Strona 37 z 54

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:20
autor: Hankmoody
Co do epickich walk, to jeszcze to (chociaż nie boks):
:P :ok:

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:20
autor: Lleyton
O losie. Teraz mega walka to Alvarez-GGG.

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:37
autor: simon
Wpis Lleytona potwierdza tylko, że Mayweather w różnych zestawieniach all-time, zwłaszcza tych kibicowskich, będzie niedoceniany. Przynajmniej przez jakiś czas, dopóki ludzie nie nabiorą dystansu i nie zaczną go wspominać z jakimś tam sentymentem. Przede wszystkich trzeba wziąć pod uwagę, że on dorobił się fortuny w dużej mierze dzięki hejterom wykupującym PPV w nadziei na zobaczenie jego porażki. Gość uzbierał koło miliarda zielonych, więc tych ludzi musiało być sporo. Druga sprawa to styl walki. Jedni uwielbiali, drudzy usypiali. Jeśli ktoś szuka w boksie głownie ringowych wojen i litrów krwi to od Floyda tego nigdy nie dostał. On potrafił demolować (chociażby Gatti czy Corrales) zwłaszcza w tych naturalniejszych dla niego kategoriach wagowych, ale to nie były dramatyczne wojny cios za cios. Taki Ray Leonard, który był kimś z półki Mayweathera, dawał walki w których każdy coś dla siebie znalazł. FMJ nigdy nie wychodził ze swojej roli. Sweet science od początku do końca.

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:40
autor: Lleyton
Ja go doceniam Simon, chodzi mi tylko o TBE, dla mnie nie jest najlepszy w historii. Niejednokrotnie go broniłem w realu jak inni z niego szydzili.

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:51
autor: Rroggerr
Mayweather w walce Castillo I miał kontuzję barku, Maidana I to bez dyskusji jego wygrana.

Głównym zarzutem przeciw Mayweatherowi jest raczej fakt, że pokonał całą czołówkę 140-154, ale o żadnym z nich nie można powiedzieć, że był w momencie walki z Mayweatherem u szczytu formy, część z nich dalej była dobra, część nie, ale żaden nie był w topowej dyspozycji, a przecież De La Hoya (jedna walka przez trzy lata przed walką z Mayweatherem) czy Cotto dali mu bardzo wyrównane pojedynki.

Pod względem osiągnięć (najlepszy bokser przez dekadę, 50-0, kilkanaście tytułów w pięciu wagach) Floyd jak najbardziej jest w dyskusji do miana GOAT, jeżeli chodzi o topową formę, w określonym momencie, jest kilku lepszych kandydatów. Skoro Zab Judah potrafił do momentu końcowych rund i typowych dla niego problemów z kondycją dać wyrównany pojedynek, to co zrobiłby większy, o dużo lepszym zasięgu prime Sugar Ray Leonard? I tak dalej.

Re: Boks

: 28 sie 2017, 23:56
autor: Lleyton
Bezdyskusyjnie?
Oto statystyki ciosów z Maidana 1.
Wszystkie ciosy:
Mayweather – 230 z 426 (54%)
Maidana – 221 z 858 (26%)

Re: Boks

: 29 sie 2017, 0:17
autor: Rroggerr
Tak, Mayweather był lepszy w pierwszej walce, po prostu ludzie nie znoszą Floyda, więc utrwalił się powszechny obraz pt. ''mogło iść w obie strony'', bo subiektywizm w punktowaniu walk bokserskich (jak ktoś nie ma licencji, co swoją drogą jest relatywnie łatwo zrobić) jest duży, a liczba tych komentarzy była proporcjonalna do antypatii wobec Mayweathera. To samo zresztą co do walki z Cotto, znam dosyć dobrze znające się na boksie osoby, które nie lubią jednak Floyda i pisały bzdury o 114-114, itd.

Jedyna walka gdzie Floyd przegrał to pojedynek z Castillo, Lederman (były sędzia, komentator HBO) tam chyba punktował 8-4 dla Castillo, a to był jedyny raz gdzie nie dał wygranej Floydowi - z tym, że tam Mayweather walczył z kontuzją barku, chyba dwukrotnie między rundami narzekał w narożniku na kontuzjowany lewy bark, potem mówił, że doznał tej kontuzji tuż przed walką, w rewanżu zawalczył już lepiej.

Reszta walk (De La Hoya, Cotto, Maidana) to wishful thinking hejterów i krytyków. Co do samej oceny Floyda - jak wyżej.

