znaczenie i przełożenie co do wyników. Problem w tym że Simonowi zawsze czegoś brakowało żeby wygrać TCS, zobaczymy czy utrzyma formę do końca grudnia.

[Mario]

Miałem pisać wcześniej, ale jakoś zapomniałem (podobnie jak post o Rondo, który też mam w głowie).

3 konkursy za nami, a Gregor jeszcze nie powąchał "10". Oczywiście - początek sezonu, dwie mocno loteryjne skocznie, ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to może być ten rok, w którym Austriak przestanie istnieć jako topowy skoczek i siłą rzeczy nie będzie już chyba sportu, gdzie kibicuję (jednemu z ) najlepszemu.

Kiedyś to nastać musiało i jeśli ma wygrać powiedzmy z 2 konkursy to zdecydowanie wolę, by przypadły one na MŚ albo przynajmniej jakieś loty, TCS, a nie ochłapy typu Kuusamo, więc trzeba czekać i zobaczymy w jakim stopniu powyższe słowa okażą się prawdą.

[Lleyton]

Bez Kamila w Lillehammer.

[Robertinho]

Sztoch operacja, out do TCS najmniej.

http://www.sport.pl/celebrities/1,11211 ... oxSportTxt

[DUN I LOVE]

Słabo.

[Lleyton]

Słabo.

Mega słabo, długa przerwa i kolejny TCS Kamilowi odpadnie, bo nie wierzę że po takim rozbracie ze skokami będzie wygrywał.

[DUN I LOVE]

Czułem po pierwszej serii, że będzie #53. Fannemel postawił poprzeczkę bardzo wysoko, ale udało się ogarnąć bazę. Dokładnie rok bez dnia czekał Gregor na przełamanie. Brawo!

[Mario]

Przyfarcił w pierwszej aż miło, ale o dziwo w drugiej utrzymał (w zeszłym sezonie chyba z 3 razy nie dał rady), więc można się cieszyć. Brawo!

[Lleyton]

Przyfarcił w pierwszej aż miło, ale o dziwo w drugiej utrzymał (w zeszłym sezonie chyba z 3 razy nie dał rady), więc można się cieszyć. Brawo!

A widzisz, dał radę. Konkursu nie oglądałem, więc się nie wypowiadam. Gregor lubi tą skocznie i kto wie czy jutro też nie stanie na pudle.

[DUN I LOVE]

Loteryjnie jak wczoraj, ale poziom skoków i ich odległość to już zupełnie inna bajka. Bardzo widowiskowa końcówka. Kasai chyba puchnie, co?

Brawa dla Koudelki.

[Lleyton]

Kasai chyba puchnie, co?

Skocznia mu nie leżała.

Koudelka podobno robi sobie przerwę aż do Engelbergu.

[Mario]

Gregor znowu poza 10.

Fajnie, że Austriak pokazał, iż w sprzyjających okolicznościach stać go jeszcze na konkursowe zwycięstwo, ale chyba trzeba ogłosić, że bezpowrotnie minęły czasy, w których każde miejsce poza podium jest dla niego (małą) porażką. Normalna kolej rzeczy, bardziej martwi, że od mniej więcej 1,5 roku jest bezproduktywny w rywalizacji na duże odległości (stąd też nagle przestał się liczyć na mamutach poza Kulm) i wygrywa tylko dzięki przelicznikom, zmianie belek itp. Typowy przykład mieliśmy właśnie teraz - w sobotę gdzie wystarczyło skakać po 130 m wygrał, w niedzielę gdy skoki powyżej 130 były normą nie nawiązał walki. Z drugiej strony w kwalach i treningach jest w stanie odlecieć, więc niby można mieć nadzieje na zmianę tej sytuacji...

[Lleyton]

http://www.skokinarciarskie.pl/aktualno ... _i_Olliego
Bardzo ciekawa informacja, mam nadzieję że ta współpraca okaże się owocna i obaj panowie, zaczną przynajmniej regularnie punktować, bo jeśli chodzi o wygrywanie to najlepsze lata mają już dawno za sobą.