Jeszcze dodam, że Mayweather w 130 to był prawdziwy killer, wystarczy odpalić walkę z Corralesem, tylko potem miał bardzo dużo problemów z dłońmi i poszedł kilka wag wyżej, przez co stracił na mocy uderzenia, on w pewnym momencie płacił niesamowitą kasę specjaliście od bandażowania rąk, żeby nie łapać dalej tych kontuzji, nawet z McGregorem to było problemem wg tego, co mówił. Więc o ile w 147 i wyżej to był mistrzowski kontrbokser, tak w super piórkowej to była najlepsza wersja Floyda, przynajmniej wizualnie.

No i jeszcze jedno ale - Castillo, Corrales, stary Oscar, Maidana - on nigdy nie walczył ze swarmerem na poziomie np. Durana od Leonarda, pamiętam walkę młodego Floyda z Jesusem Chavezem, jeszcze w 130, gdzie Meksyk wziął mu 3-4 rundy, a to był ot co dobry zawodnik. Dlatego raczej można formułować opinie, że pod względem oceny peaku Floyda, jest trochę przeceniany, jeżeli w ogóle można to tak określić, ale to już kwestia kto jak argumentuje w tego typu dyskusjach, IMHO prime Pernell Whitakker nie był słabszym bokserem, i tak dalej. Pod względem samych osiągnięć - 50-0, 5 wag, kilkanaście tytułów, 6-7 razy najlepszy w rankingu The Ring na koniec roku - to są wyniki nie do powtórzenia przez nikogo w obecnych realiach.

Re: Boks

: 17 wrz 2017, 13:48
autor: simon
Jak wrażenia po Canelo-Gołowkin?

Re: Boks

: 21 wrz 2017, 10:22
autor: Ferenc
Gołowkin jak dostał poważnych rywali to już nie taki straszny. Świetnie zaboksował Canelo - nie spodziewałem się prawdę mówiąc, że będzie aż tak dobry. Chodził na nogach, świetnie kontrował, dużo trafiał, przy linach czuł się bardzo pewnie. Remis sprawiedliwy w mojej ocenie. Jak punktowałeś?

Re: Boks

: 23 wrz 2017, 13:41
autor: simon
Mnie wyszło 115-113 Gołowkin (wygrane rundy - 1, 4, 5, 7, 8, 9, 11). Ciasna walka z kilkoma bardzo wyrównanymi rundami (3, 6, 10, 11), kluczowymi przy punktacji tego pojedynku. Całe to smędzenie o wałku bierze się według mnie z dwóch powodów. Pierwszy, to samo zestawienie chyba najbardziej lubianego z najmniej lubianym pięściarzem z topu (zastanawiałem się nad Bronerem, którego lubią tylko funfle, których obdarowuje zegarkami, ale to żaden top), mającym już kilka mocno kontrowersyjnych werdyktów na liczniku. Ktoś bardzo lubiący Gołowkina, a nie darzący sympatią Alvareza, co oczywiście nie jest rzadkością, rzeczywiście mógł widzieć w tej walce coś z stylu 8-4, czy nawet 9-3. Drugi powód jest taki, że Gołowkin kilka rund wygrał wyraźnie (4, 5, 7, 8, 9), więc żeby dać remis, trzeba prawie wszystkie wyrównane rundy zapisać Canelo.

W kontekście rewanżu ciekawe jest czy Alvarez będzie w stanie dodać jeszcze coś ekstra. Chociażby kondycję pozwalającą mu na więcej zrywów. Korekty Gołowkina wydają się dość oczywiste. Więcej obijania dołów i wcześniejsze podkręcenie tempa. W pierwszej walce naprawdę solidnie przyciskać zaczął dopiero od 4 rundy. Inna sprawa, że on przeważnie przez pierwsze 3-4 rundy jest wolny, co w dalszych rundach rekompensuje przewagą kondycji.

Re: Boks

: 18 lis 2017, 18:00
autor: Lleyton
Zobaczymy co dzisiaj Tomek pokaże w Częstochowie.

Re: Boks

: 18 lis 2017, 21:17
autor: Mario
Mati chyba znowu wynalazł mu jakiegoś ogóra, żeby wygrał i miał chęć promować swoim nazwiskiem kolejną(e) galę(e).

Re: Boks

: 18 lis 2017, 22:02
autor: Lleyton
To nie jest gala MB a Tymexu. Kassi to nie ogórek jak przegrywał to z dobrymi zawodnikami. Haumono też nim nie był. Saleta to inna para kaloszy. Niech walczy tak długo jak ma ochotę, w HW i tak nie mamy nikogo innego perspektywicznego.

Re: Boks

: 18 lis 2017, 23:50
autor: Mario
MB Promotion bierze udział w organizacji, to po pierwsze; rywal Adamka ostatni raz walczył ponad rok temu, a ostatni raz wygrał bodajże cztery, to po drugie.

Oczywiste, że Borek chce zarobić na twarzy Adamka, a i Tomek może pomóc kumplowi, bo przecież za darmo tego nie robi.

Re: Boks

: 19 lis 2017, 0:33
autor: Lleyton
MB pomaga przy organizacji Tymexowi, tylko Adamek jest z MB reszta zawodników jest z Tymexu albo z innych grup, co innego gdyby to było Polsat Boxing Night jak trzy ostatnie galę. Dzięki temu że robił to Tymex mieliśmy walki w otwartym Polsacie. Co do Kassiego to: A oglądałeś jego walki? I oglądałeś dzisiejszą walkę? Ty mi nie musisz pisać kto kiedy walczył i z kim bo ja znam to nie od wczoraj i nie od dzisiaj. Walka była równa i u mnie Tomek wygrał 1 punktem, sam Borek się wypowiadał że być może zbyt mocnego rywala ściągnął. Przypominam że Adamek ma 41 lat i 56 walk na koncie....
Tutaj to zarobi Tymex a nie Borek, zresztą hala w Częstochowie nie była pełna a szkoda bo gala jak Polskie warunki super.

Re: Boks

: 19 lis 2017, 0:59
autor: simon
Lleyton, ale tak właściwie to z czym Ty się nie zgadzasz? Mario napisał, że Borek zakontraktował Adamkowi rywala i jest to prawda. Nazwiskiem przy okazji też świeci, bo w każdej przerwie widziałem reklamę MB Promotions. Czy Kassi to ogórek? Moim zdaniem trzecia liga, nawet biorąc pod uwagę to jak płytka jeśli chodzi o talent i klasowych pięściarzy jest ciężka. W jego rekordzie, nie licząc remisu z porozbijanym Arreolą, nie ma nic sensownego poza porażkami ze znanymi nazwiskami. Rywale z którymi wygrywał mieli w sumie rekord 90-120-4 (dodatkowo trzech debiutantów). Także tego...

Re: Boks

: 19 lis 2017, 1:05
autor: Lleyton
Zgadzam się, ale myślałem że Mario myśli że tylko MB robi tą galę. Rywal był odpowiedni jak na ten etap kariery Tomka czyli końcówka, bilanse nie walczą. Kassi był oszukany w walce z Arreolą i Trouble tamte walki powinien wygrać. Zresztą dzisiaj pokazał że jest mega niewygodny i Adamek miał z nim trudną przeprawę. Kogo wy się spodziewaliście? Miał być Chisora 2 grudnia ale nie wypaliło, teraz na pewno będzie ktoś mocniejszy na wiosnę 2018. Byleby nie przesadzili bo skończy się jak z Moliną czy Glazkovem. Jak dla mnie Oquendo to jest maksimum dzisiejszych możliwości Górala.

Re: Boks

: 19 lis 2017, 13:45
autor: simon
Lleyton pisze:Kogo wy się spodziewaliście?
Wiedząc, że poziom będzie niewysoki przy grubo past prime Adamku walczącym z trzecią ligą, chciałbym mieć chociaż odrobinę niepewności co do wyniku walki. A tutaj co? Kassi, który nigdy nikogo poważnego nie pokonał. Przy okazji przyjechał w formie wysuszonego szczura o gabarytach niewielkiego cruisera, a przecież nawet ważąc w okolicach 110 kg miał problemy z przewracaniem leszczy. Więcej danych mi nie trzeba. Wiem, że on Adamka nie ma czym znokautować. Na dodatek Kostyra w pierwszej rundzie albo jeszcze przed jej rozpoczęciem, oznajmia mi, że walkę punktuje trzech Polaków. Nuda myślę sobie i wychodzę do kuchni zrobić kanapki.

Re: Boks

: 19 lis 2017, 13:52
autor: Lleyton
No tu akurat była lipa bo powinny być inny skład sędziowski, zwłaszcza że walka była o pas międzynarodowego mistrza Polski. :D Ostatnio miał go Mollo a wcześniej Szpilka. Taki tam pasek od spodni.

Re: Boks

: 24 lut 2018, 20:42
autor: Lleyton
PBN 21 kwietnia w Częstochowie. ;)